Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
Amarth
Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 03-09-2007, 11:15
|
|
|
Salva napisał/a: | Bo buty. Bo cholerne buty. Znowu zostałam ukarana za chęć przypominania normalnej jednostki ludzkiej, bardzo boleśnie. |
Dokładnie to samo u mnie. Myślałam, że do domu nie dam rady wrócić.
Bo dzisiaj zamiast się zrelaksować muszę iść do dentysty i nie wiem czy moje nogi w aktualnym stanie to wytrzymają. |
|
|
|
|
|
longerowa
bogini w koronie
Dołączyła: 22 Cze 2007 Status: offline
|
Wysłany: 03-09-2007, 11:31
|
|
|
Takius-kun napisał/a: | Bo w mojej nowej klasie są same lamusy. I jest więcej dziewczyn niż chlopaków. |
Bo w mojej klasie jest 3 chłopaków i 29 dziewczyn. Uroki humana :P Przyzwyczaisz się^^ Zresztą, co to jest klasa, masz do dyspozycji całą szkołę:D
Bo też chcę jeszcze raz 2. klasę liceum! Bu..
Bo dziś idę na pogrzeb. |
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 03-09-2007, 12:19
|
|
|
Bo w piątek jadę do chirurga w sprawie krzywej ósemki.
Bo przeczytałem wasze posty odnośnie rwania ósemek.
Bo się przez was boję ^^' |
|
|
|
|
|
radgers
Merill J. Fernando
Dołączył: 08 Sie 2007 Skąd: Leszno/Sfery Status: offline
|
Wysłany: 03-09-2007, 13:30
|
|
|
U mnie też jest więcej dziewczyn mniej więcej w stosunku 1:2. To normalne w klasie humanistycznej.
Grethort napisał/a: | a zeszyty i resztą przyborów czekają na mnie jeszcze w sklepie i co gorsze |
Hmm skądś to znam. Książki to sobie w szkole kupię na kiermaszu a co^^
Salva napisał/a: | a chętnie bym się wróciła chociaż pamiętam ten cholerny stres, bo jako jednostka niekomunikatywna mam znacznie większe problemy z przystosowaniem niż normalne jednostki |
Witaj w klubie Salva. Zwłaszcza moja niekomunikatywność objawia się w kontaktach z płcią przeciwną co mnie strasznie irytuje :/
Bo miałem mieć mnóstwo ładnych dziewczyn. Hmm, mnóstwem bym tego nie nazwał ale może jestem aż za wybredny. I tak ważniejszy charakter od wyglądu :P
Bo pogoda syfna i bardzo zachęcająca do życia... |
_________________ Duk said (czy coś takiego) - spróbuj i Ty xD |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 03-09-2007, 13:35
|
|
|
Bo dzwoniłem do promotora. Kurza twarz! Jestem skończonym kretynem! Jaki diabeł mnie podkusił, żeby brać ambitny temat! Mogłem wziąć coś beznadziejnie głupiego i sto razy już wałkowanego, co napisałbym i obronił w czerwcu i miałbym z tego 5, a wszyscy by podczas obrony ziewali. Ale wziąłem trudny, ambitny temat, przez co obronie się pewnie nie wcześniej niż w grudniu i będę miał z tego 3.
Miałem prace w Lublinie, wystarczyło tylko znaleźć mieszkanie. Zostałbym w tym mieście, harował jak wołek i obroniłbym się końcem września. Ale naturalnie byłem na tyle głupi, żeby posłuchać rad rodziców i wyjechać do Sanoka, co jest wyraźnym dowodem na to, że dorośli faceci nie powinni słuchać mamy, taty a tym bardziej babci tylko kierować się rozumem lub czymkolwiek innym. Ale niestety posłuchałem mamy, taty i babci, przez co jestem tu, z zamkniętą z powodu remontu biblioteką miejscą, oraz taką ilością księgarni, jak w Warszawie na 1/4 dworca centralnego. Dokładnie tak samo wielkich księgarni, ale niepomiernie gorzej zaopatrzonych.
Jutro jadę do Lublina do promotora. Dostane dwa rozdziały do naniesienia bardzo poważnych poprawek i nie wiem, co z nimi zrobię.
Dzwoniłem też do Agencji pracy dokładnie omówić przyjęcie mnie tam. Wychodzi na to, że jednak będę musiał przejść proces rekrutacyjny. Prawdziwe jaja się dopiero mogą zacząć.
Echhhhh... |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 03-09-2007, 19:11
|
|
|
Bo też buty. Bo do tego byłam na tyle mądra, by w tychże butach wybrać się po szkole do urzędu po nowy odpis aktu urodzenia... Bo wymiana dowodów. Bo półtorej godziny czekania. Bo tylko dwa krzesełka przed pokojem. No i schody, ale na schody spóniczka była za krótka >__> Bo jak już dorwałam krzesełko, to ludzie się na mnie patrzyli z potępieniem ^^;
Bo odczekałam swoje po to tylko, żeby dowiedzieć się, że ktoś miał urlop i wobec tego urlopu nie przesłali papierka o zmianie mojego nazwiska do dzielnicowego urzędu. Bo miało to im zająć 10 dni roboczych. Bo chyba miałam groźną minę i przesłali cholerstwo na poczekaniu (moim poczekaniu kilkanaście minut dłużej >_>). Bo biurokracja >__> Jak będę duża i dojrzała, to też pójdę na urzędniczkę. Będę warczeć na ludzi i 10 dni przesyłać papierki. I co 20 minut biegać po nową herbatkę.
Bo rano pierwszego dnia szkoły przywitał mnie śliczny koreczek przez caaalutką trasę AK i Prymasa Tysiąclecia >__> Uroki podróżowania trasami wylotowymi... Cholerne tiry! Bo to była 9. Bo jak wracałam ok. 11 druga strona wciąż stała. Bo ja nie wiem, co będzie jutro o 7 i nie wiem, czy chcę wiedzieć... Bo miałam ambitny plan nie spóźniać się... Bo coś jest chyba nie tak, skoro ja wstaję wcześniej niż ludzie dojeżdżający spoza miasta i i tak nie zdążam? ~_~
Bo jak to najstraszniejsza nauczycielka niemieckiego w szkole ma moją grupę??? Bo miała odejść na emeryturę. Bo mam nadzieję, że to pomyłka w druku. Bo jeśli nie, to ja autentycznie nie zdam. Tzn do matury mnie nie dopuszczą. Bo rozważam bojkot jutrzejszego niemieckiego. Biorąc pod uwagę, że na listę językową wpisali mnie pod starym nazwiskiem... Powiem, że nie wiedziałam, że o mnie chodzi? ^^;;; Zrobili mi brzydki numer, chciałam w tym roku jednak chodzić na niemiecki... A znowu się będę bała, tamta nauczycielka przy tej to jest nic xD;;; |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 03-09-2007, 20:06
|
|
|
Bo ciepłej wody nie będzie jednak aż do 14tej w piątek, źle zrozumiałem karteczkę.
Bo wszystkie ustawienia firewalla mi szlag trafił.
Bo ACD See dalej nie chce otwierać bezpośrednio zipów i żeby pooglądać obrazki w nich zawarte, trzeba wbijać się naokoło przez folder.
Bo przez tą pogodę czuję się strasznie rozlazły.
Bo miały być wielkie zakupy odzieżowe, a po 3 godzinach łażenia po centrum wyszedłem z jedną koszulą.
Bo nie wiem jak się zabrać do nauki.
Bo nie chce mi się w nic grać, a "powinienem" przejść .hack//G.U. 2 przed wyjściem 3 (10.09), bo inaczej trylogię tą skończę dopiero w przyszłoroczne wakacje/ferie.
Bo powinienem był wczoraj napisać artykuł o nauce japońskiego, ale jakoś nie miałem weny i nie wiem, czy dziś to się uda.
Bo tak... |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
cintra
Dołączyła: 04 Cze 2007 Status: offline
|
Wysłany: 03-09-2007, 20:10
|
|
|
Bo w szczecińskim Empiku nie było "Death Note'a"!!! Bulwa, skandal po prostu, no... :/
Bo znowu czeka mnie porządkowanie kompa (jakim cudem zawsze jest tak mało pamięci na dysku?). |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 03-09-2007, 20:16
|
|
|
cintra, zobacz w Matrasie - ja w Tarnowskich Górach widziałem parę sztuk DN. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
cintra
Dołączyła: 04 Cze 2007 Status: offline
|
Wysłany: 03-09-2007, 21:03
|
|
|
o, dzięki Keii, będę musiała sprawdzić. :)
Bo u mnie już jakiś czas temu zlikwidowali księgarenkę z niezłym zaopatrzeniem w mangi i komiksy... a tak by mi się teraz przydała!
Bo ... a tak, jakoś humor mam nie taki. |
|
|
|
|
|
longerowa
bogini w koronie
Dołączyła: 22 Cze 2007 Status: offline
|
Wysłany: 03-09-2007, 21:04
|
|
|
Bo ludzie to egoiści. FOCH. |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 03-09-2007, 21:41
|
|
|
Matko boska... Dziś był sądny dzień.
Ojciec przywlókł do domu cynaderki (jądra samca jakiegoś, niezidentyfikowanego zwierzaka, najpewniej byczka) i wymyślił, że nas tym będzie raczył. Pomijając fakt, że - jako dobry Żyd - nieczystych części ciała nie jem, sposób przygotowania był obłędnie obrzydliwy. Mianowicie ojciec mój to UGOTOWAŁ! W osolonej wodzie.
Jako, że soli nie było, to mnie wysłał (a działo się to koło 21) po sąsiadach w poszukiwaniu soli. Co zakończyło się kłótnią, bo nie będę biegał jak głupi po nocy sól pożyczać. To biegał ojciec.
Co jest takiego obleśnego w gotowaniu w osolonej wodzie? Otóż mięsa tak się NIE przyrządza, chyba, że to bardzo twarda wołowina lub akurat robi się rosół. Gotowane mięso mocno traci na smaku. Już nie wspominając o tym, że kawał mięcha (i to już dowolnie jakiego) wygotowany i spożywany w ten sposób zbyt smaczny nie jest.
Pojęcie mojego ojca o gotowaniu jest takie, że po drodze wyszedł na papierosa i nie wrócił przez pół godziny, dzięki czemu zasyfił wszystko. Po czym owoc swej pracy zjadł.
Bosz... Ja chce do Warszawy już. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
LightOfNewWorld
Gość
|
Wysłany: 03-09-2007, 22:31
|
|
|
Bo.....bo boli mnie brzuch, bo musze siedzieć na tym zadupiu, bo nie moge jechać do stolicy wcześniej niż sobota.....buuuuu ;( bo pogoda jest do kitu... |
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 04-09-2007, 12:48
|
|
|
Bo Caladan spojrzał w lustro i zauważył że ma chaotyczny zarost. Teraz nuż wiem czemu ludzie mnie omijali na ulicy.
Z tego powodu poszedł do łazienki po piankę do golenia, a ukazuje się że jej nie ma. Musze jakoś wyglądać pomyśał. Wził ogromne nożyczki i przez 15 powoli ciął włoski. Ból jego był niezmiernie, ale ran niezauważono.
Na powąznie wczoraj nie miałem iść do roboty i dopiero pod koniec dnia dowiedzaiłem się o tym. Pod tym wzgledem uwielbiam organizacje w państwówce. Plus jest taki że wziełem kartkę z obecnościami i napisałem że jestem tego dnia, od tej do tej godziny. Problemu nie powinno być., ponieważ szef bazuje wynagrodzenie z tego świstku papieru. Zreszta zostałem zmonitorowany przez kamery. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 04-09-2007, 16:07
|
|
|
Bo byłem dziś (krótko bo krótko, ale jednak) w Wawie. I wiem już, czemu warszawioki nazywają swoją prezydent "gronkowcem ryjącym". |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|