[tai]

Bo... Wyszło że za 51 lat umrę... ZA DŁUGO... T^T

[Quan]

Bo skończyła się druga seria Genshikena :( ARGH! mam nadzieję, że mają trzecią w planie..

[Ari]

bo weekend w pracy spędzę :| ktoś przebije?

[Salva]

Bo kiedy kotów nie ma myszy harcują ! Zawsze miałam pociąg do gryzoni ale tutaj mi się zmienił pogląd i kotów brakuje mi cholernie !!!

[Keii]

Bo czuję, że czas przecieka mi przez palce. A trzeba powtórzyć znaki, łacinę, japoński, lektury jakieś przeczytać. Trzeba porządnie wziąć się za siebie, nie ma innego wyjścia.

[GoNik]

Bo BUUUUUUUUUUU! I cholerne pół roku.
I IK.
I Maieczka.
I radosne jenocie stadko.
I Crackolaptop.
I tak, godzinę temu dotarłam do domu, a już mam syndrom odstawienia.

BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU!

[Irin]

Bo cztery dni to mało, mało, mało!
Jestem niewyspaną kretynką i nie wiem czemu o tym piszę!
Ano.
BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU!

[Pan B]

Bo słowa Einsteina są najprawdziwszą prawdą.

"Są dwie nieskończone rzeczy: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tego pierwszego nie jestem pewien."
Albert Einstein

[BOReK]

Bo nie mam pomysłu na jakiekolwiek ciekawe zajęcie po rozpakowaniu gratów. Nie da się zajrzeć co kto porabia, nie da się pograć w jakże późno odkryte fasolki. Programować mi się wybitnie nie chce, a muszę, choć na szczęście jutro też mam czas. Ale muszę, a mi się nie chce.

Bo wtorek dopiero za pełny tydzień i pewnie przynajmniej tyle będę musiał sobie potęsknić. Snif .___.

[Vodh]

Oh whelll... myślałem, że tu pisał nie będę, ale nie da się >.<

Bo to trochę tak, jak by świetna seria ponownie urwała się po stanowczo małej ilości odcinków, a na kolejne czekać trzeba pół roku, zaostrzając sobie apetyt trailerami i screenshotami.

[Shinigami-san]

Bo wystarczy mała odrobinka stresu, dośłownie tyci tyci a mój żołądek swiruje i zaczynają się jego straszne bóle. Temperatura skacze i tkai stan utryzmuje się rpzez tydzień. Chwilka nerwów a ja mam przekichany tydzień == super świetnie wspaniale gyaaa

[longerowa]

Bo chce mi się spać
Bo idę do pracy na nockę. Po Sylwestrze. Niewyspana.
Bo szlag mnie trafia. Prosto z pracy idę do szkoły na próbę poloneza i spr. z niemieckiego.
Bo nie mam pojęcia kiedy się nauczę na ten spr.
Bu.

[Ari]

napiłbym się dziś jak normalny człowiek, poświętowłą jeszcze sylwka i poprawił, ale już jutro praca :/ młodość przez palce mi spie&*^la przez takie coś

[moshi_moshi]

Bo smutno bez towarzystwa...

[Melmothia]

Bo koniec. I teraz tyle miesięcy czekać. Buuu...
Bo pięć dni to stanowczo za mało.
Ja chcę wakacje... Ale do wakacji jeszcze tyyyyleeee czasu...