Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 15-06-2006, 13:58
|
|
|
Dida napisał/a: | Bo grupa palantów postanowiła dać wyraz swojemu niezadowoleniu z wyniku meczu Polska - Niemcy |
A czego się spodziewali? :> |
|
|
|
|
|
SG
Dołączyła: 06 Kwi 2006 Status: offline
|
Wysłany: 15-06-2006, 23:15
|
|
|
Serika napisał/a: | Cokolwiek to było, zapewne miałaś alergię... Moja siostra ukąszona przez zwykłego komara ma bąble na pół przedramienia. Może meszka? |
Alergii żadnej u siebie do tej pory nie wykryłam, ale nie wykluczam. A meszka... raczej nie. To wygląda na coś większego i posiadającego jad. |
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 16-06-2006, 09:58
|
|
|
jeśli nie zostało żądło, można wykluczyć pszczołę... |
|
|
|
|
|
SG
Dołączyła: 06 Kwi 2006 Status: offline
|
Wysłany: 16-06-2006, 12:22
|
|
|
Można, na pszczoły tak nie reaguję. Poza tym, ja się tak obudziłam...
korsarz napisał/a: | A czego się spodziewali? :> |
Nie ma to jak żyć w świecie złudzeń. |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 16-06-2006, 13:01
|
|
|
Bo rower się spitolił już po drugiej jeździe==. Niech wszystkie demony Goecji wezmą wszystkich półmózgich majstrów, fachmanów i innychh speców w tym kraju.
korsarz napisał/a: | Dida napisał/a: | Bo grupa palantów postanowiła dać wyraz swojemu niezadowoleniu z wyniku meczu Polska - Niemcy |
A czego się spodziewali? :> |
Biorąc pod uwagę o kim mowa - kto wie. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 16-06-2006, 16:59
|
|
|
ponieważ zaczynam poznawać uroki właściciela pojazdu mechanicznego...
dopóki nie kupię nowej skrzyni biegów do Fiata Uno (oczywiście używanej, bo już nie produkują nowych, i zapewne i tak bedzie sprowadzana z Włoch >_<) to mogę sobie jedzić w obrębie 20 km i to nie za szybko...
kalulacja:
koszt skrzyni = 700+ zł ...
koszt jednego z 3 łożysk igiełkowych które są na miejscu = po ok 400 zł each ... plus coś jeszcze.
chyba jednak bardziej opłaci sie czekac na całość >_<
(me się zaczyna zastanawiać który bank okraść) |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 16-06-2006, 17:08
|
|
|
"Ah... young Skywalker. Only now do you understand your foolishness. Now, DIE."
witaj w klubie IKa.
Już wiesz czemu nowy komputer kupuję od ładnych paru miesięcy... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Abigail
Naleśnikara
Dołączyła: 29 Mar 2006 Skąd: Lublin Status: offline
|
Wysłany: 17-06-2006, 14:19
|
|
|
Bo sprawiłam sobie nową wagę elektroniczną dokonującą pomiaru zawartości w organiźmie procentowej tkanki tłuszczowej i mięśniowej. Tłuszczowej mam mało, mięśniowej dużo i to dobrze niby, ale cholera, WAGA! _^_ Co z tego, że to mięśnie, buuu.... |
_________________ Here's the last toast of the evening, here's to those who still believe
All the losers will be winners, all the givers shall receive
Here's to trouble-free tomorrows, may your sorrows all be small
Here's to the losers, bless them all! |
|
|
|
|
Mao
Your Kitty :*
Dołączyła: 22 Sty 2006 Skąd: Garwolin/Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 17-06-2006, 17:36
|
|
|
Bo podali nam już wyniki egzaminu <ściana> żyć, nie umierać -_- |
_________________ Tomedonai negai kara hitotsu dake kanau no nara
Dare ni mo yuzuritaku wa nai yume wo tsukamitai to omou yo...
|
|
|
|
|
SG
Dołączyła: 06 Kwi 2006 Status: offline
|
Wysłany: 17-06-2006, 21:15
|
|
|
Mao napisał/a: | Bo podali nam już wyniki egzaminu <ściana> żyć, nie umierać -_- |
Ja pod ścianę pójdę w poniedziałek. W środę nie bylo mnie w szkole, więc jeszcze nie poszłam się wieszać... I jak Ci poszło? |
|
|
|
|
|
Mao
Your Kitty :*
Dołączyła: 22 Sty 2006 Skąd: Garwolin/Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 18-06-2006, 09:05
|
|
|
Ooo...ja nie wiedziałam, że Ty z tego samego rocznika jesteś XD
Według mnie beznadziejnie....nie jestem z siebie zadowolona...byłam na tyle zła i załamana, że nikomu prócz rodzicom i siostrze nie powiedziałam ile miałam punktów... i niech tak zostanie... -_- |
_________________ Tomedonai negai kara hitotsu dake kanau no nara
Dare ni mo yuzuritaku wa nai yume wo tsukamitai to omou yo...
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 19-06-2006, 19:15
|
|
|
Nie, nie gocę się dla odmiany i nie jest to depresja... Jest mi auentycznie, przeraźliwe smutno, po prostu nie wiem co powiedzieć i czuję się zastrzelona. Nie mam pojęcia, po co mam wracać we wrześniu do szkoły...
Wychowawczyni dostała propozycję lepszej posady. Taką, której się nie odrzuca...
Matematyczki nie będzie przez rok, co powoduje rok z innym nauczycielem. Nie wyobrażam sobie rozszerzenia bez niej... Nie wyobrażam sobie...
W tym roku kończy się wok (wiedza o kulturze, czyli po prostu sztuka...) a to oznacza, że i Frau U. traci z nami kontakt. Nie wiadomo nawet, czy w przyszłym roku będzie pracować w szkole...
Boli. Boli jak cholera. Trzy młode duchem nauczycielki, które świetnie uczyły, były cholernie wymagające, surowo oceniały...
...i cholera były najbardziej "naszymi" nauczycielkami w szkole. Lubiły nas. Naprawdę nas lubiły. I myśmy lubili je...
Z osób "naszych" w szkole pozostaje tylko wuefmenka...
Mam ochotę napić się czegoś procentowego. A to chyba dość wyraźnie świadczy o stopniu rozbicia Maieczki...
P.S. A na dobitkę odchodzi biologiczka, co znaczy, że nie będziemy mieć już pytań dwa tygodnie przed klasówkę i trzeba będzie się tej biologii zacząć uczyć... A jeśli nadal będziemy się uczyć z podręczników Operonu to ja podziękuję... |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Silent Angel
*Hermit*
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 19-06-2006, 19:33
|
|
|
Hm... Depresja z powodu odchodzących nauczycieli... Rzadko spotykane. Osobiście nie chciałabym być zżyta z nauczycielami w żaden sposób, bo i tak oni z czasem zapomną o swoich starych uczniach, bo przyjda kolejni nowi i dużo z tych wspomnień nie pozostanie. Nie mówiąc już o tym że nauczyciele faworyzują zwykle tych dobrych uczniów, bo kto by się przejmował gorszymi.
Bo nadal nie mam weny i nie czuję się wystarczająco na siłach aby dobrze zdać ten głupi egzamin z rysunku 23. Rzeczywistość boli. |
_________________ At night, the town is quiet like the bottom of the ocean
I continue down the road by myself
Guided by the distant voice
I keep searching for the soft blue light
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 19-06-2006, 21:10
|
|
|
Odchodzący nauczyciele... znam to. Jak skończyłem liceum, to akurat odeszło też wiele osób, które mnie uczyły, w związku z czym właściwie nie mam kogo tam odwiedzać :/. Ale cóż, życie się toczy dalej. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Sokoliczka
Jasnowłosa
Dołączyła: 17 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 20-06-2006, 16:54
|
|
|
Nasz Szanowny Pan Minister widocznie chce żebyśmy siedzieli w szkole po 10 godzin dziennie, bo czemuż by nie??
u mnie w sprawie odchodzenia nauczycieli jest podobnie - po raz pierwszy w mojej szkolnej karierze mam naprawdę świetną wychowawczynię - wspaniale wykłada, ma boskie poczucie humoru i stoi za nami murem... Ale niestety odchodzi na urlop zdrowotny.. To samo jest z fizyką - odchodzi niezły nauczyciel i niewiadomo co przyniesie jutro :( |
|
|
|
|
|
|