FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
  Stereotypy

Stereotypy...
Niosą odpowiedzi na różne pytania na temat różnych grup społecznych
11%
 11%  [ 2 ]
Najczęściej są bezpodstawne
88%
 88%  [ 16 ]
Głosowań: 18
Wszystkich Głosów: 18

Wersja do druku
Serika Płeć:Kobieta


Dołączyła: 22 Sie 2002
Skąd: Warszawa
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
WIP
PostWysłany: 05-06-2006, 17:29   

Azag, a mógłbyś wyjaśnić, w jaki właściwie sposób fantasy mogłoby komuś "zryć" psychikę? Poza tym, że dokładnie w ten sam sposób, co powieści sensacyjne/przygodowe/romanse/horrory (niepotrzebne skreślić, potrzebne dopasować do charakteru danej pozycji fantasy, bo są bardzo różne). To nie jest złośliwe pytanie, jestem po prostu ciekawa - bo mnie wydaje się, że owszem, można w nim znaleźć tu i ówdzie elementy, które mogą źle wpłynąć na rozwój psychiczny dziecka - brutalność, czasem sporo wątków erotycznych - ale dokładnie to samo dotyczy wszystkich innych książek. Nie dałabym swojemu wczesnonastoletniemu dziecku, gdybym takie miała, powieści powiedzmy Martina, bo są mroczne, okrutne i brutalne jak diabli, natomiast co złego siedzi w takim Hobbicie czy Białołęckiej?

(a, i żeby nie było wątpliwości: nie jestem wierząca, więc jeżeli argumentem będzie "bo mogą odwrócić młodego człowieka od wiary w Boga", to się nie dogadamy :))

_________________
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora
 
Numer Gadu-Gadu
1051667
Bianca
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 05-06-2006, 17:34   

Serika, wiesz, jest metoda. troche "na amerykanskie dzieci" czyli "pamietajcie, ze postacie wystepujace w tym filmie sa fikcyjne, grane przez aktorow, i nie probujcie ich nasladowac" - i tak, zgadza sie,zeby sie w ten sposob zasugerowac trzeba miec cholernie slaba psychike albo tez nie czytywac niczego oprocz fantastyki.
Powrót do góry
Silent Angel Płeć:Kobieta
*Hermit*


Dołączyła: 20 Lut 2006
Skąd: Warszawa
Status: offline
PostWysłany: 05-06-2006, 17:43   

Dla mnie i tak nie ma sensu takie filozofowanie i zabawianie się w psychologów ;]
Każdy jest inny i każdy ma inne predyspozycje i skłonności. Wychował się w rożnym otoczeniu i to otoczenie najbardziej go kształtuje. Oczywiście również zalezy to od tego czy ktoś najpierw myśli zanim coś zrobi czy też postepuje zupełnie na odwrót. W przeciwnym wypadku będzie tylko marionetką, która daje sobą manipulować i wpływ otoczenia i innych środków pośrednich będzie większe.
A muzyka chyba najmniej odziaływuje na ludzi w tym wypadku, bo ona raczej wyraża nasze emocje, aniżeli jest odwrotnie. Wiadomo przecież że jak jesteśmy smutni nie będziemy słuchać na ten przykład popu, ale sięgniemy po coś co bilżej określa nasz nastrój. Jakoś jeszcze nie spotkałam się z osobą która pod wpływem jakiejś muzyki skłonna była do zrobienia czegoś głupiego i nieodpowiedzialnego.

_________________
At night, the town is quiet like the bottom of the ocean
I continue down the road by myself
Guided by the distant voice
I keep searching for the soft blue light

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
8822302
Martinez Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 07 Sty 2006
Skąd: Zawiercie
Status: offline
PostWysłany: 05-06-2006, 17:53   

O Azag z tym fantasy to mnie zaskoczyłeś, to naprawde może zryć psychike?? Kurde, tylko ja naprawde nie potrafię sobie wyobrazić jak?? ( NO chyba że masz na myśli coś w stylu tego filmiku "I have boots of escapement":)

Ale zgodze się z tobą, że takie filmy jak np."Piła" czy też "Hostel" ( których sam osobiście nie oglądałem, bo jakoś mnie takie filmy nie ciągną, recenzje, opisy i trailery mi wystarczyły żeby wiedzieć że jakos nie chce tych filmów oglądać) mogą w pewien sposób wpłynać na ludzi - obejrzy taki jeden film i zechce spróbować poexperymentować na kimś:/
A jednak takie filmy się sprzedają, widac człowiek z natury jest hmmm... skory do przemocy.

A przekazy podprogowe są wszędzie;) ( jak ktoś ogladał taki film "Oni żyją" to wie co mam namyśli:)

A co do ostrej muzy, czy też agresywnej - za każdym razem jak mi jest źle:D to zpuszczam sobie jakiś ostre kawałki i już baterie naładowane i żadne rozróby mi po głowie nie chodzą - czyli jak zwykle wszystko zależy od rodzaju człowieka.

_________________
Nawet małpy spadają z drzewa.

Utkneła w nieskończonej pętli powtórzeń, a on jest idiotą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
5540199
Nezumi Płeć:Mężczyzna
Wieczny i Nieskończony


Dołączył: 11 Lut 2006
Status: offline
PostWysłany: 05-06-2006, 18:06   

Martinez napisał/a:
Ale zgodze się z tobą, że takie filmy jak np."Piła" czy też "Hostel" ( których sam osobiście nie oglądałem, bo jakoś mnie takie filmy nie ciągną, recenzje, opisy i trailery mi wystarczyły żeby wiedzieć że jakos nie chce tych filmów oglądać) mogą w pewien sposób wpłynać na ludzi - obejrzy taki jeden film i zechce spróbować poexperymentować na kimś:/
A jednak takie filmy się sprzedają, widac człowiek z natury jest hmmm... skory do przemocy.

tylko że to w ogóle nie fantastyka tylko takie krwawo-destruktywne thrillery.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Azag Płeć:Mężczyzna
Shade Reaver


Dołączył: 06 Lis 2005
Skąd: Chruszczobród
Status: offline
PostWysłany: 06-06-2006, 00:51   

Nezumi napisał/a:
mhm. czyli Nightwish jak pisze niezgodnie z nauką Kościoła to jest spoko a jak na przykład Iron Maiden pisze niezgodnie z nauką Kościoła to pod ścianę i rozstrzelać bo niesie złe ideologie. konsekwencji trochę.

Ja Iron Maiden nie znam i nie chcę poznawać - bo po co. Nie wiem o czym śpiewają, nie wiem kim są, wogóle to nic mnie nie obchodzą - teksty piosenek które przytoczyłeś sobie podarowałem. Nikogo nie stawiam pod ścianą.
Teraz to ja nie wiem, co Ty chciałeś osiągnąć tym cytatem powyżej???
Nezumi napisał/a:
powtarzam: jeżeli się ma konformistyczne nastawienie i słabą wolę.

Właśnie sęk w tym, że w jakimś stopniu każdy z nas ma słabą wolę i jest komformistą - możesz sobie Nezumi wmawiać, że masz silna psychikę, silną wolę, zawsze masz swoje zdanie, nie ulegasz wpływom i tak dalej, ale sory za szczerość - to jest g... prawda. Nie ma ludzi idealnych, nie ma ludzi z żelazną osłoną na psychice, sercu, duchu - w każdego można ugodzić, każdego można uderzyć, każdego można zniszczyć. I sęk w tym, że jeżeli coś muzyka, filmy, wyrządzają szkodę jednemu człowiekowi to jest duże prawdopobieństwo, że wyrządzą szkodę również komuś innemu. A każdy lekarz ci powie: lepiej zapobiegać niż leczyć.
Nezumi napisał/a:
ale fantasy nie ryje psychiki. to normalne książki, tak jak i wszystkie inne. a tak naprawdę, to można czytać każdą książkę i oglądać każdy film jeżeli ma się odpowiednio odporną psychikę.
i szczerze wątpię żeby psychole brali się od czytania fantasy, no chyba, że zaczynają w to wierzyć, ale to najczęściej jest w genach

Przy odpowiednim podejściu psychikę może zryć Ci nawet Kubuś Puchatek albo Królewna śnieżka - wszystko zalezy od nastawienia. Dla mnie przerwa w czytaniu fantasy przyniosła dużo pożytku.
Pierwszy raz słyszę, że choroby psychiczne zakodowane są w genach. Możesz to poprzeć jakimś wiarygodnym źródłem, przypuszczam, że nie...

Co do ostrej muzyki: mi nie chodzi o to, że zespoły "dają po garach" - sam lubie posłuchać hard rocka itp i też ludzi po tym nie bije. Chodzi mi o to, że są pewne zespoły, których teksty celowo przesiąknięte są: brutalnością, agresją, nacjonalizmem itp - niestety nie potrafię podać przykładów bo nie znam się za bardzo na zespołach, ale zdarzało mi się słyszeć niestety niektóre "ciekawe" kawałki.
Skoro muzyka relaksacyjna odpręża, skoro muzyka hard rockowa pobudza do działania i stawia na nogi, to czemu muzyka agresywna nie może wywoływać złości i chęci dania komuś w mordę?
Oczywiście zależy to też od rodzaju człowieka, ale jednak niezaprzeczycie mi, że "muzyka wpływa na ludzkie działania" - może to robić zarówno pozytywnie jak i negatywnie.
Martinez napisał/a:
"I have boots of escapement":)

To jest właśnie to Martinez - to jest doskonały przykład jak fantasy może komuś zryć psychikę.
Serika napisał/a:
Azag, a mógłbyś wyjaśnić, w jaki właściwie sposób fantasy mogłoby komuś "zryć" psychikę?

Odpowiem Ci na PW dobra? Nie wiem czy jeszcze dzisiaj bo jestem bardzo zmęczony.

_________________
"Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
6320346
Serika Płeć:Kobieta


Dołączyła: 22 Sie 2002
Skąd: Warszawa
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
WIP
PostWysłany: 06-06-2006, 01:32   

Cytat:
Pierwszy raz słyszę, że choroby psychiczne zakodowane są w genach. Możesz to poprzeć jakimś wiarygodnym źródłem, przypuszczam, że nie...

Same choroby nie, ale skłonności do niektórych, np, schizofrenii, są bardzo wyraźnie dziedziczne i jest to wiedza potwierdzona - choć do tej pory nie wiadomo, jakie geny są za to odpowiedzialne. Źródło: np. wikipedia, albo o to: http://www.synapsis.pl/sps/dex?id=212&

I czekam w PW w takim razie :)

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora
 
Numer Gadu-Gadu
1051667
Grisznak
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 06-06-2006, 09:57   

Nezumi, co do strony którą podałeś to tematy muzyczne sa tam opracowane fachowo i rzeczowo, za wyjątkiem jednego:
Cytat:
Thrash
Esencja stylu punk. Pędzący rytm, obfite aranżacje, skomplikowane przytłaczające partie solowe. Tematyka brudu, zepsucia, śmietnik kultury.

A jeśli chodzi o obecnie main theme....
Na Porewita, prawdą jest, że nigdy młodszej siostrze nie dałbym w łapy np kaset Burzum, bo byłem świadkiem co muzyka tego debila robi z nastolatkami ( tu mam przykłady i to sporo ). Tak więc zgodzę się z Azagiem, że pewne rzeczy lepiej trzymać od dzieciaków z daleka, bo są one podatne na wpływy ( a niby skąd się biorą "brudasy" słuchające Kata albo Tymoteusza, tudzierz wczesnonastoletni "patrioci" rozkochani w Honorze i Konkwiście 88 ? ).
Muszę cię jednak zmartwić co do "chrześcijańskich muzyków" Azag. Litza ( aka katolitza ) to zwykły pozer, byłem świadkiem jak ów "ewangelista" traktuje starych znajomych jak śmieci, rzuca mięchem lepiej od niejednego żula itp. Budzyński to z kolei zakochany w sobie wał, którzy przekonanie o własnym geniuszu ( niedocenionym, a jakże... ) łączy z bezdenną głupotą. Tyle o naszych "nowo nawróconych"
Co do książek to ma z kolei chłopak rację. Mam na półce sporą kolekcję ksiażek, które Azag pewnie najchętniej widziałby płonące ( od Księgi Nod zaczynając, przez Necronomicon, Bhagavaditę na Biblii Szatana kończąc ) ale nigdy nie wciskałbym ich w łapy dzieciakom. Dość w życiu widziałem nastoletnich "okultystów" i "satanistycznych filozofów" z zielonymi plecakami.
No i jeśłi chodzi o literaturę fantasy...osobiście uważam, że nie jest ona szkodliwa a jedynie debile, które już i tak mają zryte łby, robią z niej niewiadomo co ( jak np naziole obwołujące Tolkiena swoim idolem ).
Powrót do góry
Nezumi Płeć:Mężczyzna
Wieczny i Nieskończony


Dołączył: 11 Lut 2006
Status: offline
PostWysłany: 06-06-2006, 10:35   

Azag napisał/a:
Właśnie sęk w tym, że w jakimś stopniu każdy z nas ma słabą wolę i jest komformistą - możesz sobie Nezumi wmawiać, że masz silna psychikę, silną wolę, zawsze masz swoje zdanie, nie ulegasz wpływom i tak dalej, ale sory za szczerość - to jest g... prawda. Nie ma ludzi idealnych, nie ma ludzi z żelazną osłoną na psychice, sercu, duchu - w każdego można ugodzić, każdego można uderzyć, każdego można zniszczyć. I sęk w tym, że jeżeli coś muzyka, filmy, wyrządzają szkodę jednemu człowiekowi to jest duże prawdopobieństwo, że wyrządzą szkodę również komuś innemu. A każdy lekarz ci powie: lepiej zapobiegać niż leczyć.

nie ma ludzi idealnych. ale są ludzie, którzy mają własne zdanie i się go trzymają. i są też ludzie, którzy potrafią z muzyki czy filmu wybrać pozytywne wartości a negatywne odrzucić.


i właśne w tym jest sęk - że trzeba umieć wybrać. w tym temacie podane zostały tylko i wyłącznie przykłady jak muzyka ryje psychikę i źle oddziałuje. a ja podam przykład jakie pozytywne wartości może nieść muzyka rockowa, i to niekoniecznie ewangwelizujący rock chrześcijański. nie będę mówił o Iron Maiden, bo mało kogo to interesuje ponieważ większość zna tylko Number of the beast i na podstawie tej piosenki ocenia zespół. powiem więc o innym zespole, który pewnie mało kto zna, mianowicie o Farben Lehre. jest to zespół punk rockowy, jednak ich muzyka nie jest łomotliwa i chamska (w dwóch czy trzech piosenkach trochę klną ale i tak nie są chamscy).
wartości propagowane przez zespół: uczucia ("Mam uczucia, własne zdanie"), marzenia ("Każdy chciałby kochać i kochanym być Przeżyć choć przez chwilę to co mu się śni"), indywidualzim i wolność wyboru ("Mówię to co myślę Robię to co chcę")
antywartości krytykowane przez zespół: hipokryzja ("Hipokryzja - tym się brzydzę"), oportunizm ("Gdy padnę na ziemię - zagryzą mnie..."), nietolerancja ("Kłamiecie prosto w oczy, wiecie gdzie się chować Wygodnie cicho siedzieć i g... tolerować"), pogoń za pieniędzmi ("Za ile srebrników wredny Judaszu Potrafisz sprzedać swoich przyjaciół?").



i to niejedyny zespół propagujący dobrte wartości
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Grisznak
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 06-06-2006, 10:41   

Z tym, że FH to klasyczne dzieci trendu, kapela faktycznie "lekka, łatwa i przyjemna". Ot, typowe punko polo. Taka Pidżama Porno dla ubogich...
Powrót do góry
Nezumi Płeć:Mężczyzna
Wieczny i Nieskończony


Dołączył: 11 Lut 2006
Status: offline
PostWysłany: 06-06-2006, 10:42   

ale porpagują pozytywne wartości. i to chyba dobrze
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Azag Płeć:Mężczyzna
Shade Reaver


Dołączył: 06 Lis 2005
Skąd: Chruszczobród
Status: offline
PostWysłany: 06-06-2006, 11:27   

Grisz, ja pisałem o muzykach chrzescijańskich, których znam, albo których znają moi znajomi (na przykład New Life M). Tych dwóch gości, których wymieniłeś niestety nie znam (a może to i lepiej skoro w rzeczywistości mogą być tacy jak ich opisałeś). Wiadomo, że zdarza się też, że ktoś może posługiwać się wiarą jako przykrywką, albo elementem marketingowym. Może też być tak, że jak wszyscy ludzie: mieli poprostu zły dzień.

Nezumi, przecież nikt tu nigdy nie napisał, że cała muzyka rockowa, punkowa, metalowa itd. jest zła. To, że ta kapela gra dobrą muzykę jest super, tylko co chciałeś osiągnąć tak szeroko ją opisując nie wiem??? - czy moje kolejne pytanie do Ciebie rozpłynie się w pustce..
Nezumi napisał/a:
nie ma ludzi idealnych. ale są ludzie, którzy mają własne zdanie i się go trzymają. i są też ludzie, którzy potrafią z muzyki czy filmu wybrać pozytywne wartości a negatywne odrzucić.

Zobaczysz jeszcze ile razy w życiu będziesz musiał zmieniać zdanie. Ciągle uważam, że wobec niektórych rzeczy człowiek jest bezsilny i takie hoiraczenie, że "ja umiem", "ja potrafię" nie prowadzi do niczego dobrego. Taka postawa w moim odczuciu jest bardzo ryzykowna, a idąc dalej taka postawa prowadzi do wielkiego upadku - moim zdaniem. Każdy człowiek powinien być świadomy tego, że jest słaby, każdy powinien znać swoje słabości. Czasami w życiu nie wolno być bohaterem - trzeba podwinąć ogon i spieprzać. Jeżeli uważasz, że potrafisz z każdego filmu i każdej muzyki wyselekcjonować dobro i zło no to sory stary, nie nie nie - to jest poprostu nie wykonalne, człowiek jest zbyt słaby by odkryć wszystkie zasadzki (świadomie bądź nieświadomie umieszczone w różnych filmach, książkach, muzyce). Ciągle uważam, że za niektóre rzeczy dla swojego własnego dobra nie powinno się wogóle zabierać.

_________________
"Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
6320346
Grisznak
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 06-06-2006, 11:29   

Jak dla mnie to powtarzają po ra -enty pewne banały. Przy tym są nieskzodliwi i politycznie obojetni, a więc zaprasza się ich na dnie dziecka i tym podobne quasi oficjalne imprezy, na które kapela nieco ostrzejsza nie byłaby wpuszczona.
Cytat:
"Niech żyje młodość, młodość i swoboda"

Ci też są pozytywni, nieprawdaż ? Twoim zdaniem można być kompletnym $%^&, ale jeśli się propaguje "pozytywne" treści to jest się ok ?
Powrót do góry
Bianca
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 06-06-2006, 12:10   

Cytat:
nie ma ludzi idealnych. ale są ludzie, którzy mają własne zdanie i się go trzymają. i są też ludzie, którzy potrafią z muzyki czy filmu wybrać pozytywne wartości a negatywne odrzucić.

aha, tylko czy dana wartosc jest pozytywna czy negatywna decyduja ci wlasnie ludzie ktorzy dokonuja wyboru. i czasem sie myla. czy moze roscisz sobie prawo do wszechwiedzy i zawsze slusznego zdania?
Powrót do góry
Zegarmistrz Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 06-06-2006, 13:19   

Azag napisał/a:
Przy odpowiednim podejściu psychikę może zryć Ci nawet Kubuś Puchatek albo Królewna śnieżka - wszystko zalezy od nastawienia. Dla mnie przerwa w czytaniu fantasy przyniosła dużo pożytku.


Jak ja nienawidze tego podłego, degenerującego, upodmiatwiającego determinizmu!

Naturalnie - jestem zryty, bo czytałem Tolkiena, to nie ja jestem głąbem, to ta książka tak na mnie wpłynęła. Nie umiem się zachować, bo mam ADH, nie umiem pisać, bo mam dysleksje, nie umiem liczyć, bo mam dyskalkulie, nie umiem się wysłowić, bo nie mam zdolności językowych, jestem głąbem, bo w Polsce szwankuje system edukacyjny, jestem bez pracy, bo nikt mi jej nie dał!

Tak naprawdę jestem tylko leniem, który szuka usprawiedliwienia dla swego lenistwa.

Nie po to Bóg dał nam wolną wolę i uczynił kowalami swojego losu, byśmy zrzucali winę za własne nieszczęścia na otoczenie.

Żadna książka (ani inny twór kultury) - nawet Biblia Szatana (czytałem, strasznie głupia, napisana prawie tak marnie, jak przetłumaczona) - nie jest sama z siebie zła i nie degeneruje umysłu ani psychiki. To po prostu czytelnik może po prostu być idiotą, któremu nie chce się pracować nad sobą.

_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
1271088
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 7 z 9 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group