Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bleach |
Wersja do druku |
Taikoubou
Dołączył: 19 Cze 2008 Skąd: Rzeszów Status: offline
|
Wysłany: 23-04-2009, 13:51
|
|
|
zdecydowanie najlepsze anime jaki kiedykolwiek oglądałem. nie ma tu głupich zabaw z nindża jak w naruto czy też ożywiania bohaterów po 5 razy jak w db. kreska bardzo mi się podoba, muzyka po prostu miodzio. plusem także są postacie. faktycznie liczba fillerów przeraża, dlatego też czytam mangę a w anime oglądam tylko to co trzeba ;-) |
|
|
|
|
|
Altruista -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 23-04-2009, 17:38
|
|
|
Fakt, Bleach to niezłe anime. Może ja bym nie użył przymiotnika najlepsze, ale na pewno ma coś ono w sobie. Co do samych ninja, to w Bleachu też ich znajdziesz. W oddziale drugiej dywizji, pod dowództwem Soi Fon, jest ich sporo. Może zabaw jako takich w Ninje niema, ale ci skrytobójcy tez mieli w jednym z fillerów swoje 5 minut.
Ożywiania też jest tam sporo. Nie wygląda to tylko jak w DB, gdzie bohaterzy ściągali dusze swoich bliskich z królestwa śmierci - które swoją drogą przypominało mi jakąś wielką administrację. Przykładowo w Bleachu było dość sporo odcinków, w których to rudowłosa piękność, o wspaniałym imieniu Inoue przywracała do życia swoich przyjaciół.
Muzyka i kreska jest spoko. Tylko jak bym miał porównać muzę z Bleacha z muzą od Db, to napisałbym, że są na takim samym poziomie.
Co do postaci to się zgodzę, w Bleachu jest ich do wyboru i do koloru. Właśnie dużym plusem Bleacha, jest mnogość ciekawych postaci - każdy może sobie poszukać takiego bohatera któremu mógłby kibicować ;>
Jedynie co mnie drażni w tym serialu, to pewne powtarzające się elementy. Czyli kogoś porywają, a nasi go ratują. Chyba taka sytuacja w Bleachu się z cztery razy powtórzyła, głupie to trochę ;p |
|
|
|
|
|
Karel
Latveria Ruler
Dołączył: 16 Kwi 2009 Skąd: Who cares? Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 23-04-2009, 21:35
|
|
|
Przyznam lubię Wybielacza ale to anime/manga ma ten sam problem co One Piece.....a mianowicie to że z tych ,,dobrych" nikt nie ginie. To jest właśnie obciążenie dziedziczne wszystkich shoenów. Choćby nie wiadomo jakim koksem był przeciwnik to nasz main hero musi go rozłożyć na łopatki(lub też to koks go rozłoży powie coś w stylu ,,ale z ciebie robak, mógłbym cię rozgnieść pod obcasem" i przy następnym spotkaniu protagonista{właśnie! dlaczego nie protagonistka? następna tendencja} po super treningu go przewyższa) . A jak ktoś ginie to tylko ci źli, ewentualnie pionki. Sprawia to że napięcie siada nie przejmujemy się wynikiem walki. A nawet jeśli ten ,,dobry" przegra to za chwilę ktoś go uleczy/wskrzesi/dostanie power upa. |
|
|
|
|
|
szaku
Snuff Majster
Dołączył: 06 Kwi 2009 Status: offline
|
Wysłany: 23-04-2009, 22:53
|
|
|
Taikoubou napisał/a: | zdecydowanie najlepsze anime jaki kiedykolwiek oglądałem. nie ma tu głupich zabaw z nindża jak w naruto czy też ożywiania bohaterów po 5 razy jak w db. kreska bardzo mi się podoba, muzyka po prostu miodzio. plusem także są postacie. faktycznie liczba fillerów przeraża, dlatego też czytam mangę a w anime oglądam tylko to co trzeba ;-) |
O to gratulacje stary, skoro sądzisz że Bleach najlepsze anime jakie oglądałeś to faktycznie dużo musiałeś tego widzieć. Sam kiedyś kojażyłem najpierw Dragon Ball, potem Yaiba itd. (tvn 7), wtedy Naruto i Bleach, ale nadszedł dzień kiedy trafiły na mój twardziel ambitne anime i wszystko się zmieniło ;]. Kolego powiem ci tyle, ściągnij sobie chociaż Samurai Champloo (nawet możesz kupić, bo wydane przez ANIMEGATE) i wtedy mi powiedz czy dalej Bleach jest najlepszym anime jakie widziałeś. Po zatem widziałem co najmniej 20 anime 10 krotnie lepsze od Bleach. Generalnie jeżeli chodzi o takie tasiemce jak Naruto i Bleach to owszem obejrzę, ale nie zachwycają, bo po 50 odcinkach rzadko kiedy coś cie zaskoczy. No ale czego się spodziewać po shoenie ;p. Naprawdę sobie załatw Samurai Champloo, na pewno ci się spodoba i na pewno zostanie twoim ulubionym anime. Oczywiście dopóki nie obejrzysz innych lepszych, a są z tym że musisz do nich dorosnąć, bo taki Mononoke wątpię aby ci się od razu spodobał, ale z czasem będziesz je podziwiać, za taką oryginalność ;]. Pozdro. |
|
|
|
|
|
cesarz vedry
Geeasowany
Dołączył: 27 Gru 2005 Skąd: na pewno nie z tego świata Status: offline
|
Wysłany: 24-04-2009, 10:17
|
|
|
Samurai Champloo to też raczej do ambitnych nie należy :P
Z tego co słyszałem, anime Bleach ma być zawieszone na rok, potem może wróci pod nową nawzwą Bleach:xXx i w końcu umrą jakcyś mili ;D. Poza tym w tym anime chodzi o to, aby pooglądać efekty podczas walk ... chociaż fakt, tu jest mniejsza śmiertelność niż w dragon ballu ^^
Jak teraz przestali nadawać fillery, kreska o wiele ładniejsza moim skromnym zdaniem. |
_________________
|
|
|
|
|
Karel
Latveria Ruler
Dołączył: 16 Kwi 2009 Skąd: Who cares? Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 24-04-2009, 10:44
|
|
|
Zawieszą? Nieeee prędzej znów dadzą jakieś fillery. Co do ehem trupów to regularnie czytam mangę i nic. |
_________________ "So come forth, Avenger. It is time to put our lingering dispute... to an end!"
|
|
|
|
|
Altruista -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 24-04-2009, 18:32
|
|
|
Nic nie słyszałem na temat zawieszenia emisji Bleacha. Cesarz vedry, skąd ty pozyskałeś taką informację?
Zapewne zaś się rozdziały mangi kończą. I w związku z tym będzie dłuższa przerwa w oczekiwaniu na fillery. Ale w ostatnim w którym poznaliśmy przeszłość kapelusznika, nie działo się zbyt wiele. |
|
|
|
|
|
sickNess
Metal Militia
Dołączył: 15 Lut 2009 Skąd: Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 24-04-2009, 18:50
|
|
|
Ktoś czytał ostatni czapter?
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Halibel tnie Albinosa, Barragan zamienia swój tron w topór, oł je.
|
_________________ Oh Lord, I must be crazy,
I'm settled down and I find nothing new...
|
|
|
|
|
Karel
Latveria Ruler
Dołączył: 16 Kwi 2009 Skąd: Who cares? Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 24-04-2009, 18:59
|
|
|
Altruisto trudno nazwać ,,Turn back..." fillerem skoro to było w mandze(jako chaptery minusowe). |
_________________ "So come forth, Avenger. It is time to put our lingering dispute... to an end!"
|
|
|
|
|
Altruista -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 24-04-2009, 19:06
|
|
|
Tak? Więc mój błąd, nie czytałem tego jeszcze. Gomene. |
|
|
|
|
|
cesarz vedry
Geeasowany
Dołączył: 27 Gru 2005 Skąd: na pewno nie z tego świata Status: offline
|
Wysłany: 24-04-2009, 21:33
|
|
|
To znaczy powiedział mi to mój kolega z klanu, w sumie nie jest to dobre źródło, możliwe że jakaś plotka poszła w świat. Mi osobiście przyda się odpoczynek, bo lepszy on niż fillery ;/ |
_________________
|
|
|
|
|
ZzzZ
Gość
|
Wysłany: 01-05-2009, 15:20 Bleach
|
|
|
Ja uważam Bleacha za bardzo fajne anime. Nigdy mnie nie nudziło (fillerów nie ogladałam, bo uważam to za bezsensowne ;p), zawsze byłam niesamowicie ciekawa dalszego ciągu. Chociaż przyznam szczerze, że wolę mangę - brak wspomnianych wcześniej "przedłużaczy", cenzury i cudowna kreska.
A co do nowego chaptera:
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Tendencja zwyżkowa jak nic. Prawie goła Hali (przynajmniej nie ma już tych ponętnych ust xD) tnie Hitsugeja (dieee!), a Barragan sobie skleca toporek (a raczej topożysko) z tronu - dobrze jest ;> Byłam aż zła jak przeczytałam, że na nowy chapter trza czekać 2 tygodnie ;<
|
|
|
|
|
|
sickNess
Metal Militia
Dołączył: 15 Lut 2009 Skąd: Wrocław Status: offline
|
|
|
|
|
Canis
Dołączył: 08 Mar 2009 Skąd: Rzeszów Status: offline
|
Wysłany: 23-11-2009, 17:12
|
|
|
Jako, że w tym tygodniu nie było chapa, zacząłem sobie myśleć co nas może czekać. Nie ukrywam, że to z powodu wolnej akcji, i raczej kiepskiego poziomu jaki manga ostatnio prezentuje, myślałem jakby tu Bleach mógł odzyskać formę. I wydedukowałem, a raczej wywróżyłem to:
akcja z mangi - chapter 382 - anime do tego nie doszło
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Na pewno wszyscy się zgodzą, że pierwsza trójka Espady za szybko padła, a Yammi... jest taki jak zawsze. Tylko, że przyszło mi do głowy, że to wszystko może być strategią Aizena. Część kapitanów zwabić do HM, a część do realnego świata. W tym czasie Karakura znajdująca się w SS jest niepilnowana (chyba, że przez Uraharę i Yoruichi). To świetna okazja, aby stworzyć Klucz. No ale powiecie: jak to, jak Aizen wróci do SS to Kapitanowie za nim gęsiego? I tu jest moja teoria:
Plan zakładał, że Gotei 13 "zabije" pierwszą trójkę Espady i skupi się na trzech zdrajcach. Tym samym trzynaście oddziałów nie będzie patrzeć co się dzieje za ich plecami. Byłoby to możliwe przy użyciu Kyōka Suigetsu i jego Całkowitej Hipnozy. Z tym, że wydaje mi się, że Barragan naprawdę zginął, bo chyba nikt nie przewidział, że wykończy go jego własna moc. Co do Starrka i Harribel, to sprawa otwarta. Po ostatnim uderzeniu Koyraku, Aizen mógł uznać, że czas działać i pokazał wszystkim, że zabija Kię podczas gdy ona zajęła się Starkiem. I tu są dwie możliwości: albo ta dwójka udała się prosto do SS, albo wpadła po drodze do HM, aby się przegrupować i uleczyć rany (później rozwinę ten wątek). Będąc już w Kurakarze, mogliby stworzyć Klucz. Teoria ta może być prawdziwa bo:
-po pierwszej trójce spodziewaliśmy się większej siły,
-sama energia duchowa Aizena rzuciła Grimmjawa na kolana, a żeby "zabić" Harribel Aizen musiał zadać aż 2 ciosy i użyć shi-kai, zbyt duża dysproporcja,
-tworząc klucz, a zabijając dziadka-dowódcę Aizen pozbawiłby kompletnie ruchu Gotei 13, co skończyłoby się matem,
-słowa Orihime: "Moje ciało i umysł służą pragnieniom i ambicji Aizena-sama."
Ten ostatni argument i słowa Inoue najbardziej do tego pasują. Bo przyznała wierność Aizenowi i potem... Format? Zapomniała? A Aizen sobie zadał tyle trudu, żeby ją sprowadzić, a teraz mówi, że nie jest mu potrzebna?
Moim zdaniem jest to świetne odwrócenie uwagi. Pisałem, że Starrk i Tia, mogliby po drodze wstąpić do HM. Tam mogłoby nastąpić przegrupowanie, a Inoue uleczyłaby ich rany. Dlaczego by nagle zmieniła front? Zakładam, że to czy pamięta, że służy Aizenowi, zależy tylko od jego woli - kolejna zmyłka ze strony Sōsuke. Może to trochę naciągane, ale logicznie ma to rację bytu.
Wyszła mi taka teoria spiskowa XD Zobaczymy co będzie w najbliższych chapach, bo jeśli Truskawka zobaczy zwłoki Starrka i Harribel, to moja teoria legnie w gruzach. |
|
|
|
|
|
Jarmac1
Samotnik i marzyciel
Dołączył: 23 Sty 2010 Status: offline
|
Wysłany: 23-01-2010, 22:59
|
|
|
Bleach jest świetny, nie jest wprawdzie genialny ale uwielbiam go oglądać i czytać. Co do fillerów to mi nie przeszkadzają jeśli pokazują one historie z przeszłości (np. historia Urahary) lub jeśli są to jednoodcinkowe komedie (odcinek kiedy udają się na plaże). Przebolałem jeszcze wątek z Bounto bo udało się go wpisać w całość historii, jednak inne jak na przykład ostatni z buntem zanpakuto, który zaczyna się w środku bitwy z Arrancarami wkurza mnie grzecznie mówiąc. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|