Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Kuroshitsuji |
Wersja do druku |
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 18-09-2010, 00:56
|
|
|
Kuroszek II The End (hurra! hurra!)
Cusz, zakończnie adekwatne do całości. Jednym słowem: dno i wodorosty.
Seria może spokojnie ubiegać się o statuetkę w kategorii "Najgłupsze/najżałośniejsze anime 2010 roku" i służyć jako poradnik dla innych twórców anime pt. "Jak sprofanować dobry tytuł?" oraz "Jak wyrolować fanów popularnego i lubianego tytułu?". |
|
|
|
|
|
Dżul
Człowiek Autodemolka
Dołączyła: 16 Lis 2009 Skąd: Poznań Status: offline
|
Wysłany: 18-09-2010, 02:16
|
|
|
Taaa, a czytałam piski fanek
- Spoiler: pokaż / ukryj
- "Oh, now they are together forever, how sweet... *.*"
Moja myśl była w tym momencie jedna:
- Spoiler: pokaż / ukryj
- sweet my ass !
Kuroshitsuji 2, czyli czym się kończy całkowite zaprzedanie fankom.
Już dawno któreś anime nie sprawiło mi tyle radości zakończeniem. A raczej samym faktem, że to już koniec i nie muszę się dalej męczyć.
Teraz tylko czekać na wieści o trzeciej serii, która będzie opowiadać o wesołych przygodach Ciela
- Spoiler: pokaż / ukryj
- jako demona
. Tyle że wtedy ja podziękuję na samym początku i nie będę tak głupia, żeby rozpocząć oglądanie.
U mnie ta seria dostaje statuetkę w kategorii "Najbardziej bezsensowny fanserwis". I gratisowe brawa dla twórców za kreatywność... wiedzieliście wcześniej,
- Spoiler: pokaż / ukryj
- że w gardle służącej może znajdować się miecz demonów i żyjące oko trupa ?
Urufu, uwierz mi, że większość fanek wcale nie czuje się wyrolowana... |
Ostatnio zmieniony przez Dżul dnia 18-09-2010, 20:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 18-09-2010, 08:56
|
|
|
Dżul napisał/a: | Urufu, uwierz mi, że większość fanek wcale nie czuje się wyrolowana... | Dokładnie tak. I właśnie przez takie opinie zaczynam się zastanawiać, czy aby na pewno ze mną wszystko w porządku, bo mi się jednak nie podobało. A w rezultacie w recenzji nie jadę po anime tak grubym walcem, jak na początku zamierzałam (ale za to wyżyłam się na screenach, połowa z nich jest durna, dohoho).
Cóż, pointa serii była... rozbrajająca:
- Spoiler: pokaż / ukryj
- No to teraz, Sebuś, masz przeeeee...rąbane do końca życia. Czyli po wieczność. Good luck, my boy.
A Ciel z krwistoczerwonymi oczkami - kwik kwik, cóż za widok, tak się zachwiałam ze śmiechu, że prawie padłam na plecy, dobrze, że i tak siedzę praktycznie na podłodze xD
----------------------------------------
Btw - dodatek do drugiego woluminu DVD Kuroszka II, Ciel in Wonderland, huh? Wanna see. Ciel w kiecce. A myślałam, że nie da się gorzej od Kuroszkowego Hamleta.
Co może być gorszego od idioty w lesie?
Ten z was, który krzyknął, że nic, racji nie miał. Jest coś, co jest gorsze od idioty w lesie.
Tym czymś jest idiotka w lesie.
Hell yeah. |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
Valerain
Arbiter Elegantiarum
Dołączyła: 16 Lis 2009 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 18-09-2010, 15:01
|
|
|
Porażka, dno i masakra, to chyba jedne z lepszych epitetów jakie znalazłam... reszta była niecenzuralna.
Myślałam, że bardziej spartaczyć juz nie dadzą rady a tu przyszedł czas na ostatni epizod i suprise. Ale chyba bardziej niz to załamał mnie fakt, iż mojej szanownej siostrze to zakończenie przypadło do gustu.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Biedny Sebastian, nie zasłużył na to aby spędzić resztę wieczności z Cielem, mimo całej mojej sympatii dla obu. Tak na dobrą sprawę to chyba bardziej mi by pasowało jakby go zabił przed przemianą
A teraz szykuje się nam piękna, słodka i urocza seria o
- Spoiler: pokaż / ukryj
- życiu wiecznym Ciela i Sebastiana
Tak na dobra sorawe to jedyny fragment ostatniego odcinka jaki mi się podobał to
- Spoiler: pokaż / ukryj
- prezenty jakie wysłał wszystkim ciel "Im memory of ciel Phantomhive
|
_________________ "Hey, Gilbert, can you hear the poem of wind and trees" |
|
|
|
|
Vivian
La Fleur du mal
Dołączyła: 27 Lip 2009 Skąd: from Darkness Status: offline
|
Wysłany: 18-09-2010, 19:08
|
|
|
Dżul napisał/a: | Urufu, uwierz mi, że większość fanek wcale nie czuje się wyrolowana... |
Pokusiłabym się wręcz o stwierdzenie, że zdecydowana większość nie wie o co chodzi, jednakże to nie umniejsza w żaden sposób ich zachwytu. Zakładając, że twórcy świadomie zrobili to, co zrobili, można uznać, że osiągnęli sukces – stworzyli sequel o pseudo fabule, który koniec końców był oglądany bez względu na brak sensu a ze względu na samo wystąpienie w nim postaci z pierwszej serii. Hmm bo z drugiej strony... Nie. Nie ma drugiej strony. Nikt przy zdrowych zmysłach nie uwierzyłby, że to „arcydzieło” rzeczywiście jest dobre.
Ogólnie wyszedł koszmarek. Myślę, że najgorzej kiedy seria zaczyna zamieniać się we własną parodię, tyle, że na poważnie. Było iście groteskowo. Cudacznie. Bezsensowne teksty wypowiadane z powagą godną karawaniarzy. Kwestie pasujące zazwyczaj do sytuacji, klimatu, jak kwiatek do kożucha. Głębia emocjonalna postaci, która oscyluje na granicy zaburzeń psychicznych i przyprawia co róż albo o zniesmaczenie albo odrazę albo przerażenie albo o mdłości. Niesamowita cielowatość Sebastiana. Po prostu nie mam pojęcia co on ma z tego, że jest demonem.Ponadto cały szereg idiotycznych akcji, bez najmniejszego sensu. Chociażby taki
- Spoiler: pokaż / ukryj
- labirynt i pytania rodem z teleturnieju albo i nie – nie mam pojęcia do czego dopasować : ,,Pytanie: Powtarzaj: jesu joła hajnes 3 razy.”
Zakończenie... Wiedziałam, że coś się święci.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Gdy zobaczyłam oczy Ciela to ,, chyba nie... - pomyślałam, a jednak" i zaczęłam się śmiać. Zakończenie rodem z horroru, w którym główny bohater na końcu okazuje się zarażony/przemieniony/ugryziony i zamienia się w tego złego. No a Sebastian ma przechlapane. No i poszli razem w wieczność. Bon voyage!
|
_________________
|
|
|
|
|
Dżul
Człowiek Autodemolka
Dołączyła: 16 Lis 2009 Skąd: Poznań Status: offline
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 18-09-2010, 21:07
|
|
|
...IT BUUUURNNNSSSSSSSS!!!!!!
Unsee unsee unseeeeeeee! |
|
|
|
|
|
0rdi
Last man on the moon.
Dołączył: 18 Paź 2009 Status: offline
|
Wysłany: 21-09-2010, 19:06
|
|
|
Easnadh napisał/a: | Btw - dodatek do drugiego woluminu DVD Kuroszka II, Ciel in Wonderland, huh? Wanna see. Ciel w kiecce. A myślałam, że nie da się gorzej od Kuroszkowego Hamleta. |
Już tańcował w pierwszej serii. Za takie kuro jak mieliśmy w 2. serii, to ja serdecznie dziękuję. Oby nie było 3. |
_________________
|
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 23-09-2010, 19:40
|
|
|
KWIIIIIIIIIK!!! xDDDD
EPICKIE podsumowanie odcinków i w ogóle "Kuroshitsuji II" (AMVka od Kuromai, same arty można znaleźć tutaj). |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
Mirror
Santa Echoś.
Dołączyła: 16 Gru 2009 Skąd: Bo... ja... Nie pamiętam. Status: offline
|
Wysłany: 25-09-2010, 16:45
|
|
|
Easnadh napisał/a: | same arty można znaleźć tutaj). |
Dla osób gubiących się w pixivie (czyli np. mnie) posyłam [link]. |
_________________
|
|
|
|
|
Olcia
Dołączyła: 26 Cze 2010 Skąd: Krk Status: offline
|
Wysłany: 26-09-2010, 17:25
|
|
|
druga seria była żałosna, ale za to jakie wzbudzała i nadal generuje emocje... hoho. sama byłam fanką przy pierwszym sezonie,gorącą, wielbiącą wszystkich za wszystko ~~ a teraz o.O |
|
|
|
|
|
White_Raven
Dołączyła: 16 Sie 2009 Status: offline
|
Wysłany: 19-11-2010, 13:59
|
|
|
Mam coś na odtrutkę po absurdalnie idiotycznej 2 serii :
Michael Jackson odrodził się i teraz nazywa się Sebastian Michaels:
http://www.youtube.com/watch?v=1rFaH1qLQLI
A tutaj dłuższa wersja, wraz z tańczącym Cielem i Shinigami :(przejdźcie od razu do 2:03)
http://www.youtube.com/watch?v=40zkcI_JHDE
Te dwa filmiki pochodzą z 2 oficjalnego musicalu, który polecam wszystkin fankom. :)
Jest się z czego pośmiać. |
_________________ L'Oreal called and said you're not worth it! |
|
|
|
|
Fergard
Dołączył: 22 Lut 2011 Status: offline
|
Wysłany: 22-02-2011, 13:35
|
|
|
Serię poleciła mi znajoma yaoistka. Podszedłem do tytułu sceptycznie, oczekując zapewne niewiadomo jakich koszmarów dla moich typowo yurilubnych ślepi.
Ale, cholera, podobało mi się!
Owszem, materiał yaoi był widoczny, i to nie raz, nie dwa(SebastianxCiel wygląda jak oficjalny pairing, brr), ale nie zasłaniał całkiem dobrej reszty. Kreska dojrzała, udźwiękowanie dobre, Ciel, wyraziści bohaterowie...
Oj, o bohaterach można by długo mówić. Moimi faworytami są Ciel i Greil, pierwszy za całkoształt cynicznego paniczyka, drugi za
- Spoiler: pokaż / ukryj
- swoją radosną metroseksualność połączoną z uroczym wariactwem, piłą mechaniczną i ząbkami. No i jak na Shinigami, jest strasznie zabawny, w przeciwieństwie do ciągle poważnego Williama T. Spearsa.
Sebastian był fajny, ale jako że nie jestem zwolennikiem OverPowerów, preferowałem resztę służby. Undertaker za fajny klimacik, jaki roztaczał także zasługuje na wzmiankę. Antagoniści,
- Spoiler: pokaż / ukryj
- a może raczej antagonista/stka
, za bycie tak daleko posuniętymi w swoim szaleństwie
- Spoiler: pokaż / ukryj
- czyszczenia świata z ludzi
... Och, uwielbiam psycholi w anime.
Powiem tak, podobało mi się. Było śmiesznie, czasem poważnie, czasem dziwnie, ale nie było źle. Mam też takie zapytanie, czy warto obejrzeć drugą serię? Z tego, co tu przeczytałem, zdania są mocno podzielone.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
Ciel ForEver :333
Gość
|
Wysłany: 22-03-2011, 23:46
|
|
|
Nie wiem o co wam chodzi O.o Kuroshitsuji jest zajebiaszcze :3
Nie chce sie czepiać ;p/
Poprostu nie wiem co wam sie tu nie podoba. Jeśli chodzi o Ciel w Krainie czarów... To mnie to nie zachwyca,Ale można sie pośmiać XD
Lecz odchodząc od Tematu ''Ciel w krainie czarów'' jeśli chodzi o Bohaterów to najbardziej zachwyciła mnie boska trójca jak ja to nazywam czyli Grell , Ciel i Sebastian :D . A poza nimi lubie służbę Finniego i Meirin ale Barda nie uwielbiam ;p.
Ciel'a lubię za powagę *gwałt* XD Ale ma swoje przebłyski,czasami sie uśmiecha. Rozwalił mnie Moment gdy Wicehrabia Druitt spuszczał ręke na dziewczęcy tyłek Ciela XDD
Oglądałam przeróbke kuroshitsuji.kawałka kuroshitsuji XD były tam sceny i dobrane zajebiaszcze piosenki hah xD . Polecam do Obejżenia Kuroshitsuji MIX II
HAH. xd
A co do openingów. bardzo mi sie podobały :33 Właśnie słucham Monochrome no kiss :3
Endingi mnie powaliły z zachwytu :3 chibi.. I'm alive. Uwielbiam Kuroshitsuji. 2 edycja jest fajna,lecz wolałam pierwszą. Jeżeli chodzi o ten zanik to wymazano Cielowi pamięc -.-
No. Sie rozpisałam XD
Kreska również bardzo ładna.
Pzdr. |
|
|
|
|
|
Ciel ForEver :333
Gość
|
Wysłany: 24-03-2011, 17:52
|
|
|
Urufu napisał/a: | Wygląd to jedno, ale co zwróciło moją uwagę - scena w której lokaj królowej odpędził Puru swoim spojrzeniem. Piesek pokornie podkulił ogon i uciekł, a przecież Puru był (jest?) psem Angeli. |
O.o Jaki Puru o.o ? To jest Pluto ! ! |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|