Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Code Geass [SPOILERY!] |
Wersja do druku |
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 15-01-2008, 20:06
|
|
|
Dyskusja o CG została przeniesiona do tematu o CG.
I biada temu, kto będzie protestował. Nie mam ochoty w dwóch różnych tematach czytać tego samego.
IKa
Wredna Biurokratka |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 15-01-2008, 20:33
|
|
|
Kantor napisał/a: | Kluczowe słowo to ROZRYWKA kolego zupełnie niepotrzebnie ideologizujesz serial rozrywkowy. Wspominałem już wcześniej że ten wyskok z mitami nie był do końca szczęśliwy i pewnie podpadłem nim miłośnikom tematu... ok pokuta. Nadal obstaję jednak przy stwierdzeniu iż CG to bardzo dobry zapychacz czasu. |
Mam prośbę kluczową dla sensu kontynuowania tej rozmowy: niech Kolega kantor wreszcie zdecyduje, czy Code Geas jest uduchowione, czy rozrywkowe i - do diabła rogatego - niech przestanie skakać po obu tych opcjach w zależności od tego, jak akurat mu wygodniej.
CG z całą pewnością typowym zapychaczem czasu nie jest. Ta seria ma dość konkretną wizję. Można od niej odpaść albo ją zaakceptować, ale nie da się powiedzieć, że to jest typowy zapychacz czasu i rozrywka (zwłaszcza w znaczeniu, jakie słowu rozrywka nadają osoby pisujące je wielkimi literami).
Odnoszę wrażenie, że oglądałeś tą serię bardzo nieuważnie.
Cytat: | Eh... w CG akurat to nazewnictwo (nieważne czy podszyte naiwnym spojrzeniem na Europę) jest w pełni uzasadnione. To jest przecież serial o ataku Brytyjczyków na Japonię, nie nazywałbym więc używania angielskiej terminologii "egzotycznym nazewnictwem". Mnie te kulturowe nieporozumienia wydają się całkiem zajmujące (a już na pewno nie dyskwalifikują serialu). |
A ja tak. Brytyjczycy z filmu nie posiadają jakichkolwiek cech brytyjskich (poza nazewnictwem). Ich użycie jest wyjęte z jakichkolwiek kulturowo - historycznych kontekstów, pomijając nazwy (użyte nieprawidłowo zresztą). Tak naprawdę Japonię mogłyby okupować np. Ufoludki i niczego by to nie zmieniło.
I dlatego uważam, że nazwy zostały użyte tak, jak użyte żeby było cool i egzotyczne.
Kantor napisał/a: | Monarchia jest akcentem typowo angielskim (nigdzie nie napisałem że TYLKO angielskim), natomiast o okupacji nigdzie nie wspomniałem (nie traktuj serialu SF jak retrospekcji historii). Nie chciał bym z okazji komentowania anime rozpoczynać polemik na temat ustroju czy historii Anglii (choć domyślam się że podobne tematy są ci bliskie). |
Ok. Albo podczas dyskusji o anime rozpatrujemy kontekst społeczno-historyczny i sens użytych w nim terminów, czyli traktujemy SF jako "retrospekcje historii" jak to nazwałeś lekko bez sensu i prowadzimy polemikę na temat ustroju i historii Anglii, jeśli takowa w anime występuje. Czyli - podsumowując - prowadzimy inteligentną dyskusję. Albo tego nie robimy i inteligentnej dyskusji nie prowadzimy.
Jako, że jesteśmy na forum poświęconym Mandze i Anime, czyli (rzekomo) rozrywce ludzi inteligentnych, obcujących z daleką kulturą, to nie rozumiem zdziwienia faktem, że wybór padł na pierwszą opcje.
Kantor napisał/a: | To jedna z cech anime (niemalże wszystkich) |
Nie zgodzę się. Jest to cecha mniej niż 1% anime. Faktem jest, że dość reprezentatywnego. To, że ty oglądałeś jedynie takie nie znaczy, że cały, bardzo szeroki nurt ma tą cechę.
Kantor napisał/a: | Czy my nadal rozmawiamy o mocy jaką zielonowłosa wiedźma rozdaje postaciom z serialu?!? |
Mówimy o prawidłowym użyciu terminu posiadającego pewien, ściśle określony kotekst kulturowy i znaczenie. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
Ostatnio zmieniony przez Zegarmistrz dnia 15-01-2008, 20:37, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 15-01-2008, 20:36
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Makiawelizm w uproszczeniu (barbarzyńskim) sprowadza się do zasady "cel uświęca środki", która to zasada mogłaby być mottem Lulusia. Zresztą spełnia on bodaj wszystkie cechy idealnego władcy, jakie Machiavelli wyraził w swym "Księciu". Do któregoż to dzieła odsyłam. |
Dzięki za odpowiedż. Z języka polskiego nic nie pamietam. Wracając do tematu. Zgadzam się, że Lulu mógł się cechować zalążkami Makiawalizmem, ale do czasu
- Spoiler: pokaż / ukryj
- porwania jego siostry. Wtedy też zostawia swoje wojsko w niełasce przyjaciela. Jak dobrze pamietam jego misją dziejową było wyzwolenie japończyków, a także wypełnienie swojej zemsty na Britanczykach. Gdyby cel uświęcał środki u tego bohatera. Pozostawiłby on Nunally i zajął się bitwą.
Jego siostra nie pragneła zemsty, więc nie mogłaby być główym jego motorem działań. Według mnie Lulu zrozumiał, co dla nie go jest ważniejsze. Mogę sie mylić. Mam dziury w pamieci. Jezeli sie mylę. Prosiłbym chociaż o scenę, która niszczy moją hipotezę. . |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 15-01-2008, 20:44
|
|
|
Cytat: |
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Jak dobrze pamietam jego misją dziejową było wyzwolenie japończyków, a także wypełnienie swojej zemsty na Britanczykach.
|
- Spoiler: pokaż / ukryj
- No właśnie źle pamiętasz. Jego misją dziejową był świat w którym siostrzyczka mogłaby sobie żyć w pokoju i spokoju. Bez siostrzyczki cała zabawa nie ma sensu.
|
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 15-01-2008, 20:46
|
|
|
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Caladan, na odwrót. On to wszystko co robił robił po to, żeby "Nanaly mogła żyć szczęśliwie", on nawet używał sformułowania że zniszczy świat żeby ona w nim mogła szczęśliwie żyć (nawet jeśli się to nawzajem wyklucza, ale już normalny to on na pewno nie był). Oprócz tego jeszcze dochodziła mu do tego zemsta. Miał swój cel i wszystko mu było jedno jak go osiągnie. Widać to było po tym jak szybko odżywał i zbierał się po każdej klęsce (zwłaszcza tej najbardziej widowiskowej z Euphemią). Jemu było generalnie wszystko jedno ( a przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie) czy Japonia będzie wolna czy nie, czy jego żołnierze przezyją czy nie. Dał tego piękny dowód pod koniec. On pogardzał tymi swoimi podwładnymi.
|
_________________
|
|
|
|
|
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 15-01-2008, 20:55
|
|
|
Ciężko mówić, że ma tylko zalążki makiawelizmu, skoro przykładowo
- Spoiler: pokaż / ukryj
- wysadza statek swoich sojuszników (oczywiście razem z atakującymi ich oddziałami Brytanii) i potem wszystkim wmawia, że to oni sami poświęcili się dla jego sprawy.
Stanowczo brakuje w anime takich cynicznych łajdaków.
Decyzja podjęta w ostatnim odcinku tylko pokazuje, jakie ma naprawdę priorytety (i że nie jest klonem Light-a z DN). |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 15-01-2008, 21:34
|
|
|
- Spoiler: pokaż / ukryj
-
Salva napisał/a: | Caladan, na odwrót. On to wszystko co robił robił po to, żeby "Nanaly mogła żyć szczęśliwie", on nawet używał sformułowania że zniszczy świat żeby ona w nim mogła szczęśliwie żyć (nawet jeśli się to nawzajem wyklucza, ale już normalny to on na pewno nie był). Oprócz tego jeszcze dochodziła mu do tego zemsta. Miał swój cel i wszystko mu było jedno jak go osiągnie. Widać to było po tym jak szybko odżywał i zbierał się po każdej klęsce (zwłaszcza tej najbardziej widowiskowej z Euphemią). Jemu było generalnie wszystko jedno ( a przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie) czy Japonia będzie wolna czy nie, czy jego żołnierze przezyją czy nie. Dał tego piękny dowód pod koniec. On pogardzał tymi swoimi podwładnymi. |
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Czy Nunally zakceptowała gdziekolwiek waszą wersję "misji dziejowej Lulu". Nie pamietam, aby dopingowała poczynania Zero. Wątpie też, aby jej pragnieniem była wojna. Po drugie raczej nie chciała, zęby jej przyjaciele walczyli miedzy sobą. Przed Geassem żyła ona spokojnie, mimo że nie była najszczęśliwszą dziewczyną na świecie.
quote="fm"]Ciężko mówić, że ma tylko zalążki makiawelizmu, skoro przykładowo [/quote]
Dlatego napisałem zalążkami makiawalizmu:). Pewnie sie znajdzie wiecej scen. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 15-01-2008, 21:41
|
|
|
Aj, aj.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Nanaly nic a nic nie wie o poczytaniach braciszka, a przynajmniej do pewnego momentu i nie próbowała się wtrącać do tego. Motywy Lulu widać też bardzo dobrze podczas jego rozmowy (w dziecinstwie) ze swoim tatuśkiem oraz podczas przemowy jego tatuśka - on uwaza, ze selekcja naturalna jest gut, ze słabi przegrywaja i nie ma dla nich miejsca. Nanaly została okaleczona w tym *wypadku* w którym zgineła ich matka, a jego tatusiek nawet sie nie wzruszył, czego nie moze mu wybaczyć. Dla Lulusia dopóki istnieje imperium Brytanii i jego ojciec, to Nanaly jako słaba jednostka nie zazna szczescia. Wiec musi imperium zniszczyć. Wiec posługuje sie pionkami, jakie mu sie napatoczyły akurat.
Co do czerpania pełnymi garsciami z róznych kultur w anime, to zgadzam sie - nie można ich brać na serio i łudzic sie, ze ma to jakies głębsze znaczenie. Dla Japończyka po prostu ładnie brzmi. Akurat oprócz Geass, Lancelota i Gawaina znalazłoby sie ciut wiecej nazw, ale to nie zmienia tego faktu. |
_________________
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 15-01-2008, 22:19
|
|
|
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Czy szczęśliwym zdarzeniem dla Nunnely można uznać śmierć Eufemii z rąk Leloucha.
Edit
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Warto obejrzeć odcinek 22.25 i 23.95 z picture book. w pierwszym widac jak żyte ze sobą były Eufemia i siostra Leloucha. w następnym pisze dosłownie " I don't like Nunally and I to be used chess pieces anymore". Po pewnej chwili wyskakuje sentencja "I will destroy Britania". Wniosek taki, że Lulu pragnął zemsty, a Nunelly chciała być blisko swojego brata
|
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 15-01-2008, 22:30
|
|
|
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Caladan, ale po co Ty wyciągasz jakieś wnioski, snujesz rozmyślania i opierwsz się na zdaniu Nunnally, kiedy Lulu wprost mówi, że pragnie stworzyć świat idealny dla siostry, mówi, że jest to motorem jego działań i na dodatek potwierdza to każdym swoim krokiem? To, ze Euphie musiała zginąć było tylko nieszczęśliwym wypadkiem, a sama końcówka serii, kiedy porzuca swoje wojska by ratować siostrę jest ostatecznym i wystarczającym potwierdzeniem tezy o tym, co się dla niego tak naprawdę liczy!!
|
_________________ ...
|
|
|
|
|
aiur
Dołączył: 03 Gru 2007 Status: offline
|
Wysłany: 16-01-2008, 09:23
|
|
|
apropo :) kiedys code geass mialo na tej stronie wyzsza ocene od redakcji niz death note... dobrze ze to zmieniliscie bo wstyd takie oceny pokazywac ^^ |
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 16-01-2008, 15:42
|
|
|
O gustach się nie dyskutuje i ze ty uwazasz DN za lepsze niz CG - to tylko i wyłącznie twoje zdanie, a u mnie jest zupełnie na odwrót. I co, mam sie tego wstydzic?
Calad, a ja ci polecam odcinek 8.5 |
_________________
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 16-01-2008, 15:52
|
|
|
aiur napisał/a: | apropo :) kiedys code geass mialo na tej stronie wyzsza ocene od redakcji niz death note... dobrze ze to zmieniliscie bo wstyd takie oceny pokazywac ^^
|
Code Geass: Hangyaku no Lelouch:
ocena recenzenta: 10/10
ocena redakcji: 9/10
ocena czytelników: Głosów: 208, średnia: 9,43
Death Note
ocena recenzenta: 10/10
ocena redakcji: 9/10
ocena czytelników: Głosów: 403, średnia: 9,54,
Proszę mi wskazać DOKŁADNIE w KTÓRYM miejscu ocena Redakcji jest WYŻSZA, bo ja tu różnicy nie widzę. I tu i Tu jest 9/10.
Ocena redakcji może się zmieniać w zależności od tego, ile osób głosowało i jakie oceny wystawiły. Jeśli więcej osób obejrzy i wystawi ocenę, to się to może zmienić. I NIE nie zmieniamy ocen tak sobie. System liczy tak, jak jest głosowane i naprawdę ma w nosie, czy ktoś uważa, że to wstyd.
End of offtop. |
|
|
|
|
|
aiur
Dołączył: 03 Gru 2007 Status: offline
|
Wysłany: 17-01-2008, 07:52
|
|
|
@up: Naucz sie czytac ze zrozumieniem... chyba wyraznie napisalem "kiedys mialo" ? Jesli chcesz wiedziec dokladnie to dnia 05-12-2007 death note mialo srednia ocene redakcji 8,75/10 a code geass 10/10. Moze ktos nowy dodal swoja ocene i sie zmienilo, ale nie wiem po co sie tak denerwujesz. Chyba widzialas dwie emoty w moim poscie swiadczace, ze nie mowie smiertelnie powaznie, ani o zmienianiu ocen, ani wstydzeiu sie za oceny... no naprawde, ludzie troche wiecej dystansu by sie wam przydalo...
btw: jesli ktos jeszcze nie rozumie to wytlumacze, ze tamtym postem wyrazilem calkowicie subiektywna opinie o wyzszosci DN nad CG i nikt nie powinien sie o to obrazac, albo co gorsza uznac za offtop. |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 18-01-2008, 12:15
|
|
|
Cytat: | chyba wyraznie napisalem "kiedys mialo" | mmm... szkoda, bo ja subiektywnie oceniam DN jako słabszą produkcję. Maa~ ii ka. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|