Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Code Geass [SPOILERY!] |
Wersja do druku |
soul31
Dołączył: 21 Lip 2008 Status: offline
|
Wysłany: 15-08-2008, 19:54
|
|
|
Tak se myśle o tej nunally i jest bardzo dużo szansa że ona ma geass i to bardzo potężny.
Czemu. Dobra spoko jest ślepa. Ale czemu nigdy ale to absolutnie nigdy nie otwiera oczu? Nie chcę - boi się je otworzyć. Perm geass?
Zauważyłem też że jedyne co daje geass to kłamstwo. False love w wypadku c.c to nie był raczej tylko przykład. Zero za używanie samego geass jest skazany na upadek zdradę i pozostawienie samemu - ten który może wydać rozkaz każdemu , zostaje sam.
Charles chce zniszczyć kłamstwo. Chcę zniszczyć geass?
Ciekawe jak geass zmienia przeznaczenie rolo oraz charlesa. I jaką karę dla nich szykuje.
Takie dzikie spekulacje. |
|
|
|
|
|
cesarz vedry
Geeasowany
Dołączył: 27 Gru 2005 Skąd: na pewno nie z tego świata Status: offline
|
Wysłany: 15-08-2008, 22:02
|
|
|
Cytat: | Problem polega na tym, że nie jest tak do końca wiadome, na czyje zlecenie zabito Marianne i dlaczego, więc co do tej zemsty, to Lulusz miota się na ślepo. Mówiąc prościej: mści się na kim tylko może. A to raczej niezbyt mądrze. |
Ja myśle, że to już zakrawa na nadinterpretacje tego anime. Tyle teori zostało wysnute, że ludzie nie spoglądają na sprawy od prostej strony. Normalnym zawsze bylo, że bracia się czaskali w rodzinach królewskich. Lulusz stracił formalne szanse, na objęcie tronu po zabiciu jego matki. Kto na tym najwięcej zyskał ? Blondas, a więc to on zlecił zabójstwo, żeby pozbyć się konkurencji do tronu. Do tego trzeba dodać, że teraz dwuznacznie wypowiedział się o karolku. Myśle, że to on jest odpowiedzialny za cały gnój w tym anime ; ].
Cytat: |
Czemu. Dobra spoko jest ślepa. Ale czemu nigdy ale to absolutnie nigdy nie otwiera oczu? Nie chcę - boi się je otworzyć. Perm geass? |
Eeee, bo chodzi o estetyke kreski, poprostu zamknięte oczy wyglądają lepiej, niż puste oczodoły, które zostały stworzone przez odłamki szkła wbijąjące się w twarz. Wiesz, kreska Glampa polega na tym, że tam wszystko jest dopracowane i estetyczne. Kostiumy są zaprojektowane porządnie, design postaci również. Była by to wielka ujma dla wyglądu, gdyby pokazali laske bez oczu :P... |
_________________
|
|
|
|
|
Luser23
Gość
|
Wysłany: 16-08-2008, 02:46
|
|
|
Hmm ja to tak szczerze mowiac to z calej serii tan naprawde lubie tylko Karolka:) Dlatego czekam z niecierpliowością na jego kolejne kroki:) Czemu TYLKO jego lubie? To proste: Ma jakies od dawna ulozone przekonania, ma cek do ktorego dazy i mowi wprost o co mu chodzi, nie jest hipokryta jak chocby Lulu nie mowiac juz o Suzaku
ps. przepraszam za brak polskich znakow :) |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 16-08-2008, 22:11
|
|
|
Nie no, bieda i przemoc
znowu 2 roboty rozwalają 350 innych robotów jednym strzałem...
Nunnaly na pewno przeżyła, bo inaczej wyglądałoby to tak:
Zero nie ma już żadnych ograniczeń, robi co chce, spektakularnie wygrywa, ale powoli staje się taki, jak britfagi, zostaje zdradzony przez najbliższych współpracowników i następuje koniec serii/Japonii/Chin/UE
Aha, i jeszcze dodam, że byłem wielce zawiedziony efektem działania supermegablastainstantkilla maderfader yeah masakra™masseffectlongrange weapon od ultimate destruction pod wezwaniem najwyższego wpierd...
To nie poczyniło większych zniszczeń, niż Lancelot w tym samym odcinku nawet... |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
CainSerafin -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 17-08-2008, 09:36
|
|
|
Racja, Freya wydawała się być znacznie potężniejszą bronią. Obecnie wystarczy Knightframe z umiejętnością latania by uciec z obszaru rażenia. Pomimo to, jest bardzo skuteczna przeciwko jednostkom naziemnym, budynkom i ludności (!?).
A poza tym taka bron to marzenie wszystkich armii, od kiedy wyszły na jaw ograniczenia atomowek.
Grisznak napisał/a: | http://foxxfireart.deviantart.com/art/Code-Geass-Passing-the-Bomb-94820356 |
To było takie ... niewłaściwe. W sumie ironiczny i dobrze zrobiony komiks, ale z jakiegoś powodu nie chciało mi się śmiać :( |
|
|
|
|
|
Sejuro
??????????
Dołączył: 06 Kwi 2008 Status: offline
|
Wysłany: 17-08-2008, 10:55
|
|
|
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Świetny odcinek, nie mogę się doczekać napisów do niego. Lelouch kompletnie stracił swoją tożsamość jako Zero. Schneizel przyleciał na Ikaruge w momencie kiedy Cornelia chciała z niej uciec poprzez skok do wody(?) z pokładu. Podczas rozmów z Tohdoh, Diethardem i resztą (bez udziału Zero, którego nie mogli odnaleźć, ze względu na to że przebywał w swoim pokoju załamany śmiercią Nunnally) Schneizel zdekonspirował Zero, ujawniając iż w istocie jest on brytyjskim księciem i dysponuje geassem. Przedstawił również nagranie (rozmowy z Suzaku), w którym Lelouch przyznaje się do masakry japończyków oraz profile osób, na których został użyty przez niego geass. Koreańskie spoilery sprawdzają się niemal jeden po drugim. Rollo zginął, ponieważ nadużył swój geass pilotując Shinkiro w czasie ucieczki jego i Leloucha z Ikarugi. Nie jestem pewien, ale chyba Lelouch pośmiertnie uznał go za swego brata pod wpływem poświecenia - Rollo - dla niego (mogę się mylić, wniosek jedynie na podstawie przeczucia ;)). Obłąkany śmiech Suzaku stojącego na brzegu krateru - spowodowanego wybuchem FLEIJA - zdaje się mówić o jego szaleństwie. W zapowiedzi następnego odcinka widać Gino siedzącego na tym samym krześle, na którym była więziona Kallen, z tą różnicą że ma on podstawioną broń (włócznie?) pod brodą.
|
_________________ every time you masturbate,
God is dead and you are alone in an uncaring universe |
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 17-08-2008, 11:05
|
|
|
CainSerafin napisał/a: | skuteczna przeciwko jednostkom naziemnym, budynkom i ludności (!?). |
jednostki naziemne... w R2 są jakieś? W sumie to wszystko dzieje się w powietrzu.
A do niszczenia zabudowań znacznie skuteczniejsze są moździerze czy działa oblężnicze z pociskami zapalającymi/p.panc burzącymi. Tańsze w konstrukcji i znane od dawna. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 17-08-2008, 11:39
|
|
|
Sejuro na przyszłość przed spoilerem pisz, czego on dotyczy, zwłaszcza jeśli jest to świeżutki dzisiejszy odcinek.
Ja tam nie wiem co wyście za fajerwerki spodziewali się po FREYI... Że niby może zasysnie pół Tokio? Przecież na próbach było wyraźnie pokazany jej sposób działania. Poza tym świetnie wykorzystano efekt zaskoczenia i nawet taki Rolo w swojej jednostce by zginał gdyby nie to, że był w mechu Brytyjczyków i został ostrzeżony, czy taki Lulu uratowany o ironio przez Guilforda pod wpływem jego geass. Poza tym jeden taki pocisk nie tak trudno by przeoczyć w ferworze bitwy, nawet jeśli ma stosunkowo długi czas aktywacji (no ale ta lewitacja to już troszkę dziwna). |
_________________
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 17-08-2008, 14:51
|
|
|
Tak patrzę na wcześniejszą dyskusję o Lulusiu... Zabieracie się od złej strony.
Problem z tym panem jest taki, że jest geniuszem strategii (przygotowywanie się do bitew i wykorzystywanie ich rezultatu w kampanii) i taktyki (rozgrywanie bitew), ale jego twórcy oczywiście nie. Musieli jednak pokazać geniusza i jak dla mnie zrobili to całkiem nieźle, choć obu elementów jest w serii jak na lekarstwo. Gdyby zaś faktycznie przedstawiali coś co przypomina manewry wojsk (np. flankowanie, atak eszelonami, atak po liniach wewnętrznych) zapewne większość widzów by się w tym pogubiła.
Zresztą i tak bitwy w CG wyglądają ciekawiej i sensowniej niż w przeróżnych space operach, gdzie dwie kosmiczne floty stoją ławami i nachrzaniają się jak Turcy i chrześcijanie sześć wieków temu pod Lepanto... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 17-08-2008, 15:05
|
|
|
Ys, może i Lolo jest geniuszem strategii i taktyki, ale obu rzeczy w anime nie pokazują. Zamiast zaprezentować uliczne walki "zwykłych" mechów, to mi na ekranie non stop wisi mobilna maszyna służąca to zatrzymywania całych armii. No wybaczcie, ale to większe przegięcie niż połowa maszyn z Warhammera 40000 razem wziętych, łącznie z Super Ciężkim Czołgiem przeciwpiechotnym i tytanami razem wziętymi...
bardzo bym chciał zobaczyć, jak Mechy kryją się w lejach, za ścianami budynków, prowadzą wymianę ognia, manewrują na polu bitwy, dramaty ich operatorów po tym, jak szarża na bagnety została odparta... Było w całej serii kilkanaście takich momentów, ale trwały one od jednej do 3 sekund... Bieda i przemoc. Ja kompletnie nie widzę w uniwersum CG używania taktyki, skoro jeden mech rozwala całe armię.
No bo w końcu "Nawet Tygrys łyp, kiedy ruskich kupa", jak widać autorzy anime woleli się pokłonić w stronę nastolatków rządnych fajerwerków, niż nieco starszym widzom chcącym zobaczyć logikę w serii.
W pierwszej serii, kiedy jeszcze mechy nie latały, było to zjadliwe. Przynajmniej jakieś manewry były. Obecnie jest to "bum wrzruuuuuuuuum chaps nie ma 300 jednostek w ciągu 3 sekund"
To sie robi nudne...
Ysengrinn napisał/a: | Gdyby zaś faktycznie przedstawiali coś co przypomina manewry wojsk (np. flankowanie, atak eszelonami, atak po liniach wewnętrznych) zapewne większość widzów by się w tym pogubiła.
|
jakby zaczęli robić wywody na temat taktyki, to by się pogubiła. Jakby pokazali jak to wygląda, to by było jedynie ciekawiej. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 17-08-2008, 16:43
|
|
|
Ja też popieram Ysengrinn. To anime opowiada oczywiście o wojnie jako takiej i walki są dość istotnym elementem, ale nie chciałabym oglądać jak cały odcinek żołnierze ustalają pozycję, walczą na nich i starają się przedrzeć. Byłoby to po prstu nudne. Ja nie chcę patrzeć na mało istotnych pilotów, ja chcę patrzeć na walki najważniejszych postaci i mieć obraz całej bitwy, a nie jej marną część. Oczywiście pokazywanie jak radzą sobie inni też jest ważne, ale czas antenowy jaki im przysługuje zupełnie mi odpowiada. To po prostu nie tego typu anime, żeby pokazywać realne tragedie na polu bitwy. Ale masz rację to przesada, że jeden Gurren załatwi połowę armi, albo jedna broń wykończy kilaset jednostek wroga. No, ale to jednak CG i tu postawiono na efektowność. |
_________________
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 17-08-2008, 16:48
|
|
|
Shizuku napisał/a: | a nie chcę patrzeć na mało istotnych pilotów, ja chcę patrzeć na walki najważniejszych postaci i mieć obraz całej bitwy |
usuniecie maszyn typu Guren i Lancelot i posadzenie pilotów za sterami normalnych maszyn? jak dla mnie, to na efektywności anime by nie straciło. Zawsze są też elitarne oddziały z nieco lepszym sprzętem i lepszymi pilotami, no ale na moje konto na youtubie, to wcale ni byłoby nudniejsze! Nudne to jest oglądanie co odcinek walk miedzy tymi samymi maszynami... |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
CainSerafin -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 17-08-2008, 17:54
|
|
|
Odcinek 19
No to teraz namieszali... jak stąd na Antarktydę.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Wreszcie pokazała się Monika. Co prawda, była tylko dekoracją, jednak już niedługo powinna dołączyć do akcji.
Reakcja Lulu - naprawdę było widać jego wściekłość i rozpacz. A potem nakrzyczenie na Rollo i krótkie zobojętnienie na wszystko. I tyle było angstowania, co nie zmienia tego, że zrobiono to naprawdę dobrze i bez popadania w przesadę.
Schneizel - dotąd wydawał się być raczej mini-bossem, jednak po dzisiejszym odcinku awansował na głównego zuego. Bezczelnie wylądował sobie na Ikarudze, a potem pięknie wyrolował cale dowództwo Zakonu, ujawniając wszystkie zbrodnie Zero i jego tożsamość (co ciekawe to Tamaki najbardziej bronił Zero).
Potem mamy piękną próbę zabicia Leloucha, a w momencie gdy zgadza się on na śmierć ratuje go Rollo w Shinkirou, ktory używając swojego geass ucieka przed pościgiem. Jak sie okazuje przesadza z jego użyciem i umiera. W sumie na nic innego nie zasłużył, ale scenkę miał piękną, a w tle leciała wspaniała melodia (Hitomi?).
Podsumowując: Lelouch właśnie stracił kontrole nad Zakonem i wszystkich sojuszników, poza Jeremiachem. C.C. została na statku, a Karen stara się być jednocześnie wierna Zakonowi i Zero, wiec na nią tez nie można liczyć. Jest obecnie w kropce i będzie musiał się samotnie (!) naprawdę wysilić, by dokończyć swoją zemstę (bo o rewolucji, chyba nie ma już mowy).
ps. Napisze więcej po obejrzeniu wersji z subami. |
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 17-08-2008, 18:00
|
|
|
Slova napisał/a: | Shizuku napisał/a: | a nie chcę patrzeć na mało istotnych pilotów, ja chcę patrzeć na walki najważniejszych postaci i mieć obraz całej bitwy |
usuniecie maszyn typu Guren i Lancelot i posadzenie pilotów za sterami normalnych maszyn? jak dla mnie, to na efektywności anime by nie straciło. Zawsze są też elitarne oddziały z nieco lepszym sprzętem i lepszymi pilotami, no ale na moje konto na youtubie, to wcale ni byłoby nudniejsze! Nudne to jest oglądanie co odcinek walk miedzy tymi samymi maszynami... |
A gdzie na Boga ja napisałam, że chce usunąć Gurrena i Lancelota i wrócić do starych maszyn? Napisałam, że nie chcę patrzeć jak walczą mniej ważni piloci w zwykłych mechach. A na koniec dodałam tylko, że przesadzili już z tym Gurrenem, bo jednak jest zbyt wypasiony. Co nie dużo to nie zdrowo. Ale nie mam nic przeciwko tym lepszym mechom, wręcz przeciwnie. Do teraz było wszystko dobrze, teraz dopiero teraz przesadzili. |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|