[VonHusarz]

Charles jak narazie siedzi spokojnie w fotelu,wie co się zdarzyło i co się stanie,tylko on może być zwycięzcą.Lulusz stoczy się do końca,zginie lub przyłączy do swojego ojca.

[Grisznak]

Zapominasz o tytułach kolejnych odcinków - "Przegrana Cesarza" i "Cesarz Lelouch". Wesoło by było, gdyby Lelouch, jako władca Brytanii najechał Japonię, wkurzony na zakon.

Nie wspomniałem o Ninie, a miała ona krótką, acz bardzo udaną scenkę z Loydem. Aż brakowało mi tu oppenheimerowsko - bhagawaditowego "Staję się śmiercią, niszczycielem światów", choć coś podobnego padło. No i jej nazwisko nabrało w kontekście Frei zupełnie nowego znaczenia. Generalnie, Nina znowu zarobiła u mnie kilka punktów.

Zapominasz o tytułach kolejnych odcinków - "Przegrana Cesarza" i "Cesarz Lelouch". Wesoło by było, gdyby Lelouch, jako władca Brytanii najechał Japonię, wkurzony na zakon.

Nie wspomniałem o Ninie, a miała ona krótką, acz bardzo udaną scenkę z Loydem. Aż brakowało mi tu oppenheimerowsko - bhagawaditowego "Staję się śmiercią, niszczycielem światów", choć coś podobnego padło. No i jej nazwisko nabrało w kontekście Frei zupełnie nowego znaczenia. Generalnie, Nina znowu zarobiła u mnie kilka punktów.

[VonHusarz]

Cesarz jest nieśmiertelny jak na razie, zna też przyszłość więc nic nie wiadomo.

Ragnarok oznacza całkowite zniszczenie świata i zmierzch bogów.Przy życiu zostanie mężczyzna i kobieta a z zaświatów wróci dwójka z dzieci Odyna.Świat narodzi się na nowo jako lepszy.

[Grisznak]

Ostrzegam cię przed dosłownym przenoszeniem znaczenia określeń mitologicznych do anime. Japońce biorą nazwy, które brzmią "cool" i przekładają je na swoje. Pisałem już wcześniej o "Neon Geass Evangelion" i ta wizja może być niepokojąca prawdziwa (na końcu zostają Suzaku i Nina).

Ostrzegam cię przed dosłownym przenoszeniem znaczenia określeń mitologicznych do anime. Japońce biorą nazwy, które brzmią "cool" i przekładają je na swoje. Pisałem już wcześniej o "Neon Geass Evangelion" i ta wizja może być niepokojąca prawdziwa (na końcu zostają Suzaku i Nina).

[cesarz vedry]

wypluj te słowa ! Suzak na odstrzał, nina również, głupia *** jak ja jej nie lubie... Sądze, że to cesarz luluś, to jakaś metafora, wątpie by nagle na tronie zasiadł ; ].

[CainSerafin]

Wyliczmy. Charles, używając urządzenia zbudowanego przez Bartleya, oraz byłych siedzib kultu chce zniszczyć obecny świat i zastąpić go nowym-lepszym. Do tego jest mu potrzebny status providera i dlatego odebrał kod bratu - to tylko teoria.

Hmm... Wiecie co, to mi raczej przypomina End of Evangelion i plan dopełnienia ludzkości. O ile jednak Shinji zrobił co zrobił, to Lelouch użyłby czegoś takiego by uratować matkę, siostrę i inne bliskie mu osoby. I z wielkiego planu tatusia nici - ludzie dalej będą się nawzajem zabijać.
Aha, Ragnarok wydaje się nie oznaczać zagłady ludzkości i stworzenia jej od nowa-świadczy o tym choćby to jak Charles beztrosko przyjmuje to, że mu dzieciaki giną. Byc może Ragnarok to sposób na wskrzeszenie zmarłych.

A teraz o odcinku.
Schneizel naprawdę pięknie wrobił Leloucha.Wiedzial, że Lulu nie będzie w stanie uczestniczyć w spotkaniu. Najpierw ujawnił jego tożsamość, a potem po kolei pokazywał dowody jego winy. Szalę przeważyło natomiast ujawnienie, że to Zero odpowiada za masakrę Japończyków. A na końcu wspaniałomyślnie zgodził się oddać Zakonowi Japonię, choć wątpię by zrobił to w rzeczywistości. Nie zdziwiłbym się gdyby to on odpowiadał za śmierć Marianne, zresztą motyw ma - dzieci Marianne przyjaźniły się z jego siostrami. Lelouch albo Marianne mogliby wiec to wykorzystać w walce o tron.
A potem jeszcze został by oglądać jego egzekucję i przez to właśnie Lelouch uniósł się dumą i nie probował się usprawiedliwiać.

Ciekawe co Zakon zrobi jeśli Schniezel się rozmyśli. Niby maja cały sprzęt (poza Shinkirou), ale wątpliwe by mogli coś zdziałać bez Zero. A na preview Chińczycy, razem z Kaguyą wydają się wracać do do Chin.

A C.C. pewnie trafi pod opiekę Karen. No nie, dwie najbardziej fanserwiśne dziewczyny CG w jednym pokoju :P

Nina wreszcie pokazała, że ma jakieś ludzkie odruchy. Czekałem na to od początku R2. Ale plusa nie dostanie. Musi się bardziej postarać.

Suzak- a to niby Lelouchowi miało odbić. Ciekawe co z tego wyniknie, może dawanie sobie w żyłę refrenem.

Odnosnie tajemnicy pingwinow

Wyliczmy. Charles, używając urządzenia zbudowanego przez Bartleya, oraz byłych siedzib kultu chce zniszczyć obecny świat i zastąpić go nowym-lepszym. Do tego jest mu potrzebny status providera i dlatego odebrał kod bratu - to tylko teoria.

Hmm... Wiecie co, to mi raczej przypomina End of Evangelion i plan dopełnienia ludzkości. O ile jednak Shinji zrobił co zrobił, to Lelouch użyłby czegoś takiego by uratować matkę, siostrę i inne bliskie mu osoby. I z wielkiego planu tatusia nici - ludzie dalej będą się nawzajem zabijać.
Aha, Ragnarok wydaje się nie oznaczać zagłady ludzkości i stworzenia jej od nowa-świadczy o tym choćby to jak Charles beztrosko przyjmuje to, że mu dzieciaki giną. Byc może Ragnarok to sposób na wskrzeszenie zmarłych.

A teraz o odcinku.
Schneizel naprawdę pięknie wrobił Leloucha.Wiedzial, że Lulu nie będzie w stanie uczestniczyć w spotkaniu. Najpierw ujawnił jego tożsamość, a potem po kolei pokazywał dowody jego winy. Szalę przeważyło natomiast ujawnienie, że to Zero odpowiada za masakrę Japończyków. A na końcu wspaniałomyślnie zgodził się oddać Zakonowi Japonię, choć wątpię by zrobił to w rzeczywistości. Nie zdziwiłbym się gdyby to on odpowiadał za śmierć Marianne, zresztą motyw ma - dzieci Marianne przyjaźniły się z jego siostrami. Lelouch albo Marianne mogliby wiec to wykorzystać w walce o tron.
A potem jeszcze został by oglądać jego egzekucję i przez to właśnie Lelouch uniósł się dumą i nie probował się usprawiedliwiać.

Ciekawe co Zakon zrobi jeśli Schniezel się rozmyśli. Niby maja cały sprzęt (poza Shinkirou), ale wątpliwe by mogli coś zdziałać bez Zero. A na preview Chińczycy, razem z Kaguyą wydają się wracać do do Chin.

A C.C. pewnie trafi pod opiekę Karen. No nie, dwie najbardziej fanserwiśne dziewczyny CG w jednym pokoju :P

Nina wreszcie pokazała, że ma jakieś ludzkie odruchy. Czekałem na to od początku R2. Ale plusa nie dostanie. Musi się bardziej postarać.

Suzak- a to niby Lelouchowi miało odbić. Ciekawe co z tego wyniknie, może dawanie sobie w żyłę refrenem.

Odnosnie tajemnicy pingwinow

[Grisznak]

[Calivim]

@Up

A co oznaczaja "kolorki"? :P

[Shizuku]

Nie, wypluj to. Chociaż byłam przekonana, że Lulu się załamie, ale on o dziwo idzie dalej by zniszczyć ojca. Teraz w sumie nie ma powodu, żeby Nunnaly musiała żyć. Sądziłam, że bez niej Lelouch nie będzie w stanie nic zrobić. Ale jeszcze trochę do końca zostało, więc nie tracę nadzieji.

Wiecie co mnie ostatnio zastanawia? Brat Karen. Są bardzo tajemniczy jeśli chodzi o niego. Nie widzieliśmy nawet jego twarzy, wiemy, że był przywódcą rebeli, ale zginął. Może twórcy coś nam jeszcze szykują w związku z nim...

Też mam skojarzenią z Evą, ale nie chcę drugiego takiego finału.

Jeszcze kilka odcinków temu, byliśmy przekonani, że będzie 3 sezon. Teraz nie wiemy co oni zrobią przez te parę odcinków, skoro obecna sytuacje, przedstawia, jak się przedstawia. Może za 2 odcinki będziemy przekonani, że Code Geass będzie dłuższy niż Moda na sukces?

[k10]

Jak Lulu moze zabic ojca? To raczej oczywiste. Lulu jest userem, a tatus providerem, czyli moze zrobic to samo co Charles zrobil z V.V. No i mam jeszcze jedna szalona teorie co do Gino: Karen niby miala starszego brata, nie?

[Gamer2002]

Jeżeli CG ma być kontynuowany po R2, to raczej w formie jakiej był Gundam. Mówię tu tylko o kanonie UC, a nie o reszcie gdzie ludzie już pozapominali co Gundama czyni Gundamem (a czyni go dobry pilot który w zepsutym mechu dzięki swym umiejętnościom jest w stanie wygrywać w realistyczny sposób a nie jakiś cienias który by być asem potrzebuje magicznej niepokonanej maszyny, taka dygresja). Że będzie tworzone dalej na zasadzie "ten sam świat, inna historia i inni bohaterowie". Tak, inni. Lelouch raczej powoli robi się wyeksploatowany, nie ma już niczego i jedyne co pozostało to zemsta na ojcu i powstrzymanie/wykorzystanie Ragnaroku. Co najwyżej może pojawić się jako L.L, ale myślę, że nazwie się R.R. na cześć Rolo i podtytułowi R2.

[xxx]

znając poczucie humoru TWÓRCÓW, to w next odcinku przywódcy Rycerzy zginął mało elegancką śmiercią zabici jako "Wrogowie Imperium Brytyjskiego" - nie zapominajmy, że Brytania nie rozmawia ze słabymi....

[Zeor]

mam pytanie skoro na tej stronie mamy pozaznaczane death-live to czemy ci podwładni gilforda niby żyją jak zgineli? coś tu nie pasuje.

[Norrc]

[OKIS]

No i się stało Suzaku trochę odbiło albo dziwnie rozładowuje napięcie. Jednak zabicie tylu ludzi musi się odbić uszczerbkiem na psychice . Teraz tylko czekać jak Lulu i Suzaku połączą siły by spełnić marzenie Nanali.