Code Geass [SPOILERY!] :: Forum Kotatsu

Przechodzień · Gość

Nie zrozumiałeś mnie. Rolo zabił tego faceta, bo usłyszał o Geassie( a przynajmniej mógł usłyszeć), Shirley za to, że odzyskała wspomnienia. Lucy zdarzało się zabijać tylko dlatego, że była wkurzona. W chwilę po tym, jak dowiedziała się, że Kouta ją okłamał rozwaliła kilka osób, które po prostu przechodziły koło niej. I na tym różnica polega.

mikolajp · Dołączył: 15 Mar 2007 Status: offline

Czy jest już dostępny soundtrack? Albo wiadomo, kiedy będzie?

Keii · Wysłany: 21-08-2008, 14:59

27.08 powinien się pojawić, z tego co widzę.

Gamer2002 · Bezdennie Głupi Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline

W sumie to ci z BK to durni są, że nie skojarzyli ze sobą tego, że ten gość z zakonu przed śmiercią powiedział o rajdzie na Order i oskarżenia że na nich wszystkich używa Geassa. Przecież gdyby to robił, to nie dopuściłby do tego, by wyszła akcja na Order :P

cesarz vedry · Wysłany: 22-08-2008, 13:37

No ale to japończycy ;p

CainSerafin · Gość

Dwie nowe 4kom'y. Ostrożnie, poziom humoru jest... traumatyczny. Klikacie na własną odpowiedzialność XD

Code Geass 4koma- 18a "Upgrades 3"
Code Geass 4koma- 19 "Too Much Information"

Norrc · Wysłany: 24-08-2008, 14:23

Ok, jestem świeżutko po obejrzeniu epka, ręce się tak trzęsą z podniecenia, że nie napiszę nic, poza wspaniałą nowiną tego odcinka:

Spoiler: pokaż / ukryj: Stara C.C. wróciła! Radujcie się!

Rozpiszę się, gdy wyjdą jakieś napisy.

PS. Wejście smoka w wykonaniu Lulu - Bezcenne!

Sirdagor · Gość

Odcinek miażdży , tak genialnego odcinka cg to chyba jeszcze nie było aż szkoda opisywać co się wydarzało. Jednym słowem ten odcinek zmienia sytuacje w cg o 180 stopni ....

wa-totem · Wysłany: 24-08-2008, 17:06

Oh wow.

Nie chcę spoilerować, ale... to było do przewidzenia...

Poza tym, jeden z najlepszych odcinków.

I to

Spoiler: pokaż / ukryj: "...a teraz wysadziłem wejścia, a ty będziesz tu ze mną cierpiał, uwięziony, na wieczność..." - normalnie, Luluszowo genialne. Szach+mat :)

w preview cytacik z Piekła Dantego... Lasciate ogni speranza, voi ch'entrate (Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy [tu] wchodzicie).

Easnadh · Wysłany: 24-08-2008, 17:32

Zachwycające. Widziałam bez napisów, ale to wystarczyło. "Zachwycające" jest najlepszym słowem. Konstruktywniejszy komentarz stworzę po wersji z napisami.

Zabawne trochę było to, że wiele spekulacji okazało się prawdą.

A, jedna rzecz w preview odcinka 21 zachwyciła mnie szczególnie, jest wielce obiecująca.

Spoiler: pokaż / ukryj: Napis: "lasciate ogni speranza, voi ch'entrate". O mruuuuuuuuuu...! *^^*

Okej, już po wersji z napisami :))

Spoiler: pokaż / ukryj: Zachowanie Niny na początku odcinka zwiększa moje nadzieje, że w końcu szlag ją trafi, zwariuje i palnie sobie w łeb. Albo wysadzi się w powietrze razem ze swoim wątpliwym dziełem.

Co do Schneizela to aż słów mi brak. Karolek tak sobie myślał, że Zero tu, Zero tam, trzeba go zgeassować, a tu sobie cichaczem z boku rósł w siłę i informacje inny synuś. Nie ma co, Karolek się Schneizela nie wyprze, widać, że to jego syn.

Jeśli chodzi o Marianne/Anyę, to tutaj zaskoczona nie byłam, bo sobie z rana niechcący przeczytałam spoilera o tym akurat. Ale dwóch rzeczy nie wiedziałam. Raz, że wróci stara, dobra C.C., a dwa - że zobaczymy całkiem nowy wizerunek Marianne. Zawsze pokazywana była jako taka dobra, miła, kochająca matka, którą wszyscy uwielbiali, jakoś mi nie pasowała do roli pilota z ksywą "the Flash". A tu się okazało... W sumie Lulusz bardziej mi teraz przypomina Marianne niż Karolka. Jedno mi się nie spodobało - gdy Marianne zapytała takim sobie tonem: "Czy powinnyśmy mu pomóc?", a C.C. tak dziwnie spojrzała. Niemiłe to było. Zresztą ciekawa jestem, dlaczego Marianne nie obudziła się wcześniej. Przecież musiała wiedzieć, że Lulu robi to wszystko między innymi przez nią. Tyle osób zginęło lub spotkało nieszczęście z powodu jej śmierci, a ona żyje (w pewnym sensie). Grrr :/

Wejście Lulusza z ogniem w tle i potem to jego przejście pod szpalerem z kopii - mruuuuuu! *^^* No i jeszcze ta jego mina na sam koniec odcinka - podwójne mruuuuuuuuu ^^

No i kolejna pozytywna niespodzianka - Suzak wpada w dziurę. Mam nadzieje, że zostanie pogrzebany żywcem. Zabawne, Suzaku myśli, że robi się coraz mądrzejszy, a głupieje z odcinka na odcinek. Raz - pomysł zostania Rycerzem Nr Jeden. Buahaha XD Dwa - pomysł zabicia Karolka, i jeszcze to, że powołał się na zemstę Lulu i Nunnaly, strasznie mnie to zdenerwowało. I trzy - pomysł podjęcia walki z Knightem of One, no ręce mi opadły. Szczyt kretynizmu, gdzie ci, szczylu, z Bismarckiem się mierzyć, prych!

Geass (?) w oczku Knighta of One - niby były takie spekulacje, ale bardzo mnie to zaskoczyło. Ciekawe, czy zaszył sobie z własnej woli czy z polecenia Karolka. Może wtedy nie mieli jeszcze takich fajnych szkieł kontaktowych jak Lulu :P

CainSerafin · Gość

Genialne, genialne, genialne... Tak pokręconego odcinka chyba jeszcze nie było!
Oczywiście wiadomością odcinka jest powrót pewnej damy, a nawet dwóch. Ale po kolei.

Spoiler: pokaż / ukryj: Początek - wydarzenia z punktu widzenia Suzaku. Rozpaczająca Nina. Potem zamiast walk mechow mamy watki obyczajowe (brawa!). Poznajemy reakcje weteranów Zakonu z Ougim na czele, kolejne plusiki zbiera Kaguya, a Suzaku składa interesującą propozycje Schneizelowi. Charles uruchamia Ragnarok.
Tymczasem Marianne przejmuje za pomocą geass (tak, tak) kontrole nad Anyą. Ciekawe na jakiej zasadzie on działa, tym bardziej, że jest od dziesięciu lat martwa. W każdym razie wiadomo, że to ona odpowiada za dziury w jej pamięci, oraz obecność zdjęcia Lulusza w jej pamiętniku. Przy okazji przywraca pamięć C.C. Nareszcie!
Po krótkiej walce na miecze (!) Suzaku z Bismarkiem w niesamowitym stylu do akcji wraca Lulu. Jak tylko znajdę odpowiedni scren zmieniam avatara. To bylo po prostu niesamowite

IKa · Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline Grupy: WIP

Usunięto nieregulaminowy post (punkt 2. KF).

IKa
Zua Biurokratka

Norrc · Wysłany: 24-08-2008, 18:20

Okk, widzę, że ten link jest zakazany...

Mam smutną wiadomość. Grupa "GG" prawdopodobnie wycofała się z tłumaczenia R2.
Informacja nie jest do końca sprawdzona. Była na ich stronie wiadomość na ten temat, lecz teraz jest ona wykreślona bez słowa wyjaśnienia. Ogólnie na ich stronie panuje jakiś dziwny bałagan, kto wejdzie to zrozumie o co mi chodzi.

Sola · Wysłany: 24-08-2008, 20:51

Cudo odcinek.

Spoiler: pokaż / ukryj: She's back! She's back! CC się po prostu zfochowała i postanowiła zamknąć w świecie C ale już jej lepiej. Juppi! wszyscy się cieszą. Do tego wspaniały duet Marienne i CC. Dziewczyny lubią mieszać i na aniołki nie wyglądają. Dotąd pokazywali Marienne jako dziewicę orleańską ewentualnie trochę drocząca się z CC, teraz wiadomo, że Lulu swoja inteligencje odziedziczył nie tyko po ojcu. Myślę, że Charles i Marienne stanowili bardzo dobrze dobrane małżeństwo. Pasowali do siebie.

No i oczywiście Suzaku się stacza. Przestałam nadążać za jego pokrętną logiką. Cóż, teraz będzie się dawać manipulować Sznyclowi, a mnie już to bardzo mało obchodzi. Swoja droga cała ta sytuacja w pokoju bilardowym wydała mi się dziwna. Właśnie zginęło 25 milionów, a oni pykają sobie w bilarda.
Po Schneizelu można się było spodziewać, że postanowi zająć miejsce Empka. Jest zdecydowanie zuy.

I najważniejsze. Lulu. Cudowne, stylowe wejście. Tylko on tak portafi napsuć krwi Empkowi. Tylko co? będą tam siedzieć i patrzeć na siebie? Może wyjaśnią sobie kilka spraw. Przydałoby się. Poza tym kiedy już się wydostaną to prawdopodobnie będzie na nich czekać Sznycel, Zakon, Kaguya z chińczykami i przynajmniej 3 rycerzy stołu więc szykuje się zadyma. Ahha no i zaszyte oczko Bismarka nie jest tylko "ozdobą". Ciekawa jestem czy sam sobie je zaszył czy mu empek kazał. No i jaki ma geass.

I pytanie o Dietharda. Dlaczego ma buzke poobijana? Czy to Ougi się wkurzył, że więził jego Chigusę?

Co do Niny... czy to już jest ten moment kiedy palnie sobie w łeb?