Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Code Geass [SPOILERY!] |
Wersja do druku |
Hidori
Gość
|
Wysłany: 29-08-2008, 15:42
|
|
|
Gdyby chodziło tylko o poziom geassa to by CC nie prosiła człowieka o takie życzenie a raczej VV.... |
|
|
|
|
|
Norrc
Dołączył: 22 Kwi 2008 Skąd: 西 Status: offline
Grupy: Lisia Federacja Melior Absque Chrisma
|
|
|
|
|
cehijow
Sługa Miecza i Korony
Dołączył: 15 Lip 2008 Status: offline
|
Wysłany: 31-08-2008, 11:17
|
|
|
Nowy odcinek jest niesamowity,aż brak mi słów, to trzeba zobaczyć.Czekam teraz tylko na suby |
_________________ Lecz biedny jestem: me skarby – w marzeniach,
Więc ci rzuciłem marzenia pod stopy,
Stąpaj ostrożnie, stąpasz po marzeniach.
William Butler Yeats. |
|
|
|
|
Marduk
Dołączył: 10 Cze 2008 Status: offline
|
|
|
|
|
CainSerafin -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 31-08-2008, 12:10
|
|
|
O matko! Nowy odcinek przewraca do góry głową całą historię i sytuację fabularną. Teraz tylko czekać na suby. All hail Lelouch!
Suzaku wreszcie podjął sensowną decyzje, Charles i Marianne poszli się bujać, a każdy jest po innej stronie niż na początku r2! |
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 31-08-2008, 12:12
|
|
|
Odcinek 21 był y....y Dzieje się dużo. A dokładniej:
- Spoiler: pokaż / ukryj
- -Imperator i spółka, czyli Marianne plus V.V i C.C pragnęli stworzyć nowy świat, jednak V.V stał się zazdrosny o żonę braciszka i ją wykończył...
-Tak jak podejrzewaliście Anya stała się "ofiarą" cesarzowej, bo była najbliżej...
-Zmieniono również wspomnienia Nunnally i prawda była tak, że dziewczynka widziała, ale tatuś jej to skutecznie uniemożliwił...
-Próby przekonania Lelou do planu tatuśka spełzły na niczym i tak oto Lelou geassuje .... Jowisza... z życzeniem "jutra" a nie "nowego świata". I wtedy już nie jest mono tylko stereo XD
-Mimo że tatuś-rakieta próbował go powstrzymać, nie udało się i razem z Marianne zostali uwięzieni w World of C. A C.C (bądź zniszczeni - w każdym bądź razie są nieobecni...) ich wystawiła... Suzak też tam był...
-Potem mija miesiąc... (nota bene ciekawe co powyższa trójka (L, S i C.C) wtedy robili...ale to już może być temat na kolejny komiks, bo ten z 20 odcinka jest świetny XD) i mamy nowego imperatora, tak wszyscy zgadli, że to Lelou ze swoim... rycerzem, taaaaak, na pewno nie domyślacie się kim... Kururugi Suzaku-kyo, Knight of Zero...
-A potem zgeassowany tłum w sali tronowej wykrzykuje "All hail Lelouch" <----moment bezcenny
-Tylko Schneizel coś knuje razem z siostrzyczką i Kanonem...
-W następnym odcinku zobaczymy Nowe Szaty Cesarza... co ciekawe: Lelou z Karen u boku, i na końcu zapowiedzi coś go dziwi, a co to... dowiemy się za tydzień...
-A C.C jak widać nie jest zachwycona postępowaniem Lelou, jej mina w czasie "uroczystości objęcia tronu" mówi sama za siebie. Jest wyjątkowo przygnębiona...
Taaa, i co dalej??
I tak Imperatorakieta przebiła wszystko XD |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
Sirdagor
Gość
|
Wysłany: 31-08-2008, 16:10
|
|
|
Czy tylko ja mam takie wrażenie ale po tym odcinku cg stał się bardzo podobny do Evangeliona.Tyle ważnych pytań, szkoda że odpowiedzi były tam mało skomplikowane...
Ciekawe co stanie się dalej wszystkie gł watki zakończone, równie dobrze tak to anime mogłoby się skończyć a tu jeszcze 4 odcinki mam nadzieję że będą równie dobre jak dwa poprzednie.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- A co do tego miesiąca przerwy to może miesiąc miodowy Lelucha i C.C .....
|
|
|
|
|
|
fazoo
Dołączył: 04 Sie 2008 Status: offline
|
Wysłany: 31-08-2008, 16:12
|
|
|
Jestem po 19-tym epizodzie R2, czy ktoś się może orientuje, ile ma ich być łącznie ? |
|
|
|
|
|
CainSerafin -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 31-08-2008, 16:53
|
|
|
Ma być 25 odcinków + godzinny odcinek 26 + picture books (na razie wyszedł jeden).
Szkoda, że najnowszy odcinek ustępuje graficznie reszcie serii, a chwilami był nawet brzydki. Widać druga bitwa o Tokio mocno obciążyła budżet. W zamian za to seiyu Luloucha dal z siebie wszystko w tym odcinku. Ten ton głosu i hamowana wściekłość... Zwrócił ktoś na to uwagę?
Ale najbardziej mi się podobały (chyba) niezamierzone akcenty humorystyczne, czyli:
- Spoiler: pokaż / ukryj
- - ukłon Marianne XD z wykopem
- V.V. wyciągający spod swojego loli-płaszczyka karabin
- Rocket-Charlie (bez komentarza)
- spadający spod sufitu Suzaku, wykonujący kopniak z podwójnego obrotu
I to Gundam 00 jest najlepszą komedią sezonu?
I choć główny wątek został zakończony, to na pewno Schniezel zaraz coś wymyśli i nie pozwoli sobie odebrać władzy. A Lulu jest z Karen, bo szuka żony ;P |
|
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 31-08-2008, 17:30
|
|
|
Och, dobra. Odcinek fajny, tylko jakiś taki śmieszny. Co prawda oglądałam bez napisów, ale dzięki postowi Enevi już rozumiem mniej więcej.
CainSerafin już wymienił najzabawniejsze momenty. Nie no, wszystkiego, absolutnie wszystkiego mogłam się spodziewać, ale Imperatorakieta (świetnie to brzmi) to było jednak COŚ XD
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Raaanyyy, ale niedobrze mi się zrobiło, jak zobaczyłam ten pełen ekstazy wzrok Marianne, gdy spoglądała w górę. Bleeh. I wyszło na to, że kochana mamuśka była świruską. Wszyscy oni jakoś tak stanem mentalnym niebezpiecznie zbliżyli się do Niny (która zresztą teraz może trochę znormalnieje...). Dobrze, że C.C. dała sobie z tym wszystkim spokój.
Końcówka, gdy Lulu wchodzi do sali tronowej... Opad szczęki. Moment, gdy wszyscy krzyczą: "All haill Lelouch!" jest jeszcze lepszą sceną niż pamiętne "All hail Britannia! i "Nippon banzai!". No i ta mina Lulusza, ten uśmieszek... muahaha ^^ Na widok akrobacji Suzaku się pouśmiechałam, bo mi się przypomniała końcówka pierwszego sezonu, kiedy też podobne rzeczy wyczyniał. Dobra, może trochę przesadzili (z czego oni mieli tę broń zrobioną, z plastiku, że się tak łatwo połamała? No i jak Suzaku siedział tam pod tym sufitem, opierał się rękoma jednej ściany, a nogami drugiej i na wytrzymałość napiętych mięśni tak się tam usadowił? Hm... Okej, sprawdziłam, kulił się tam jak nietoperz. Biedaczystko... XD). No ale jak już Suzak przestał wirować i opadł na jedno kolano przed Luluszem, z jedną ręką wyciągniętą w bok (jea, zawsze trzeba zachować styl!), to bardzo ładnie i efektownie to wyglądało. No proszę, proszę, a wszyscy już chyba porzucili myśl, że Lulu i Suzaku kiedykolwiek się pogodzą.
Martwi mnie tylko mina C.C. - wyglądała na bardzo zmartwioną. Hm.
Ciekawe tylko, co tam knuje Schneizel. Dodatkowo z Diethardem. Ha.
Preview - Lulu i Kallen idą sobie razem. Tak, tak, tak! Teoretycznie małżeństwo byłoby dobre - Imperator Brytanii i Japonka (połowicznie), Ace of Black Knights. Unia. Yay. Chociaż do tej roli bardziej nadawałaby się Kaguya, bardziej poprawnie politycznie by było :PP Eeech, żartuję sobie, ale nie zdziwiłabym się, bo doszłam już do wniosku, że w CG wszystko może się zdarzyć, nawet coś bardzo absurdalnego.
Aaaaaa, jeszcze coś. Jak na początku odcinka Suzaczek leżał sobie nieprzytomny, to czyżby Marianne chciała mu domalować flamastrem wąsy na twarzy? Doprawdy, nie spodziewałam się czegoś tak głupiego po dorosłej kobiecie... :/
Kurczę, martwi mnie jednak to, że CG robi się dla mnie takie troszeczkę za bardzo śmieszne.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Już daliby sobie spokój, niech Lulu będzie tym Imperatorem i fajno, ale niieeee - oni muszą jeszcze pokombinować ze Sznyclem. A jak pokombinują dalej, to z tego może się zrobić jakaś farsa.
|
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood.
Ostatnio zmieniony przez Easnadh dnia 31-08-2008, 18:31, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
teplex_
Dołączył: 26 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 31-08-2008, 17:40
|
|
|
OMFG!!!!, ale wyczesany odcinek, normalnie jeszcze nie ochłonąłem.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Marianne okazała się być równie skrzywiona co Charlie, żeby zostawić własne dzieci dla jakiegoś popieprzonego planu, który wyglądał jak krzyżówka Human Instrumentality Project z NGE i Destiny planu z GSD. No i oficjalnie potwierdzone w preview jest to że Bismarck ma Geass, jaki to się okaże, ale jeśli w pobliżu jest Lancelot Albion, to pewnie długo mu się nie pożyje.
Ja myślę że w następnym odcinku Schneizel pokaże swoja prawdziwą twarz, ja po cichu liczyłem na to że jednak okaże się że to właśnie on zabił Marianne, bo dowiedziała się czegoś czego nie powinna wiedzieć
- Spoiler: pokaż / ukryj
- a tu okazało się że załatwił ją loli-boy spluwą większą prawie od niego samego, która wyjął znienacka spod płaszcza
A jakie miny mieli Black Knights kiedy zobaczyli Leloucha, normalnie zamarli z wrażenia, ciekawy jestem co dalej z nimi będzie jeśli np. nowy imperator zwróci wolność Japonii i czy wtedy będą musieli odszczekać wszystko co gadali złego na Zero. No i w preview Kallen idzie z jakimś nowym "nazgulem" Leloucha najpewniej na spotkanie z nim samym. Wcale bym się nie zdziwił jakby to właśnie ona została kolejnym Knight of Round, o ile ona sama się zgodzi, bo pewnie najpierw wyjedzie Lulu z mnóstwem zarzutów, począwszy od afery z Euphie. |
|
|
|
|
|
Lain
Dołączyła: 10 Maj 2003 Status: offline
|
Wysłany: 31-08-2008, 19:32
|
|
|
ALL HAIL LELOUCH!
Właśnie obejrzałam 21 odcinek
Marianne poza tym że była inteligentna była też nieźle szurnięta, zaczyna się bać o psychikę Lulu, może niebawem zacznie zdradzać objawy jeśli to dziedziczne.
chyba nigdy się tak nie uśmiałam na CG, z takiej dawki absurdu trudno się nie śmiać
- Spoiler: pokaż / ukryj
-
Lulu geassujący Jowisza, ALL HAIL LELOUCH! i mina Kallen z całą resztą Priceless |
|
|
|
|
|
Shinpū
I'll never pray to God
Dołączył: 26 Mar 2008 Skąd: z Polski Status: offline
|
Wysłany: 01-09-2008, 00:24
|
|
|
Nie wiem, ale mam wrażenie, że oglądaliśmy zupełnie coś innego. Mnie ten odcinek mocno znudził...fakt dostaliśmy
- Spoiler: pokaż / ukryj
- rozwiązanie ważniejszych wątków, ale nic tylko bla bla bla prawie przez cały odcinek...I ta niekonsekwencja w działaniu, nie lepszym słowem będzie w zachowaniu, Lulusia - ot tak sobie zapomniał o tym jak go Suzaczek wkopał i o tym jak wtedy znienawdził byłego przyjaciela. Dokładając do tego fakt, że Suzak jest odpowiedzialny za śmierć Nunally, ehh nie trzyma mi się to kupy.
Choć na 99% Lulu użył na Suzaczku swojego stuningowaneo geassa i wykorzysta go jak Rolke:D I pozostaje pytanie co się działo przez ten miesiąc?? .
Oglądając ostatnie odcinki odnosze wrażenie, że twórcy chyba rzeczywiście szykowali się na 3 sezon, jednak ich plany uległy zmianie i stąd ta galopująca akcja...ale to tylko takie moje odczucia. |
_________________ Nulla lassitudo impedire officium et fidem debet
Żadne zmęczenie nie powinno przeszkadzać obowiązkowi i wierności. |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 01-09-2008, 08:42
|
|
|
Sesesesese....Hamlet, tylko z nieco inteligentniejszym bohaterem. Końcówka dość wyraźnie pokazała, kto naprawdę będzie wygranym. Luluś ma już wszystko, rozwiązał zagadkę, zdobył władzę, a teraz czas umierać i oddać władzę temu, który faktycznie jest do niej predysponowany.
Swoją drogą, "All Hail Lelouch" wywołało u mnie napad dzikiego śmiechu. |
|
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 01-09-2008, 08:56
|
|
|
A tak w ogóle, to kiedy Pedobear Prince, jak mu tam było... o, Odyseusz powiedział, że znaleźli Nunnally (O___O'), to przypomniał mi się ten obrazek . Kiedyś myślałam, że to czysta fantazja, ot, taki sielankowy obrazek ku radości fanów, ale teraz zmieniłam zdanie. Twórcy od dawna to knuli (bo obrazek z pierwszego sezonu). To może jednak być prawda O__o'
A, jeszcze jedno, w scenie z preview, kiedy Lulu idzie z Kallen - on ma jakieś takie strasznie idiotyczne nakrycie głowy, tak mi się wydaje przynajmniej... :) |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|