[cesarz vedry]

hehehe, ale trzeba przyznać, że ÓW fan dobrze się popisał, chyba że to miało się pokazać przed odejściem głównego reżysera z SUNRISE, bo chyba o tym słyszeliście, że się pokłócił z dyrekcją bo chciał zakończenie, gdzie ewidentnie Lelouch żyje

[Marduk]

Nie czytałem wszystkich wypowiedzi, więc nie wiem czy była już o tym mowa, ale na końcu, gdy Nunally trzyma konającego zero, widzi jakieś fragmenty jego przeszłości czy myśli, co jest łudzące podobne do tego co robili Geass Providerzy (np. gdy Lulu dotknął C.C., podczas gdy ta męczyła Suzaku).
Chyba, że to jakaś nadludzka zdolność Nunally X-) lub zwyczajnie nie mająca większego sensu próba zwiększenia dramatyzmu sceny.....

Ps. Przy okazji, niedopowiedzenie jest duże lepsze, niż jasne danie do zrozumienia czy bohater żyje czy nie. Również pod względem komercyjnym - fani będą jeszcze długo rozpisywać się o tym, jak to naprawdę było :)

[CainSerafin]

Piszę, bo mnie tknęło po przeczytaniu komentarzy do R2. W serii mamy nagromadzenie fanserwisu zwyklego, yuri, yaoi, sado-maso (zwiazana Karen), oraz z pogranicza loliconu (Tian-Zi) i kadzirodztwa (Rollo).

Czy watek braterskiej miłości Lulu do Nunnally również należy traktować jako specyficzny fanserwis?

Piszę, bo mnie tknęło po przeczytaniu komentarzy do R2. W serii mamy nagromadzenie fanserwisu zwyklego, yuri, yaoi, sado-maso (zwiazana Karen), oraz z pogranicza loliconu (Tian-Zi) i kadzirodztwa (Rollo).

Czy watek braterskiej miłości Lulu do Nunnally również należy traktować jako specyficzny fanserwis?

[Shizuku]

Niektórzy twierdzą, że było tak jak przypuszczasz Marduk. Jednak w tamtych przypadkach zawsze było dużo kolorów, światła i wstrząsów i obie postaci były zaskoczone. Tutaj Nunnaly (tak mi się zdaje) wie co się stanie, gdy dotknie jego ręki. To była ta jej zdolość do wykrywania kłamstw.

W jakimś Picture Book robią sobie beke z z ich więzi. Nunnaly chce by jej ciało stało się takie jak Cornelia i prosi Leloucha, by pomógł jej to osiągnąć;D Lulu się zgadza, ale ostrzega, że nie będzie delikatnyXD Uśmiałam się przy tym nieźle. Ale tak na serio, to myślę, że nie mamy Rolla i Leloucha, mieliśmy Euphie i Cornelie nie mieszajmy w to jeszcze Nunnaly.

[Grisznak]

[Grisznak]

[cesarz vedry]

Bycie paladynem nie jest złe, ale nie takim fanatykiem jakim on był, na szczęście pod koniec troche się zmienił.

[...]

Nom z paladyna został Black Knight xD Co nie zmienia faktu ze suzak w roli zero jest .... jesli cos by sie działo (wojna itp) to on jest przecie debil jesli chodzi o strategie on tylko potrafi walczyc xD Lulu wracaj do nas xD

[Gamer2002]

Od strategii ma Schneizela :P

[Achmed]

Cóż ogółem anime... no właśnie trudno mi określić jakie. Z jednej strony podobało się niesamowicie, ale z drugiej strasznie mnie rozczarowało.

Muzyka świetna, kreska nie jest zła(chociaz postacie nie podobają mi się), to tyle od strony technicznej.

W ogóle napisać coś o tej serii jest dla mnie bardzo trudne, nie wiem czemu.

Pierwsza seria była dla mnie po prostu wspaniała, na drugiej jednak strasznie się zawiodłem. Postawa Lulu i w ogóle on strasznie mnie rozczarował, nieczęsto nie lubię głównego bohatera jakby on zły nie był. Ale tutaj nie było mi w ogóle smutno, że umarł, co najwyżej ze względu na Nanally.

Akcja, walki były całkiem niezłe, chociaż bolało mnie trochę to jaki to Zero jest niezniszczalny i jak zawsze znajdzie rozwiązanie. Nie lubię wszechwiedzących, zawsze wygrywających bohaterów.

Mimo wszystko, chciałbym aby stworzyli jeszcze jedną serie. Narozpoczynali kilka wątków(ciekawe związki między postaciami), które według mnie powinni skończyć. Ciekaw jestem jakby się dalej potoczyły sprawy z C.C. czy przyjaźć Lulu z Suzakiem.
Właśnie, tego też nie znoszę.

Wbrew pozorom, wybrnąć z tej końcówki było by łatwo(otwierając sobie tym drogę do następnej serii). W końcu pod koniec pierwszej serii też Suzaku o mało Leloucha nie zabił. No i ta końcowa scena, C.C leży na wozie i mówi do Leloucha. Ciekawe czy jest nim ten powożący, którego twarzy nie widzimy czy tak sobie po prostu do siebie mówi.

Tylko zastanawiam się, jaki by musieli wymyślić znowu konflikt, aby cała seria się dopełniła.

Miałem naprawdę wiele przemyśleń, ale jakoś mi z głowy wyleciały podczas oglądania.

Polecam serię wszystkim.

[Shizuku]

Przyjaźń Lulu z Suzakiem? A jak miała się potoczyć skoro Lelouch zmarł. A nawet jeśli założysz, że nie to i tak nie ma sposobu by mogli jakoś utrzymywać kontakty. A tak ogólnie to ich "pogodzenie" nie było takie jak sobie wyobrażałam. No jasne współpracowali, Suzak się poryczał jak zabił Lulu, ale ogólnie to była bardziej współpraca niż przyjaźń. Zabrakło mi tych stosunków z pierwszej serii, gdy się trochę spierali, trochę żartowali i po prostu gadali. Tutaj ich rozmowy ograniczyły się tylko do Wielkiego Planu TM. Jasne poważna sprawa i w ogóle, ale normalna rozmowa raz na jakiś czas by ich nie zabiła.

[...]

No i gdzie to rozprawianie nad anime... wiecie co ja mam nadzieje ... nie modle sie o to zeby byla 3 czesc (tak z 30 odc min) bo ten dzial umiera z braku tematow xD

[cesarz vedry]

Co tu dużo mówić, 120 stron to chyba rekord Tanuki w tym dziale ;p... moge od siebie dopowiedzieć, że nie spotkałem żadnych oficjalnych informacji odnośnie R3 ;p... a szkoda

[Gamer2002]

Jeżeli ktoś ma głoda na CG, to polecam (K)Nightmare of Nunnally. Momentami autorzy mają w głowie jeszcze bardziej poprzestawiane niż twórcy oryginalnej serii, ale nie można im odmowić tego, że potrafią być oryginalni.
Szkoda tylko, że nie wychodzą tłumaczenia :P

BTW, wiecie że Rolo, pseudonim Marianne oraz Order pojawili się w tej mandze przed R2?

[CainSerafin]

Nie mówiąc już o tym, że w (K)NoN Rollo wygląda zupełnie inaczej niż w anime. Ale nic dziwnego skoro jest...

Spoiler: pokaż / ukryj

...bratem bliźniakiem Leloucha.

Kwik! I jak świetnie skurczybyk miesza w fabule.

Nie mówiąc już o tym, że w (K)NoN Rollo wygląda zupełnie inaczej niż w anime. Ale nic dziwnego skoro jest...

Spoiler: pokaż / ukryj

...bratem bliźniakiem Leloucha.

Kwik! I jak świetnie skurczybyk miesza w fabule.