Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Code Geass [SPOILERY!] |
Wersja do druku |
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 28-04-2009, 09:51
|
|
|
Cytat: | Cornelia sprała lulusza ? Niby kiedy ? |
To ty już swojej ulubionej serii nie pamiętasz? Dla przypomnienia, kiedy przyleciała do Japonii po śmierci Clovisa, powierzono jej stanowisko głównodowodzącej. Luluś chciał zrobić powtórkę z akcji, która skończyła się śmiercią księcia z różami, ale Kornelcia pokazała mu, co zawodowi żołnierze robią z amatorami w uczciwej walce, bez żadnych geassów i innych dziwadeł.
Cytat: | Aha i to że coś musiała krzyknąć to ją tłumaczy tak ? |
Oczywiście. Kiedy się biegnie na czele, to trzeba zagrzewać do boju, tych których się wiedzie za sobą. Zaś dla tych, którzy za nią szli, Lulu niewątpliwie był tyranem.
Cytat: | kopulowała z meblami. |
Po prostu opacznie zrozumiała znaczenie słowa "stołować się". |
|
|
|
|
|
cesarz vedry
Geeasowany
Dołączył: 27 Gru 2005 Skąd: na pewno nie z tego świata Status: offline
|
Wysłany: 28-04-2009, 09:52
|
|
|
Vodh, zupełnie mnie nie zrozumiałaś. Chodziło mi o to, że cornelia przecież sama była tyranką, nie znosiła sprzeciwu, zabijała na szeroką skale (jako dowódca brytanii, a widzieliśmy jak brytania się rozprawia z wrogami, o cywilach nie wspominając)... a nagle krzyczy, żeby się cieszyć bo tyran upadł. Litości. |
_________________
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 28-04-2009, 09:55
|
|
|
cesarz vedry napisał/a: | Do cornelii miałem obojętny stosunek dopóki nie krzyknęła po śmierci lulusza, że tyran upadł... tak jakby jej ojczulek był demokratą i walczył w obronie mniejszości narodowych ! :D... co jak co ale hipokryzji nie trawie ;).
|
W takim razie nie ja Cię nie zrozumiałem, tylko Ty nie potrafisz się wysłowić po polsku. Albo uważasz Cornelię za własnego ojczulka. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
cesarz vedry
Geeasowany
Dołączył: 27 Gru 2005 Skąd: na pewno nie z tego świata Status: offline
|
Wysłany: 28-04-2009, 10:02
|
|
|
Tacy inteligentni, a wszystko trzeba czarno na białym Wam pod nos podstawiać. Charles był Tyranem, którego nienawidzili wszyscy niebrytyjczycy. W jego brutalnej armii służyła jego córka cornelia, która zapewne wykonywała wszystkie rozkazy ojca. Czyli eliminowała ludność sprzeciwjającą się się Brytanii różnym sposobami. Egzekujce pewnie odbywały się na szeroką skalę. Więc... podkreśliłem, że tym swoim krzykiem, wzbudziła we mnie poirytowanie wobec jej hipokryzji ... Czy teraz zrozumiałeś Vodh ? |
_________________
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 28-04-2009, 10:41
|
|
|
Wikipedia napisał/a: | Tyran (gr. τύραννος tyrannos) – osoba sprawująca nieograniczoną władzę, zdobytą niezgodnie z prawem. Rządy tyrana (lub tyranów) noszą nazwę tyranii. |
Cornelia NIE była tyranem. Była żołnierzem. To raz.
To, że Charles był tyranem nie ma najmniejszego wpływu na to, że Luluś też był tyranem, i to, podkreślam po raz kolejny, gorszym. Cornelia miała pełne prawo nazwać go tym mianem.
Najpierw chodzi Ci o Karolka, potem nagle się okazuje, że przez to próbowałeś napisać, że to Cornelia była tym złym tyranem o którego Ci chodzi, w dodatku nie masz racji, ponieważ tyranem nie była...
A rozmowa z ludźmi inteligentnymi nie zwalnia z obowiązku pisania po polsku i logicznego formułowania myśli. Przykro mi, ale duchem świętym nie jestem i z tego co wiem o Griszu on raczej też nie. Więc na przyszłość postaraj się pisać to, o co Ci chodzi, a nie coś kompletnie innego. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
cesarz vedry
Geeasowany
Dołączył: 27 Gru 2005 Skąd: na pewno nie z tego świata Status: offline
|
Wysłany: 28-04-2009, 10:47
|
|
|
tak oczywiście ... a co wyklucza bycie tyranem i żołnierzem ? w ogóle to mi się śmiać chce... spadam |
_________________
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 28-04-2009, 11:08
|
|
|
Cytat: | Tacy inteligentni, a wszystko trzeba czarno na białym Wam pod nos podstawiać. Charles był Tyranem, którego nienawidzili wszyscy niebrytyjczycy. W jego brutalnej armii służyła jego córka cornelia, która zapewne wykonywała wszystkie rozkazy ojca. |
Idąc twoim tokiem rozumowania, ks. Józef Poniatowski, dowodzący pod Raszynem armią polską w walce z Austriakami, wznoszący zapewne okrzyki typu "Niech żyje Polska", "Precz z Austrią" itd) był dwulicowcem, zdrajcą, tyranem i kto wie, czym jeszcze.
Prosisz, żeby cię nie obrażać, a sam robisz to najlepiej. |
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 28-04-2009, 11:57
|
|
|
cesarz vedry napisał/a: | tak oczywiście ... a co wyklucza bycie tyranem i żołnierzem ? w ogóle to mi się śmiać chce... spadam |
Przeczytaj sobie może definicję tyrana. I popieram, spadaj. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
kic
Nieporozumienie.
Dołączył: 13 Gru 2007 Skąd: Otchłań Nicości Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 28-04-2009, 12:17
|
|
|
pwn.pl napisał/a: | tyran I
1. «człowiek okrutny, bezwzględny, narzucający innym swoją wolę»
2. «władca okrutny, stosujący gwałt i przemoc»
3. «w starożytnej Grecji: jedynowładca, który dochodził do władzy przez zamach stanu» |
aka pwn.pl (rzetelniejsze źródło informacji niźli wiki)
Tyran to nie tylko status ale i zbiór określonych zachowań jednostki (patrz 1). Tak więc żołnierz może być tyranem dla ludzi jemu podległych. Popieram czytanie definicji słów.
EDIT:
JJ napisał/a: | To rzadki przypadek, ale zgodzę się w pewnej kwestii z ----->Kicusiem<-----: |
Niech Patriarcha ma Cię w swojej opiece. Broń Patriarcho przed takimi zwrotami wszelkie istnienia ludzkie, które zezwolenia nie posiadły. (W skrócie zlituj się i nie nazywaj mnie już tak nigdy więcej - apel ten głoszę również do całej reszty społeczności tanuki.pl, a w szczególności do osobników płci brzydkiej.)
Amen.
PS. Rozmiar, pogrubienie, kolor i znaczniki "----->", "<-----" dodane przeze mnie. |
_________________ "Zaczynałem jako zwykły zegarmistrz, ale zawsze pragnąłem osiągnąć coś więcej." - Lin Thorvald
Melior Absque Chrisma
Pierwszy Epizod MACu
Ostatnio zmieniony przez kic dnia 28-04-2009, 14:13, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 28-04-2009, 13:34
|
|
|
Ojezudrogi, że wam się jeszcze chce wykłócać o Geass, i to z cesarzem...
A zresztą, sam wtrącę swoje trzy grosze: Cornelia faktycznie służyła w armii Imperium Zua, robiła tam zapewne brzydkie rzeczy i rzeczywiście, to, że nazywa Lulusza tyranem sprzecza się z tym, że nie miała obiekcji wobec nieszczególnie delikatnych rządów Charliego. Ale na litość, hipokryzja? To rzadki przypadek, ale zgodzę się w pewnej kwestii z Kicusiem:
kic napisał/a: | Popieram czytanie definicji słów. |
pwn.pl:
Cytat: | hipokryzja «obłuda, dwulicowość, nieszczerość» |
To tę definicję należałoby przytoczyć. Cornelia wierzy w to, co mówi - wierzy, że Luluś jest tyranem. Tak samo jak Luluś wierzył, że tyranem był Charlie - pod tym względem nijak się od Cornelii nie różni. Obojgu trudno zarzucić hipokryzję - to po prostu naturalne, że jeśli już uznajemy istnienie czegoś takiego jak "racja moralna", zawsze stawiamy ją po swojej stronie, w razie czego wymyślając uzasadnienie - co CG ładnie pokazuje. |
_________________
|
|
|
|
|
Galnea
Wierna Imperialistka
Dołączyła: 31 Mar 2009 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 28-04-2009, 20:58
|
|
|
cesarz vedry napisał/a: | Jakiś argument, dlaczego lubisz nine ;d? |
Bo jak można nie polubić maniaka fizyki jądrowej? Poza tym ciekawe było jak pod wpływem uczucia do Euphemii i żalu po jej śmierci wyewoluowała z fazy zahukanej kujonki. Bo kiedy uświadomiła sobie czym naprawdę jest FREYA, stać ją było na wyrzuty sumienia z powodu śmierci, które spowodowała (co w tym anime jest raczej wyjątkiem). No i trochę z sentymentu.
Mimo wszystko na ninizm nie będę nikogo nawracać, pod warunkiem że nikt mnie nie będzie nawracać na karenizm. |
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 28-04-2009, 21:45
|
|
|
A czy z tą Cornelią pod koniec nie było tak, że zrozumiała plan Leloucha i specjalnie dalej to ciągnęła nazywając go królem-demonem/tyranem/nikczemnikiem/(tu wstaw swoje tłumaczenie)? Ja takie odnosiłem wrażenie po jej niezbyt zachwyconym wyrazie twarzy gdy to krzyczała. |
|
|
|
|
|
Hilon
Gość
|
Wysłany: 09-05-2009, 12:26
|
|
|
Na samym końcu jedynie plan Lulu zrozumiały Karen i Nanally, tylko one dwie wtedy zorientowały się, że Lulu był takim właśnie tyranem, by móc przerwać ten krąg nienawiści jaki był dawniej za panowania Karolka. Chciał skupić całą nienawiść na sobie. Później również raczej nikomu nie mówiły, dlaczego Lulu to zrobił, bo inaczej by to co zrobił nie miało sensu. |
|
|
|
|
|
Karel
Latveria Ruler
Dołączył: 16 Kwi 2009 Skąd: Who cares? Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 09-05-2009, 13:22
|
|
|
Mnie najbardziej w całym ostatnim odcinku zastanawia rekcja Oranża podczas defilady gdy ginie/nie-ginie Lulusz. Jeżeli Lulusz zginął to w związku z nią powinien o planie swojego panicza wiedzieć i zaakceptować go. Lub też się nie przejął bo Lulu wiedział że gdy zostanie ,,zabity" to uaktywni się Code czyli w sumie się nic nie stało i o tym też w takim wypadku powinien wiedzieć. Jeżeli zaś nie zginął bo miał Code to od kogo? Od C.C. (która mogła mu w sumie go dać...po śmierci Charlesa nie ma żadnych wypadków gdzie mogła otrzymać ranę dla zwykłego człowieka śmiertelną) czy może od tatusia( właśnie...kolejne pytanie....czy można otrzymać Code od innego Providera niż ten który dał nam Geass?)....ogólne rzecz biorąc ostatni odcinek to Czeski film....nikt nic nie wie. |
_________________ "So come forth, Avenger. It is time to put our lingering dispute... to an end!"
|
|
|
|
|
R2D2
Dołączył: 07 Maj 2009 Status: offline
|
Wysłany: 09-05-2009, 13:42
|
|
|
Karel napisał/a: | kolejne pytanie....czy można otrzymać Code od innego Providera niż ten który dał nam Geass?).... |
Raczej można, wszak Karolek chciał zabrać kod CC i pewnie by mu się to udało, gdyby nie Lulusz. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|