[Keii]

"Problem" z Vilettą jest taki, że chyba żywi do Ougiego jakieś głębsze uczucia. Chyba tym właśnie chce manipulować Luluś, bardziej niż jej pozycją.

[Nanami]

No i jest jeszcze Rolo, więc kwestia przeciwstawienia sie nie wchodzi w gre.

A Lelouch też taki tak całkowicie nie dał się podejść, on coś przeczuwał i celowo, czy to umyślnie czy nie, odwrócił się do Suzaku plecami, by nie pokazać po sobie jakie wrażenie na nim wywrze fortel Suzaku. Nie pamiętam, by Lelouch miał w nawyku odwracanie się do kogoś tyłem, zanim odebrał "normalny" telefon.

A i jeszcze mały bonusik :)

[Virgil]

No i sporo przewidywań się sprawdziło w kolejnym odcinku :)

Spoiler: pokaż / ukryj

Rolo zgeassował Luzaku, a Lelouch się wykręcił jakoś. Dziwi mnie tylko, że to niby oficjalna akcja potwierdzenia odzyskania tożsamości miała być, a nikt nie monitorował tej rozmowy - troche nierealne :) Operacja z odbiciem Nunaly też przewidywalna, chociaż takiej akcji jak z wysyłaniem części do mechów w rakietach to się nie spodziewałem :D Jak Nunaly, po minie jaką zrobiła w końcówce, nie kapnie się kim jest Zero, to chyba rozwieją się ostatnie nadzieje o choćby szczątkowej jej inteligencji

Mimo że odcinek ciekawy, sporo akcji, kolejne elementy układanki ujawnione itp, to jednak miałem wrażenie że lekko gorszy od poprzednich - dopiero sama końcówka wprowadziła klimat na jaki czekałem

[teplex_]

Dokładnie, sporo przewidywań się sprawdziło ale jest też jedna nowość

Spoiler: pokaż / ukryj

Karolek do V.V. powiedział "nii-san", to mi śmierdzi i to bardzo. Bo mało prawdopodobne jest żeby ktoś się urodził posiadając takie zdolności jak C.C., poza tym gość nie ma symbolu na czole, więc domyślam się że jakoś nabył swoje zdolności dawno temu, jeszcze jak Karolka na świecie nie było. Może ma na pieńku z C.C. i chce wykorzystać Sword of Akasha do zabicia jej

No i wygląda na to że Lulu dostanie niezłego angsta i straci wszelką chęć do dalszego działania.

[Vodh]

Spoiler: pokaż / ukryj

Kolejny odcinek, z tego co widziałem w zakończeniu 6, ma mieć tytuł "Discarded Mask". Czyżby oznaczało to wycofanie się (choćby częściowe) Lulusia z działalności Zero? A może mając na uwadze poprzednią sytuację zdecyduje się dołączyć do specjalnej strefy administracyjnej?

Odcinek bardzo dobry, dużo akcji i wyjaśnionych wątków. No i oczywiście kolejne akcje z rozchybotaną szalą zwycięstwa xD

Spoiler: pokaż / ukryj

Szczerze mówiąc nie spodziewałem się interwencji Rolo, ale była ona baaardzo Geassowa. No i nareszcie wróciła Rakshata, i to w jakim stylu! Mimo, że działa niejako w podziemiu, to zawsze wydaje się być o te dwa kroki przed Lloydem. Jego miny były bezcenne :D No i oczywiście znowu nie mogę się doczekać następnego odcinka.

[Liquid.pl]

Carles rozmawial poprzez V.V. ze swoim bratem, jak juz kiedyc z kim innym, zreszta C.C. tez rozmawia z marianne.

6 odcinek zmasakrowal, ale ze brak monitoringu na telefonie (czysty surrealizm).
7 odcinek pod tytulem "odrzucenie maski" , ten serial jest zbyt fazowy dlatego mnie kreci.

JA CHCE WIECEJ :)

Pozdrawiam

P.S. - teorie niektorych ludzi sa zadziwiajace i sie sprawdzaja.

[viesiu]

Właśnie skończyłem 6 odcinek oglądać i jeszcze sie trzęsę :p To było po prostu NIESAMOWITE! :)
Rozwiązanie z telefonem okazało się takie jak ktoś to tutaj przewidział i dobrze :)

Spoiler: pokaż / ukryj

Bitwa na tym statku była naprawdę genialna, Gurren FTW :p
A zakończenie naprawdę okrutne... :/ Okazuje się, że nawet Nunally jest po stronie Imperium i Suzaku. Ciekawi mnie jaka by była reakcja, gdyby Zero wyjawił wtedy swoją tożsamość... Stanęła by po jego stronie, czy jednak uciekłaby z Suzaku?

AAAAAA! Nie wytrzymam całego tygonia! :p

[Gamer2002]

Hehehe, scenarzyści są okrutni dla Leloutcha.

Spoiler: pokaż / ukryj

Co do rozmowy telefonicznej to może rzeczywiście lekka wtopa... Ale ta akcja aż tak oficjalna nie była, w końcu nikt poza paroma osobami nie wie i nie może się dowiedzieć że Leloutch to Zero i syn Charlesa. Suzaku zapewne sam wyszedł z tą akcją a że nie wiedział, że może dać się wyRollować, to podsłuchu nie założył ;p

co do VV... pewnie urodził się dużo wcześniej przed charlim i w jakiś sposób otrzymał nieśmiertelność, wieczną młodość i swoje moce. Jego celem jest zabicie bogów, więc jeżeli CC jest przeciwko VV (co takie oczywiste nie jest) to pewnie chce, by Leloutch powstrzymał VV i Imperatora...

No i oczywiście nawet jeżeli Zero przegrywa i kompletnie nic się mu nie układa, to musi zrobić to w wielkim stylu. NUUUUNAAAAALY! i wylot z rozwalonego statku roxi ;]

[fm]

Rozwiązanie zagwozdki z 5 odcinka - genialne w swojej prostocie. Po raz kolejny Lulu może zjeść ciastko i mieć ciastko :)

[Nanami]

Co tu dużo mówić... Lulu ANGST <3 Emo, emo ~~

Analizując odcinek od podszewki...

Spoiler: pokaż / ukryj

No, bo Lelouch mi zaimponował. Jednak twardo sie trzyma swoich postanowień. Nie potrafi skłamać swojej siostrze, choćby nie wiadomo co. Zaraz potem Rolo ratuje mu tyłek - zarobił sobie plusa z pewnoscia, choć nie widze celu dlaczego miałby pomagać Lelouchowi i Nunnally? No i od razu serwuja nam jego "słaby punkt" jego geass, który wyznał Lelouchowi - ograniczenie czasowe 30 sekund maksymalnie. Strefe może regulować wg potrzeb. Co mnie zaciekawiło, po rozpostarciu streefy nie "wyłączył" się jego geass w oku. Zauważmy, że spryciarz Lelouch podczas wymiany zdań z Rolo odsuwa ciut słuchawke i zasłania ręka. W rozmowie ujął sedno sprawy, ale widać jak uczucia na niego oddziałowuja - nie potrafi sklecić nic sensownego. Widać, że Nunnally bardzo zmartwiła ta cała sytuacja.

Lloyd jeszcze bardziej zakręcony niż zwykle "Heh? Did I say something bad?" XD

Mocno zastanawia mnie zdanie tego przywódcy z przerostem ambicji "The only thing I can be happy about is the education of the new Governor-General", oczywiście skierowane pod kątem Nunnally. Jaki rodzaj "edukacji" przeszła?

Och, niewiniątko Nunnally dopuszcza do siebie myśl, że Suzaku mógł jej wcisnać ścieme i wyczuła, że coś miedzy jej braciszkiem a nim jest nie tak. Ma plusa.

I o, więcej eunuszków! Kaguya i jej nowy kolega, urzekająca scena. Szkoda mi tego dzieciaka, przypuszczam, że odegra jakaś ważna role w sprawie Chin i "misji" Li. Kaguya: "I'm sorry, but my husband is waiting", ujęcie kamery na Leloucha, a ja leże na ziemi XD

Rozmowa Leloucha i C.C., jak dla mnie w tym sezonie zdecydowanie za mało interrakcji między nimi! Dobre i to więc. C.C. wyraźnie bada motywacje Leloucha, pewnie już coś przeczuwa złego. Szkoda mi jej odrobine, bo wszystko co może zrobić dla Leloucha, to doglądać go zza sceny, wyraźnie się o niego troszczy, ciekawe ile w tym troski o "kontrakt" a ile przywiązania. No, ale przynajmniej potwierdzaja sie pewne fakty o V.V. i Karolku, choć pytań jeszcze więcej. Życzeniem V.V. jest by Karolek w zamian za geass "zabił bogów", czegoż więc może C.C. żądać od Leloucha? W każdym razie relacje między V.V. i Karolkiem interesujące, nigdy nie myślałam, że tego drugiego zobacze uśmiechniętego. Słowa V.V. "Chalres, you're still naive" przypominaja mi, że gdzieś już je słyszałam. Ale to "Nii-san" (starszy bracie) wprowadziło niezły mętlik.

Lelouch o krok do przodu od Suzaczka - yay!

Ciekawa jestem, czy członkowie Zakonu skojarza Nunnally z ta dziewczynka, która widzieli i pilnowali rok wcześniej? Powinni powiązać fakty, że ostatnim razem Zero nagle pytał o dziewczynke na wózku choć Ougi był ranny a potem dał gdzieś dyla, a teraz tak upiera sie przy nie zabijaniu nowego guwernatora.

I znów Lloyd...
Lloyd: Mass production is so nice.
Cecile: It is really okay to have Hi Highness Schneizel pay for the expenses...
Lloyd: It should be all right. He'll notice sooner or later.
Cecile: What? You didn't tell him?!

Reunite siostrzyczki z braciszkiem wzruszające. Wgniata w fotel. Jakby na to nie patrzeć, Lelocuh sam zgotował sobie klęskę. To normalne, że Nunnally zarzuca mu (choć nie wie, że bratu) śmierć Clovisa i Euphie. Lelouch zbytnio ufał swojej sile perswazji, a tu prosze, na jego siostre ona nie podziałała. Nie wziął pod uwagę, że jego siostra może to robić z własnej woli i mieć swoje własne cele. Na dodatek chce wskrzesić SAZ, choć Japończykom będzie sie ona kojarzyła tylko z mordem na ich rodakach. Na nowo obudziła w Lelouchu koszmar z Euphie, na dodatek niesamowicie przypomina ją postawą.

Nowe motto Suzaczka:
"Marching Ever Onward to Tomorrow" XD

A ja już przez chwile myślałam, że to już koniec Kallen. Przy tej okazji dowiadujemy sie, ze na chwile przed smiercia wcale nie myśli o "Zero", ale o mamuśce i braciszku. Ale kto by był tak fanserwiśny jak ona? Nie mogli jej zabić. I super wejście Rakshaty, ciekawe rozwiązanie z wysłaniem nowych części w rakietach samonaprowadzających. No i dopakowanie, hoho. C.C. zawsze sie taka niska wydawała (160 bez butów, jaies 167 z butami ;)) a tu wzgledem Rakshaty prawie równe, nawet Kaguya je wzrostem podgoniła przez ten rok. Ta desperacja w oczach C.C., już nawet Kallen błaga (niewątpliwie o uratowanie Leloucha). Reakcje Lloyda są po prostu najlepsze!

A teraz gwóźdź do trumny! Nunnally wołająca o pomoc Suzaka!~~ I taka szczęśliwa, że przyszedł ją uratować. Szkoda, że tak późno się skapnęła, że coś tu jest nie tak.

Jak dla mnie Lelouch bedzie teraz angstował, ale tylko przez jeden odcinek (na przykład ta scena w preview w pociągu - siedzi sam, wyrażnie próbuje "uciec" od tego + jego monolog). To nic dziwnego, po takiej uroczej rodzinnej pogawędce. Ktoś pomoże mu zapewne odzyskać ponownie wolę do walki - pytanie tylko Karen czy Rolo?

[viesiu]

Podejrzany obrazek... to jest to co myślę? :p
Obrazek


Słonko. Taga [url] się używa, a nie pakuje takie wielkie obrazki do wiadomości.

IKa
Zua Biurkoratka

[Vodh]

Wrzucę wszystko w spoiler, bo będę pisał o najnowszym odcinku i cytował cudze spoilery, więc dla pewności...

Spoiler: pokaż / ukryj

Virgil napisał/a:

Rolo zgeassował Luzaku, a Lelouch się wykręcił jakoś. Dziwi mnie tylko, że to niby oficjalna akcja potwierdzenia odzyskania tożsamości miała być, a nikt nie monitorował tej rozmowy - troche nierealne :)

Ale przecież po pierwsze Suzaku jest przekonany o własnej doskonałości i nie bierze nieoczekiwanych wypadków pod uwagę, poza tym jako jeden z Knights of Round działa samodzielnie. Poza tym skąd wzięliście tę całą oficjalność? Oglądałem dwa razy poprzednie epki i z tego co tam widziałem tylko Suzaku chciał się jeszcze upewnić.

Nanami napisał/a:

Ciekawa jestem, czy członkowie Zakonu skojarza Nunnally z ta dziewczynka, która widzieli i pilnowali rok wcześniej? Powinni powiązać fakty, że ostatnim razem Zero nagle pytał o dziewczynke na wózku choć Ougi był ranny a potem dał gdzieś dyla, a teraz tak upiera sie przy nie zabijaniu nowego guwernatora.

Nanami, według mnie o takich szczegółach już dawno pozapominali, a jak zobaczą (bo przypominam, że Nunnally jeszcze nie została oficjalnie upubliczniona jako guwernator), że Zero, obrońca uciśnionych, kazał im uważać na życie niewidomej dziewczynki na wózku to nie powinno wzbudzić to niczyjej podejrzliwości.

Nanami napisał/a:

Jak dla mnie Lelouch bedzie teraz angstował, ale tylko przez jeden odcinek (na przykład ta scena w preview w pociągu - siedzi sam, wyrażnie próbuje "uciec" od tego + jego monolog). To nic dziwnego, po takiej uroczej rodzinnej pogawędce. Ktoś pomoże mu zapewne odzyskać ponownie wolę do walki - pytanie tylko Karen czy Rolo?

Według mnie do działania zmusi go po prostu sytuacja, może jakaś ofensywa, bądź ciekawe zagranie ze strony Britannii. Kto jak kto, ale Luluś potrafi się szybko otrząsnąć w ważnej chwili. Mnie bardziej ciekawi reakcja Rola na ratowanie Nunnally. Ile wiedział o całej misji i co o tym myśli? Była urocza scenka jak siedział na łóżku i bawił się tym serduszkiem urodzinowym.

A swoją drogą Nunnally wie, że Luluś dalej chodzi do tej samej szkoły. Bardzo ciekawie mogłaby się rozwinąć sytuacja, gdyby siostrzyczka przyjechała go odwiedzić, nie uważacie? ;] Dołączenie do SAZ w wykonaniu Zero po to, by następnie wykorzystać ją do własnych celów jako dość spory i stabilny zalążek Stanów Zjednoczonych Japonii (a w każdym razie lepszy, niż pokój w chińskiej ambasadzie) brzmi dość ciekawie.

I wreszcie jestem bardzo ciekaw, czy Rakshata wykombinuje coś jeszcze z innymi mechami, czy będziemy mieli w kolejnych starciach dalej Gurren kontra reszta świata. Bo w walce z masowo produkowanymi Lancelotami wspieranymi przez Knights of Round może się to okazać za mało.

Edit do Viesia:

Spoiler: pokaż / ukryj

Mi to wygląda na Kallen cucącą Lulusia, a w każdym razie Nunnally (bo chyba o nią Ci chodziło?) mi ona nie przypomina. Ale mogę się mylić.

[olej]

Spoiler: pokaż / ukryj

Nanami napisał/a:

"The only thing I can be happy about is the education of the new Governor-General", oczywiście skierowane pod kątem Nunnally. Jaki rodzaj "edukacji" przeszła?

W tłumaczeniu Eclipse, wyglądało to inaczej: "To think this kind o dissipate noble is Lord Kururugi's guardian (o Lloydzie). This does not bode well for the new governor's education"

Nanami napisał/a:

"Chalres, you're still naive" przypominaja mi, że gdzieś już je słyszałam. Ale to "Nii-san" (starszy bracie) wprowadziło niezły mętlik.

A u mnie było:
- Charles, you're still young.
- Is it so, brother?

Mała rozbieżność ^^ Zresztą, nie po raz pierwszy to zauważyłem. Napisy od Eclipse wydają się być całkiem ładnie formułowane, ale często niejako gubią sens. Z jakich napisów korzystasz?

[Nanami]

Ja od pierwszej serii jade na napisach od GG i tego sie trzymam. W większości zachowuja logiczna ciągłość.

Co do słów V.V. do Charlesa, to myśle, że czy "naive" czy "young" to po polskiemu ma to taki sam wydzwięk - "mleko pod nosem" czy "dziecięca naiwność" ;)

Co do "education"...

Spoiler: pokaż / ukryj

To rzeczywiście może chodzić nie o to, co przeszła, ale co zamierza wprowadzić (czyli ponownie ogłosić SAZ).

viesiu zmartwię Cię, ale...

Spoiler: pokaż / ukryj

Kieeedyś była mowa, że w pierwszej serii będzie dosyć mocno romantyczny moment między Kallen a Zero, jednak oficjalnie z "braku czasu" został niby przesunięty do R2, jednakże po jej rozpoczeciu znów zmieniono scenariusz. Nie bedzie jej, bo juz jest zbedna (Kallen ma wystarczające powody do walki i już tak nie zachwyca sie Zero), ale podobno elementy z niej postanowiono wykorzystać, jednak nie bedzie żadnego głębszego romansu.

Vodh to by był niezły obrót akcji, gdyby zaczęli coś podejrzewać. Suzaku zreszta dalej ma pewne podstawy co do podejrzewania Leloucha. Zwrócił on się do Nunnally "Her Highness the Princess", w TV potwierdzili, że nic nie wiadomo jeszcze o nowym guwernatorze a tępak Suzaku poinformował go tylko, że guwernator chce z nim rozmawiać. Jeśli zapomniałby o Nunnally, to skąd by znał jej status?

Też uważam, że należy się jakiś upgrade mechów w Zakonie i paru innych utalentowanych pilotów poza Kallen, musieli Gurrena tak dopakować by miał jakieś szanse, ale to trochę nienaturalnie wyszło.

[Vodh]