Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Code Geass [SPOILERY!] |
Wersja do druku |
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 03-06-2008, 08:18
|
|
|
Ja nie wiem skąd wy to macie, bo zarówno ANN, jak i syoboi twierdzą, że 9 odcinek będzie 8 czerwca, a 10 odcinek 15... I oba mają normalne, półgodzinne czasy emisji.
Jakby ktoś miał wątpliwości: rozkład jazdy syoboi. |
_________________
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 03-06-2008, 10:31
|
|
|
Popieram Goniś i pragnę przypomnieć, co te samo studio zrobiło z sezonem pierwszym - 23 odcinek został wyemitowany pod koniec marca 2007, a fanom przyszło poczekać parę ładne pół roku na podwójny odcinkek 24-25. Jedyna różnica to taka, że wtedy był na wieczornym bloku, teraz jest na popołudniowym. |
_________________
|
|
|
|
|
Zaraki
Dołączył: 26 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 03-06-2008, 19:42
|
|
|
musicie psuć nadzieje? :D było by fajnie 2 naraz ciekawi mnie czemu ta mała chinka płacze (ja chce 9 EP!! :P ) |
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 03-06-2008, 20:49
|
|
|
Nadzieja matką głupich, jak to mówią. Nie no ja chcę podówjny odcinek. Trudno mi funcjonować bez CG. W poniedziałek czułam taką pustkę, ze nic nie oglądałam, ani na forum nie pisałam. *Chlip* |
_________________
|
|
|
|
|
Zaraki
Dołączył: 26 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 03-06-2008, 21:05
|
|
|
nadzieja matką głupich i kochanką odważnych jak to mowią :D a nadzieji nigdy dość gdyby nie ona to juz bym wisiał na jakimś drzewie :/ |
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 04-06-2008, 16:10
|
|
|
Nie jak to mówią, tylko jak to ma w podpisie krew_na_ścianie;D |
_________________
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 08-06-2008, 11:18
|
|
|
Odcinek 9 był przewspaniały...
Pojedynek szachowy bardzo bardzo mi się podobał, ale
- Spoiler: pokaż / ukryj
- niestety musiał zostać przerwany, bo do akcji wkroczyła Nina ze swoim "Euphemia no Kataki". Potem miał nastąpić polityczny mariaż jednak nieustraszony Li postanowił uratować swoją kochaną Tenshi-dono. Wparował na ceremonię ślubną, niestety nagle pojawił się Zero z pistoletem wycelowanym w małą księżniczkę...
I tak koniec był najlepszy
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Orange-kun!!!!!!!!!!!
i jeszcze to XD
TO |
|
|
|
|
|
Muhomorniczy
..
Dołączył: 01 Mar 2008 Skąd: kraków Status: offline
|
Wysłany: 08-06-2008, 11:31
|
|
|
w Genshiken (parodia ,satyra) otaku oglądają takie anime w telewizji,hehe,cholernie przypomina mi Code Geass zarówno z kreski jak i klimatu. |
|
|
|
|
|
Zaraki
Dołączył: 26 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 08-06-2008, 12:04
|
|
|
ciekawe po co zero miał by to robić :/ .... i powiedz prosze gdzie on jest bo nie zniose czekania do srody.... :D |
|
|
|
|
|
Ukesu
Warlord of Hellish_R
Dołączył: 05 Lis 2006 Skąd: Bełchatów Status: offline
|
Wysłany: 09-06-2008, 01:09
|
|
|
Odcinek oceniam na 76%.
- Spoiler: pokaż / ukryj
-
Strasznie się zawiodłem na Zero kiedy przyłożył cesarzowej pistolet do głowy, on czasami wręcz odwala na całego. I kto teraz będzie z nim rozmawiał ? jak jedynego sojusznika, który do tego jest bezbronną małą dziewczynką terroryzuje za pomocą broni i siły :/
Do tego ta głupia Nina, która wręcz prosi się o kulkę między oczy, co takiego widzi w niej Shiziel ? (sorry zapomniałem jak się nazywa XD)
Ktoś tu wspomniał o środzie, czyżby 10 ep wyszedł 4 dni przed terminem ? |
_________________ Solitary Rider of Apocalypse |
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 09-06-2008, 09:56
|
|
|
Dobra, ja już piszę o ep 09 bez spoilerów, 90% zainteresowanych wie, że wyszedł już wczoraj, a cała reszta powinna przestać czytać po zobaczeniu tego zdania.
Początek epka był całkiem ciekawy, może pozbawiony tego, tak cudownego w CG, dynamizmu, ale mimo to pojawiło się kilka baaardzo lubianych przeze mnie postaci (no i C.C., która zastygła z pizzą xD). Była Rakshata i wiemy już, że Indie liczą na pomoc Zakonu w oderwaniu się od Chin (przynajmniej tak to zrozumiałem).
Ale druga połowa epka była już zupełnie Geassowa i mistrzowska. Jak Zero pojawił się na ceremonii, to myślałem, że padnę. A jak wyzwał Schneizela na pojedynek szachowy, to padłem. Sam pojedynek był prześliczny! I najbardziej podobało mi się to, jak Schneizel zagrał Lulusiowi na jego dumie. Mówcie, co chcecie, według mnie to było zwycięstwo w przepięknym stylu.
Nina rozwiała wszelkie wątpliwości, jakie miałem względem jej osoby. I jednocześnie zaprzepaściła swoje szanse na zostanie cichutką męczenniczką - wylazła z niej wariatka i bardzo dobrze.
A akcja Xinga była śliczna. I Tianzi pokazująca mu z płaczem symbol ich obietnicy sprzed lat... To, że Zero ma jakiś silnie wykrystalizowany plan związany z porwaniem Tianzi jest więcej, niż pewne, ale mimo to nie za bardzo spodobała mi się ta akcja. Porwanie dziecka trochę koliduje z jego polityką ochrony bezsilnych i niewinnych. No ale zobaczymy, co z tego wyniknie, na pewno następny ep będzie intensywny ^^ już się doczekać nie mogę.
No i powrót Orange-kuna :D Ciekaw jestem, czy może dostał Geassa? Skoro rozmawiał osobiście z V.V. nie jest to niemożliwe. Jedno jest pewne - Britannia ma asa w rękawie i napsuje on Lulusiowi krwi, oj napsuje. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Lena100
Pani Cogito
Dołączyła: 15 Gru 2006 Skąd: Ze wsi, z dżungli, z lasu Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 09-06-2008, 11:16
|
|
|
odc. 9
Uważam, że to jeden z najleprzych epizodów tej serii. Gdyby nie to, że dalej za mało C.C. Ale sos tabasco i pizza i tak mi dały dużo frajdy! A nie wydaje wam się, że ona jest trochę zazdrosna o Karen? Dobrze by było gdyby się na Lulusiu odegrała, za bagatelizowanie jej roli w jego planach i życiu.
Postępowania Zero nie rozumiem z żadnej strony. O ile nie rąbnie nas znowu jakąś, typowo geassową, szokującą strategią... Ale i tak uważam porywanie TianZi za chore. Pierwszy raz w życiu chcę, żeby coś się Zero nie udało i żeby mała cesarzowa wpadła w ręce Xinge. By the way - zgadzam się, że scena kiedy TianZi krzyczy jego imię i przypomina mu o obietnicy jest wzruszająca. Przewijałam z dzisięć razy, mistrzowskie wykonanie seyjuu - jakbym słyszała płacz dziecka. Ten duet włazi na wysokie stanowisko na mojej liście lubianych postaci.
Karen zamordować. Ninie łopatą w łeb. Jedyne co w niej dobre - narobiła obciachu Shnizelowi i pokazała kim tak naprawdę jest - niezrównoważoną waritaką.
Partyjka szachów mocna - zarówno plan obdarowania Kaguyi i jej reakcja na obecność Suzaku, jak i chytre zagranie Shnizela. Trzeba przyznać, że jest solidnym, trudnym przeciwnikiem dla Zero. Dla nas, widzów - tym lepiej.
Lubie Canona. Nie wiem czemu.
Z powrotu Orange-kuna się nie cieszę. Ta postać jest zbędnym kołem u wozu. Jeżeli nie wprowadzi jakiegoś zadowalającego wątku, który będzie opierał się na czymś więcej, niż tylko jego szalonych akcjach, to będę obrażona!
A co z Vilettą? |
_________________ ようやく君は気がついたのさ。。。
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 09-06-2008, 11:33
|
|
|
Odc 9
Jeśli chodzi o końcówkę, to naprawdę nie rozumiem, czemu wszyscy uczepili się tak tego porwania. Przecież to głowa państwa, na dodatek mająca zawrzeć sojusz z Brytanią (a raczej sprzedana Brytanii). Jakoś nie widzę Zero zabijającego niewinne dziecko, więc przypuszczam, że dokładnie to wszystko zaplanował i koniec końców i Czarni Rycerze i TienZi wyjdą na tym dobrze. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 09-06-2008, 11:58
|
|
|
Keii - jeżeli chodzi o polityczne aspekty porwania głowy państwa, to jak najbardziej się z Tobą zgadzam. Ale (przynajmniej po sobie tak sądzę) w tym przypadku górę wzięły emocje. Li Xing jak na razie jest tym wszystkim, czym mógłby być Suzaku, gdyby był fajną postacią - mamy kogoś na miarę Guilforda, jeżeli chodzi o oddanie, a przy tym przedstawionego w bardzo pozytywnym świetle. A sama TianZi jest moe ;) i budzi sporo sympatii. Tak więc płacząca TianZi wyciągająca rączki do Xinga, by po chwili stać przerażona z pistoletem przystawionym do głowy wzbudziła święte oburzenie. Przyznam, że najbardziej w tamtej scenie chciałem, żeby Zero jakoś ją uspokoił i powiedział, że nic jej nie grozi ;)
A przy okazji - czy tylko mi wydaje się, że design Orange-kuna ucierpiał w R2? według mnie na tym arcie z kalendarza
wygląda o niebo lepiej. Jakoś ta złota półmaska go szpeci. No i te fioletowe wtręty też miały swój urok... |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 09-06-2008, 12:46
|
|
|
Ale jestem kontent, kolejna dawka zniewalających emocji :)
No to mamy potwierdzone, że biedny Gawain spoczał na dnie morza i juz jest nieuzyteczny. Tamaki to jednak skonczony idiota, co za tekst do Asahiny czy wie, że eunuchowie nie maja "tego" XD Niemniej ciekawa ciekawostka, nie wszyscy musieli wiedzieć. Jak widać, Czarna Rebelia pociagneła za soba mnóstwo skutków - Indie chca rebelii, Chiny chca rebelii, UE się buntuje...
Pojawił się też nowy sprzęt Toudou - ten fioletowy z czerwonymi "wstęgami", widać go też na preview, jak walczy z Lancelotem.
Wspomniany przez Rakshatę Shinkirou to nowa maszyna Zero.
Scena z Karen i Zero... Heh, odniosła zamierzony sukces, po poprzednim preview z ta scena było mnóstwo spekulacji, a to tylko "niewinny" upadek. Karen się zarumieniła?! Luluś pod Karen, umieram. I głos C.C. "tabasco". Zgon na miejscu! C.C. przypomniała sobie o starym nawyku, a tuż pod jej nosem taka piękny "lovecom".
Scena bankietu była też świetna. Odysseus wznoszący toast, już nie taki młodzieniec, a tuż u jego boku nieletnia loli pochlipująca pod nosem. Cecile ślicznie w tej sukience. Potem Gino próbujący zjeść dekoracje. A potem nawet Lloyd się pojawił i... Milly w prześlicznej sukience.
...
KWIK!
Lloyd: "This is Earl Canon Maldini, His Highness Scheinel's right-hand man."
Canon: "In the office and at home."
Ómarłam! Scheinel x Canon = jedyny słuszny pairing <3
...zwłaszcza w świetle tego, z jaka partnerka sie pojawił. Nina! NIE! NIEEEEE. Chyba pierwszy raz zaczne sie modlić, żeby Schneizel okazał się gejem XD
Jednak coraz bardziej ubóstwiam Scheizela. Cesja Chin do terytorium Brytanii na mocy mariażu politycznego. Bardzo spodobał mi sie fragment retrospekcji z Tian Zi i Li (ten głos! po prostu Seiran z Saiunkoku Monogatari).
Że się Zero pojawi na bankiecie, to wiedziałam. Ale w jakim stylu. Lelouch i Scheizel twarza w twarz, na to właśnie czekałam! Nina to porąbana idiotka, niech ktoś ją wysadzi w powietrze, prosze... Chyba zaczęłam lubić wreszcie Kaguye za przemówienie do rozsądku Suzaku. Partyjka szachów... Hoo~~ Gino mówiący, że Kallen jest w jego typie, o nie XD Lelouch to jednak... pięknie dał się ponieść swojej dumie i wyeksponował swoją słabą stronę. I jakie piękne nawiązanie Scheizela tej partii szach do tego, co rozgrywa się właśnie na scenie politycznej. Jaki piękny zamach stanu w wykonaniu Li! Najśmiejszejsze dla mnie było to, że Odysseus sie skrył za plecami młodszego braciszka, rycerzy i spółki, a Tian Zi zostawił jak stała przy ołtarzu. Ta scena, jak Tian Zi pokazuje, że pamięta o obietnicy była naprawdę fajna.
A na koniec najlepsze! Obłąkańczy śmiech Lulu! Buahahah!
...i na samiuśki koniec zbieranie szczęki z ziemi. Oranż i V.V.?! Ciekawe co to za "miejsce" może byc prawdziwym celem Leloucha... Czyżby mieli na mysli któreś ze świątyń związanych z geass, a może nawet miejsce, gdzie jest "broń na bogów"?
Cudowny odcinek, tego mi było trzeba. |
_________________
Ostatnio zmieniony przez Nanami dnia 09-06-2008, 13:27, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|