Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Wielki powrót WiP-u! |
Wersja do druku |
Irenicus
Dołączył: 06 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 04-05-2003, 10:12
|
|
|
IJ: Ech ,nuuuuudy ,ten smok najwyraźniej czegoś szuka w ogródku ....zaraz ,co to jest to zielone <Irenicus podchodzi ,wyciąga roślinę >
SAE !!!!!!! :evil:
Sae: co ?
IJ : MARYŚKA !!!!!!!! :evil: <pokazuje wszystkim zieloną roślinę ,która wygląda jak 'trawka' > BĘDZIESZ MI TU NARKOTYKI W OGRODZE CHODOWAĆ !!!!!!!!!!!!!!! :evil:
Sae : To nie ja ,to ta walnięta królewna choduje trawkę
IJ :acha ,to sorry ^^ ,może by tak wezwać policję , nie będzie z nią więcej kłopotów .........
Ech nuuuuudy .....<wyrzuca maryśkę ,smok ją zjada ,jest na haju ....>
Zobaczcie ,ten smok zaczowuje się jak narkoman ^^
Zobaczmy co słychać u AntyWiP-u czy ProWiP-u jak tam im się podoba
.... <wyjmuje dziwną kulę ,zwiększa jej rozmiary i wszyscy patrzą co pogromcy WiP-u wyprawiają ^^>
<Zeg i Raflik niosą bombę>
Zeg : Te ,raflik ,a co będzie jak ta bomba nam wybuchnie ?
Raflik : Nie szkodzi ,mam drugą .... |
|
|
|
|
|
natalya_msh
Dołączyła: 02 Lut 2003 Skąd: z domu w moim mieście :) Status: offline
|
Wysłany: 04-05-2003, 11:12
|
|
|
Hmm.... Irec (mogę tak pisać?) to może objaśnisz mi w skrócie (jeżeli to w ogóle jest możliwe^^") jaki macie tu aktualnie wątek? |
|
|
|
|
|
Saerie
Dołączyła: 10 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 04-05-2003, 12:39
|
|
|
Cóż Natalio, wątek jest taki, że ja sie kryje przed pewnym przybyszem. Pokręcona Księżniczka, która mieszka w mojej Wieży chce być koniecznie uratowana przez cnego rycerza a Iren jakimś cudem odnajduje marychę, którą ponoć hoduje w swoim ogrodzie....Tylko, że ja nie mam ogrodu, ale kto by się przejmował taką drobnostką, co Iren?
|
_________________ Miecz jest duszą samuraja, jeżeli kto o nim zapomni lub go utraci, nie będzie mu to wybaczone. |
|
|
|
|
Satsuki
Fioletowy Płomyczek
Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Aaxen, zamek Elieth ves Aeriei nad Morzem Płaczu Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 04-05-2003, 12:53
|
|
|
Eeee... nie masz? ^^'''' <wskazuje na zamek porośnięty cierniami i różami> To pewnie robota ten królewny siska ^^'' Ale kto posadził tą marychę? ^^''''''''
WIEM! Raflik i Zeg! I chcieli na Ciebie donieść że TY hodujesz narkotyki! CO ZA PLAN!!! OHOHOHOHOHOHO!!! NIEDOCZEKANIE WASZE!!! OHOHOHOHOHOHOHO!!!!!!!!!!
Ale ja jestem genialna no nie? *_*
OHOHOHOHOHOHOHO!!!!!!!!!!!!!! |
_________________ Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych |
|
|
|
|
Irenicus
Dołączył: 06 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 04-05-2003, 13:15
|
|
|
No jasne ,Zeg i raflik się podkradli kiedy wszyscy spali i zasiali maryśkę ,wybacz Sae że cię posądzałem o coś czego nie zrobiłaś
Chociaż może to ta szurnięta królewna ją posadziła .......
Ej ,patrzcie ,ten smok kica , czyżby trawka miała taki wpływ na zdziczałe smoczki ^^? |
|
|
|
|
|
final-kun
Dołączył: 08 Lip 2002 Skąd: Na zywo z gor Kataart ^^ Status: offline
|
Wysłany: 04-05-2003, 13:34
|
|
|
<w sypialni Shabbiego ponownie otwiera sie mroczna dziura miedzywymiarowa>
Sh : Hohoho...ciekawe czy to on wychodzi stamtad zywy czy moze jedno z jego odbic...w drugim przypadku bede mial wreszcie nad kim sie poznecac <wredne szczerzenie wielkich zebisk>.
F : <wylania sie z dziury, w poszarpanym ubraniu, nieco zakrwawiony i poobijany> O kurde...zawsze myslalem ze to pomieszczenie jest w ciemnosciach egipskich, ale w porownaniu z TAMTYMI ciemnosciami to ty jest kwintesencja swiatlosci. <zaslania oczy odzwyczajone od swiatla>.
Sh : Prosze prosze...wiec jednak przezyles. Ale w twojej aurze nie ma zadnych zmian - innymi slowy dwa dni w plecy <szyderczy smiech>.
F : <pewny siebie> Przeciez nie bede marnowal energii bez potrzeby tylko po to zeby zwiekszyc aure. Nie Lordzie S...zmienilo sie i to duzo. W innym wypadku nie wyszedlbym zywy z ostatniej walki. Powinienem byc teraz w stanie zniszczyc tego pasazera na gape :P.
Sh : Doprawdy? Na co wiec czekasz? Do roboty!
F : Sie rozumie. <znika, pojawiajac sie u siebie gdzie Sae i Xell czekaja juz na niego>.
S : Nie mozna powiedziec zebys sie spieszyl...<przyglada mu sie, widzac go calego poszarpanego> Za to mozna powiedziec ze miales bliskie spotkanie z kosiarka.
F : Kosiarka to przy tym jak igla przy mieczu :D. <idzie do jednego z pokojow i przebera sie wywalajac zniszczone lachy>
X : <przyglada mu sie z otwartymi oczyma> No wiec...jakie efekty? Nie wydaje mi sie zebys mial wiecej mocy niz przedtem.
F : Efekty sa zadawalajace. Nie bede zwiekszal teraz mocy bo po pierwsze szybiej zmarnuje energie, po drugie jeszcze mi sie tu zleca jakies zdziwione pojawianiem sie takiej aury, Shinzoku + Rycerz Ceiphieda a nie chce miec rozwalki w domu ^^".
X : Chcesz powiedziec ze az tak sie wmocniles?
F : <szybko podleczyl sobie niewielkie rany pozostale po walce> Za chwile sami zobaczycie. Mam rozkaz zlikwidowac przybysza w trybie natychmiastowym. A tak przy okazji - dowiedzieliscie sie czegos?
S : Niewiele...wiemy tylko ze chce czegos odemnie. Nie mam pojecia czego.
F : Hmmm, tak jak przypuszczalem twoja osoba zaczynaja sie interesowac nie tylko gracze z tego swiata, ale takze i innych filarow. To nie worzy za dobrze - kojarzy mi sie z banda dzieciakow wyrywajacych sobie lalke z rak.
X : Ciekawe porownanie ^^.
S : Niezbyt przyjemne...
F : W kazdym razie ja wyruszam... <namierza energie nowo przybylego Shinzoku> O rany...on wisi sobie nad wybrzezem Morza Demonow. Czyzby szukal Deep Sea Dolphin?
S : Lecimy z toba.
F : W porzadku...<teleportowal wszystkich na piaszczysta plaze gdzie dostrzegli gapiacego sie na wode bydlaka>
X : <z ironicznym usmieszkiem do Shinzoku> Ciekawe zjawisko naturalne co kolego?
Shi : Kpiny demonow nie robia na mnie wrazenia...<odwraca sie> Co was tu sprowadza sludzy Rubinookiego? Chcecie zginac honorowo w walce? A ty dziewczyno - czy zadecydowalas przyjac moja propozycje?
S : Jaka propozcyje? "Chodz..." niezbyt mi wyglada na takowa.
F : Bedziesz swietnym biznesmenem - potargujesz sie z Phibbym w piekle :twisted: <zaciska piesci i blyskawicznie abiera czerwonej poswiaty, zwiekszajac swoja moc>
Shi : <unosi berw czujac aura przeciwnika> Hmm?
F : <znika i pojawia sie przy nim. Zadaje kilka celnie wymiarzonych ciosow w korpus, ktore zdaja sie raic forme astralna przeciwnika. Nastepnie lapie go za masywne karczycho, wbija leb w ziemie i nadal go trzymajac oblatuje cala okolice, ryjac jego geba w ziemie>
X : :shock: O kurde...
S : Dobre okreslenie...
X : A to dopiero rozgrzewka bo dobrze wie ze w ten sposob go nie zrani - moglby tak "przeorac" nim cala planete i na nic to...
F : Jesli juz sie nasyciles piaskiem to zapraszam do kapieli! :twisted:
<wrzuca go do wody i posyla za nim kilka wiazek energetycznych. Po tym przez chwile nic sie nie dzieje, ale wielki Shinzoku wylatuje z wody i rzuca sie do ataku>
Shi : Przegrasz slugo Shabranigdo.
F : Nic bardziej omylnego! :twisted: <dorownujac mu predkoscia i moca prowadzi wyrownana walke, nadal jeszcze nie korzystajac z mocy miecza...> |
_________________ Kitto Dokoka ni "Kotae" Aru,
Umaretekita Kotae ga,
Hito wa Minna Sore o Motome,
Yarusenai Nogasenai
Yume ni Mukau no. |
|
|
|
|
Irenicus
Dołączył: 06 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 04-05-2003, 14:12
|
|
|
IJ: Ech ,nuuuuuuudy ,Zega i raflika ukarzemy później a teraz chodźmy nad morze demonów kibicować Finalowi
DarkStar : Sam bym rozniósł tek shinzoku w proch ,ale nie chce mi się brudzić rąk takim marnotractwem .........
Dakki :JA JESTEM ZAAA :D
IJ: Nio tio lecimy !!!!!!Sat ,jakbys mogła to czyhaj na łeb Zega i raflika gdyby tu przyszli,a z resztą nic ci nie zrobią bo przecież masz płomyczek ^^ ,masz jeszcze dziwną kulę , żeby móc oglądać walkę ^_____^
<teleport>
<Irenicus , Dakki So i lord DarkStar pojawiają się na morzu demonów>
Dakki: FINAL WYGRAJ !!!!!!! ^______^
<final obrócił się żeby zobaczyć kto wrzeszczy ,mocno oberwał od shinzoku i leży w ziemi>
<ciemność okrywa świat >
DarkStar : TY MIERNOTO !!!! W TEJ CHWILI WSTAWAJ I WALCZ !!!!!! NIE PO TO MÓJ BRAT CIĘ TRENOWAŁ ŻEBYŚ TERAZ PADŁ I UMARŁ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
IJ : Khem ,mi-lordzie ,nie trzeba od razu zakrywać świata ciemnością ,spokojnie ........
DS : MA W TEJ CHWILI WYLEŹĆ I WALCZYĆ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
<final powstaje ,ma tylko lekkie zadrapania >
DS : NO !!!! I TAK MA BYĆ !!!!!!!!!!!!!
<ciemność odkrywa świat >
[znowu jatka ^^] |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 04-05-2003, 14:38
|
|
|
Satsuki napisał/a: | Eeee... nie masz? ^^'''' <wskazuje na zamek porośnięty cierniami i różami> To pewnie robota ten królewny siska ^^'' Ale kto posadził tą marychę? ^^''''''''
WIEM! Raflik i Zeg! I chcieli na Ciebie donieść że TY hodujesz narkotyki! CO ZA PLAN!!! OHOHOHOHOHOHO!!! NIEDOCZEKANIE WASZE!!! OHOHOHOHOHOHOHO!!!!!!!!!!
Ale ja jestem genialna no nie? *_*
OHOHOHOHOHOHOHO!!!!!!!!!!!!!! |
Co ona choduje narkotyki!? I pewnie jeszcze je sprzedaje, na tych samych ulicach co my... Zaniza ceny napewno. To dlatego Klej Bialy Biurowy tak kiepsko sie sprzedawal...
A pozatym jaki nasz spisek? Zydomasonerie Komunistyczna prosze winic, nie nas. My przeciez ostatnio alianci jestesmy, wojna sie skonczyla, teraz my sie pro WiP nazywamy, nie antyWiP (chodz do niektorych to nie dociera...). My teraz jestesmy bracia i siostry...
Chyba, ze cos sie znowu zmienilo i ja o tym nie wiedzialem. Jesli tak, to juz biegne po siekierke. |
|
|
|
|
|
natalya_msh
Dołączyła: 02 Lut 2003 Skąd: z domu w moim mieście :) Status: offline
|
Wysłany: 04-05-2003, 14:46
|
|
|
^^" eee....Shabbi, Darkstar, Sae, Irenicus i Final orający sobie świat łbem jakiegoś gostka :? ? Nieważne, że nic nie czaję..... <wyciąga lornetkę, podręczny taborecik, siada i czyta program walki>
1. final orze łbem bliżej niezdefiniowanego gostka- OK
2. final przypadkiem dostaje od bliżej niezidentyfikowanego shinzoku- OK
3. wściekły final rozpruwa bliżej nieokreślonego shinzoku na strzępki...........ooo YEAH! to co lubię! nie ma to jak odrobina brutalności na żywo! <zaciera łapki na myśl o zbliżającej się nawalance :P >
hmmm....przydałby się jakiś suchy prowiant, popcorn? |
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 04-05-2003, 14:52
|
|
|
Heh, nigdy mnie tu nie było, bo sie w akcji nie orientuję zbytnio, ale coś mi tu śmierdzi... A mianowicie: czego chcecie od mojego Lorda??? On jest mój, mój własny, mój ska... eeee, zagalopowałam się :P |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 04-05-2003, 14:52
|
|
|
<wyczarowuje popcorn>
Prosze...
Rzeczywiscie przydalo by sie streszczenie, od dawna nie lapie co tu sie dzieje. |
|
|
|
|
|
natalya_msh
Dołączyła: 02 Lut 2003 Skąd: z domu w moim mieście :) Status: offline
|
Wysłany: 04-05-2003, 14:57
|
|
|
dziękuję serdecznie Zeg- ten wyczarowany popcorn to big + u mnie :wink: jesteś w niebezpieczeństwie- wezwij wściekłą msh! |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 04-05-2003, 15:19
|
|
|
Dobrze, trzymam cie za slowo... wezwe cie kiedys. Na pewno :twisted:
Ja nie zapominam raz danego slowa, wiec wlasnie znalazlas sie w nie lada tarapatach...
Powiedz mi, czy masz moc by pokonac Jego Przebrzydlos Irenicusa? |
|
|
|
|
|
Satsuki
Fioletowy Płomyczek
Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Aaxen, zamek Elieth ves Aeriei nad Morzem Płaczu Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 04-05-2003, 15:48
|
|
|
A jaaaa? Zapomnieli o mnie T_T zapomnielizapomnieli <kiwu kiwu kiwu> jak oni mogli <kiwu kiwu kiwu> JAK MOOOOGLI?!!!!!!! <znika><pojawia się koło Sae i Xellas>
hejhej! <macha im ręką>
SiX: hejhej! <wpatrują się przed siebie>
<też tam paczy>AAAAAAAALE CZAAAAD!!!! Final walczy z jakimś gostkiem *___* FINALFINAL!!! <wyciąga skądś czerwone pomponiki i myśli czy by nie zaząć dopingować> Nie no chyba troche przesadzę =)
S: Bez komentarza...
No sooo siska! FINAL FINAL!!! <macha pomponikami> |
_________________ Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych |
|
|
|
|
Irenicus
Dołączył: 06 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 04-05-2003, 17:18
|
|
|
Nio tio dalej ,kibicujmy Finalowi ....
Cooo ,ZEG się zapiera ??? Jeszcze śmie winę zwalać na Sae !! ,przecież Sae nigdy by czegoś takiego nie zrobiła , to anioł ^^
All: GLEBA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A poza tym daj sobie spokój z pokonywaniem mnie ,jesteś jeszcze nudniejszy niż dres.pl ..............
IJ: A teraz trzeba sprawdzić kto zasiał marihuanę ....<wyciąga kulę>.................Ooooo wszechwiedząca dziwna kulo ,wskaż tego kto zasiał konopię indyjską !!!!!!
Dziwna kula :To się stało na weselu Vanille i Rycerza ......Rycerz zasiał marihuanę w ogrodzie Sae .....nasienie daly mu dwie osoby :ten który choduje jamniki bojowe oraz ten który kiedyś zakosił Saerie mapę ......................
IJ: No to pytanie do wszystkich ,kto hoduje jamniki bojowe ,i kto zakosił Sae mapkę ^^ ...
A teraz pokaz : o to rozszyfrowanie nazwy ProWiP :
ProWiP => Pogromcy WiP ,jak to możliwe ?
odciąć parę liter w wyrazie ; P(og)ro(mcy) i dodać WiP
czyli PRoWiP to jest to samo co AntyWiP ^_____^
natalya_msh lepiej się przyłącz do ZC albo WiP bo Pogromcy WiP-u nie cieszą się zbyt dobrą sławą ..............
FINAL !!!!!!!!!! POBIJ GO !!!!!!!!!!!LORD DARKSTAR JEST Z TOBĄ ^______^ |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|