Wielki powrót WiP-u! :: Forum Kotatsu

Saerie · Dołączyła: 10 Lip 2002 Status: offline Grupy: WIP

Nie padniesz, bo przecież Grim Ripper o Tobie zapomniał :wink: A właśnie, czy on ma taką sama bajerancko składaną kosę jak miał Manny Calavera?? :D

final-kun · Wysłany: 22-03-2003, 13:44

Podobno wcale nie zapomnial ^^". Mowil ze eszcze nie czas....ale pytany byl rano a wieczorem owy czas moze wlasnie nadejsc :shock: . A ta kosa musi byc skladana...w koncu gdzie by ja schowal jak siedzi przy stoliku? :D W sumie to on chyba nigdy nie czyta tej swojej listy dokladnie...albo nie ma tam tabeli z wiekiem klienta ^^". Do mnie spoznil sie juz o ponad 900 lat bo 800 lat temu sie przypomnialem z czystej ciekawosci :P. Moze by go tak zaproscic tu na pogawedke...dowiedzialbym sie troche o swojej dlugowiecznoci i czm jest ona spowodowana :).

final-kun · Wysłany: 22-03-2003, 15:34

<siedzi ze Smiercia przy stole i pija herbate> No wiec... jesli mozna wiedziec kiedy pan wreszcie zawita w moje skromne progi? ^^
S : JUZ TU JESTEM...
Juz?! :shock: O mamusiu ^^"
S : SAM MNIE TU SCIAGNALES IDIOTO...DOBRA HERBATA <popija>
F : A no tak ^^"...a juz mi stracha napedzil...no wiec zapytam jasniej - kiedy mam kopnac w kalendarz bo troche to juz trwa? :P
S : SPOJRZMY <zaglada do listy> NIE MAM CIE NA LISCIE, TO ZNACZY ZE NIE MASZ LIMITU CZASOWEGO
F : Jak to? :shock: To ma znaczyc ze jestem niesmiertelny? :shock:
S : DOPOKI CIE KTOS NIE UKATRUPI
F : Oki kapuje...ale jak to mozliwe? ^^"
<gadaja jeszcze kilka minut>
F : No tak...wszystko jasne...niech ja dopadne tego Vladimira :evil:, taki numer wyciac...
S : ON NIE ZYJE OD NIEMAL 9 WIEKOW
F : Niech to..nic dziwnego...no to sie wpakowalem
<smierc sie ulatnia z zapasem herbaty na 2 tygodnie>
F : Heej! To byla herbata na Xellossa - czyli specjalna recepta...a niech mu tam bedzie, jesli chce zasiasc na klopie na 4 dni ^^".

Satsuki · Wysłany: 22-03-2003, 16:18

IIIIIIIIIIIK!!!!!!! Jak mnie tu dawno nie było *_* półtorej godziny mi zajęło czytanie postów a do Blue Heel chętnie bym zajrzała =DD Moja kobieca intuicja mi podpowiada że Ty tam Rafliku coś kręcisz!! nyu a Finalku złotko że nie masz limitu czasowego to bardzo dobrze skarbeńku (a tej co dziś padło na mózg że taka miła? -przyp. jednego z wcielonek Sat -oj ona coś kręci =DD) sobie potańczymy bo Ty jeszcze ze mną nie tańczyłeś przuć naszej kochaniutkiej gospodyni! No nie martw się gołąbeczku bo ja też nie umiem prowadzić (wcielonka niepokoją się stanem umysłowym Sat) nyu

Aj zła jestem zła jak może nie być ciepłej wody w herbaciarni co! RAZ DWA TRZY TO NAPRAWIAĆ! Albo przekupię dżina =DD

Wiecie ja taam nie mam nic przeciwko ogrzewaniu przeze mnie wody ale to trochę nużące zajęcie nyu... nawet bardzo to co gołąbeczki? Kto cofnie to zaklęcie? <mrugu mrugu ślicznymi, złotymi oczkami> NIKT SIE NIE ZGADZA?!!!!! To ja ide szukać Dżina...

Zegarmistrz · Wysłany: 22-03-2003, 16:22

Wpasc do herbaciarni!? OK! Jesli chcecie to moge nawet zatanczyc przy rurze!

PYT!

To ta rura?! To zatancze ale najpierw...

GRANAT OSLEPIAJACY!!!!!!!

Tancze. tancze, tancze, tancze... najpierw krakowiaczka, potem kujawiaczka, potem mazurka a na koncu oberka.

Sorki za ten granat, ale napisane jest: Jak kto ujrzy jak Zeg tanczy, to znak niechybny, ze swiat sie konczy i nadziei rzadnej juz nie ma.

Satsuki · Wysłany: 22-03-2003, 16:23

JEJ! JAK MOGŁAM ZAPOMNIEĆ!!!!! Saerie najukochańsza moja siostrzyczko! miiiiiiiii wyślij plisplisplis!!! *_* czemu ja jestem taka cofnięta i na forum nie zaglądałam ostatnio chlip chlip T_T <kwiu kiwu kiwu>

Apropos broni palnej to siostrzyczki strzelała któraś z bazooki siski Alirki? ^^

Moja kobieca intuicja mówi mi że niedługo znajdę dżina! <Sat łazi wokoło z Dziabągiem na smyczy> ON JEST WSPANIAŁYM TROPICIELEM! <ścisk śkłiba><śkłib><śkłib>OCH MÓJ SŁODKI DZIABĄG!!!!!!! *_*

Satsuki · Wysłany: 22-03-2003, 16:24

*KLASK KLASK KLASK* No pięknie Zeg tańczysz <gwizd> DAWAJ DAWAJ!! TERAZ SIĘ ROZBIERZ! <Sat włącza muzyczke "I'm too sexy" *GWIIIIIIZD!!!!!!* DAWAJ ZEG!!!!!!

Satsuki · Wysłany: 22-03-2003, 16:32

Nyu ZEG! Nie zatańczysz? T_T

<Sat coś cuduje przy swoim komputerku> więc zadowolę się tą kasetą jak tańczysz krakowiaka, kujawiaka, mazurka i oberka... Po usunięciu tego błysku to na prawde super wygląda =DD Ciekawe czy spodoba się ta taśma gościom z Blue Hell DAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!!!!! <diaboliczny śmiech>

final-kun · Wysłany: 22-03-2003, 18:01

Jeszcze i ty chcesz tanczyc Sat? ^^" To juz chyba lekko ponad sily nawet nieboszczyka (ktorym z pewnoscia bede po Miyi). <odwracam sie a tam Dynast i Zellas obstawiaja gruba forse na to kto mnie dzis wykonczy na amen> CO WY SOBIE TU MYSLIECIE?! ^^" Zadnego szacunku dla skazancow...

Zeg na kasecie odtwarzajacy tance egoztyczno-lokalne? :D Sat zrob dla mnie kopie - Shabby dobrze zaplaci za taki towar :twisted: . No i of ko trzeba to przemycic do Blue Hell...puscimy na wielkim odbiorniku z dedyckacja dla samej LoN 8)

Satsuki · Wysłany: 22-03-2003, 19:54

NO JASNE FINAL! Chyba że Zeg mnie czymś przekupisz ;)
Ale finalku złotko Ty moje (ooooooj... znowu zaczyna chować się osobniki płci brzydkiej! -przyp. wcielonko) ja Ci tego nie pokarzę jeśli ty masz słabe nerwy =DD

A sprawdzić jest bardzo łątwo czy nie są słabe =DDD ma sie te swoje sposoby =)

final-kun · Wysłany: 22-03-2003, 20:00

To moze zamiast poddawac sie tej probie po prostu powiem ze psychicznie jestem calkiem wytrzymaly...gorzej fizycznie ^^".

Satsuki · Wysłany: 22-03-2003, 20:01

Nie no final sprawdzimy =DD Moje metody nie są wcale takie straszne =DD powiem więcej że przyjemne są =DD no więc...?

Zegarmistrz · Wysłany: 23-03-2003, 07:31

Nieeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

NIgt nie moze tego ogladac!!!!!!!!!!!

Przecierz wszystkie stare proroctwa mowia, ze jak ktos zobaczy mnie tanczacego skonczy sie wszechswiat!

Miya-chan · Wysłany: 23-03-2003, 09:28

Tez mi wymowka :P

A Ty, Finalku, przezyles taniec ze mna, wiec nie masz sie juz czego obawiac... ;>

Zegarmistrz · Wysłany: 23-03-2003, 10:33

Trzeba ratowac wszechswiat!!!

Na Bogow Smierci i Burzy, Na Ogien I Wojne, Na Moje Czarne Serce!!!

Przeklinam te kasete. Jesli ktos wlozy ja do magnetowidu, to niech wybuchnie mu ona w twarz. I niech oslepnie! I ogluchnie! I wylysieje! I niech przyjdzie do niego Amelia i go oswieci! I niech Martina zlozy go w ofierze ku czci Zoamelgustara! I niech Lina z Gourym gosci u niego w domu przez trzy lata jedzac na jego rachunek.