[final-kun]

<wychodzac z Xellem spotyka ja w wejsciu>

F : Eee...a co to w ogole byl za artefakt? Bo wiesz mi ostatnio zginal taki prototyp artefaktu, ktory przydalby sie przy ewentualnym spotkaniu z psem Zega - wybuchal przy kontakcie z jakakowliek istota bedaca choc po czesci psem ^^". A co do wprowadzania sie - kurde tu sie naprawde robi motel ^^". Oki, rozgosc sie zatem sama bo ja mam z Xellem pewna sprawe...

X : No musimy isc na...<dostal z lokcia pod zebra>

F : Na...na mecz! Mazoku vs. Shinzoku w pilke halowa ^^"

A : :shock: Pierwsze slysze...

F : No to tak dla relaksu hehe ^^". Idziemy Xell! <ciagnie go za frak> A jeszcze jedno Alira...dopilnuj prosze aby Sae nie zrobila czegos prowadzacego do destrukcji chalupy ^^" <odchodza w kierunku labiryntu>

A : Mecz w labiryncie? :shock: ...

[Saerie]

Sae patezy jak Alirka i Sat zaczynaja harcoac po domku Finala. Smieja sie glosno i wesolo i przy okazji bardzo wyglupiaja. A do ich wyglupow dolaczyla Luna.
S<mysli> I on prosil, zeby to mnie pilnowano? Biedaczysko.... :wink:
Zaburzenia emocjonalne? U mnie? I oni sie dziwia dlaczego! Sama jestem pod wrazeniem, ze jeszcze nie mam tikow nerwowych...Ale ciekawa jestem co takiego sie wywiedzieli u Shabbiego i co to za rzecz o ktorej Xellos wolalby zmilczec....Hmm co by tu zrobic...Wiem!! :wink:

Sae zamyka sie szczelnie w jednej z komnat i siada po turecku.
Teraz to mam dopiero spokoju!!! :twisted:

[Alira14]

CZEŚĆ SAERIE!!!!!!!
(Sae zatyka uszy nie przyzwyczajona do przywitań Aliry)
Gdzie jest lodówka?(Sae wskazuje ręką)
(Ari podchodzi i zaczyna w niej grzebać z pomocą Satsuki)
Kazał się rozgościć, więc się rozgoszczę... Czy on wie co znaczy słowo "data ważności"?-.- Z połowę trzeba wywalić, ale naprzykład to ciasto z napisem "Saerie nie zeżryj mi go! To moja ulubiona szarlotka!!!Jest na ważną okazję tylko i tylko dla mnie!!!!" wygląda smakowicie... Sae, czy on robił jakieś eksperymenty na ciastach?
Sae: Raczej nie, to chce zjeść dzisiajna oczach Xella jak tylko z nim wróci

Sat, podaj ten sos czekoladowy^^. Dobrze, że wzięłam ze sobą colę, mniam!^^
(pałaszuje z Sat i Sae ciasto)
Piłka halowa w labirynice!O_o Albo świat zgłupiał, ablo Final coś knuje-.-. Pogramy sobie w jego dużym pokoju w kosza?:D Elfy potrafią świetnie skakać :wink:

[Satsuki]

Nie Alirciu dzięki.. <odsuwa smakołyki> nie skorzystam =D Ale czegoś się chętnie napiję <robi sobie herbatkę> która jeszcze kce? =DDD

[Zegarmistrz]

Final:

Ostrzegam cie, nie podchodz do mojego psa z zradnym artefaktem!!!

Jamniki bojowe byly chodowane do polowan na krasnoludki. Jak wiadomo krasnoludki to istoty magiczne, wiec jamniki uodporniono na magie slabsza niz np. Giga Slavu. Po drugie atakuja jej zrodla... rozumiesz?

Rzaden artefakt cie nie obroni, a mozesz stracic reke!!!

Skuteczna obrona moze byc np. elektryczny pastuch (jesli ropruwacz nie jest glodny, zly, zdenerwowany, nie chce sie bawic, nie lasi sie lub po prostu sie nie nudzi - niepotrzebne skreslic). Mozna tez puscic kogos przodem, lub rzucic mu pluszowego kociaka na porzarcie.

Dobra metodom jest: Wyjac granat, odbespieczyc, odczekac chwile, rzucic krzyknawszy aport i poczekac az go ogluszy wybuch...

[Irenicus]

Oj Finalku , Finalku :
Znowu zabłądziłeś i gdzieś trafiłeś gdzie jest moja kopia ,która z resztą zaprzyjaźniła się z mimikiem (który przyjął formę Strasznej Ewci),a ja sobie popijam kawkę z mlickiem w doborowym towarzystwie składającym się z Kopii Ewci nr.1099 ,Tajemniczej Melisy i Władczyni Nocnych Koszmarów ,śmiejemy się z waszej naiwności (jak trudno odróżnić kopię od oryginału : P) patrząc w dziwną kulę (dziwna kula -to kula do pokazywania obrazu na żywo z tamtąd skąd sobie życzy właściciel ,to mój wynalazek ^^),Teraz zobaczmy co słychać w kawiarnii Blue Heaven .................. co ? MIYA ZNOWU NAGO POD PRYSZNICEM <szybko przełyka ślinę i zmienia obraz > ,oooo Alira i Satsu , dwie siostrzyczki ,czyż nie urocze : P ,śmieją się ze mnie ^_^

Aha Final ,nie próbuj nawet dostać się do mojego wymiaru ,bo .......Zabłądzisz ^_^ , osoby ,których sobie nie życzę automatycznie zostają pozbawiane mocy i zdolności (ach ,prezent od Władczyni Nocnych Koszmarów ,Śliczny Guardian Orb he he he)

<Irenicus Teleportuje się do domu Final-kuna >

Joneleth :Cześć Luna ,DAWAJ SWOJE WŁOSY :twisted:
UWIĘZIENIE !!!!!!!!!!

<Luna zostaje uwięziona ,a Irenicus chwyta po ....... NORZYCZKI !!!!!!>

L:Nie, tylko nie moje włosy ,nieeee....... <mdleje>

I : <Ciach> <ciach> ,i koniec ^_^ ,i widzisz ,nie było tak źle
<Luna się budzi>
L: CO TO JEST ???? FRYZURA W STYLU LAT 60-TYCH ??????? ?JA CI DAM :evil:
I:ŁAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA ,RATUNKU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
<Irenicus czym prędzej teleportuje się do swojej nikomu nieznanej sfery , Luna Rozwala swoim Mega Brandem ćwierć Domu Finala >

I: UH U H UH !! ,Cudem uszedłem z życiem .........
Władczyni Nocnych Koszmarów : Oj Jonelk ,nigdy nie zadzieraj z kimś z rodziny Inverse ^_^
I: chyba zapamiętam to sobie

ZEG ! Ewcia chciała się spytać ,czy możesz jej sprzedać psa
CSEnr1099 : Ten jamniczek jest słodziusi ślicznusi <wszyscy przy stole : GleBA >

Szafa :A JA ?????? NIEDOSTANĘ KAKAŁKA ????
I:milcz Szafo ,i tak jesteś zabita dechami ,odbicie mogłoby spodować że WiPówki mi tu wpadną .....
Szafa : Ale ja CHCĘ .
I : CICHO

WNK : Acha ,muszę wam tu kogoś przedstawić ,to mój prywatny masażysta ....
I :O_O ,RAFLIK ?????? NIEEEE ,ON WIE TERAZ GDZIE MAM BAZĘ !!!!!!!!!
Chociaż nie wie ,to tylko sfera kieszonkowa wykorzystywana do spotkań z przyjaciółmi ^_^ .....ale ON !!!!!!!!!!!
WNK :no co ,no co ,zawsze moglam przyprowadzić Fibrizzo ^_^
I : khem ,no to witaj ,zobacz .... to jest Copy Ewcia nr1099 ,to jest Tajemnicza Melisa ,i z tego grona to już znasz ..........

[final-kun]

<skradaja sie do komnaty Shabbiego, Xell w czarnej kominarce>

F : Wiesz co...przesadzasz ^^". I w ogole po co ta farsa? Mazoku nie sypiaja moglibysmy rownie dobrze w dzien!

X : Zwykle Mazoku nie, ale ten okaz ma dlugotrwala depresje i leczy ja snem ^^.

F : Dlugotrwala? Niech zgadne...od tysiaca lat?

X : Bingo ^^. <weszli juz do komnaty i widza wielkiego bydlaka spiacego na wielkim wyrze ^^">

F : <po cihu> wyniki badan pewnie trzyma w szafce nocnej...idz po nie a ja bede patrzyl czy sie nie budzi...

X : Czemu ja? ^^"

F : A chcesz zeby Sae dostala te koperte z ciekawymi info i grafika na twoj temat? <macha mu tajemnicza koperta przed nosem>

X : eee...juz chyba wole gniew Shabbiego ^^" <idzie do szafki>

F : <widzi jak bydlak powoli sie budzi> Xell! masz juz to? On wstaje ^^".

X : :shock: Lece! <pedzi z karka w reku, w tym momencie Shabby ziewa w nieboglosy>

F : Chodu! <wylecieli az sie za nimi kurzylo, rozwalajac przy tym drzwi>

Sh : *zieew* co to za halasy? Cholerne kojoty...wiem karze mojemu nieudolnemu Rycerzowi je zabic! <kladzie sie z powrotem do snu>

<wracaja do chaty>

F : Heh...tak jak myslalem to pismo runiczne po starodemoniemu...zajmie mi troche odcyfrowanie.

[raflik]

Pojawia sie. zabiera LON znika, pojawia sie bez LON ale z dwoma MIGNUM i:>
R:AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAa
<strzela do wszystkiego z MIGNUM cyli około razem 1000 sztuk naboi>
R:AAAAAA GINICE GNOJE AAAAAAAAAAAAAAAAAAA.
<po kwili irencus, eva i szafa sa podziurkowani jak ser szwajcerski>
a to na pamiątke<rzuca 10 ton C4 znika i detonuje>
<kopia evki 100% zgineła Szafa 100% rozwalona irencus<lezał po ewka>99% szans ze jest ka put
LON: ale czemu ich rozwaliles??? taka fajna herbatke mieli
R: ech... Chcesz masażyk Pani
LON: oczywiscie :D Chodz
<i se poszli zostawiajanc skwerconcego jak befsztyk na patelni irencusa>

[Irenicus]

OŻESZ TY !!!!!!!!!!!!!!!!
szafo ??? żyjesz ,chyba tak
Szafa : żyję ,żyję .... tylko trochę we mnie metalu
<nagle coś szeleści ,Kopia Ewci Przeżyła ,Hurraaa !!!!>
Ewa : Grrrrrrr ten brzydal być chcieć mnie zabić ,ja też go chcieć zabić !
I:Ewa spoko , Raflik często ma takie odskoki ,poza tym ja prowadzę wojnę z Anty WiP-em (na razie wojnę siedzącą )
Ale zaraz ,on w ogóle nietknął Melisy ,Meliso złotko nic ci nie jest ?
M : nawet mnie nie zobaczył ^^.....
i dobrze , ależ on był przystojny < wszyscy :Gleba ,nie od dziś wiadomo że Melisa nie ma gustu wśród mężczyzn>
I: A mnie trochę ręka boli ,przez Raflika będę mieć siniaki ,jak dobrze że mam na sobie maskę chroniącą przed obrażeniami fizycznymi i antymagiczny hełm ^^ ......
<irenicus dzwoni do WNK >
I : Pani ,proszę posłuchać ,Raflika tolerowałem tylko dlatego ,że ty go przyprowadziłaś ,ale to co on zrobił było skandaliczne ,a już miałem mu podać Kakao z markizami i delicjami : P ,składam zażalenie ,proszę więcej go do mnie nie przyprowadzać !!!!
WNK : Ależ Joniu , Raflik jest taki ........ CUDOWNY !!!!!!!!!!!!!! ,mogę go tylko ukarać :D
I: Cóż, to może jutro na Kawkę z mleczkiem ,będzie sernik ?
WNK : oczywiście że przyjdę ^_________^ dziękuję ,dowidzonka
I:Dowidzenia !
<odkłada słuchawkę>
I:Zażalenie złożone ^_^


W Domu Władczyni Nocnych Koszmarów:
WNK : Och ,Rafciu byłeś cudowny ^_^
Raflik: jak Zawsze .
WNK :Ale poczekaj ,stań tyłem na tamtej ścianie
Raflik : już już ... <staje przy ścianie>
<Władczyni nocnych koszmarów wyczarowywuje łańcuchy ktore przywcumuwywują się do Raflika>
WNK : byłeś dzisiaj bardzo niegrzeczny :twisted: zasłużyłeś na karę ! <w ręku Władczyni pojawia się pejcz ,sala zamienia się w komnatę SADO-MASO ,a Władczyni ma na sobie czarny ,kuszący strój >
WNK : a masz ,a masz <leje go po całej tylnej części ciała : P >
<w sieci astralnej wydobywają się pojękiwania Raflika , Wszystkie Potwory bardzo zbulwersowane budzą się .......chcą znaleźć cel tych pojękiwać , okazuje się że WNK ma następnego klienta Sado-Maso ^_^>

[Alira14]

To może zagramy w ping-ponga? Ten stój jadalny się nadaje tylko trzeba go ustawić :wink:
(Sat i Ari ustawiają stół)
(Luna z nudów odbija piłeczki o szklanki Finala)
A: Luna.... Nie powinnaś tego robić...-.-
L: Nie przejmuj się! Masz pilnować Serikę nie mnie!
A:Też racja^^
(Sat i Ari grają w ping-ponga)
(pierwsza piłeczka rozwala okno)
(przed drugą Luna robi unik)
AAA!!! Coś mi się przypomniało!
A: Saerie!
Sae:Tak?
A: Niczego nie rozwaliłaś?
Sae(chowając resztki czegoś drewnianego pod stół):nie
A: Okej^^ To gramy dalej!!!
Jakby co to całą winę zwalamy na nasze dzieciństwo...^ ~

[Irenicus]

I: CO ONE TAM WYPRAWIAJĄ O_O ,Władczynio nocnych Koszmarów ,musisz zobaczyć grę w ping ponga Sat i Ali ..
<przybywa WNK zostawiając ze skutymi łańcuchami nogami i rękami raflika w komnacie Sado-Maso>
Wszyscy :KTO WYGRA ? KTO WYGRa? KTO WYGRA ?
<Szafie się nudzi ,puszcza muzykę >

bierz co chcesz ,wszystko weź .....

Szafo ,czy ty masz taki sam gust muzyczny jak twoja bliźniacza siostra z Blue Heaven ? włącz coś ludzkiego ....

<Szafa Włącza TV ,nagle oczom wszystkich ukazuje się nie ziemska istota ,najpiękniejsza kobieta we Wszechświecie , Te nogi ,ten tyłek ,ta figura, ta twarz , to ona - JENNIFER LOPEZ !!!>

I: PODGŁOŚNIJ
<wszyscy zaczynają nucić>

[/i] I'm glad when I'm makin' love to you
I'm glad for the way you make me feel
I love it cause you seem to blow my mind every time
I'm glad when we walk, you hold my hand
I'm happy that you know how to be a man
I'm glad that you came into my life
I'm so glad

i wszyscy razem : I'm - SO - GLAD !!!!!!!

Następny TELEDYSK : No me ames, porque pienses que parezco diferente
Tu no pienses ques es lo justo ver pasar el tiempo juntos
No me ames, que comprendo la mentira que seria
Si tu amor merezco no me ames, quedate otra dia !!!!!!!!!!


NASTĘPNY !!!!: Ain't it funny how some feelings you just can't deny
And you can't move on even though you try
Ain't it strange when your feeling things you shouldn't feel
Oh, I wish this could be real
Ain't it funny how a moment could just change you life
And you don't want to face what's wrong or right
Ain't it strange how fate can play a part
In the story of your heart!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


I JESZCZE :If you had my love and I gave you all my trust would you comfort me
Tell me baby
And if somehow you knew that your love would be untrue would you lie to me
And call me baby !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

I JESZCZE :Waiting for tonight, oh oh
When you would be here in my arms
Waiting for tonight, oh oh
I've dreamed of this love for so long
Waiting for tonight !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Rozkręciła się impreza w sferze kieszonkowej ,Irenicus zaprasza Melisę ,Ewcię nr.1099 ,Linę Inverse , Gourrego ,Xellosa ,Amelię , Martinę , Zangulusa ,Sylpihiel ,oraz Filię ,a także Final-kuna (nie zabijaj Ewci ,w tajemnicy ci powiem że wyznała mi że się w tobie zakochała : P) ,Władczynię Mrocznych Koszmarów z Osobą towarzyszącą ,Serikę,Edeę ,Ultimecję ,Squalla , Rinoę ,Zella ,Zellgadisa ,Clodua , Terrę ,Locke ,Irvina (rozdaje panienkom autografy : P) , Quistis ,Selphie , Tifę ,Aeris , Yuffie ,Vincenta , Shabbiego (MASZ NIE NISZCZYĆ <-dop.WNK) ,Dakki So (tylko nikogo nie rozkochuj <- dop .WNK) ,Taikobo , I Wszystkich innych ,honorowym gościem będzie WNK !!!!!!!!!]WiP i AntyWiP mają zakaz wstępu :twisted: (prócz Seriki ,no i może raflik jak go WNK wybierze ,tylko nie terroryzuj niewinnych ludzi)
SZAFO ,GRAJ DALEJ JENNIFER LOPEZ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Władczyni Nocnych Koszmarów przemienia Sferę w Wielką Salę Balową A 'la Balamb Garden ,I WSZYSCY TAŃCZĄ ,gdzieś się szfenda Gilas roznosząc napoje i poczęstunki ..............Wszystko Sponsoruje SZAFA ,bliźniacza siostra Szafy !!!!!!!!!!!!!!

NASTĘPNY : All my pride is all I have !!!!!
Pride is what you have baby girl I'm what you have!!
You'll be needing me but too bad
Be easy, don't make decisions while you're mad
The path you chose to run alone
I know you're independent, you can make it on your own
Here with me you had a home
Time is of the essence, why spend it alone
Oh yeah ....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

................................. i impreza trwała do 5:00 rano ^^

[final-kun]

<Siedzi przy biurku roboczym i probuje odcyfrowac runy>

F : No tak...tutaj naciecie mam 0.5 cm i powtarza sie ono co 5 wyrazow...to pewnie znaczy ze... <przerywa gdyz dostal pilka pingpongowa> He? Kto taki madry? <wszyscy niewinne minki> No tak...<odwraca sie z powrotem>

<po chwili kolejna pilka leci w jego kierunku jednak robi unik>

F : <lekko zniecierpliwiony> Czy ktos nie widzi ze probuje pracowac? <nikt nie zwraca na niego uwagi...> W co ja sie wpakowalem ^^". <patrzy na Lune grajaca w ping ponga> Hej Luna...ty TEZ zamierzasz tu nocowac? ^^"

L : A jasne...mile towarzystwo to glupio nie skorzystac :D.

F : No ladnie...wiesz jaki to bylby skandal wsrod moich i twoich przelozonych? :P

L : Nie musza sie dowiadywac...

F : W kazdym razie...ja juz ide spac bo dzis tu nic nie wskoram...wam tez bym radzil.

All : Niby gdzie? ==" Jest tylko jedna sypialnia...

F : <gleba> Zapomnialem wam powiedziec o pewnym szczegole dotyczacym tego domu...<prowadzi ich do holu glownego, gdzie przelacza dyskretna dzwignie i sciana otweira sie ukazujac kolejny korytarz>

S : Gdzie to prowadzi?

F : Do komnat goscinnych - powinno starczyc dla wszystkich.

S : Masz tu komanty goscinne? :shock:

F : Owszem...nie patrz sie tak na mnie ^^". Rycerz Shabbiego musi byc nie tylko magiem i wojownikiem, ale takze i dyplomata! Te komnaty byly robione z mysla o przedstwicielach roznych ras sojuszniczych z Mazoku jak Bestie, a takze Mrocznych Lordach... Dlaczego wy sie tak dziwnie na mnie patrzycie? ^^""

All : Ty dyplomata? :P <chichot>

F : <sceptyczna mina> Nie wierza...Luna! Powiedz im ze przeciez sobie jaj nie robie - ty tez masz takie obowiazki.

L : <popija jakis sok> Nie wiem jak ty kolego, ale ja dyplomatka nigdy nie bylam i raczej tego odemnie nie wymagano...<lyk>

F :.................ja chce rownouprawnienia! ^^"

L : Prawa i obowiazki sa widac rozdzielane wedlug mozliwosci danego Rycerza <szyderczy usmiech>...moze Shabby uznal ze brak ci tych mozliwsci?

F : <mordercze spojrzenie> Cos mi sie zdaje ze dawno juz nie mialas miecza przy gardle....

L : Nooo nie badz taki porywczy drogi gospodarzu <tym razem drwiacy usmieszek> zreszta tylko raz udalo ci sie doprowadzic do takiej sytuacji.

F : Czasami zastanawiam sie czy dobrze zrobilem chowajac ten miecz i umozliwiajac ci teraz drwiny ze mnie...<idzie do konca korytarza>

L : <gdy sie oddalil> Nie zwracajcie na niego uwagi...ma juz tyle ofiar na sumieniu, ze nie zabije nikogo bez wyraznie uzasadnionej potrzeby. Zmienil sie bardzo od ostatniego "incydentu" kilka lat temu...teraz jest niegrozny.

All : a kiedys byl inny?

L : To opowiesc na inny wieczor <usmiecha sie tajemniczo>

F : Krzyczy z holu> Idziecie czy spicie tam na podlodze?! <po czym zaprowadzil wszystkich od ich pokojow i poszli spac>.

[Irenicus]

CSEnr1099 :Bleeeeeeeeeehhhhh <żyga >

<Irenicus do Ewci >
I:EWA ,DBAJ O HIGIENĘ JAMY USTNEJ !!!!!!!!!
E: dobrze
I: wczoraj uchlałaś się jak .....jak Sat : P
E:prze...<hik> ..... przepraszać
I: Echhhh ,nie wiem co z ciebie będzie ,chcę z ciebie zrobić damę ,a ty nawet nie współpracujesz
E:przepraszać ,poprawić się
I:no dobrze, już dobrze.....
WNK : Co wy tacy słabi ? ,ja nawet po 2 009 000 900 909 kieliszkach wódki krasnoludzkiej nie mam dość , i dalej żem trzeźwa!
I: WNK , nie każdy ma szczęscie być władcą , i twórcą caluśkiego wszechświata (w zasadzie to nikt nie ma szczęścia)
M: <zzzz> (Melisa dalej śpi)<budzi się > ,gdzie mój Raflik ???Wczoraj jeszcze był ...
I:Za dużo wypiłaś Meliso on chyba dalej siedzi skuty łańcuchami w komnacie Sado-Maso w domu Władczyni Nocnych Koszmarów ...
WNK : WŁAŚNIE ,RAFLIK !!!! ,papa Jonelek ,biedaczysko musi cierpieć ,sam został z tymi potworami
I : no to do widzenia ,acha zapamiętaj że dzisiaj po południu jest Sernik !
WNK : jakżesz bym mogła zapomnieć o PYSZNYM serniczku ^_______^
< teleport>
I:Trzeba tu trochę posprzątać <Irenicus patrzy na całą salę balową rodem z Balamb Garden > <koncentruje się , przesuwa rękę i jest porządek ^^>
W sumie to taka sfera kieszonkowa mi się podoba ^_^ ,ale trochę przypomina Balamb Garden ,zaraz ..... WNK ,coś ty zrobiła ??!??!?!?!?!?O_ O ,mam cały Balamb Garden ,może to i dobrze ^_^ .
Szafa :All my pride is All I have ...

Melisa : Szafo ,graj dalej ^_^ ,może będziemy mieć następną imprę, i może w końcu złapię Rafiego ^__________^ < czyżby ona się zakochała w Rafliku ?>
Dakki So : A ja tu zostaję , i tak już wprowadzili komunizm w Chinach więc nie mam władzy...
I: Oki ,Dakki ,pograj sobie jak chcesz ^_^
D: Um ,wolałabym oglądnąć Soul Hantera
I:proszę bardzo ,na prawo jest sala z TV..
<poszedła>D: Ach luz ... ^_____^
Ewcia: Być glodna !
I: Ewcia ,nie najadłaś się ? ,miłość do Finala powinna ci wystarczać ..
E: Finalka nie być , być głodna
I:Ech .... <wyczarowywuje całe świąteczne jedzonko> żryj !
E: mniaaaam ^^!
I:Achhh co ja to miałem ....Acha ,muszę was pannienki zostawić <zwraca głowę do Ewci ,Melisy ,Dakki So i Edei . ....EDEA ? ona też została ?>
<Irenicus zwala do nikomu nieznanych wymiarów ,a dziewczynki robią co chcą >

Dakki So : Dziwne ,czuję się podglądana .......<tajemniczo zerka na szafę > SZAFA !!!!!!!!!!!!!!! ,AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!! PODGLĄDACZKA !!!!!!!!!!!!!!!!
szafa : chyba za dużo wypiłam ^__________^ , nie wiem co robię ^__________^ ..........


________________________________________________________________

W Tajnym laboratorium Irenicusa ,pod morzem Chaosu ,na prawo od.....eEEEEE bo jescze dotrzecie do jego sfery ^_^ ..........

I: Wreszcie ,WRESZCIE !!!!!!!!! ,Idealna kopia Ewci ,posiadająca jej pęłną moc ,!!!!!! POWSTAŁA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
WNK: Oj Jonel Jonel ^_^,a kiedy zajmiesz się tą swoją tajemną super-mega-bronią -zagłady,bardzo chcę ją zobaczyć
I:Jeszcze się tworzy ,widzisz <wskazuje palcem na pojemnik z formaliną i krwią mazoku ,smoków, szinzoku i w ogóle >tworzy się
WNK: cute ^^
I: Dobra ,mam 3 klony Ewci ,jedna przyjmie moc Zanafara ^__^ ,druga -moc Gaava i paru innych Shinzoku ,a trzecia czyli numer 1099 będzie się uczyć jak zostać porządną damą .....
WNK : A jak tam ciało Shabbiego ? czy może on już chodzić w świecie ludzi ?
I:chyba tak .....w dodatku ma ciało astralne więc może się swobodnie przemieszczać jak Xellos ^_^........
WNK : To dlaczego on tak leży ?
I:Śpi ...
WNK:aaaa............
I:teraz trzeba przystąpić do Ceremonii.... Bestio Zanafar , przybądź i ponownie siej zniszczenie ...<przybywają tuziny Dymu ,owijają Kopię Strasznej Ewci nr 1672 ,Powstaje super-mocarny Demon posiadający moc Kopii Rezo , Strasznej Ewci i Zanaffara >
WNK :wiesz co ,bardzo ciekawe, do twarzy jej z tym żółtym okiem i przeźroczysto-niebieskim dymem ....
I:a teraz ......CZAS NA WSKRZESZENIE FIBRIZZO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
WNK ,jestem jak najbardziej za! ,tylko ,że on mnie zaatakował ,musiałam go ukarać ^____^ ( niewdzięcznik ,tak traktuje swoją wspaniałomyślną MAMUSIĘ : P) ,przywrócimy mu postać ślicznego chłopczyka ^___^ , i to będzie jego prawdziwa postać :twisted: ,a postać mazoku to tylko przemiana ,to będzie kara za zaatakowanie mamusi :twisted:
I:heh .......no to ...Lordzie Ciemności , Opiekunie Zaświatów , przybądź i ponownie siej śmierć i zagładę ..............<Irenicus składa ofiary z 10 mazoku i 5 shinzoku><powstaje ciało władcy zaświatów>
I: On jest ....jakiś sztywny ,czy na pewno żyje ?
WNK : taaa ,zobacz ^^ <Fibrizzo bierze głęboki wdech ,zaczyna oddychać>widzisz ,problem w tym że on przejął ludzkie funkcje życiowe ..........
I: Trudno .... trzeba to jakoś usunąć < coś tam majstruje czarami>
WNK : no w sumie nie ma tylu ludzkich funkcji życiowych ,ale dalej musi oddychać ,może wstrzymać oddech 4 godziny (Astralne Płuca ^^)
I : To wystarczy ,ważne żeby nie musiał jeść.....
Fibrizzo : gdzie .... gdzie jestem ??
WNK : JESZCZE RAZ MNIE ZAATAKUJESZ TO DOSTANIESZ SIĘ DO MOJEJ KOMNATY SADO-MASO !!!!!!!!!!! :evil:
Fibrizzo: AAaaaa ,Matko ..wybacz !!!!
WNK:no!.
Fibrizzo : znowu ... żyję , ZNOWU ŻYJĘ !!!!!!!! HAHAHAHAHAHAHHAHA ZNISZCZĘ ŚWIAT !!!!!!!!!! HAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHA <zniknął >
I:nieeee on zwiewa
WNK : będzie zabawnie ^___^
I:Jakie tam zabawnie ,on ma pęłną swoją moc ,taką jaką miał kiedy go zabijalaś ...trzeba go powstrzymać !!,zaraz .... UKRADŁ HEŁM ŚWIETLISTOŚCI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
<Irenicus teleportuje się do domu Final-kuna ,opowiada mu całą sprawę ,a także dostaje w łeb od Finala za paranie ze wskrzeszaniem lordów ciemności ,Joneleth daje mu 100000000000000000000000000000000000000000 sztuk złota ,miecz Karsomir ,zbroję z łusek smoka cieni oraz amulet na czary śmierci ,żeby znaleźć i zabić Fibrizzo , po czym teleportuje się do swojego nikomu nieznanego wymiaru ....>

[Zegarmistrz]

Iernicus wskrzesil Phibrizzo... ech, ma chlop fantazje. I mysli ze on pokona nas, wspanily Anty... o przperaszam, wspanialy Pro WiP!!!

Trzeba pokazac mu kto jest debesciak...

<otwiera paczke, ktora przyszla z Alfa Centauri>

Ech, dali mi mnostwo bajerow do wyprobowania jako stalemu klijentowi...

O to cos z antankami wydaje sie fajne...

Niszczyciel Sfer made by Washu...

Ciekawe... wpisac imie celu... I-r-e-n-i-c-u-s...

Ziummmmmmmmmmm

Jebuduuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

I nie ma zlego maga, jego sfery i laboratorium pod mozem chaosu....

Jeszcze rzeby przyszla przesylka z Pangalaktycznego Kulka Samopomocy Niecnych Magow.

[Irenicus]

Zeg :
Nie wiem gdzie celujesz ,ale moja sfera jest w dalszym ciągu w całości ^_^ ,znowu zniszczyłeś jakiegoś niewinnego biedaka i jego laboratorium ,WSTYDŹ SIE !!!!!!!

A poza tym ,chyba jesteś głuchy ...

PRzy pomocy Władczyni Nocnych Koszmarów wskrzesiłem Fibrizzo ,ale................. EKSPERYMENT WYDOSTAŁ SIĘ SPOD KONTROLI !!!!!!!!!!! O_O ,teraz sobie wolny maszeruje po sferach ,trzeba go zabić czym prędzej ,nim on nas zabije ...... najgorsze że wykradł mi Hełm Świetlistości i miecz Chaosu ...............

Chyba muszę przerwać wojnę i rozpocząć projekt:Fibrizzo ..............
ZABIĆ GNOJKA !!!!!!!!!!!!!!!!!!