Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Kitsune Renmei |
Wersja do druku |
Lila
BAKA Ranger
Dołączyła: 19 Wrz 2006 Skąd: [CENSORED] Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 21-07-2007, 20:39
|
|
|
Dziewczyna spojrzała na Avalie, skuliła uszka i odepchnęła ją ewakuując się ze swojego pokoju.
- O nic... - Skok przed siebie, odbiła się od ściany i znikła w otwartym okienku na dachu. |
_________________ " Twas brillig, and the slithy toves, did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves, and the mome raths outgrabe.~ "
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 21-07-2007, 20:51
|
|
|
- Ehh....nie wiem czy to podpada pod normalne zachowanie - mrukneła - ale nadal nie wiem o co chodzi jej z tym awansem, no nic - Avi wzruszyła ramionami i udała się do kuchni aby coś przekąsić. |
|
|
|
|
|
Neji
Chiiii~
Dołączył: 28 Kwi 2007 Skąd: Winter! Status: offline
|
Wysłany: 27-07-2007, 00:12
|
|
|
po krótkiej obserwacji tego wydarzenia chłopak uznał że nic takiego się nie stało i potężnie ziewnął. |
_________________ Cute stalker :3
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 15-09-2007, 12:59
|
|
|
-NUUUUUUUUUUDA! - oto słowa które rozbrzemiewały w całej federacji -i pająki - dodała po chwili Avi wchodząc do jednego z pomieszczeń składajacego się 60% z pajeczyn kolejne 10% zajmowały pająki a o reszcie nie chciała wiedzieć - Len zajmij się sprzatniem tego bałaganu, bo z ilosci tego kurzu można by nowy domek wybudować.
- A..ale...Avi to mi zajmie ze dwa dni!
-No to nie marnuj zasu - warknęła dziewczyna i udała sie do swojego pokoju, który wcale nie wyglądał lepiej od pozostałych, ale tam stuknęła różdżką i było w miare czysto. Zamkneła drzwi i opadła na łóżko zmęczona ostatnią wyprawą - ciekawe czy warto było wracać....tu nie ma żywej duszy - mrukneła do siebie. |
|
|
|
|
|
Lila
BAKA Ranger
Dołączyła: 19 Wrz 2006 Skąd: [CENSORED] Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 18-09-2007, 08:37
|
|
|
Wpadła z hukiem do sami montażowej. Dziko rozejrzała się wokół siebie by znaleźć coś do jedzenia. Jej uwagę zwrócił Neji trzymający w reku wielką kanapkę... Szybkim teleportem stałą za nim...
- Oddaj po dobroci... - nie czekając na reakcje, wyrwała ją zdziwionemu chłopakowi i ociekła do siebie do pokoju.
__________________
Znowu z hukiem wywaliła drzwi do pokoju, tym razem aż wypadły z zawiasów
- Naprawi się...
Podeszła do Avalii i dała jej zwinięty pergamin.
- Mianuje cię... bla-bla-bla. Jesteś od dziś wiceprzewodniczącą Kitsune. Na głowie masz do zorganizowania festyn na moją cześć z okazji mojego jubileuszu - roku za siadywania na forach Tanuki... TO tyle, możesz odejść... - Odwróciła się plecami i cichutko, błagając boga w myślach by nie usłyszała dodała - Jak coś, to pytaj się mnie o pomoc. |
_________________ " Twas brillig, and the slithy toves, did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves, and the mome raths outgrabe.~ "
Ostatnio zmieniony przez Lila dnia 18-09-2007, 22:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 18-09-2007, 14:58
|
|
|
Kiedy to Avi pozbyła sie drzwi za pomocą przewodniczącej, wysłuchała co ta miała do powiedzenia, powoli usiadła na łóżko i wzieła głeboki oddech - <udajcie, ze wszytsko z dużej litery, i słyszane przez wszystkich będących w federacji>LILA! Kto ci powiedział, że chce być jakąś wice-przewodniczącą! Czy ty nie widzisz, że tu ludzi nie ma! Kto niby na to miał przyjść!!! |
|
|
|
|
|
Mara
High
Dołączyła: 05 Maj 2007 Skąd: spod łóżka Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja
|
Wysłany: 18-09-2007, 22:15
|
|
|
-Yo!- ten krzyk zrzucił i tak już roztrzęsioną Avalię z łóżka. Marie pojawila się jak znikąd najzwyczajniej w swiecie olewając ostrzegawcze fale płynące z pokoju oraz "rozmowę" z p. Przewodniczącą.
Lekko strzygła uszami przyglądając się gospodyni, po czym pomogła Avalii wstać.
-Gorszy dzień?- spytała półwilczyca siadając bezceremonialnie obok dziewczyny na łóżku.
-Żebyś wiedziała- tak chyba brzmiało burknięcie które wydobyło się z ust Avalii. Marie miała dobry, ba, bardzo dobry słuch, jednakże z tego sensu się wychwycić nie dało.
-Spokojnie- rzekła nagle wyciągając nie wiadomo skąd filiżankę z melisą i podając towarzyszce- Ciesz się, widać Przewodnicząca tak cię doceniła, że dała stolek. Nie wiem po co ale to ma znaczenie symboliczne, oznacza że darzy ciebie pewnym zaufaniem.
Jest też druga wersja w którą prędzej byś uwierzyła, a mianowicie iż Przewodnicząca chce zrzucić na ciebie obowiązek urządzenia balu.
Przerwała monolog, odetchnęła po czym pociągnęła dalej:
-Licząc przy okazji na to ze wszyscy co zawiesili działalność się zjawią za co osobiście jej nie winię. Zjawiłam sie, w nieco innej jak widzisz postaci, więc bal jakiś będzie chociaż osobiście wolałabym wyjście do kawiarni na torcik czekoladowy. I chciałabym też iść w miejsce gdzie mają fontannę czekolady, ale to inna bajka. Może by jej to zaproponować? Jakby co to pytaj, jestem do usług. No i mam transparent wzywający członków do powrotu.
Pomachała i wyszła wstawiając po drodze drzwi do framugi i cichutko za sobą zamykając. Zaskrzpiały cicho od uszkodzonego w wyniku występu Przewodniczącej jednakże zamknięcie nastąpiło bez problemów. |
_________________ "Shut up and keep up squeezing the monkeys!"
|
|
|
|
|
Lila
BAKA Ranger
Dołączyła: 19 Wrz 2006 Skąd: [CENSORED] Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 18-09-2007, 22:47
|
|
|
- Spoiler: pokaż / ukryj
Lila napisał/a: | Znowu z hukiem wywaliła drzwi do pokoju, tym razem aż wypadły z zawiasów
- Naprawi się...
Podeszła do Avalii i dała jej zwinięty pergamin.
- Mianuje cię... bla-bla-bla. Jesteś od dziś wiceprzewodniczącą Kitsune. Na głowie masz do zorganizowania festyn na moją cześć z okazji mojego jubileuszu - roku za siadywania na forach Tanuki... TO tyle, możesz odejść... - Odwróciła się plecami i cichutko, błagając boga w myślach by nie usłyszała dodała - Jak coś, to pytaj się mnie o pomoc. |
Wiecie, przespałam się z tym... i tak sobie pomyślałam, że to było fajne, tak bardzo w stylu Haruhi xD ( wpada, daje pomysł, zrób ta go, wypada >
Leżąc na łóżku czytała książkę: Jak być dobrym tyranem i rządzić podwładnymi.
- Ciekawe, ciekawe...
wstała z łóżka, w jej ręku pojawiła się mała drewniana zawieszka z napisem 407 którą przybiła na drzwiach...
- Powinno nie odpaść... |
_________________ " Twas brillig, and the slithy toves, did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves, and the mome raths outgrabe.~ "
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 19-09-2007, 06:44
|
|
|
No to wiadome, że przyjecie odbędzie się w hrbaciarni - mruknęła do siebie dziewczyna - zawiesi sie jakis transparentcik, kilka baloników ibędzie dobrze ehh...powoli wstała, otrzepała się niewiadomoz czego i zniknęła w przemhrocznym, prze hróżowym dymie |
|
|
|
|
|
Lila
BAKA Ranger
Dołączyła: 19 Wrz 2006 Skąd: [CENSORED] Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 19-09-2007, 08:12
|
|
|
- Bardzo miło, to ja wpadnę do herbaciarni po szkole, jak będę miała chwilkę. - i wróciła do lektury, jak uważała, ciekawej książki. |
_________________ " Twas brillig, and the slithy toves, did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves, and the mome raths outgrabe.~ "
|
|
|
|
|
Lila
BAKA Ranger
Dołączyła: 19 Wrz 2006 Skąd: [CENSORED] Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 13-01-2008, 19:00
|
|
|
I to po jakim czasie -_- - Chyba nie pójdzie jako Dubel?
Dziewczyna weszła do zarośniętego bluszczem, mchem, poobwieszanego pajęczynami i wypełnionego stęchłym powietrzem magazynu... < jak kto woli, była to stara fabryka czołgów >
- Ile to minęło czasu... - Szybko pootwierała okna i ręką starała się ogarnąć pajęczyny w jej zasięgu. - HOP HOP? JEST TU KTO?
Jej głos odbijał się echem po hali... A po chwili nastała cisza...
- Widać, jestem tu sama...
Powoli udała się do pokoju z tabliczką 407. |
_________________ " Twas brillig, and the slithy toves, did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves, and the mome raths outgrabe.~ "
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 13-01-2008, 19:15
|
|
|
Zanim jednak Lila trafiła do tego pokoju, wszystkie pajęczyny zniknęły, ogólnie cały bród znikną
-Nie liczyła bym na jakiekolwiek towarzystwo tutaj, jak wszystkie federacje i ta upadła....przydała by się jakaś walka miedzy nimi albo coś....ehhhh...śnijmy dalej AntyWip wybył się opalać gdzies tam, a Wip siedzi i popija herbatę - mruknęła jakby bardziej do siebie Avalia, rozglądając się po pomieszczeniu - ehhh...stare dobre czasy, jak tu ktoś prócz pająków dawał oznaki życia. |
|
|
|
|
|
Lila
BAKA Ranger
Dołączyła: 19 Wrz 2006 Skąd: [CENSORED] Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 13-01-2008, 19:46
|
|
|
- Były, były... może Federacja nie byłą zbyt duża ale za to jaka fajna! Fajnie by było coś tu znowu rozdmuchać? - Podrapała się po głowie i dotknęła swoich kocich uszku... - Kope Lat! Jak ja dawno ich nie czułam ^^
Spojrzała na Avalie stojącą pod ścianą.
- Może zrobimy plakaty, ty wyłożysz pieniądze na Kampanie... Kiedyś może ci oddam... |
_________________ " Twas brillig, and the slithy toves, did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves, and the mome raths outgrabe.~ "
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 13-01-2008, 19:58
|
|
|
-Pani prezes, po pierwsze to pani powinna wyłożyć pieniądze, po drugie wątpie, że to coś da. Po trzecie ja tej kampanii prowadzić nie będę. - mruknęła Avi odchodząc do swojego pokoju machając przewodniczącej na pożegnanie. W pokoju białogłowej nic się nie zmieniło, biurko, komputer, łóżko, przerośnięty wilk i biblioteczka.
-Toru idź do domu, nie mam nastroju na nic. |
|
|
|
|
|
Mara
High
Dołączyła: 05 Maj 2007 Skąd: spod łóżka Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja
|
Wysłany: 13-01-2008, 20:28
|
|
|
-Przewodnicząco...?- spytałam wynurzając się z mroku i otrzepując z kurzu- myślę, że najlepszym wyjściem byłoby pościągać tu nowych ludzi albo sprowokować kogoś do utworzenia konkurencji, w co jednak wątpię...
Spojrzałam na nią pytająco. Kampania niewiele by pomogła, chyba, że...
-Możesz porobić filie w strategicznych punktach na przykład, dla osób, które by były zainteresowane, czy coś... żeby się tu ludzie poprzewijali. I żeby przyszli może ci, których niedawno przyjęłaś- dodałam z przekąsem, po czym zaczęłam się otrzepywać z kurzu już tak bardziej. Czym co oczywista zrobiłam wokół siebie szarawą łunę i zaraz zaczęłam kaszleć.
-Za dużo... tego!- wydusiłam między jednym kaszlnięciem a drugim- Avi nie sprzątnęła ludz, którzy tu śpią i boję się o pozostałych domowników... Właśnie, możesz pobudzić pozostałych!
Zaklasnęłam w dłonie i znów dostałam duszności, nieprzyjemnych i w ogóle. Po dusznościach przyszedł czas na zdejmowanie pająków. Potem skorków. Potem wyciąganie gumy z włosów. Potem zaczęłam się zastanawiać skąd tę gumę mam. |
_________________ "Shut up and keep up squeezing the monkeys!"
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|