Wielki powrot anty-WiP-u |
Wersja do druku |
Distant
Dołączył: 23 Cze 2003 Skąd: Somewhere in the world Status: offline
|
Wysłany: 28-07-2003, 15:31
|
|
|
Ekipa UWAGA gdzie!!! Na pal!!
<Za skał wybiega Distant niosąc kilka ostro zakończonych drzewców.... >
ZEg:A ty tutaj... przecież jescze nie mamy BOZ!!!
Distant: E... jak usłyszałem o ekipie UWAGi to nie mogłem sie powstrzymać...ale skoro uciekli
<powoli wycofuje sie za skałke... i chowa sie za nia>
Yuby:Za nim!!!
<dobiegają do skałki lecz tam juz nikogo nie ma...> |
_________________ Never surrender, never give up...
http://forum.multiworld.pl - Nothing is impossible here
http://komiks.multiworld.pl - Komiks Multiworld ;3 |
|
|
|
|
Yuby
Kotosmok
Dołączył: 16 Cze 2003 Skąd: Wrocław Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 28-07-2003, 16:39
|
|
|
<Yuby dostrzega ekipę UWAGI ukrytą za drzewami.>
Dobra, kto chce się pobawić pierwszy? |
_________________ From the brightest start
Comes the blackest hole
You had so much to offer
Why did you offer your soul? |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 29-07-2003, 07:10
|
|
|
Wszyscy zgromadzeni rzucaja sie na ekipe Uwagi, kiedy pod nimi otwiera sie ziemia... Wpadamy do wilczego dolu.
- HaHaHaHa!!! - dusi sie smiechem jeden z reporterow - Pokazemy ich w nastepnym odcinku! A potem sprzedamy ich organizacji Matki Polki Przeciwko Wszystkiemu Co Przeszkadza Dzieciom W Nauce Matematyki (w skrocie MPPWCPDWNM). One ugotuja ich w goracej smole dla przykladu.
- A my bedziemy mieli material o bezprawnym linczu - dodaje drugi
- I o Sprawiedliwym Ukaraniu Grzesznikow - wtraca trzeci.
- Tak, nie ma to jak opowiedziec prawde - podsumowuje pierwszy. - za to kocham dziennikarski zawod. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Yuby
Kotosmok
Dołączył: 16 Cze 2003 Skąd: Wrocław Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 29-07-2003, 10:21
|
|
|
<Yuby wygrzebuje się z dołu.>
Smocza skóra ma swoje zalety...
<Yuby spogląda na reporterow. W oczach tli mu się ogień, a na twarz ma sadystyczny uśmiech. Rzuca się na dziennikarzy z toporem w rękach. Po chwili wszyscy leżą pokiereszowani w jednym miejscu.>
No, wyżyłem się i jeszcze trochę dla innych zostało. <Nagle słychać głos z wilczego dołu.>
All: Hej może byś nas wyciągnął...
Y: O rany, faktycznie... |
_________________ From the brightest start
Comes the blackest hole
You had so much to offer
Why did you offer your soul? |
|
|
|
|
raflik
Fenomen na jedną noc
Dołączył: 14 Lip 2002 Skąd: Z nicości swego akademickiego pokoju Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 29-07-2003, 11:07
|
|
|
<Kiedy Yuby wycianga towarzyszy niedobitki kameruja to z przejeciem>
-Patrzcie... oto jak nas potraktowali ci oni Barbazyncy...
-podobno czytaja mangi
-Wlasnie.. trzeba odac do niedawno wypusczonego reportazu ze fani mangi sa zadni krwi i z checia zabijaja ludzi....
- te a jak oni zabijaja to co z nami
-nie martw sie... franek zadzwonil po helikoptera....
<po kwilinadlatuja dwa helikoptery... jeden leci po pozostalosci ekipy a drugi filmuje to wszystko z bezbiecznej odleglosci....
ekipa przed przylotem umazala sie krwa towarzyszy>
-AAA.. MORDERCY
-ZABILI NASZYCH KOLEGOW
-ONI CZYTAJA CHINSKIE PORNOLE O ZABIJANIU!!!
-Odlatujemy!!!
<kiedy helikopter powoli wznosil sie w powietrze.. yuby wyciangnal wszystkich>
R: Patrzcie.. dranie uciekaja
Y: nie uciekna.... |
_________________ Hollogram Summer - The Night of Wallachia
Fenomen na jedną noc |
|
|
|
|
Satsuki
Fioletowy Płomyczek
Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Aaxen, zamek Elieth ves Aeriei nad Morzem Płaczu Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 29-07-2003, 11:20
|
|
|
S: Tak sobie myśle... niby magia nie działa ale ja mam skrzydła... a z nimi trzeba kulturalnie.. nie nadajecie sie kochani :D <z pleców Sat wyłazi para anielich czerwonych skrzydeł (to nie magia Zeg!) po czym Sat wzlatuje w powietrze>
<dolatuje do helikoptera i włazi na chama do środka (czyt. robi dziure wybijając szybę>
S: huuuu... myślałąm że trudniej tu wejde <próbuje sie przecisnąć przez dziure> <zauważa że skrzydła jej nie pozwalają> khem... nie wejde ^^ Czy byliby państwo tak mili i mi otworzyli? ^^ Ślicznie prosze <pupy eyes>
<zdezorientowany dziennikaż otwiera jej drzwi i prawie wypada z helikoptera>
S: Ależ nalezy uważać <smiiiiiiiiiiiiiiile> <łapie wszystkie kamery i wyrzuca je za okno> <morderczy wzrok> Należy wiedzieć czego nie należy nagrywać. Należy wiedzieć o tym że ludzie i nie ludzie umią się mścić. Nie należy sie brudzić ketchupem. <zabiera jeszcze jakieś materiały i rwie je na kawałki> <słodki glosik>Dowidzenia państwo, miło się nam rozmawiało ^_______^ <wyskakuje z helikoptera> <po chwili ląduje na ziemii machając zawzięcie skrzydłami> Huuu! PRzecieć ja nie musiałam wspinać się po li... znaczy sznurku :D Mogłam te skrzydła juz dawno wyciągnąć... <drapie sie po karku> hehehe ^^ <zauważa że tłum przygniotły spadające kamery> Eeeee... możecie je zniszczyc ^^ Ale sądzę że za TAKI sprzęt sporo sie dostanie... <smiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiile> |
_________________ Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 29-07-2003, 12:31
|
|
|
Tymczasem drugi helikopter zawisnol troche z boku:
- Hoho, patrzcie jak oni gina - krzyczy dziennikaz filmujac - poswiecili sie dla dziennikarstwa, teraz bede mial naprawde swietny material!
Nie spostrzega, jak wyjmuje z plecaka radziecka rakiete ,,striela" i odpalam w helikopter...
Bumm i plonaca maszyna spada w przepasc... |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Yuby
Kotosmok
Dołączył: 16 Cze 2003 Skąd: Wrocław Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 29-07-2003, 19:26
|
|
|
<Yuby zamyka oczy.>
Dziwne, mam wrażenie że to nie wszystko.
<Yuby momentalnie wyciąga topór i wyskakuje w górę tnąc na pół ostani helikopter ekipy UWAGI. Niestety przy okazji siła wybuch wrzuca go do przepaści.>
W takich chwilach cieszę się że jestem smokiem.
<Tak jak podczas walki z Zegiem w koloseum z pleców Yubego wyrastają dwa ogromne smocze skrzydła.> |
_________________ From the brightest start
Comes the blackest hole
You had so much to offer
Why did you offer your soul? |
|
|
|
|
Magnaf
Dołączył: 11 Lip 2003 Skąd: ... Status: offline
|
Wysłany: 29-07-2003, 21:39
|
|
|
zza skał słychać donośne dzwięki helikopterow... mangaf patrzy w tamtą sronę i widzi eskadrę 12 helikopterow.
- BY WAS SZLAK !!!!!!!!!!!!!! Patrzcie i uczcie się ....
Tyś któryś ciemniejszy od zmroku......- magnaf popada w trans, po minucie otwiera oczy - HELICOPTER SLAVEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE !!!!!!!!!!!!!!!
Mangaf wypuszcza z dłoni karmazynowo błękitną kule ktora pochłania i rozpierwiastkowuje helikoptery......
- no to mamy nowy czar na helikoptery ^_^ |
_________________ Olać zasady, wolność rządzi. |
|
|
|
|
Satsuki
Fioletowy Płomyczek
Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Aaxen, zamek Elieth ves Aeriei nad Morzem Płaczu Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 29-07-2003, 22:13
|
|
|
<GLEBSKO> Nie przesadzili z tymi helikopterami? A Ty Magnaf nie jesteś chory złotko? Gdzie tu jakiś czar? MAgia tu przecież nie dzialą <sprawdza czy Magnaf nie ma gorączki> hmm... <zagląda mu do gardła i do oczu> <teatralnie staje obok Magnafa i kieruje bpalec w wskazujący w jego stronę> Z NIM COŚ JEST!
M: Mamusia Cie nie uczyła że palcem się nie pokazuje?
S: Nie ;P Ale wiecie co? Nie można tej uwagi tak niekulturalnie == co oni sobie będą o nas do jasnej myśleć? Najlepiej zignorować... Idziemy po tą BOZ? == |
_________________ Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 30-07-2003, 06:39
|
|
|
Czar magnarfa uderza w helikoptery... Te przez chwile swieca sie na rozowo, a potem leca dalej...
Zeg wyjmuje Zestwa Mlody Technik made by KGB i buduje z niego Dzialko Przeciwlotnicze, z ktorego zaczyna ostrzeliwywac wrogow. Slabo mu to idzie, bo podczas walki z Distant i Irenicusem ci zniszczyli mu Rosznice Jonowom marnujac w ten sposob polowe czesci...
Nie mniej jednak cztery smiglowce rozrywaja malownicze eksplozje. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Distant
Dołączył: 23 Cze 2003 Skąd: Somewhere in the world Status: offline
|
Wysłany: 30-07-2003, 07:15
|
|
|
<Distant wychyla się za skały>
Rusznicę jonową sam sobie znisczyłeś! Głupotą jest strzelać z wiązki nieobojetnych cząstek w ce naładowany elektrynie :-D...
A helikoptery rozwala się tak......
<w ręce Distanta formuje się działo.....[to zaawansowana technologia nie magia]>
<Distant odpala działo i przecina nieba wpół fioletową wiązką śmierci...>
KHYAH! KHYAH! KHYAH!
<6 helikopterów trafionych wiązką wybucha... i szczątki spadają w przepaść...>
<Distatnt chowa się za kamień i znów go nie ma...>
[z tego wynika że zostały tylko 2 helikoptery...] |
_________________ Never surrender, never give up...
http://forum.multiworld.pl - Nothing is impossible here
http://komiks.multiworld.pl - Komiks Multiworld ;3 |
|
|
|
|
Satsuki
Fioletowy Płomyczek
Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Aaxen, zamek Elieth ves Aeriei nad Morzem Płaczu Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 30-07-2003, 11:14
|
|
|
<GLEBSKO> POWIEDZIAŁAM KULTURALNIE!! Co sobie pomyślą Ci, któzy przeżyli?! Jeśli jacyś przeżyli ^^'' |
_________________ Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 30-07-2003, 11:38
|
|
|
Prach, prach... wybuchaja dwa ostatnie smiglowce i spadaja dymiac w przepasc.
Niestety istnieje mozliwosc, ze ktorys przezyl. Tam na dole aura antymagiczna powinna oslabnac. Rozpruwacz, Pepetka pieski! Tam na dole znow bedziecie mogly palic, grabic, zabijac... Znajdzcie rozbitkow i wykonczcie!
Dobra, a my schodzimy... Uwazajcie, ta sciana jest nachylona pod kontem prostym.. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Magnaf
Dołączył: 11 Lip 2003 Skąd: ... Status: offline
|
Wysłany: 30-07-2003, 21:41
|
|
|
- aaa... nie dziala - magnaf pisze list wsadza do skrzynki firmy ACME i tupiee w te i spowrotem, patrzac jak disatnt i zeg wala w helikoptery...
- NARESZCIE - leci samolot i zrzuca paczke, maganf rozpakowuje i skręca kolejne działko przeciw lotnicze made in KGB. - zeg pomoge ci
<JEB> <JEB> <JEB> <JEB> <JEB> <JEB>
<Dup> <siuuu> <siuuu> <DUP> <DUP> <DUP>
ostatnie cztery helikoptery niedobitki spapdają na ziemie |
_________________ Olać zasady, wolność rządzi. |
|
|
|
|
|