Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Kampania MAC na ziemiach Gondoru - Komentarze |
Wersja do druku |
Fei Wang Reed
Łaydak
Dołączył: 23 Lis 2008 Skąd: Polska Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 20-01-2009, 20:09
|
|
|
Ja mam prośbę...
Wspominano już kiedyś o możliwości ukazania na mapie aktualnych ruchów, położeń wojsk, twierdz, miast i krain znajdujących się aktualnie pod czyimś panowaniem.
Jeśli nie stanowiłoby to wielkiego kłopotu to prosiłbym, aby w postach o znaczeniu strategicznym, w których następuje przemieszczanie wojsk, itd., zaznaczyć co i gdzie się dzieje. Szczególnie ja mam kłopoty z rozeznaniem się w sytuacji, bo większość nazw po prostu nic mi nie mówi, a i sądzę, że w ten sposób inni by na tym skorzystali (można by wtedy uniknąć wielu nieporozumień natury "geograficznej").
PS.
Te mniejsze pająki mi nie przeszkadzają. Wygląda na to, że ani Fei nie wie, skąd się wzięły (tzn. jego podejrzenie jest fałszywe), a i same siły szeroko pojętego Mordoru nie wiedzą skąd. Niech więc tak będzie. Być może zagadka ta zostanie fabularnie jakoś wyjaśniona. W przyszłości. |
_________________
Ręce za lud walczące sam lud poobcina.
Imiona miłych ludowi lud pozapomina.
Wszystko przejdzie. Po huku, po szumie, po trudzie
Wezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie.
A. Mickiewicz
|
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 20-01-2009, 20:17
|
|
|
Owszem, mapa to bardzo dobry pomysł...
ALE - trzeba wcześniej ustalić jakąś używaną przez nas wizję Śródziemia. W świetle używanych przez nas miejscowości mapa wyjściowa nie wchodzi raczej w rachubę. Wobec czego proponowałbym, aby ktoś spróbował znaleźć jakąś dobrą mapę - aby była kompromisem pomiędzy wprowadzonymi zmianami, a wiernością realiom Śródziemia.
Jak wcześniej zauważył Grisznak - należałoby stwierdzić, jaką wojnę w końcu toczymy. Niemniej, usunięcie np. Serelondu (jak w poście w kampanii uprzednio wspomnianego - zupełnie zresztą nie mający w chwili obecnej uzasadnienia, skoro nawet Bezimienny zaznaczył, że Aragorn truł mnie już PO przekroczeniu przez nasze siły rzeki w owym mieście) zniszczyłoby ostatnie pozory logiki w tym queście. Jednakże, kiedy dokładniej spojrzałem na używaną przez nas mapkę, zauważyłem nadzwyczaj ciekawe lądy (choćby południowy wschód jest "iście Tolkienowski") - wobec czego stwierdzam, iż przydałaby się nam jakaś spójna wizja.
To tyle - teraz czekam na jakieś propozycje. IMHO źle, że wizji nie ustalono na samym początku - bo teraz ustalanie wizji to iście syzyfowa praca. |
_________________
|
|
|
|
|
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 20-01-2009, 20:37
|
|
|
O! To jakaś bardzo nieortodoksyjna mapa :) Najlepiej zastosujcie mapę z któregoś polskiego wydania. Nie są tak ładne, ale nie ma w nich takich cudów na kiju jak np. Minas Brethil czy Minas Arthor. Aczkolwiek, jeżeli skala została zachowana, to fajnie się dowiedzieć, gdzie kiedyś był Thangorodrim (proporcje Beleriandu do reszty Śródziemia zawsze mnie zastanawiały). Chociaż, z drugiej strony... taka "fanfikowa" mapa jest w sam raz do Multiświata!
EDIT:
Gorzej, że nie ma na niej jak najbardziej "kanonicznych" miejsc, jak np. Cirith Ungol, Durthang, Barad-Dur (sic!), Edoras, Dunharrow... To może być problem. |
|
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 20-01-2009, 20:43
|
|
|
Mapa pochodzi ze strony jakiegoś projektu RPG w Śródziemiu. Toczy się za panowania Tarondora w Gondorze (XVII-XVIII w. Trzeciej Ery) ;) Ale i tak najlepszy jest "Sultanate of Raj" ;)
W każdym razie - bym poparł zastosowanie tych map (tzn. z wydania polskiego LotR)... Lecz problemem nie jest to, że takie miasto jak np. Serelond czy Edhellon istnieje i ma się dobrze - lecz to, iż ma znaczenie strategiczne, które już zostało uwzględnione w posunięciach. Dlatego jestem za tym, by pozostawić wszystko, co już wprowadzono ;)
Edit:
Rohanu też nie ma. :P |
_________________
Ostatnio zmieniony przez Velg dnia 20-01-2009, 20:44, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 20-01-2009, 20:43
|
|
|
Velg napisał/a: | Owszem, mapa to bardzo dobry pomysł...
ALE - trzeba wcześniej ustalić jakąś używaną przez nas wizję Śródziemia. W świetle używanych przez nas miejscowości mapa wyjściowa nie wchodzi raczej w rachubę. Wobec czego proponowałbym, aby ktoś spróbował znaleźć jakąś dobrą mapę - aby była kompromisem pomiędzy wprowadzonymi zmianami, a wiernością realiom Śródziemia.
Jak wcześniej zauważył Grisznak - należałoby stwierdzić, jaką wojnę w końcu toczymy. Niemniej, usunięcie np. Serelondu (jak w poście w kampanii uprzednio wspomnianego - zupełnie zresztą nie mający w chwili obecnej uzasadnienia, skoro nawet Bezimienny zaznaczył, że Aragorn truł mnie już PO przekroczeniu przez nasze siły rzeki w owym mieście) zniszczyłoby ostatnie pozory logiki w tym queście. Jednakże, kiedy dokładniej spojrzałem na używaną przez nas mapkę, zauważyłem nadzwyczaj ciekawe lądy (choćby południowy wschód jest "iście Tolkienowski") - wobec czego stwierdzam, iż przydałaby się nam jakaś spójna wizja.
To tyle - teraz czekam na jakieś propozycje. IMHO źle, że wizji nie ustalono na samym początku - bo teraz ustalanie wizji to iście syzyfowa praca. |
Mogę, ze względów fabularnych (by nie psuć tego co już w queście było), zgodzić się na istnienie wymienionych dotychczas miast i portu (Selerond, Lond Galen i to trzecie, coście ostatnio zdobyli)
w trosce o dalszą zgodność z realiami geograficznymi śródziemia zamieszczam mapy z których korzystam ja i Daerian |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 20-01-2009, 20:50
|
|
|
Bezimienny napisał/a: | Mogę, ze względów fabularnych (by nie psuć tego co już w queście było), zgodzić się na istnienie wymienionych dotychczas miast i portu (Selerond, Lond Galen i to trzecie, coście ostatnio zdobyli)
w trosce o dalszą zgodność z realiami geograficznymi śródziemia zamieszczam mapy z których korzystam ja i Daerian |
Cóż, ja zaś mogę uznać, ze Edhellond wbrew moim informacjom nie został opuszczony ;) W każdym razie proponowałbym uznać wszystkie miejsca stworzone, a na przyszłość nie dodawać już nowych. Tak będzie chyba najzdrowiej. |
_________________
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 20-01-2009, 21:07
|
|
|
Zegarmistrz - było by bardzo miło, gdybyś wyciął z swojego ostatniego postu akcje z cyklu godlike.
Kilka słów Grimy i nagle WSZYSCY Gondoryjczycy stracili wątpliwości i wymazali z pamięci rzeź Minas Trith? Atak kilkoma ludźmi na nasze żywy inwentarz armii MAC? Możesz wskazać jakąś - choćby pokraczną - logikę, którą to można usprawiedliwić? |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 20-01-2009, 21:47
|
|
|
Velg napisał/a: | Bezimienny napisał/a: | Mogę, ze względów fabularnych (by nie psuć tego co już w queście było), zgodzić się na istnienie wymienionych dotychczas miast i portu (Selerond, Lond Galen i to trzecie, coście ostatnio zdobyli)
w trosce o dalszą zgodność z realiami geograficznymi śródziemia zamieszczam mapy z których korzystam ja i Daerian |
Cóż, ja zaś mogę uznać, ze Edhellond wbrew moim informacjom nie został opuszczony ;) | Ależ został, tyle że przez elfów ;). Potem przejęli port Gondorczycy. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Fei Wang Reed
Łaydak
Dołączył: 23 Lis 2008 Skąd: Polska Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 20-01-2009, 21:48
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | Już wiecej nikt nie zdezerterował.
|
I jeszcze przewidywanie przyszłości...? A nawet nie tyle jej przewidywanie, co jej określanie... bo jak inaczej to określić - nikt więcej nie zdezerterował w tym dniu/miesiącu/roku? |
_________________
Ręce za lud walczące sam lud poobcina.
Imiona miłych ludowi lud pozapomina.
Wszystko przejdzie. Po huku, po szumie, po trudzie
Wezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie.
A. Mickiewicz
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 20-01-2009, 21:54
|
|
|
Costly napisał/a: | Zegarmistrz - było by bardzo miło, gdybyś wyciął z swojego ostatniego postu akcje z cyklu godlike. |
Jakie akcje Goodlike?
Costly napisał/a: | Kilka słów Grimy i nagle WSZYSCY Gondoryjczycy stracili wątpliwości i wymazali z pamięci rzeź Minas Trith? |
Jaką rzeź?
Costly napisał/a: | Atak kilkoma ludźmi na nasze żywy inwentarz armii MAC? |
W trakcie pierwszej wyprawy Kazańskiej Tatarom się udało. Podczas najazdu na Chanat Nagojski Ruskim się udało. Podczas I Dymitriady Ruskim udało się powtórzyć ten manewr. Podczas II Dymitriady zrobili to Kozacy. Kradzież koni to standardowa zaczepka konnych koczowników. Ja dodatkowo miałem oddelegowanego Nazgula.
Natomiast, jeśli za akcje godlike uważasz wygłoszenie przemówienia do tłumu, to proszę ja ciebie zdefiniuj czym są przemówienia Patriarchy i innych Macantów?
Costly: ja rozumiem, że brakuje Wam elementarnej wiedzy o dawnych metodach walki, realiach Śródziemia, zasadach Multiświata, oraz to, że LOTR oglądało u Was góra 2 osoby (o czytaniu książki lub czegoś więcej nie wspominając), a Wikipedie blokują Wam wredni dostawcy netu oraz, że ogólnie przegrywacie... Jednak twoje ciągłe, metagrowe i metasystemowe kontry są zwyczajnie irytujące. Powoli mam dość faktu, że więcej czasu spędzam kłócąc się, bo ktoś z MAC znowu nie doczytał / nie wiedział / nie zrozumiał, niż questując. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 20-01-2009, 22:14
|
|
|
Twoje zrozumienie robi wrażenie, jestem wdzięczny za twoją wyrozumiałość dla naszej niekompetencji.
Podczas III krucjaty w bitwie pod Jaffą ciężka jazda Saladyna w liczbie około 7k została przepłoszona z pola przez szarżujących kuszników.
I co z tego?
Fakt, że coś kiedyś komuś się udało wcale nie oznacza, że można to powtórzyć w każdych okolicznościach. Zanegowałeś nasze zabezpieczenia na zasadzie "bo tak", po prostu negując ich skuteczność. Wyprowadziłeś oddziałem ludzi przerzucanych jeden po drugim na takim dystansie konie wielotysięcznej armii. Ilu ludzi w ten sposób mogło zostać przerzuconych, jeden po drugim? 20? 30? Już to przy spojrzeniu na dystans jest mało prawdopodobne. Zastanawiam się jak ci ludzie przekradli się przez cały obóz tej armii i wyjechali potem z niego żywi.
Za akcje o boskiej mocy uważam przekonanie całego kraju, który wcześniej podbiło się niszcząc 1/5 stolicy i prowadząc rzeź na ulcach (przeczytaj swój post odnośnie zdobycia Minas Trith, to informacje z niego) kilkoma słowami do absolutnej wierności, bez ograniczeń. Na dodatek wszystko to w ogniu propagandy rozprzestrzenianej przez obie strony.
I mała uwaga. Człowiek inteligentny nie mówi o rzeczach, o których wiedzieć nie może. Między innymi odnośnie naszych lektur.
Z swojej strony mogę cię jednak pocieszyć - przez czytanie niektórych postów tak twoich, jak i innego skorumpowanego gracza, także mam szczerze dość tego questu. Podobnie jak wiecznych argumentacji tutaj.
Tak czy inaczej widzę, że jakiekolwiek porozumienie cię w ogóle nie interesuje. Oszczędzę więc sobie i tobie zabawy. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide...
Ostatnio zmieniony przez Costly dnia 20-01-2009, 22:24, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Fei Wang Reed
Łaydak
Dołączył: 23 Lis 2008 Skąd: Polska Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 20-01-2009, 22:20
|
|
|
Zapewne brakuje nam wszystkiego...
Jednak jako osoba szczycąca się wiedzą historyczną powinieneś wiedzieć, że same przemowy to chyba jednak za mało, by jednoznacznie, bez wszelkich wątpliwości i "dozgonnie" określić postawę żołnierzy czy w ogóle ludności. Szczególnie, że sytuacja w Gondorze wcale nie wygląda muszą czy chcą popierać Grima.
Nie mówiąc o tym, że stawiając takie twierdzenia, jak wcześniej przeze mnie cytowane, faktycznie stawiasz się jako bóg, który wie wszystko...
I mimo wszystko nie można jednoznacznie realia historii naszego świata przenieść na świat Tolkienowski. Może i taktyka jako tak słuszna, ale jest jeszcze magia (którą zresztą sam wykorzystałeś w swojej akcji...). |
_________________
Ręce za lud walczące sam lud poobcina.
Imiona miłych ludowi lud pozapomina.
Wszystko przejdzie. Po huku, po szumie, po trudzie
Wezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie.
A. Mickiewicz
|
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 20-01-2009, 22:29
|
|
|
Taaa...
Ogólnie wspaniale jest podać kilka przykładów. Potrzeba przebić się kilkudziesięcioma kawalerzystami? Mówimy, że pod Somosierrą się dało. Potrzeba opanować wielki kraj? Mówimy o Czyngis-Chanie, Aleksandrze Wielkim, Turkach Seldżuckich - czy innych.
Nie wiem, czemu na wzór Aleksandra Wielkiego nie odnosimy wielkich zwycięstw - w końcu mamy do podbicia tylko kraj w wewnętrznym chaosie (argument, że przykład nie przystaje, odrzucamy - bo czemu mamy przyjmować?), broniony przez dość skłócone ze sobą siły. W końcu komuś się udało...
Ale wiesz - może oszczędzimy sobie retoryki? Może napiszemy po prostu "Wygraliśmy" i podamy przykład zwycięskiej bitwy, aby uzasadnić swoje zwycięstwo?
To co do uzasadniania przykładami... Więcej będzie, jak trochę ochłonę.
Zaś miałbym osobistą prośbę - Zegarmistrzu mógłbyś powstrzymać się od atakowania nie naszych poglądów, a nas? Już dostatecznie psujesz mi humor pisaniną w sesji. |
_________________
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 20-01-2009, 22:40
|
|
|
Zeg nie podał jednego przykładu, ale kilka, nie tylko by ukazać, że się da, ale też by pokazać, że tak robiono i to dość często. Nie widzę więc czemu się wściekacie.
Cytat: | Nie wiem, czemu na wzór Aleksandra Wielkiego nie odnosimy wielkich zwycięstw |
Bo idziecie powoli jak żółwie? |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Altruista -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 20-01-2009, 22:45
|
|
|
Wrrrr, proszę złagodzić ton. Jesli ktoś chce coś mocnego powiedzieć może to robić na pm.
Ysenn, to jest nasza maksymalna prędkość ;-) |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|