Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Kampania MAC na ziemiach Gondoru - Komentarze |
Wersja do druku |
Altruista -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 29-01-2009, 13:31
|
|
|
Slova idź do kica na pm. |
|
|
|
|
|
Ryuzaki
Smok Samurai
Dołączył: 12 Lis 2008 Skąd: nie wiem Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 29-01-2009, 13:51
|
|
|
Altruista napisał/a: | L, ja się bardzo cieszę że zacząłeś pisać w komentarzach. Ale jeszcze bardziej bym się cieszył jakbyś zaczął pisać opowiadania w queście. |
Wszystko w swoim czasie przyjacielu. :) Trzeba Wam dawkować przyjemności z moim pisaniem związane.
Bezimienny napisał/a: | Ależ nic podobnego - zgodnie z opisem przedmiotu Anka kontroluje przedmioty które widzi. Nie wytwarza ogólnego pola grawitacyjnego, a już tym bardziej nie uwierzę, że jest w stanie kontrolować ruch każdej z cząsteczek powietrza z osobna. | O co Wy walczycie? Chcesz się bawić w szczegółowość? Może zaraz od MAC będzie się wymagało żeby księgowość prowadzili, bo komuś nie będzie pasowało to, że mamy na utrzymanie wojska? Mamy się bawić w dokładność? Jeżeli tego chcesz to prędzej powinno Wam przeszkadzać, zę nie ma postów o tym skąd MAC bierze buty dla żołnierzy, albo nie opisujemy kilometr po kilometrze ruchu wojsk, ale nie to jak działa magia. Magii nie ma, więc jest tym czym my wszyscy tutaj ją robimy. Sam zwróciłeś uwagę na to, ze Anka kontroluje przedmioty które widzi, ale jak? Może powinniśmy napisać kilka wzorów opisujących jej działanie czy coś w tym stylu. Może każdego fireballa będziemy teraz tak dokładnie opisywać. W oku przeciwnika swego widzicie źdźbło ,a w swoim (z resztą w niczyim) nie widzicie BELKI.
Bezimienny napisał/a: | Podobnie, przy "zatrzymywaniu" lawin(*) - lawina nie jest pojedynczym przedmiotem. |
No, a Anka jest taka fajna, że hurtowo się zajmie wszystkimi płatkami śniegu. Zadowolony? Poza tym Costly napisał, że pilnowaniem tego wszystkiego zajmuje sie on i Avalia jako najsilniejsi magowie nieofensywni w MAC. Mam rozumieć, że wymagasz aby co jakiś czas Costly pisał jak przepędza ptaki które gdzieś się w okolicy zawieruszyły, albo jak zmontował piorunochron tak?
Slova,
Skończ, proszę...
Powinieneś dostać ostrzeżenie, bo nie zrozumiałeś o co Kicowi chodziło(Ika, przemyśl to). Kic, ze swoja slynną subtelnością, poprosił Totema o to, aby podkreślił, ze mówiac o wszystkich miał na mysli wszystkich, a nie wszystkich oprócz ludzi zasłuzonych dla historii forum, bo wcześniej sam Zegarmistrz zasugerował jakoby był tutaj wyjątkowo traktowany i ludzie będą mu przyznawać rację nawet wtedy kiedy jej nie ma, bo jest zasłużony dla historii forum.
Slova napisał/a: | Zegarmistrz jest taki, jaki jest, nic na to nie poradzisz, a pisząc różne wycieczki osobiste tylko i wyłącznie pogarszasz swoją sytuacje i obniżasz walory questa. Jak chcesz coś z nim załatwić, to idź na PW. |
Dlaczego tego samego nie skierujesz do innych? Poza tym osobistych wycieczek tutaj nie było, bo każdy się odnosi do konkretnych słów których ktoś inny użył, Poza tym piszesz, że Zegarmistrz jest jaki jest, ale zwróć uwagę na to co napisał. Bardzo dobitnie zasugerował, że moderatorzy tego forum nie są obiektywni i będą mu przyznawać rację tylko dlatego, ze jest zasłużony. Wprost napisał, że jego wyobraźnia jest tu bardziej wiążąca niż kogokolwiek innego. Zasłuzył sobie chociaż na słowne upomnienie, ale zamiast tego widzimy atak na osoby które śmiały zwrócić mu uwagę.
Slova napisał/a: | Przez takie zachowanie, tyczy się to moim zdaniem wszystkich, poziom questa naprawdę spada. Nawet nowe posty są coraz krótsze. Nikt nie będzie się tutaj dobrze bawił, jeżeli nie zaczniecie dla siebie być po prostu ŻYCZLIWI |
Jesteśmy w temacie komentarzy, więc to co się dzieje tutaj nie ma większego związku z tym na jakim poziomie są posty w questach. Pod Twoim ostatnim zdaniem podpisał bym się wszystkimi kończynami i zaklaskałbym dla Ciebie uszami gdyby nie to, że wcześniej wyraźnie pokazałeś, ze to My mamy być życzliwi dla Zega, a nie vice versa.
wa-totem napisał/a: | Za to jestem nim JA i dlatego nie biorę udziału w queście. Co nie znaczy że Prawdziwe Oko nie nabiega krwią od gniewu i nie baczy na was. Wszystkich. |
Cieszy mnie to niezmiernie. :) Nie miej jednak żalu do Kica, że napisał co napisał, bo przecież zasłużony dla historii forum Zegarmistrz sugerował, że on tu jest ważniejszy.
wa-totem napisał/a: | A jeśli poziom dyskusji (który obecnie niebezpiecznie zbliża się do osobistych wycieczek i pyskówki) i natężenie odwracania akcji o 180 stopni "a my mamy X i i tak wygrywamy" nie zacznie spadać, to zwyczajnie zamknę wszystkie odnośne wątki, a potem będę usuwał wszelkie posty i walił osty WSZYSTKIM, aż ucichną fale.
Tyrański Moderator |
Zacznijmy od tego żeby nie mieszać komentarzy z tym co się dzieje w samym quescie i IMO będzie dobrze. Mam też nadzieję, że tej dyskusji też dasz się spokojnie skoczyć, bo to będzie chyba jednak najlepszy sposob aby zagwarantować brak niedomówień na przyszłość.
Ika, rozumiem, że jak ktoś mnie źle zrozumie to mam się do Ciebie zgłaszać w sprawie dawania mu ostrzeżenia? Otóż Slava w temacie o Elfen Lied - anime zasłuzył ostatnio na ostrzeżenie za czytanie bez zrozumienia, bo napsałem "instynktu i pamięci" a on zrozumiał "instyntu czyli pammięci". Domagam się satysfakcji! ;) |
_________________ 10 razy upaść, 11 razy wstać... |
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 29-01-2009, 14:03
|
|
|
Ryu, masz sporo zaległości w tym quescie. Anka jest opisana w odpowiednim dziale. A o pewne detale działań MAC staramy się dbać (w mocno ograniczonym stopniu - nie widzę większej potrzeby przejmowania się kwestiami, które są ignorowane przez innych graczy, nie ma obowiązku wychodzenia przed szereg). I jeżeli ktoś prosi o wyjaśnienia, to ich udzielamy z zasady. Dzięki za poparcie, ale nie przejmuj się tym tak mocno, zdążyliśmy się przyzwyczaić do sytuacji takiej, jaka jest obecnie. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 29-01-2009, 14:06
|
|
|
kic napisał/a: | Wiesz. Problem w tym, że w każdej z ich działalności ginie nam coraz to większa część wojska. Tracimy przy tym siły, a nasza pozycja jest gorsza z każdym następnym atakiem. Jakbyś nie zauważył, to nasze siły uszczupliły się do 1/3, a i tak to nie koniec strat. Swoją drogą po drugiej stronie mamy prężnie rozwijające się wojsko, które w nieskończoność może odnawiać sobie armię. Dalej sądzisz, że dłuższa akcja nam się opłaca? (To było pytanie retoryczne...) |
Moje możliwości rekrutacyjne nie są "nieskończone". Mam tam góra 18 000 wojska, wszystko oddalone od linii frontu. To głównie żołnierze, którzy nie zdążyli wcześniej wejść do walki i rezerwiści. Powinno to jednak wystarczyć. Myślę, że mógłbym maksymalnie podnieść liczebność swojej armii do 24 000 żołnierzy, gdybym uzbroił dzieci, osoby starsze i przeprowadził zaciąg wśród kobiet.
Co do prowadzenia wojny, to wasza faktycznie pogarsza się z każdą chwilą. Tak naprawdę opłaca się Wam już tylko jedna rzecz: kapitulacja. Wasze wojska nie zdołają przeprawić się przez góry zachowując więcej, niż 50% składu osobowego.
Cytat: | Przecież sprawa dotyczyła wszechpotężnego Yeti, które miało zakończyć ten quest irracjonalnie i całkowicie nielogicznie, a to nie jest żadna wycieczka osobista… |
1) Dlaczego Wam w chwili potrzeby można sprowadzać ot tak artefakty, które totalnie irracjonalnie zmieniają bieg questa, czyniąc go totalnie nielogicznym, a mi tego zabraniacie? Ja też potrzebuje mocnej pomocy! To w końcu na mnie maszeruje armia fanatycznych rycerzy - morderców odpornych na złe warunki pogodowe i tak zdolnych, że potrafią jeździć końmi w górach, wiedziona przez potwornie wielki, latający kościół, uzbrojona w coraz to nowsze mega-bronie!
2) Uczciwie mówiąc piszą o Yeti nie sądziłem, że ktokolwiek weźmie tą groźbę na poważnie. Przeczytałem swój post trzykrotnie. Moim skromnym zdaniem bardzo dobrze widać, że jest on pisany sarkastycznie i ironicznie, stanowi reductio ad absurdum tezy Ryuzakiego stwierdzającego, że moce MAC działają, bo tak. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 29-01-2009, 14:20
|
|
|
Nie jestem moderatorem. nie jestem też osobą tak zasłużoną dla istnienia forum jak niektórzy. Jako zupełnie zwykły, biorący udział w queście forumowicz miałbym jednak prośbę do wszystkich osób (czy to kica, Ryuuzakiego, czy Zega), by dla dobra questa dać spokój osobistym docinkom i "wymianom uprzejmości", zanim wa-totem się pojawi i wszystkim nam siekierką główki poucina. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 29-01-2009, 14:49
|
|
|
Zegarmistrz mamy świadomość naszej sytuacji, ale mimo to pozwól nam samym podjąć decyzje co do naszych działań.
Każdy niech robi swoje, zbliżamy się do końca, nie ma więc co teraz robić problemów. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 29-01-2009, 15:03
|
|
|
Ryuzaki napisał/a: | poprosił Totema o to, aby podkreślił, ze mówiac o wszystkich miał na mysli wszystkich, a nie wszystkich oprócz ludzi zasłuzonych dla historii forum |
Jeżeli mówi wszytskich, to po cholere prosić go o to, by powtórzył to samo po raz kolejny?
Ryuzaki napisał/a: | Bardzo dobitnie zasugerował, że moderatorzy tego forum nie są obiektywni i będą mu przyznawać rację tylko dlatego, ze jest zasłużony |
Ja to przeżyłem na własnej skórze, nie musisz mi tego tłumaczyć, a ja nie mam ochoty do tego wracać. To głupi argument, ale jestem na tym forum deczko dłużej, a moje początkowe reakcje były właśnie do Waszych podobne.
Ryuzaki napisał/a: | ze to My mamy być życzliwi dla Zega, a nie vice versa. |
Jestem pewnie, że by wam się odpłacił tym samym. Po prostu ktoś musi zacząć.
Ryuzaki napisał/a: | , bo napsałem "instynktu i pamięci" a on zrozumiał "instyntu czyli pammięci" |
ty "napsałeś", a ja przeoczyłem "i", czytając "instynktu pamieci".
Koniec, To mój ostatni post w tym temacie, wyjaśniłem, co miałem do wyjasnienia, moje zdanie jest znane. Dziękuję za wysłuchanie. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 29-01-2009, 15:07
|
|
|
Slova, Ryu - idźcie na priv. To o czym mówicie teraz ma naprawdę mało wspólnego z questem. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
kic
Nieporozumienie.
Dołączył: 13 Gru 2007 Skąd: Otchłań Nicości Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 29-01-2009, 15:20
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | Moje możliwości rekrutacyjne nie są "nieskończone". Mam tam góra 18 000 wojska, wszystko oddalone od linii frontu. To głównie żołnierze, którzy nie zdążyli wcześniej wejść do walki i rezerwiści. Powinno to jednak wystarczyć. Myślę, że mógłbym maksymalnie podnieść liczebność swojej armii do 24 000 żołnierzy, gdybym uzbroił dzieci, osoby starsze i przeprowadził zaciąg wśród kobiet. |
Rohan zbrojący dzieci i kobiety... Chyba żartujesz?
Zresztą i tak już mocno przeszacowałeś możliwości zbrojne Rohanu. Nie będę tutaj wnikał w szczegóły, bo masz swoje rację, prawda, ale liczba oparta jest na hipotezie i w przeciwieństwie do Costly'ego, nie mam zamiaru kłócić się na temat spraw abstrakcyjnych z Tobą. Powiem jedynie, że liczebność Twojej armii potrafi onieśmielać nawet najbardziej niezłomnego rycerza.
Zegarmistrz napisał/a: | 1) Dlaczego Wam w chwili potrzeby można sprowadzać ot tak artefakty, które totalnie irracjonalnie zmieniają bieg questa, czyniąc go totalnie nielogicznym, a mi tego zabraniacie? |
Pomijając to, że one zostały wcześniej opisany i określone, z trzech prostych przyczyn:
1. Artefakty te zostały wcześniej zdobyte, co choćby na przykładzie Fei’a, było to ukazane.
2. Ich moc również została wcześniej określona.
3. Nasze działania nie zakończyły quest w jednym poście, w przeciwieństwie do tej Twojej idei.
Jeżeli chcesz szukać porównań naszych mocy, to spójrz na masowy teleport, czy też podbudzanie natury, lub przenikliwy pisk, który spuszczał nam śnieg na łby. Prawda, te moce są uargumentowane, tak jak nasze. Dlatego też nie widzę powodu by czepiać się szczególnie ich, ale i nas…
Slova, znikaj stąd, bo takie komentarze są na równym poziomie, co Ryuzaki’ego (a za to dostał ostrzeżenie)… |
_________________ "Zaczynałem jako zwykły zegarmistrz, ale zawsze pragnąłem osiągnąć coś więcej." - Lin Thorvald
Melior Absque Chrisma
Pierwszy Epizod MACu |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 29-01-2009, 15:47
|
|
|
kic napisał/a: | Zresztą i tak już mocno przeszacowałeś możliwości zbrojne Rohanu. Nie będę tutaj wnikał w szczegóły, bo masz swoje rację, prawda, ale liczba oparta jest na hipotezie i w przeciwieństwie do Costly'ego, nie mam zamiaru kłócić się na temat spraw abstrakcyjnych z Tobą. Powiem jedynie, że liczebność Twojej armii potrafi onieśmielać nawet najbardziej niezłomnego rycerza. |
Posiadam siły mniej - więcej o połowę większe, niż wojska, jakie Rohan wystawił na Polach Pellenoru. Mam tak wielką armię, gdyż w naszej linii fabularnej Rohan uniknął krwawej wojny z Isengardem, która zadała mu poważne straty, miałem też więcej czasu na przeprowadzenie mobilizacji. Dodatkowo wspierają mnie posiłki Gonoru.
Liczebność moich wojsk oparta jest na źródłach historycznych. Jest porównywalna z siłami, jakie wzięły udział w Bitwie pod Hastings w 1066 roku.
Póki co w skład moich wojsk nie wchodzą ani kobiety, ani starcy ani też dzieci. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 29-01-2009, 16:00
|
|
|
Gwoli ścisłości - czytając pierwsze posty questu dochodzę do wnioski, że Isengard starł się z Rohanem.
Zbierając armie spod Minas Trith (główne siły Rohanu o ile się nie mylę nie pojawiły się w koncu w Belefaście podczas do tej pory największych bitew) osiągnięcie takiej liczebności jest możliwe. Przemieszczenie jej w tym czasie może mniej (zakładając, że wyjście już jest obstawione). Ale to było wkalkulowane w akcje i tak. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 29-01-2009, 16:11
|
|
|
Dodam do tego co mówił Zeg: nie są to nowe wojska. Z moją armią dotychczas wybrało się tylko 1 tys Rohirrimów. Reszta jak na razie nie brała udziału w żadnych walkach, i nie ruszała się z Rohanu/Minas Tirith - i z tej części właśnie Zeg korzysta teraz.
Pamiętajmy też, że na pola Pelennoru ruszyła wyłącznie konnica Rohanu (i to nie cała - tyle ile się dało zebrać w kilka dni przed odjazdem), a posiadał on również piechotę. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 29-01-2009, 16:14
|
|
|
Cytat: | Pamiętajmy też, że na pola Pelennoru ruszyła wyłącznie konnica Rohanu (i to nie cała - tyle ile się dało zebrać w kilka dni przed odjazdem), a posiadał on również piechotę. |
O tym nie wiedziałem. Nie zwoływałem tego typu wojsk na pole walki. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 29-01-2009, 16:20
|
|
|
Swoją drogą - jak to wygląda? Wojska Rohanu obstawiły wyjście z gór (można założyć, że to jakaś przełęcz etc.) uniemożliwiając wyjście z tych terenów jakąś blokadą, czy po prostu są w pobliżu? To ważne z punktu widzenia opisu naszej przeprawy. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Norrc
Dołączył: 22 Kwi 2008 Skąd: 西 Status: offline
Grupy: Lisia Federacja Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 29-01-2009, 17:33
|
|
|
Ja mam napisać coś, by bronić swoją postać, a tu taki burdel. Wstyd panowie, wstyd!
Niech obie strony podają sobie ręce, wyjdą z okopów i rozegrają mecz piłki nożnej w miłej atmosferze, a potem powrócą do zabijania.
PS. Phantom warn rules
Mouderatouru-sama ga miteru. |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|