RAISE OF AGENDA ^_- |
Wersja do druku |
Distant
Dołączył: 23 Cze 2003 Skąd: Somewhere in the world Status: offline
|
Wysłany: 28-08-2003, 17:18
|
|
|
<pojawia się hologram Distanta>
D: Chciałbym powitać Dawar. Będzie pełnić rolę łącznika i oficjalnego ambasadora ZC w świecie Agendy. Z tej okazji zostaje przyjęta w nasze szeregi na zasadach okresu próbnego. Witaj Dawar :)
<hologram znika> |
_________________ Never surrender, never give up...
http://forum.multiworld.pl - Nothing is impossible here
http://komiks.multiworld.pl - Komiks Multiworld ;3 |
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 28-08-2003, 17:27
|
|
|
A no witaj Dawar...Obyś tu spędziła jak najdłuższy okres czasu...
Gdzie sie wprowadzasz?!?!^^" |
|
|
|
|
|
Distant
Dołączył: 23 Cze 2003 Skąd: Somewhere in the world Status: offline
|
Wysłany: 28-08-2003, 17:29
|
|
|
Trzeba ZC jakąś ambasade postawić ^^. Może wydziele jakieś pomieszczenia na platformie Twierdzy .... Choć tam szaro i ponuro..... |
_________________ Never surrender, never give up...
http://forum.multiworld.pl - Nothing is impossible here
http://komiks.multiworld.pl - Komiks Multiworld ;3 |
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 28-08-2003, 17:31
|
|
|
Może w Reyeth?!?
Bo w Swiecie Wrut to tak troszkę nie radzę bo nie postoi długo... |
|
|
|
|
|
Satsuki
Fioletowy Płomyczek
Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Aaxen, zamek Elieth ves Aeriei nad Morzem Płaczu Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 28-08-2003, 17:37
|
|
|
wiecie ciom? Ja proponuję stawiać ambasady w Dolnym Ryleh ^-^
Trzeba postawić ambasadę WiPu i ambasadę ZC tiak? skocz ktoś do Dolnego Ryleh i sprawdź czy elfy już pracują -jeśli tak ktoś powiedz któremuś elfowi o co PROSZĘ. Okej? Dźwięczna będę :D
No, chyba że macie inną propozycję co do ambasad... |
_________________ Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych |
|
|
|
|
Vel
Deskorolkarz
Dołączył: 08 Lip 2003 Skąd: POLSKAAAAAAAaaa Status: offline
|
Wysłany: 28-08-2003, 19:42
|
|
|
Ja się zgadzam- niech tam stoją ambasady, będzie wszystko posegregowane- ambasady w Dolnym Ryleh, na ten przykład. |
_________________ Ej cze |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 28-08-2003, 20:58
|
|
|
Tego, no, ja w sprawie Rubiego...
Nie wiem, jak moim wspolspiskowcom, ale mojej osobie jakiekolwiek zle mysli wobec waszej organizacji przeszly... naturalnie, jesli oni zaatakuja bede walczyl po ich stronie, ale...
Ale mam swietna technologie, skradzionom nawaisem mowiac. Moge za jej pomoca wskrzesic Rubiego, lub jesli ktos sobie zarzyczy wyprodukowac jeszcze kilkanascie milionow takich jak on... Wiec jak? Wskrzeszzac? |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Distant
Dołączył: 23 Cze 2003 Skąd: Somewhere in the world Status: offline
|
Wysłany: 28-08-2003, 21:01
|
|
|
Spokojnie Zeg dysponujemy odpowiednią technologią. Wystarczy ten jeden maskotka ;)
Kawałki Rubiego już są w komorach regeneracyjnych w górnym Ryleh. Sadze ze jutro beda go skladac do kupy.... |
_________________ Never surrender, never give up...
http://forum.multiworld.pl - Nothing is impossible here
http://komiks.multiworld.pl - Komiks Multiworld ;3 |
|
|
|
|
Yuby
Kotosmok
Dołączył: 16 Cze 2003 Skąd: Wrocław Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 28-08-2003, 21:49
|
|
|
---> Zeg, a kto ma ich atakować? Przecież chyba mnie o to nie podejrzewacie? ^^ |
_________________ From the brightest start
Comes the blackest hole
You had so much to offer
Why did you offer your soul? |
|
|
|
|
Dzik
Dołączył: 17 Mar 2003 Status: offline
|
Wysłany: 28-08-2003, 22:44
|
|
|
Dzikus ubrany w strój kamikaze ala palestyński terrorysta, trzymając w dłoniach dwie wodorówki wyłonił się zza jednych wrót:
Allah Rammalah Queribba Rubikaputto!!!! :P
Zobaczywsz zdziwione twarze skierowane w niego, Dzikus przestał energicznie wciskać czerwony guziczek z tajemniczo wyrytym runem DANGER^^
No co? Miała być inwazja nie ^^
<All> ........
D: Dobra, się zmywam i zniknął tam skąd przyszedł :P |
_________________ Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa. |
|
|
|
|
Vel
Deskorolkarz
Dołączył: 08 Lip 2003 Skąd: POLSKAAAAAAAaaa Status: offline
|
Wysłany: 29-08-2003, 05:56
|
|
|
Nie ma sprawy, skoro Ruby się reperuje, to już koniec problemów... oczywiście do czasu, kiedy znów ukażecie swą jakże jawną wrogość... >_< Pamiętajcie jednak, że Agenda nie zapomina... (ryki setek demonów w tle) Heh i co wy na to? >:) |
_________________ Ej cze |
|
|
|
|
raflik
Fenomen na jedną noc
Dołączył: 14 Lip 2002 Skąd: Z nicości swego akademickiego pokoju Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 29-08-2003, 09:52
|
|
|
<nagle zza wydm>
R: A TO I TO!!! DRAGU SLEAVE!!!
<nim dolecial oczywiscie starcil na sile i byl jak jakis maly promyczek>
<Miliony Glosow : HURAA Valhalskich wojownikow, Odyna i Thora> |
_________________ Hollogram Summer - The Night of Wallachia
Fenomen na jedną noc |
|
|
|
|
Dzik
Dołączył: 17 Mar 2003 Status: offline
|
Wysłany: 29-08-2003, 10:05
|
|
|
Dzikus wyłonił się zza Raflika, ujeżdzając swego czarnego smoka Pysia, wraz ze swą 7mln armią szkieletoróków. Śmiech ogarnął Dzikusa gdy usłyszał skowyt :"Kaiiine grentzen" oraz "Kolorowe sny, kiedy.." za swymi plecami. Tak, Dzik posunął się tak daleko że sprowadził te potępione dusze prosto z czeluści Tartaru Mwuhahahaha ^^
Obok niego stał wierny doradca dyplomata/kupiec Dzwiedz :)
Czy mi się zdaje czy zaraz będzie tu impreza - rzekł z ukrywaną radością Dzik ^_^ |
_________________ Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa. |
|
|
|
|
Unreal
Gość
|
Wysłany: 29-08-2003, 10:21
|
|
|
W Swiecie Wrot pojawia sie mala, zakapturzona osoba z maska na twarzy. Przez chwile podziwia majestat platform zawieszonych nad pilarem. Z zadumy wyrywaja go glosne krzyki dochodzace nieopodal. Dwie postacie przekrzykuja sie miedzy soba wciaz psioczac na miejsce do ktorego podaza Unreal. Nagle jedna z nich dosiada smoka, przywoluje regimenty szkieletow i rusza w strone Wrot.
- Ech, widze, ze tutaj nie ma ani chwili spokoju... No coz...
Wyciaga laske i uderza nia o ziemie. Szaty wedrowca zaczynaja powiewac, i po chwili znajduje sie przed ogromnym pilarem oslepiajacego swiatla. Upada na chwile na ziemie z trudem lapiac oddech
- Bym zapomnial. W tym swiecie moc magiczna zredukowana jest niemal do zera. Musze o tym pamietac.
Podnosi sie i chwiejnym krokiem wkracza do pilaru.
- Przenies mnie do Distanta
Pilar blyska jeszcze mocniej i po chwili postac znajduje sie na kolejnej platformie... |
|
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 29-08-2003, 12:41
|
|
|
No wiesz Dziku Co do twojej armii?!?!
<Pstryk palcami>
-Foolow Breake
<Wszystkie szkielety padają po czym zamieniają sie w proch który znika>
Nie toleruje tu żadnych takich posunięć... |
|
|
|
|
|
|