RAISE OF AGENDA ^_- |
Wersja do druku |
Yuby
Kotosmok
Dołączył: 16 Cze 2003 Skąd: Wrocław Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 29-08-2003, 13:10
|
|
|
<Yuby i Burek wyłonili się z Wrót obok fortecy Ryozoku.>
Y: Znowu zaczyna się...
B: Walczymy, czy próbujemy załagodzić sprawę?
Y: Możemy spróbować, ale na razie...
<Na niebie widać tysiące złotych smoków.> |
_________________ From the brightest start
Comes the blackest hole
You had so much to offer
Why did you offer your soul? |
|
|
|
|
raflik
Fenomen na jedną noc
Dołączył: 14 Lip 2002 Skąd: Z nicości swego akademickiego pokoju Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 29-08-2003, 13:38
|
|
|
Skoro my nie mozemy uzywac magi to....
<raflik szuka czegos...>
MAM...
<Wyjmuje z wlasnego teleportu wielki kawal orihalkonu>
Ten kamien wchlonie kazde zaklencie Haha!
pozostaje jeszce technika... ale na razi eniemam nic przeciw temu... hm... magia i technika... ZARAZ ZARAZ.... przecziez wiem gdzie jest NUMIDIUM!!!.. BUHAHAHAHA jesli tylko to uruchomie nic mnie nie powstrzyma...
<z trudem uruchamia maly portal i przeskakuje szukac Legendarnego Numidium gdzies w zglisczach lyezile> |
_________________ Hollogram Summer - The Night of Wallachia
Fenomen na jedną noc |
|
|
|
|
Dzik
Dołączył: 17 Mar 2003 Status: offline
|
Wysłany: 29-08-2003, 13:38
|
|
|
Hmmm... Ryuzoku te szkieleciki i tak miały być dla mnie tylko tłem :P
A skoro magia tu niby nie działa.....
wIeśniawski i sZadi: - wy kmioty! na mój sygnał zaczniecie "śpieeee>>dreszcz<<wać"
Misiek: zajmuj pozycje i przygotuj argumenty, których z PEWNOŚCIĄ nie odrzucą :P - Dźwiedz warknął z aprobatą.
Pysio: Tak, tak ogórasku dostaniesz największy kęs :)
Szop-Gracz: ty włam się do ich baz danych i postaraj się przywrócić temu miejscu magię.
Jak widzicie jesteśmy tutaj w pokojowych zamiarach. Nie musisz wstawać Ryuzoku -rzekł Dzik widząc że Misiek trzymał już swoje tytanowe pazurki na gardle nieszczęśnika. Nie musisz nawet nic mówić :P |
_________________ Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa. |
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 29-08-2003, 14:03
|
|
|
Wyręcze cie jeśli chcesz tu spowrotem magię to musisz mnie namówić żebym zdjął z tego miejsca swoją klątwe a jeśli mnie zabijesz to i tak nic ci to nie da bo i tak klątwa na tym świacie pozostanie... |
|
|
|
|
|
Dzik
Dołączył: 17 Mar 2003 Status: offline
|
Wysłany: 29-08-2003, 14:14
|
|
|
Mógłbym z tym żyć ^_^, ale wciąż nie uważam aby było konieczne zabijanie Ciebie.
<Dzik przysunął swą twarz do Ryuzoku i rzekł z uśmieszkiem>
-Na razie :P
<Zwracając się do najbardziej skoksowanej postaci w krainie wrót>
Szop! - rozwaliłeś ich system?
SZ-G: Spoko szefe! zaraz wygram 100lv w tetrisa i biorę się do roboty :)
Dzik wiedział że wszystko idzie zgodnie z planem, przeciwnym do tego planu, który uważał że ma plan :P
Przypominam Ci Ryuzoku, że pomimo tego iż rozwaliłem się z całą wesołą brygadą <tu kieruje wzrok na Dźwiedzia oraz jego towarzyszy, którzy opróżniali największy skarb gospodaża - piwnicę z najwytrawniejszymi winami> to wciąż jesteśmy na stopie neutralnej :P
Przewodniczący naszych grup rozważą zaszłe okoliczności :) |
_________________ Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa. |
|
|
|
|
Vel
Deskorolkarz
Dołączył: 08 Lip 2003 Skąd: POLSKAAAAAAAaaa Status: offline
|
Wysłany: 29-08-2003, 17:11
|
|
|
Co to, zjazd?! Nie ogłaszałem żadnej balangi! Nie można spokojnie spać! Spadówsko mi stąd, zbierajcie się w herbaciarni... (a może to jakieś negocjacje, tyle że mnie nie powiadomiono...) Bo was moimi koboldami poszczuję! ^_^ |
_________________ Ej cze |
|
|
|
|
Dośka
Lon's Priestess
Dołączyła: 31 Lip 2002 Skąd: Wolf Pack Island Status: offline
|
Wysłany: 29-08-2003, 21:10
|
|
|
A gdzie mogę zamieszkać? Mogę w Elistrand, jako dobry duch Ludzi Lodu? |
_________________ From where has that darkness come...?
|
|
|
|
|
Distant
Dołączył: 23 Cze 2003 Skąd: Somewhere in the world Status: offline
|
Wysłany: 30-08-2003, 16:13
|
|
|
<hologram Distanta szybuje pośród pobojowiska w Świecie Wrót>
D: Nie ma człowieka jeden dzień a dochodzi do takich odjazdów...
Ech...
<podbiega Gargulec>
Gargulec: Wiadomość....
<podaje koperte>
D: Hmm..... a więc udało się...
<hologram znika...>
[Dośka, któraś z platform, albo postawie ci stały portal do twojej krainy... mamy taki do Mistycznej Krainy Bambosha] |
_________________ Never surrender, never give up...
http://forum.multiworld.pl - Nothing is impossible here
http://komiks.multiworld.pl - Komiks Multiworld ;3 |
|
|
|
|
g_v_s
Dołączył: 13 Kwi 2003 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 31-08-2003, 10:44
|
|
|
W fortecy Ryuzoku pojawia się oddział 20 szkieletów. Ich błyszczące pancerze, hełmy i zakrzywione miecze wykonane są ze stopu mithrilu i orichalconu - dzięki czemu nie działają na nie zewnętrzne zaklęcia, a broń konwencjonalna ma małe szanse przebicia ich pancerza. Co do reszty ich właściwości - sore wa himitsu...
Dowódca Elitarnej Gwardii Szkieletów: Nasz władca przysłał nas jako wsparcie. Czekamy na rozkazy! |
_________________ Multiworld Project |
|
|
|
|
raflik
Fenomen na jedną noc
Dołączył: 14 Lip 2002 Skąd: Z nicości swego akademickiego pokoju Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 31-08-2003, 13:21
|
|
|
<nagle wszystko zaczyna sie trzes>
D: Co do ciezkej....
<nagle sposrod wydm wylania sie Golem swa wielkoscia dorownojancy jednemu z zamkow... z golemu slychac smiech
R: MUWUHAHAHAHA... MAM NUMIDIUM!!!!
Ruyz: numi co???
R: NUMIDIUM!!!! NAJPOTEZNIEJSZY GOLEM ZBUDOWANY Z ORCHICALKONU... 500lat temu znisczyl polowe swiata za sluch po nim zaginal.. ale po ostanich przygodach odkrylem gdzie jest... patrzcie i podziwiajcie jego MOC!!! AQUA
<golem wycianga renke.. a z renki Bije bardzo wielki i ostry slup wody po chwili mury zamkow zaczynaja sie rozpadac....
R: I AM THE BEST!!!! |
_________________ Hollogram Summer - The Night of Wallachia
Fenomen na jedną noc |
|
|
|
|
Satsuki
Fioletowy Płomyczek
Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Aaxen, zamek Elieth ves Aeriei nad Morzem Płaczu Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 31-08-2003, 13:31
|
|
|
[uuuh... daję posta a tu już post Raflikowy, my dear tu magia nie działa ==']
Nagle pojawia się wielki portal błyszczący na zielono, z portalu wychodzą najpierw dwa uzbrojone w łuki elfy. Elfy rozglądają się i stają po dwóch stronach portalu. Po chwili z wnętrza wynurzają się wielkie wozy, taczki, małe elfiątka biegające dookoła i doprowadzające elfich rodziców do rozpaczy.
Wychodzi mnóstwo elfów, zbijają się w kupę i stoją w Świecie Wrót pilnując swego dobytku. Jeden wśród elfów wyróżnia się bardzo złotym nakryciem glowy i i bijącą od niego.. siłą i autorytetem. Jedno jego spojrzenie wstrzymuje olfiątka od odbiegnięcia gdzieś daleeeeko. Ma granatowe oczy i złote włosy związane w warkocz siegający pasa. Ogólem - cuuuudo *_____*. Nazywa się Larareth - autorytet wśród elfów znad Asgarothanu, autorytet klanu La'tien.
Wszystkie elfy czekają aż ktoś przyjdzie i wprowadzi ich do nowego domu -Dolnego Ryleh. Po ostatnich przejściach, po wielu walkach toczących się w ich rejonie postanowili trochę odsapnąć i sprowadzają się na propozycję Satsuki na jej platformę.
Teraz czekają, czekają aż ktoś zwróci na nich uwagę. |
_________________ Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych |
|
|
|
|
Distant
Dołączył: 23 Cze 2003 Skąd: Somewhere in the world Status: offline
|
Wysłany: 31-08-2003, 14:43
|
|
|
<pojawia się hologram Distanta... przez chwile patrzy na raflikowego golema>
D: Nędzny robak.....Elfy podążajcie w stronę Pilaru Światła..... Autoryzacja na użycie fałszywej prózni na tego golema....
<hologram znika> |
_________________ Never surrender, never give up...
http://forum.multiworld.pl - Nothing is impossible here
http://komiks.multiworld.pl - Komiks Multiworld ;3 |
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 31-08-2003, 14:47
|
|
|
Ryu-Golema?! Jakiego
<Golem Raflika Rozpada się>
Ryu-Mogłeś chociaż się dowiedzieć że magia ani technologia tu nie działają
A i dzięki za umycie ścian choć letnia mżawka ma większą siłę rażenia...
<I elfy znikają w pilarze pojawiając się u Sat> |
|
|
|
|
|
Yuby
Kotosmok
Dołączył: 16 Cze 2003 Skąd: Wrocław Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 31-08-2003, 15:02
|
|
|
<Tymczasem Yuby w Świecie Wrót wszystko obserwował>
Y: Dziwne... Skąd mazoku mają znajomości z elfami? |
_________________ From the brightest start
Comes the blackest hole
You had so much to offer
Why did you offer your soul? |
|
|
|
|
tilk
Dołączył: 24 Lip 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 31-08-2003, 15:02
|
|
|
[ golem dziwnym trafem odbudowuje się, wygląda jednak na znacznie osłabionego... chyba bariery Ryuzoku są dla niego bardzo krępujące ^^ ]
[ Wokół platformy Górnego Ryleh pojawia się tarcza, z podziemnych silosów wysuwają się wyrzutnie i działa ziemia-powietrze. Z hangarów wydobywa się kilkadziesiąt krążowników oraz TSS-2 z uaktywnioną pełną osłoną ]
[ w Świecie Wrót pojawia się hologram Tilka ]
Nie chciałem tego robić... Szanuję pokój... Ale nie mogę pozostać obojętny wobec aktu agresji. Liczę na to, że przywódcy szybko rozpoczną negocjacje... Ale póki co...
[ hologram znika ]
// na pokładzie TSS-2... //
Tilk: TSS, czy wyrzutnie torped są już naładowane?
TSS: Wciąż trwa ładowanie... Te wyrzutnie rzeczywiście wymagają ogromnych ilości energii, miejmy nadzieję, że są tak skuteczne, jak mówił Distant... Pełny ładunek za pięć, cztery, trzy, dwa, jeden... Torpedy gotowe do odpalenia, czekam na polecenia.
Tilk: Wystrzel obydwie w golema. TERAZ!
TSS: Procedura ataku rozpoczęta.
[ Tarcza TSS-2 chwilowo traci na sile, aby zrobić miejsce dla torped. Dwie klapy odsuwają się, aby wyłoniły się z nich wyrzutnie. Z wyrzutni wystrzelone zostają pociski - lecz te pociski są inne niż tradycyjne torpedy energetyczne, zamiast świecić, są perfekcyjnie czarne. Po odpaleniu torped wyrzutnie chowają się za klapami, a tarcze wracają do pełnej mocy ]
To fałszywa próżnia. Żadna znana mi forma energii nie przetrwa spotkania z nią...
[ Torpedy perfekcyjnie trafiają golema. Po opadnięciu pyłu w miejscu, w którym stał golem, znajduje się dość pokaźna dziura w ziemi ]
[ TSS-2 i krążowniki z Górnego Ryleh pozostaja w formacji obronnej ] |
|
|
|
|
|
|