Zima 2010/2011 :: Forum Kotatsu

Valerain · Wysłany: 11-11-2010, 12:13

Chyba muszę się zgodzić z większością osób wypowiadających się wczesniej.
Ten sezon to jedna z największych porażek odkąd w tym siedzę.
Goulart Knights oglądnę, nie ma to jak stadko słodkich dziecięcych bishounenów ratujących świat. Znowu.
Ale przynajmniej będe miała do tego towarzystwo, podobnie jak do Starry Sky.
Kimi ni todoke?! Boże, myślałam że umre na pierwszym sezonie a tu suprise.
Ach, no ewentualnie do oglądnięcia nada sie Kara o kyoukai, zakładając że oglądnę resztę filmów do tego czasu.

Nadeshiko · Dołączyła: 13 Lis 2010 Status: offline

Cóż, nie będę oryginalna, mówiąc, że ten sezon wygląda blado, choć Beelzebuba na pewno obejrzę bo manga bardzo mi się podobała. Mam tylko nadzieję, że nie zrobią z niego bubla. Ta dziewczyna z Gosick przypomina mi krzyżówkę Chii z Chobits i Shinku z Rozen Maiden, ale to chyba tylko moje dziwne skojarzenia...

Yumi221 · Dołączyła: 28 Lut 2010 Status: offline

JJ · Wysłany: 06-12-2010, 12:07

Trzecia wersja tabelki:

http://thecartdriver.com/winter-2011-anime-chart-v3/

Doszło kilka tytułów:

Mahou Shoujo Madoka Magica - Shaftowe moebloby.

Houkago no Pleiades - Gainaxowe moebloby?

Jakiś durny incest z "Onii-chan" w tytule - moeblob zakochał się w starszym bracie i zabiera mu pornosy. <facepalm>

Freezing - o, nie ma moeblobów! Są cycki. Sprawdźmy trailer...

Zdecydowanie NIE. Wygląda jak krzyżówka bojowego striptizu w stylu Queens Blade z Evangelionem, doprawiona Mhrrrokiem. Materiał na niezamierzoną autoparodię.

Level E - trailer zapowiada długowłosego blondyna, kosmitów i brzydkie jak noc potworki 3D. Może być ciekawe, sprawdzi się pierwszy odcinek.

Keii · Wysłany: 06-12-2010, 13:02

Sprawdzę pewnie parę tytułów z listy, ale na chwilę obecną oprócz OAVki .hacka ciekawe wydaje mi się tylko "Is that a Zombie?" a i to jedynie, jeśli będzie bardzo, bardzo śmieszne.

Piotrek · Wysłany: 06-12-2010, 15:27

Czyli nic ciekawego nie doszło. To jednak będzie sezon biedniejszy od lata...

Leritt · Wysłany: 06-12-2010, 15:59

e tam marudzicie ja czekam na 2 serie mitsudomoe nie wiem jak innym mi sie pierwsza podobala :]

Agon · Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline

Serie TV nadal wyglądają biednie - nie doszło nic, co by się nadawało do oglądania.

Za to odcinki specjalne, które doszły, wyglądają obiecująco - na pewno zainteresuję się specialem Angel Beats!, Kuragehime (toto to w ogóle powinno dostać drugi sezon!) i Letter Bee.

Ech, dobrze, że zostanie w zimie kilka serii z jesiennego sezonu, bo by nie było co oglądać...

vries · Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline

Freezing faktycznie wygląda marnie. Czy nie da się robić anime bez rozdzierania kiecek panienkom? ech... zerknę...

Level E - Yeeeey! Nie jest to żadna autorska produkcja (dzieło na podstawie mangi). Grafika jest znośna. Niestety bisz w roli głównej. Ale to chyba jedyna seria, która może wzbudzić we mnie minimalne zainteresowanie.

i 15-go special z Gintamy :>

Goso · Dołączył: 26 Paź 2010 Status: offline

Narzekacie, że nic nie ma, a jak dla mnie TO pod każdym względem zapowiada się bardzo ciekawie. W dodatku manga jest wysoko oceniana. Murowany hit.

wa-totem · Wysłany: 21-12-2010, 15:44

Hmm...

Po obejrzeniu trailera na stronie do Hourou Musuko stwierdzam że dam temu szansę - wygląda bardzo ładnie, mimo że angst aż się z dialogów wylewa. Na razie można to PV obejrzeć też na YouTube, mattaku japończycy ciągną w kwestii streamowania. Ale ale... ty WIESZ że to tzw. gender-bender? >:D

A tymczasem powoli wypływają inne ciekawostki.

W 2011 pojawi się dwuodcinkowa OAV do Senjou no Valkyria.

Widziałem też wielce obiecującą reklamówkę do Ao no Exorcist która to seria wychodzi w kwietniu. Na stronie tej ostatniej serii pojawiła się właśnie pierwsza zajawka, warto obejrzeć.

A, ta zapowiedź na razie jest też na YouTube. Yup, ta witryna też ciągnie w kwestii streamów.

Tren · Wysłany: 21-12-2010, 19:48

Goso · Dołączył: 26 Paź 2010 Status: offline

kokodin · Wysłany: 21-12-2010, 23:06

A ja powiem tak, kiedyś nie zdecydowałem się na przeczytanie mangi . Z różnych powodów.(przeczytałem za to recenzję) Ale gatunek był w tym przypadku wyróżnikiem na plus. Teraz gdy zrobili z tego anime, to ja już po prostu muszę to zobaczyć. A fakt pustyni w moich rejonach zainteresowań ułatwia nieco wybór. Mimo to nadal uważam sezon zima 2010/2011 za pustynię, bo poza tymi dwoma tytułami (Kimi ni Todoke i Hourou Musuko właśnie) Nie bardzo będę miał co oglądać. Bo wszystko co śledziłem, zaczęło się we wrześniu a skończy z nowym rokiem.