Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Jesień 2011 |
Wersja do druku |
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 03-10-2011, 20:04
|
|
|
Phi Brain 01
fm napisał/a: | Sudoku z odcinka nie rozwiązałem co prawda tak szybko jak protagonista, ale też nie zabrało mi ono więcej czasu niż jakieś 10-15 minut (a nie cały dzień, jak jakiemuś niewydarzonemu okularnikowi) - a nie mam szczególnej wprawy. |
Z wprawą zajęłoby chyba jedną :D Nie rozwiązywałem, ale już na pierwszy rzut oka widać że banalne i trochę przesadzili z robieniem ze szkolnego klubu przygłupów.
Strasznie zdziwiłem się że to oryginalne anime - po obejrzenia odcinka byłem gotów założyć się, ze to adaptacja jakiejś gierki na DSa kopiującej schemat Profesora Laytona... Well, w tym momencie jestem przekonany, że wypuszczenie takiej jest w planach, jeśli anime zdobędzie popularność. Nie żeby była to wada. W sumie najbardziej zirytowało mnie, że ostatniej zagadki nawet nie pokazano (w sensie - nie w taki sposób, żeby można było samemu się nad nią pogłowić), a jej rozwiązanie sprowadziło się do użycia mocy Jednego Oczka Bardziej. W którym to główny bohater ma świetlistego Buddę... Wooohoo, niezły odlot.
Przy okazji, labirynt z pierwszego odcinka jest na stronie serii, ciekawe czy w kolejnych będą zamieszczać Zagadki Tygodnia przed emisją. Hmm, może nawet będę to śledził. Dobry shounen nie jest zły. |
_________________
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 04-10-2011, 12:22
|
|
|
Kyoukai Senjou no Horizon
Sądziłem, że to będzie na serio, a po pierwszym odcinku więcej zapowiada coś pół żartem, pół serio, co w sumie nieszczególnie przeszkadza, pytanie tylko, czy jeśli zechcą w to wcisnąć tru fabułe, to czy całości szlag jasny nie trafi? Już sama obsada drużyny sugeruje raczej kpiny, choć pochwalić trzeba animacje i grafikę, ładniejsze od oglądanego wczoraj pierwszego odcinka Maji de Watashi ni Koishinasai!, choć mam wrażenie, że obie serie mogą jechać na podobnych motywach. Plusem Horizona jest własny świat.
Mam wrażenie, że rzecz jest jednak zbyt jajcarska, aby miała nawet szanse stać się kolejną tru serią z Sunrise. Potrzeba jednak jeszcze jednego-dwóch odcinków, by jasno stwierdzić, co się z tego urodzi. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 04-10-2011, 21:10
|
|
|
Horizon
Twórcy definitywnie naćpali się przy tym jRPGów.
Ale nie powiedziałbym, że nie są oni porządni w tym (czymkolwiek) co robią. Sparring to był dobry motyw by pokazać umiejętności wszystkich odrzutów z dziwacznych FFów. Sparring był ok zrealizowany, graficznie może być w kwestii animacji czy tła. W sumie podoba mi się męska obsada mamy w niej gladiatora, slime, rasistowską obrazę, ninja z czapeczką z daszkiem, grubasa i nawet kompetentnego gościa z zarostem. Z projektów facetów nie lubię jedynie tego j********uśmiechniętego**************jak p**************zabiłbym*************za****************sam*********uśmiech głównego bohatera.
Ale w sumie jego osobowość może jeszcze wyjść jeśli dostatecznie często będzie obrywał.
Projekty postaci żeńskich... ech dla mnie to wszystko to co źle jest w anime.... ciała loli, melony i balonowe łby, to wszystko takie niekompatybilne ;/ Z żeńskiej obsady do boga i ludzi jest jedynie nauczycielka i ujdzie ta standardowa cicha niedorajda, reszta jest właściwie dla mnie identycznie niewybijająca się.
Trochę informacji o polityce, w sumie ok set up, jedynie nie zrozumiałbym tego nawijania o powtarzaniu historii gdybym nie czytał o tym na necie (nie żeby to było zbyt zrozumiałe ;p). I kolejne masy postaci przy napisach. Twórcy chyba chcą iść na spory rozmach. |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 04-10-2011, 21:15
|
|
|
Gamer2002 napisał/a: |
Projekty postaci żeńskich... ech dla mnie to wszystko to co źle jest w anime.... ciała loli, melony i balonowe łby, to wszystko takie niekompatybilne ;/ Z żeńskiej obsady do boga i ludzi jest jedynie nauczycielka i ujdzie ta standardowa cicha niedorajda, reszta jest właściwie dla mnie identycznie niewybijająca się. |
+1
Będzie jazda! Mamy gadające Poringa. Będę miał komu kibicować i może wytrzymam tą serię. |
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 04-10-2011, 21:27
|
|
|
Gamer2002 napisał/a: | ***uśmiech głównego bohatera. |
Ale to przecież zaleta. Z takim uśmiechem i charakterem Toori jest predestynowany do bycia trollem. Ja jestem gotowa oglądać Horizon tylko dlatego, że wygląda na to, że będą fajne walki i dlatego, że protagonista zapowiada się na największego trolla serii. :D |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 04-10-2011, 21:33
|
|
|
vires, nie chciałbym cię martwić, ale choć ta seria ma mieć ponoć 12 odcinków, materiału źródłowego starczy jeszcze na trochę...
EDIT @UP
JA CHCE BY ON ZGINAL W OGNIU, ROZUMIESZ?! |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 04-10-2011, 22:06
|
|
|
Z jRPG to ja tam za dużo postaci nie widzę, pan w czapeczce raczej kojarzy mi się z King of Fighters, a panna na miotel to wyraźny uśmiech w kierunków fanów Tohou. No i faktycznie poring - jedyna źródłowo jRPGowa postać. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 04-10-2011, 22:06
|
|
|
Tren napisał/a: | Gamer2002 napisał/a: | ***uśmiech głównego bohatera. |
Ale to przecież zaleta. Z takim uśmiechem i charakterem Toori jest predestynowany do bycia trollem. Ja jestem gotowa oglądać Horizon tylko dlatego, że wygląda na to, że będą fajne walki i dlatego, że protagonista zapowiada się na największego trolla serii. :D |
Popieram. Coś jakby nastoletni odpowiednik Tylora z The Irresponsible Captain Tylor (choć dopiero kolejne odcinki pokażą, czy swoimi dokonaniami dorośnie do oczekiwań). |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 05-10-2011, 10:12
|
|
|
C3 - przede wszystkim, koszmarna grafika – wszystko świeci jak psu jajca i sparkluje jak wampir Edward na Hawajach. Do tego ograne bardziej niż melodyjki disco polo żarty i widziane setki razy motywy. Dno und siedem metrów mułu. I u‑boot pod nimi. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 05-10-2011, 10:57
|
|
|
Trailerze maja się tam nawalać. http://www.youtube.com/watch?v=Zroj1EwJS6E
A miny są prawie Higurashowe
C³-Narazie standard. Obejrzę kilka odcinków.
Horizonie powiem tak:
Poring został rozdeptany
Inkub nie ma jajek
Dużo krów
Kopiowanie postaci z innych serii. Widziałem tego grubasa z Naruto, czy podobna panienkę z włosami z z Ladies vs Butlers.
Równa się brak zachwytu.
Phi Brain
Początek nie był zachwycający, a bohaterka słyszy grozi wam śmierć. Co robi. Biega jak oszołom po labiryncie. Na przywitanie musiała dać kopa. Jeszcze zobaczy się kilka odcinków i może zainteresuje.
Tamayura
Może z tego coś rozkręci w późniejszym czasie. Lepiej prezentowała sie Iroha od tej serii.
Hunter x Hunter (2011)
Dużo ciepłego się słyszało. Początek banalny, ale bohaterów zaczynam lubić.
Maji de Watashi ni Koi Shinasai!
Od Kenichiego czekałem na porządne komediowe Martial Arts. Odcinek fajny, bo sam chciałbym w takiej zabawie taktycznej uczestniczyć. Szkoda ,że nie ma czegoś takiego w naszych szkołach. Główny bohater wydaje się myślący i wie czego chce, mimo pozorów ciapowatości. Dziewczyny fajne i bez nagromadzenia cycków. Nie żebym miał do dużych cycków, ale w anime zazwyczaj wyglądają śmiesznie nieproporcjonalne.
Kimi to Boku.
Nuda i gejowe. Przesadzam z gejowością. Ale nie tam nikogo stylu Konaty, który rozkręciłby towarzystwo. Dwóch zamulonych braci, jeden okularnik niania i dziewczęcy romantyk. Jeszcze dam szansę na jeden odcinek. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 05-10-2011, 11:23
|
|
|
Phi Brain - burdel na kółkach i wkurzające postacie. Nie jestem przekonana, zwłaszcza, że wychodzi na to, iż bohater zamiast mózgu będzie używał magicznej bransoletki i oczka. O kant tyłka potłuc takie rozwiązywanie zagadek. I bogowie, jakie oni mają krzywe mordy... Dawno nie widziałam tak spapranych projektów postaci!
Kimi to boku - a mnie się podobało. I wcale nie jest gej (chyba, że jak ktoś widzi więcej niż jednego faceta, to dla niego od razu jest yaoi), tyle że główny bohater jest trochę "eteryczny". Mam wrażenie, że ludzie mieli dziwne oczekiwania co do tej serii (bo ja wiem, drugi K-ON, albo inne Lucky Star...). Epizod przedszkolny mnie totalnie rozłożył. Co prawda na razie panowie są nieco schematyczni, ale myślę że się rozkręcą. Na razie bardzo okruchowate okruchy życia. |
_________________
|
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 05-10-2011, 12:04
|
|
|
moshi_moshi napisał/a: | Kimi to boku - a mnie się podobało. | Mnie też. Niesamowicie polubiłam Kaname, jego wkurzanie się było strasznie sympatyczne. Bliźniacy są ciekawi i bardzo podoba mi się ich design. Trochę denerwuje mnie Shun, bo taka miękka ciapcia z niego, plus wizualnie mi zgrzyta, ale podejrzewam, że gdy zetnie włosy, będzie lepiej (swoją drogą, tak się zastanawiałam, gdzie ja słyszałam jego głos - no tak, Mikado z Durarary!!, ten seiyuu to ma szczęście do takich ciapciakowatych bohaterów...). Uśmiałam się przy fragmencie, gdy Yuki po raz pierwszy "gra" w kosza - to ja! Ja też tak grałam w kosza na w-fie, identycznie, uniki też robiłam! xD
Ale widać, że anime ma mały budżet, trochę irytowały mnie sceny, kiedy jakaś postać mówiła dość długą kwestię, a zamiast niej pokazywano praktycznie nieruchomą buźkę Shuna. Ale za to ending jest graficznie prześliczny.
A poza tym tak sobie myślę... Skoro czwórka przyjaciół płci męskiej, która nie wali się po plecach i nie opowiada durnych dowcipów, tylko, dajmy na to, rozmawia jedzac drugie śniadanie na dachu szkoły (i okazjonalnie czesze sobie włosy; ale to mnie akurat nie zdziwiło jakoś szczególnie, bliźniacy są chyba dość specyficzni społecznie, a Shun to już w ogóle jest specyficzny), jest gejowata, to jaka jest moja orientacja, jako że całkiem często zdarza mi się spać w jednym łóżku z Mono?... |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 05-10-2011, 12:18
|
|
|
Easnadh napisał/a: | Skoro czwórka przyjaciół płci męskiej (...) jest gejowata |
Easiu, krótko to ujmę - przypomnij sobie, jakie rzeczy Ty widziałaś w openingu K-ONa (drugiej serii bodajże), które facetom kompletnie umknęły :D I odwróć role. |
_________________
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 05-10-2011, 12:57
|
|
|
Easnadh napisał/a: | jako że całkiem często zdarza mi się spać w jednym łóżku z Mono?... |
Pamiętaj, dopóki nie śpisz pośrodku, reszta jest nieistotna! :D |
_________________
|
|
|
|
|
anulka406
Unfabulos :)
Dołączyła: 13 Cze 2010 Skąd: Szczecin Status: offline
|
Wysłany: 05-10-2011, 16:15
|
|
|
Phi Brain
Lubię przystojnych geniuszy, więc bardzo wyczekiwałam na ten tytuł i obejrzałam jako pierwszy z obecnego sezonu. Nie podobają mi się jednak projekty postaci, które są bardzo krzywe. Irytuje mnie trochę schematyczność. Jak to jest, że
- Spoiler: pokaż / ukryj
- szkolny klub zawsze musi być beznadziejny, szkolny przewodniczący tajemniczy i coś knujący, dziewczyna super-energiczna, a okoliczny bohater/znana osoba to totalne porażka?
Choć mimo tego jestem troszkę pozytywnie zaskoczona tym, że
- Spoiler: pokaż / ukryj
- bohater od razu ma dziewczynę - bo tak słyszałam, że to jego dziewczyna - w związku z czym nie będzie irytującego pobocznego wątku romantycznego z przyjaciółką z dzieciństwa.
Jeśli chodzi o same zagadki i ich rozwiązanie... Tak, macie rację! Jak mi będzie tylko
- Spoiler: pokaż / ukryj
- błyskał bransoletką zamiast użyć mózgu
, to porzucę serię. W końcu po to oglądam, żeby oglądać inteligentnego faceta.
Kimi to Boku
Przyznam, że podobało mi się. Jestem wielką fanką okruchów życia i obyczajówek, więc dla mnie w porządku. Seria jak na razie jest po prostu przyjemna, zabawna... Wspomnienia z przedszkola były bardzo śmieszne. Oczekiwałam rozrywkowej, przyjemnej serii i to jak na razie dostałam. Póki co oglądam. Ale poziom jest mimo wszystko dziwnie średni, oby tylko nie spadł, bo to jeden z moich faworytów sezonu... |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|