Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Najchętniej udusiłabym/udusiłbym... |
Wersja do druku |
dr_eddker
()==[::::killa!::::>
Dołączył: 04 Lip 2006 Skąd: inąd.... Status: offline
|
Wysłany: 20-09-2007, 08:34
|
|
|
Raki!!! Tak, Raki z Claymore'a!!! Temu to samo uduszenie nie wystarczy, tylko najlepiej jakieś powolne tortury. Twórcy chyba wprowadzili tą postać, żeby widza wyprowadzić z równowagi. Jak ktoś zna bardziej denerwujacą postać, to chętnie to zweryfikuje, bo ciężko jest mi uwierzyć że jest jakiś bardziej irytujący typ. |
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 20-09-2007, 13:38
|
|
|
dr_eddker napisał/a: | Jak ktoś zna bardziej denerwujacą postać, to chętnie to zweryfikuje, bo ciężko jest mi uwierzyć że jest jakiś bardziej irytujący typ. |
Ależ proszę:
Shinn Asuka (Gunadam SEED Destiny)
Relena Peacecraft (Gundam Wing)
Hinamori (Bleach)
Tyle na start. Jakbym chwilę pomyślał, to pewnie by się jeszcze wiele znalazło. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
dr_eddker
()==[::::killa!::::>
Dołączył: 04 Lip 2006 Skąd: inąd.... Status: offline
|
Wysłany: 20-09-2007, 15:34
|
|
|
Aj widzisz, bo ja żadnych Gundam'ów nie oglądałem nigdy ;/
A co do Hinamori, to w Bleachu dużo bardziej mnie Orihime denerwuje (nie wiem jak się ta postać w mandze prezentuje, no ale w anime jest po prostu strasznie słaba, jak by tylko na doczepkę stworzona, żeby ichigo miał kogo ratować). |
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 20-09-2007, 20:14
|
|
|
Oj widzisz, o Orihime zapomniałem... (ale Hinamori denerwuje mnie tam jednak bardziej) |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
arowe
Dołączył: 12 Cze 2007 Skąd: Łowicz Status: offline
|
Wysłany: 11-10-2007, 21:34
|
|
|
Takayukiego z "Kimi ga Nozomu Eien" w ostatnim odcinku!!! |
|
|
|
|
|
besmirch
Ariok Animaniak
Dołączył: 28 Paź 2005 Skąd: Falkenberg/Wroclaw Status: offline
|
Wysłany: 12-10-2007, 17:05
|
|
|
siostre a nawet 2:)
A tak na serio
naruto - naruto,
bleach - ruda orichime(?) |
_________________ "It's like I'll disappear as soon as I close my eyes
I feel like I've turned into someone that even I don't recognize" |
|
|
|
|
Chloe
Dołączyła: 10 Paź 2007 Skąd: Sudan Status: offline
|
Wysłany: 12-10-2007, 20:39
|
|
|
1. Naruto i większość rozwrzeszczanych bohaterów shounen, głupszych niż ustawa przewiduje.
2. Głównego bohatera (=obiekt westcheniń głównej gohaterki) w prawie każdym shoujo. Główną bohaterkę też chętnie, gdyby nie to, że z tego, co zostałoby na planie, dałoby się już zrobić co najwyżej yaoi.
3. Chii....a nie, zaraz, nie da się? No to przerobić ją na traktor.
4. Wszystkich 'seksownych', w założeniu przyprawiających nastolatki o trzęsienie kolan, czarno- i na ogół długowłosych obdarzonych cerą wampirów zimnych kickassów, którzy bez wyraźnego powodu są we wszystkim najlepsi, ale i tak mają kompleksy, więc muszą jeszcze wytępić swój klan/pół Tokio/Siedem Pieczęci.
5. Całą populację w produkacjach w rodzaju 'Love Hina'. |
|
|
|
|
|
Sakura_chan
Pure Angel
Dołączyła: 28 Lut 2007 Skąd: 3-wieś Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 14-10-2007, 14:26
|
|
|
arowe napisał/a: | Takayukiego z "Kimi ga Nozomu Eien" w ostatnim odcinku!!! |
Z KGNE udusiłabym Mitsuki - jakoś nie wierzę w jej "wyrzuty sumienia", wydaje mi się że sytuacja z Haruką jest jej baaaaaaaaardzo na rękę. Do diabła z taką "przyjaciółką" ! A Takayukiego swoją drogą i jemu podobnych rozemłanych bohaterów.
Poza tym wszystkie "mądre" dzieciaki w stylu Naruto |
_________________ To add colour to your boring today
To put magic into your melancholic tomorrow
I have come to change those nonchalant times you spent
Into precious memories
|
|
|
|
|
Dante Dy`nei
Da Drought
Dołączył: 09 Paź 2007 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 14-10-2007, 23:01
|
|
|
Ja tam w sumie tylko Sasuke i tak z każdego głównego bohatera typowej haremówki [taa ... ciotowaty chuderlak, a wszystkie dookoła się na niego rzucają ...]. |
_________________ Stop bein' rapper racists, region haters
Spectators, dictators, behind door dick takers
It's outrageous, you don't know how sick you make us ...
But this is Southern face it
If we too simple then y'all don't get the basics |
|
|
|
|
Escalayer
Ophelia Total Fan
Dołączył: 28 Paź 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 28-10-2007, 16:25
|
|
|
Raki z Claymore-Czemu??To jest ofiara jeszcze gdyby byl normalny ale on jest tylko czlowiekiem a chce chronic kobiete co bije Przebudzonych??A on nawet zwyklej Yomy nie pokona.....
Clare z Claymore-niby glowna bochaterka taka silna a sie tak szybko poddaje sam fakt ze raki ja uratowal juz dla mnie jest wstyd..... |
_________________ Ophelia,Claymorka tak samo piekna jak i niebezpieczna. |
|
|
|
|
Dark Avenger
Queen's Knight
Dołączył: 31 Paź 2007 Skąd: Tokyo3 Status: offline
|
Wysłany: 31-10-2007, 15:01
|
|
|
Mnie najbardziej irytują naiwni faceci, którzy to nie zauważają jak przyjaciólka z dzieciństwa na nich leci.
Poza tym na skrocenie o głowe zasługują Kon, Ririn, Cloud, Nova oraz wszyscy z rasy Bantou z Bleacha z powodu psucia klimatu serii. |
_________________ "Do not fear Death. When we show fear, it jumps at us faster than light. But if we do not show fear, it guides us in to infinity"
|
|
|
|
|
Dereun
Dołączyła: 06 Lut 2008 Status: offline
|
Wysłany: 06-02-2008, 23:06
|
|
|
Kouta z Elfen Lied. Jakiś taki mdły się wydaje i strasznie niedopracowany. Znaczy, tyczy się to tylko anime bo w mandze jest już z nim trochę lepiej.
Orihime z Bleacha. Jedna z najżałośniejszych postaci z jakimi miało się kiedykolwiek do czynienia.
No i zanalazło by się jesczze kilku ale, cóż. Resztę jestem w stanie przeżyć. |
|
|
|
|
|
Lena100
Pani Cogito
Dołączyła: 15 Gru 2006 Skąd: Ze wsi, z dżungli, z lasu Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 07-02-2008, 15:53
|
|
|
Oooo taaak... Raki z Claymore. To jest to czego nie mogę znieść. Płaczliwość, zero oryginalności, jakichś interesujących cech charakteru. W dodatku ta postać zbyt często wtrąca się w środek jakiejś całkiem interesującej akcji, psuje całe napięcie i powoduje u mnie rozstrojenie nerwowe.
I w Shakugan no Shana - taka koleżaneczka głównego bohatera, ze szkoły, która się w nim podkochuje. Przepraszam, za żadne skarby nie mogę sobie przypomnieć jej imienia. Typowa słodka panienka, która wytrwale robi swemu wybrankowi bentou i pragnie wejść w rolę kochającej kury domowej. Ogólnie nie cierpię typu słodkiej maskotki, która zazwyczaj poważnie narusza moje dobre zdanie o danej serii. Zero osobowości, czegoś co wyróżniłoby ją z tłumu podobnych postaci.
Na razie tyle, pewnie jakbym pomyślała to znalazłoby się tego jeszcze multum... ale nie chcę sobie psuć nastroju przypominaniem. |
_________________ ようやく君は気がついたのさ。。。
|
|
|
|
|
ari38
Takumi Fujiwara
Dołączył: 06 Lut 2008 Skąd: Ełk Status: offline
|
Wysłany: 08-02-2008, 16:24
|
|
|
Wszyscy Yoma zasługują na ścięcie! I Claymore to robią :D No i ten gość z hondy civic EG6 z Tau Man Chi D który zaproponował dla Takumiego wyścig Gumatape, ale nasz dzielny dostawca sera okazał się być bardziej sprytny mimo że jego auto miało RWD :P :D
Cytat: | Oooo taaak... Raki z Claymore. To jest to czego nie mogę znieść. Płaczliwość, zero oryginalności, jakichś interesujących cech charakteru. W dodatku ta postać zbyt często wtrąca się w środek jakiejś całkiem interesującej akcji, psuje całe napięcie i powoduje u mnie rozstrojenie nerwowe. |
a moim zdaniem Raki wprowadza bardzo fajne momenty wzruszenia, jak np wtedy gdy Clare musiała zabić Elen... Co kto lubi :) |
_________________ Budda jest bogiem, prędkość nałogiem, technika podstawą, drifting zabawą.
|
|
|
|
|
krew_na_scianie
kościsty seksapil
Dołączyła: 23 Gru 2007 Skąd: Bełchatów/Łódź Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 11-02-2008, 14:04
|
|
|
Moja pierwsza myśl: główny bohater Code Geass! Jak ja go nie lubię (choć za dużo to się go nie naoglądałam - ale wystarczająco by go "pokochać") to aż można o tym poemat napisać. Nerwy mi drgają na sam jego widok..Kojarzy mi się on z dzieckiem a za bardzo nie przepadam za dziecięcymi postaciami. Oczywiście wyjątki potwierdzają regułe ale w tym przypadku tak nie było.
Dziwi mnie, że tylko tyle pamiętam irytujących postaci. Narazie pozostane przy moim powyższym "idolu" :) |
_________________ "Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie." |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|