Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Dubbing, lektor czy napisy? |
Wersja do druku |
Harima
Dołączył: 17 Cze 2008 Status: offline
|
Wysłany: 21-06-2008, 19:10
|
|
|
Wcześniej oglądałem anime tylko z polskimi napisami jednak teraz przerzuciłem się na angielskie suby, ponieważ chcę podszkolić mój english^^ |
_________________
|
|
|
|
|
Asayama
Św. Mikołaj
Dołączył: 21 Maj 2008 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 22-06-2008, 16:32
|
|
|
Dla mnie obojętnie... czy dubbing, czy napisy, czy lektor... byleby było dobrze zrobiony. |
|
|
|
|
|
Tatankamunakoda
Dołączył: 01 Lip 2008 Status: offline
|
Wysłany: 01-07-2008, 10:00
|
|
|
Asayama cos w tym jest... ale niezupelnie!
Z reguly nie ma dobrze zrobionych 'zamerykanizowanych' dabingow... Rzeklem.
Najbardziej lubie napisy. Sa najlepsze, i pozwalaja nam sie bardziej dokladnie wczuc w wizje autora danego anime.
Harima! O tototo! To mi sie podoba :). Ucz sie, ucz. |
|
|
|
|
|
de99ial
Big Bad Wolf
Dołączył: 01 Lip 2008 Skąd: Lublin Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
Veritas
Panties, Panties, Panties
Dołączył: 11 Lip 2007 Skąd: England, Preston Status: offline
|
Wysłany: 01-07-2008, 13:56
|
|
|
Definitywnie.. musi być przede wszystkim oryginalna ścieżka - wraz z softsubem bądź hardsubem angielskim, nie trawię polskich napisów z wielu powodów (głównie z takiego, że polacy mają to do siebie, iż tłumaczą jak krzywe kaczki.. mogę nawet i podać przykład.. albo i paręnaście - niech mi ktoś wytłumaczy od kiedy Zniknięcie znaczy Klątwa, bądź ogłuszenie śmierć? wplećmy to w całe zdanie które jest źle przetłumaczone i mamy zupełnie nową wersje tegoż anime)
A odnośnie Polskiego lektora to cóż.. sytuacja tak jak z napisami - więc powiem ,,wolę bez" : ) |
_________________ "Please don't worry, Mister, I only came here to obliterate you- not rob you." |
|
|
|
|
Tikula Amarie
Żona swoich mężów
Dołączyła: 28 Cze 2008 Skąd: Spod książek Status: offline
|
Wysłany: 01-07-2008, 16:11
|
|
|
Zdecydowanie oryginalna ścieżka - oglądanie anime z dubbingiem (wszystko jedno czy polskim, czy angielskim) jest jakieś takie niepełne. Przynajmniej dla mnie. Czuję się, jakby mnie coś omijało. Poza tym zgadzam się z de99ial:
Cytat: | Nikt tak dobrze nie podkłada głosów jak japońscy seyiu. Po prostu słychać to zaangażowanie. |
Tak, to dokładnie to :D
Lektor zawsze mnie strasznie denerwuje, więc pozostają mi napisy. I tu, podobnie jak Veritas, wolę te angielskie. Bo te polskie są najczęściej nie tylko z błędami czysto tłumaczeniowymi, ale i okropnymi bykami ortograficznymi. Mam ochotę wziąć czerwony mazak i poprawiać to wszystko na monitorze XD Poza tym czasami są teksty, które tłumacze stosują z uporem maniaka, a które powodują u mnie dreszcze. Kiedy po raz dziesiąty wyświetliło mi się "nie nie doceniaj mnie!", miałam ochotę krzyczeć. Jakby nie istniało słowo "lekceważyć" oO
Często szukam napisów polskich z nadzieją, że będą dobre - i owszem, zdarzają się, ale żałośnie rzadko.
Więc napisy, ale angielskie. |
_________________ Pyaar dosti he - love is friendship. |
|
|
|
|
de99ial
Big Bad Wolf
Dołączył: 01 Lip 2008 Skąd: Lublin Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
Lewel@
Dołączyła: 30 Lip 2008 Status: offline
|
Wysłany: 30-07-2008, 09:44
|
|
|
Najlepsze dla mnie są napisy, ale wyjątki oczywiście się zdarzają ;)
Polski dubbing niestety staje się coraz gorszy, bez żadnego wyczucia, zwłaszcza te wszystkie kreskówki... To jest straszne, że do tego dubbingu, zabierają się osoby, które rzekomo robią to dobrze i jeszcze się im za to płaci.
Drażni mnie, że ciągle w dubbingu polskim pojawiają się Ci sami aktorzy.
Osobiście uważam, że do tego powinny być casting'i, ogłoszenia, nie wiem... A wciąż podkładają głosy te same osoby. Nie wiem, nie znam się na tym, ale to jest straszne w co drugim filmie słychac te same głosy.
W tym przypadku mogę mówić niestety tylko o kreskówkach, np. tych Jetix'owych, więc...
Lektor.
Przyznam, że nigdy nie oglądałam anime z lektorem ^^'
Ale myślę, że dałoby się znieść, zwłaszcza, że w ten sposób jednak słyszy się orginał, ale można też odejść na chwilę od telewizora, a nie siedzieć i się cały film wpatrywać w napisy.
Ale i tak napisy lubię najbardziej.
Wtedy doskonale słyszać orginał, wsłuchać się w nie, a to jednak co innego niż słuchanie drętwego lektora, który wbrew pozorom nie wyrazi tych emocji...
Myślę, że każda forma jest dobra o ile się ktoś za to dobrze zabierze ^^ |
|
|
|
|
|
Norrc
Dołączył: 22 Kwi 2008 Skąd: 西 Status: offline
Grupy: Lisia Federacja Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 30-07-2008, 10:47
|
|
|
Lewel nigdy nie oglądałeś w telewizji Sailorek, muminków, DB, Yaiby, pokemonów, tych wszystkich karcianek jak duel-masters, kapitana tsubasy, yattamana, rycerzy zodiaku albo slayersów ?
Ja oczywiście po japońsu z ang/pol subami. Czasem z młodszą siostra obejrzę coś z lektorem i nawet można się przyzwyczaić po kilku epizodach. |
_________________
|
|
|
|
|
Lewel@
Dołączyła: 30 Lip 2008 Status: offline
|
Wysłany: 30-07-2008, 12:05
|
|
|
LewelA. OglądaŁAM ^^
Ale nie Sailorki, nie DB, nic z tych rzeczy...
Tylko Muminki i Pokemony, nic więcej. SM poznałam dopiero jak miałam 12 lat, dwa lata temu xD |
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 04-08-2008, 18:37
|
|
|
Poniektórzy się ucieszą - według tego, co pisze Dziennik telewizja ma zamiar zastąpić lektora napisami :) |
|
|
|
|
|
xXXx
Dołączyła: 14 Lis 2008 Status: offline
|
Wysłany: 14-11-2008, 21:14
|
|
|
dubbing jest dobry, ale tylko w filmach animowanych typu Shrek......
hmmm.....z lektorem byłam zmuszona oglądać na polsacie Sailor Moon, ale i tak byłam jeszcze mała więc nie robiło mi to różnicy
Ostatecznie i tak wolę napisy, nie wyobrażam sobie słuchać kiczowatych lektorów czy w ogóle niedopasowanych głosów do postaci w dubbingu...... a zresztą podoba mi się japoński ;]
No i polecam czasem pooglądać sobie z angielskimi napisami, to jest przydatne ;) |
|
|
|
|
|
Ravel
Dołączył: 15 Lis 2008 Status: offline
|
Wysłany: 15-11-2008, 23:01
|
|
|
Ja oglądam wyłącznie wersje w języku japońskim z napisami, chyba że leci coś w TV z lektorem to nie narzekam. Najczęściej korzystam z polskich napisów, angielskich używam wyłącznie w celu nauki tego języka. |
_________________
|
|
|
|
|
Mati49
Dołączył: 04 Gru 2008 Status: offline
|
Wysłany: 04-12-2008, 21:14
|
|
|
Napisy są najlepsze. |
|
|
|
|
|
Gosc
Gość
|
Wysłany: 11-12-2008, 14:39 Re: Dubbing, lektor czy napisy?
|
|
|
rafal napisał/a: | Według mnie dobre pytanie, gdyż bliżej się o to nie martwiłem. Teraz pare argumentów za no i przeciw:
- Dubling (podkładanie głosu do postaci przez aktorów dla filmów i bajek zagranicznych, w celu przetłumaczenia na język ojczysty widza); powiem krótko, jeżli będą dobrze dobrane głosy nie mam nic przeciwko
- Lektor (jedna osoba tłumacząca mowe wszystkich postaci na język ojczysty widza); jeżeli dubling jest do kitu to wole już lektora, który ma miły i przyjemny głos. Podczas mowy lektora słychać oryginalne głosy bohaterów.
- Napisy; Zdecydowanie ze wszystkich form tłumaczenia lubie napisy. Wszystkie dzwięki są oryginalne i nie ma szans, aby coś schrzaniono (źle dobrane głosy, nie miły dla słuchu lektor)
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? |
Ja uważam, że oryginał czyli RAW rządzi w ostatecznosci mogą byc napisy byleby się dało je jakoś zasłonić(ewentualnie jak coś jest w języku jakiego nie znam typu francuski, chiński czy koreański to napisy), nie trawie lektora i dubbingu(za wyjątkiem bajek w stylu shrek często polski dub jest lepszy niż orginał). |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|