Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Dubbing, lektor czy napisy? |
Wersja do druku |
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 11-12-2008, 15:16
|
|
|
Z zasady wole napisy, choć nie zawsze jest to wygodne - zwłaszcza gdy na ekranie sporo się dzieje i człowiek nie chce za bardzo rozpraszać uwagi. Miałem tak przy Code Geass, gdzie mniej więcej połowę epizodów obejrzałem z angielskim dubbingiem, a drugą połowę z napisami. Zdecydowanie wygodniej było w tym pierwszym wypadku. W zasadzie jeżeli dubbing jest dobry, to mi nie przeszkadza, może spokojnie występować zamiast napisów. Z lektorem natomiast dotychczas nie spotkałem się w anime. Może i dobrze, bo w wszelakich produkcjach filmowych nigdy go nie trawiłem. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Karasunaki
A'arab Zaraq
Dołączył: 09 Gru 2008 Skąd: ze Skorup Netzach Status: offline
|
Wysłany: 11-12-2008, 16:48
|
|
|
de99ial napisał/a: | Zdecydowanie zawsze i wszędzie oryginalna ścieżka dialogowa z napisami.
Jeśli chodzi o anime to tym bardziej. Nikt tak dobrze nie podkłada głosów jak japońscy seiyū. Po prostu słychać to zaangażowanie. |
Dobrze gada! Karczmarzu piwa mu, a żywo!
Polski dubbing
Co tu dużo gadać - irytuje cholernie. Szczególnie gdy głosu użycza 5-6 aktorów i w jednym odcinku (czy filmie)kilka postaci posiada ten sam głos. Jeśli chodzi o zaangażowanie to de99ial powiedział krótko, a dosadnie - w pełni się zgadzam.
Polskie napisy
Lubie polegać na własnych umiejętnościach jeżeli chodzi o język. Zawsze kręcę nosem na polskie tłumaczenia, bo nie zawsze jest dokładne.
Angielskie napisy
To co tygryski lubią najbardziej. Nie przeszkadzają, ani drętwe jęki polskich aktorów, ani "pseudo tłumaczenia" wypocone przez "pseudo tłumaczy". Najlepszy wybór dla osoby, której podoba się język japoński (ja!).
Lub uważa, że japonki mają kjuuuut głosiqi! xD |
_________________ Do what thou wilt shall be the whole of the Law
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 11-12-2008, 17:10
|
|
|
Cytat: | awsze kręcę nosem na polskie tłumaczenia, bo nie zawsze jest dokładne. |
Zdajesz sobie sprawę, że nic nie przeszkadza temu, by angielskie tłumaczenie też nie było dokładne? |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 11-12-2008, 17:25
|
|
|
Keii napisał/a: | Zdajesz sobie sprawę, że nic nie przeszkadza temu, by angielskie tłumaczenie też nie było dokładne? |
I jak - jako, że lubię czasami szperać w dużo starszych postach - wykazywał wa-totem, często dokładne nie jest. Umówmy się jednak, że między polskimi a angielskimi fansubami istnieje duża przepaść. Tutaj chyba wchodzi kwestia tego, że nasi 'fansubberzy' bardzo często słabo znają swój język, a co dopiero obcy...
Co do wyższości japońskiego dubbingu nad angielskim nie zgodzę się. Przykro mi, ale jak słyszę engrish, to zgrzytam zębami. Japończycy po prostu po angielsku w większości mówić nie umieją i kaleczą ten język okrutnie. Nie, żeby inne języki europejskie umieli lepiej - że też przypomnę niemiecki Asuki z Neon Genesis Evangelion - sam z niemieckim jestem raczej mocno na bakier, więc skoro ja zauważam takie rzeczy... zdarzają się oczywiście perełki, jak parę piosenek w Legend of the Galactic Heroes, ale i tutaj po głębszym sprawdzeniu okazalo się, że były śpiewane przez japonkę urodzoną w USA. |
|
|
|
|
|
Madziam
Dołączyła: 15 Gru 2008 Status: offline
|
Wysłany: 19-12-2008, 18:06
|
|
|
Nie przepadam ogólnie za dubbingiem , ale są oczywiście wyjątki.
Najbardziej lubię filmy z napisami...
A anime jedynie z napisami, uwieeelbiam słuchać oryginałów xP Lektor to cholerny zagłuszacz w takim przypadku. |
|
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 19-12-2008, 20:16
|
|
|
Ja z zasady wybieram anime z japońskim dubbingiem z angielskimi napisami. I jak na razie dobrze na tym wychodze. Ewentualnie mogą być polskie napisy - jednakże to rzadko, ponieważ nasz język ojczysty znam na tyle, aby zgrzytać zębami przy co większych wpadkach ;)
Jeśli zaś czegoś takiego nie znajdę szybko i nie chce mi się szukać - może być jakakolwiek, poza "cudownymi lektorami". Słuchanie piętnastu postaci mówiących jednym głosem, wypranym z wszelkich emocji bardzo mnie irytuje - i dla własnego zdrowia psychicznego z dwojga złego wybrałbym wyłączenie wszelakiego dźwięku. |
_________________
|
|
|
|
|
Rohas
Dołączył: 24 Gru 2008 Status: offline
|
Wysłany: 26-12-2008, 10:50
|
|
|
Dubbing japoński + napisy polskie (czasem angielski, gdyż moja średnia znajomość tego języka nie pozwala mi na komfortowe oglądanie anime ;d). |
_________________ Moje Anime |
|
|
|
|
Sumiko
Kuroi Tenshi
Dołączyła: 28 Gru 2008 Skąd: Other Dimension Status: offline
|
Wysłany: 28-12-2008, 12:58
|
|
|
Raz, może dwa, zdarzyło mi się oglądać anime z polskim dubbingiem... załamka trzymała mnie dobrych parę godzin... może to dlatego że wcześniej miałam przyjemność to samo anime oglądać z angielskimi subami, więc ta opcja jak dla mnie kategorycznie odpada.
Najlepszym rozwiązaniem jak dla mnie jest dubbing japoński + polskie lub angielskie napisy.
Z tym, że niektóre polskie suby pozostawiają wieleee do życzenia. Na szczęście na tyle dobrze znam angielski, że przy tych najgorszych przypadkach nie jestem zmuszona przezywać palpitacji serce...
A to, że powolutku zaczynam się zaznajamiać z językiem japońskim to zupełnie inna bajka... ;) |
_________________ Tak to już bywa, że kiedy człowiek ucieka przed swoim strachem, może się przekonać, że zdąża jedynie skrótem na jego spotkanie... |
|
|
|
|
Kon
Wanna die?
Dołączył: 27 Gru 2008 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
|
Wysłany: 28-12-2008, 13:07
|
|
|
najlepsze są napisy, bo lektor mnie denerwuje a jak słysze dubbing angielski to mnie krew zalewa :D |
_________________ Nie mówcie mojej mamie że jestem otaku :P |
|
|
|
|
aoc
Dołączył: 21 Lis 2008 Skąd: z Polski Status: offline
|
Wysłany: 28-12-2008, 13:08
|
|
|
Jako , że dubbingu nie znoszę to preferuję japońskie audio z angielskimi , ewentualnie polskimi napisami . Nie ma to jak oglądać anime w "oryginale" . Raz mi się zdarzyło oglądać Armitage z francuskim dubbingiem ... było to straszne :) |
|
|
|
|
|
Altramertes
Dołączył: 28 Gru 2008 Skąd: Opoczno Status: offline
|
Wysłany: 28-12-2008, 19:28
|
|
|
Osobiśście preferuje napisy i to w języku angielskim, a to z powodu średniej jakości polskich translacji. Oczywiście znajdzie się pozycja czy dwie z dobrym subbingiem w naszej rodzimej mowie, ale to niestety wyjątki. Swojego czasu lubiłem lektora, ale z czasem zrozumiałem, że nie oddaje to atmosfery wielu scen i kwestii poruszanych w anime. |
|
|
|
|
|
Dred
Policenaut
Dołączył: 07 Lis 2008 Status: offline
|
Wysłany: 28-12-2008, 19:50
|
|
|
Ja lubię oglądać anime z polskim dubbingiem. Niestety, najczęściej są one tworzone do serii przeznaczonych dla młodszego widza, a te mnie mało interesują.
Lektor, owszem zdarza się. Ale rzadko. Najczęściej, jak kupuję anime od Anime Gate lub z gazety Kino Domowe.
Najczęściej zdarza się kompilacja: angielskie napisy, dubb japoński, albo dubbing angielski. Od czasu do czasu polskie napisy. |
_________________ Znajdźcie sobie świry uczciwą pracę zamiast przebierać się w czyjeś stare łachy i powtarzać w kółko: "Patrzcie jestem głupim średniowiecznym bucem i mam make up i obcisłe rajtuzy" |
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 03-01-2009, 00:07
|
|
|
Jak dla mnie anime musi być po japońsku z polskimi napisami. Polski dubbing odpada całkowicie. Jedyne kiedy przebolałem angielski dubbing w tle to jak zaledwie 3 dni temu obejrzałem całe Elfen Lied. Dla tego anime przetrzymałbym nawet włoski dubbing. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
Sawassas
Pan ^_^
Dołączył: 26 Lut 2008 Status: offline
|
Wysłany: 04-01-2009, 12:02
|
|
|
Ja już się do polskich napisów przyzwyczaiłem i nie lubię wszelakie inne sposoby, chociaż moze spróbuję sprawdzić swój angielski. Polski dubbing nie podchodzi mi zbytnio, bo już prawie w każdym filmie dubbanym na polski są te same głosy w kliku postaciach. Jak kiedyś obejrzałem kilka odcinków Naruto na Jetixie... oż kurde. Najbardziej mnie przeraziło, że tytułowy bohater, w przeciwieństwie do oryginału, mówił z mniejszym przejęciem i nie okazywał w głosie tych emocji. W pewnym momencie było to tylko czytanie tekstu. |
|
|
|
|
|
Reiketsu
Web Assassin
Dołączył: 05 Sty 2009 Skąd: Bezdenna otchłań surrealnego świata internetu. Status: offline
|
Wysłany: 05-01-2009, 18:19
|
|
|
Japońskie audio, angielskie hardsuby. Znieść mogę również RAW (większość treści zwykle do mnie trafia). Cała reszta odpada, spada, rozpada i gnije. |
_________________ Przestrzeń na sprzedaż. W tym oto poczesnym miejscu może zawisnąć zdjęcie twojego chomika już za 19.99! |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|