Po jakiemu ogladacie anime? |
Wersja do druku |
Assalith
Dołączyła: 04 Sie 2008 Status: offline
|
Wysłany: 04-08-2008, 22:09
|
|
|
dla mnie z przyzwyczajenia japonski(innego nie zniose) i polskie napisy:P angileskie tez moga byc napisy ale niektorych rzeczy moglabym nie zrozumiec stad preferuje polski:)
Zdania rozpoczyna się od wielkiej litery, stosowanie przecinków również jest wskazane. Bardzo proszę o zachowywanie zasad poprawnej pisowni.
- Teukros |
|
|
|
|
|
krejd
Uaaa :P
Dołączył: 05 Sie 2008 Status: offline
|
Wysłany: 05-08-2008, 18:17
|
|
|
Anime oglądam głównie z angielskimi hardsubami, z oryginalną ścieżką dźwiękową. Nie wyobrażam sobie robić zresztą tego inaczej. Te wszystkie smaczki przygotowane przez grupy przygotowujące fansuby są naprawdę miłe. Openingi, endingi, karaoke, przypisy - na próżno tego szukać w polskich napisach.
Zanim jeszcze zacząłem oglądać anime (a nie tak dawno zacząłem) - w miarę potrafiłem porozumieć się po angielsku, jednak wszystkie filmy - oczywiście te legalnie pobrane z sieci - oglądałem z polskimi napisami. Od czasu kiedy przerzuciłem się na serial "Two and a half men" w którym wszystkie napisy jakie pobierałem były niedopasowane czasowo, zdecydowałem, że prościej będzie oglądać to w oryginale. No i tak mi została "miłość" (?) do angielskich napisów, bo okazało się, że dialogi i tak rozumiem :). |
|
|
|
|
|
de99ial
Big Bad Wolf
Dołączył: 01 Lip 2008 Skąd: Lublin Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
Tjord
Dołączył: 04 Sie 2008 Skąd: Śląsk Status: offline
|
Wysłany: 06-08-2008, 22:49
|
|
|
Osobiście preferuję klasyczną kombinację japońskie głosy + angielskie napisy, aczkolwiek od czasu do czasu dla podszkolenia języka Szekspira biore sobie na warsztat angielski dubbing. Niemniej słysząc Angielskiego Leloucha, aż spadłem z krzesła :)
O Polskich napisach mam bardzo złe zdanie, wielu tłumaczy ma tendencję do niepotrzebnego tłumaczenia nazw własnych czy idiomów nieprzekładalnych na Polski.
Do wymienionych w temacie anime z porównywalnym poziomem do oryginału angielskim dubbingiem dodałbym jeszcze Full Metal Panic! z Chrisem Pattonem odwalajacym kawał dobrej roboty jako sgt. Sagara. |
_________________ The more beautiful and pure a thing is... the more satisfying it is to corrupt it, isn't it? |
|
|
|
|
troche_znerwicowany_ano
Gość
|
Wysłany: 10-08-2008, 16:33
|
|
|
Tjord napisał/a: |
O Polskich napisach mam bardzo złe zdanie, wielu tłumaczy ma tendencję do niepotrzebnego tłumaczenia nazw własnych czy idiomów nieprzekładalnych na Polski.
|
Tłumaczenie powinno być tak dokładne jak to tylko możliwe. To że dostajesz orgazmu na widok japońskiego słowa nie oznacza że nie należy tego słowa tłumaczyć. Również nazwy technik powinny być w miarę możliwości tłumaczone.
Sam tłumaczyłem już kilka anime i za każdym razem znajdowali się specjaliści którzy mi zarzucali takie pierdoły.
Osobiście najlepiej ogląda mi się anime z Angielskim Dubingiem(zwłaszcza Inuyasha i Hellsing pod tym względem przebijają swoje japońskie odpowiedniki - odczucie subiektywne.) Ale oglądanie anime po japońsku z angielskimi napisami także jest dla mnie bardzo przyjemne. Polskie translacje (o ile nie są tworzone moją ręką.) omijam szerokim łukiem. |
|
|
|
|
|
Virgil
Dołączył: 30 Kwi 2008 Status: offline
|
Wysłany: 11-08-2008, 15:31
|
|
|
Po ośmiu stronach tematu trudno napisać coś odkrywczego :) Oczywistym faktem jest, że najłatwiej dostęp uzyskać do kombinacji japońskie audio i angielski napisy. Czy to kombinacja lepsza czy gorsza od innych to kwestia gustu, większość się po prostu do niej tak przyzwyczaiła, że nie chce nawet słyszeć o spróbowaniu czego innego :) Ja w sumie do tej grupy też się zaliczam jeśli chodzi o polskie suby - raz widziałem próbkę tego i trauma została mi do teraz - ale to też kwestia gustu. Co do audio - jeśli jest możliwość dubbingu, to po prostu odpalam sobie najpierw jedną a potem drugą ścieżkę dźwiękową. Które głosy mnie mniej denerwują, te wybieram ;P zazwyczaj faktycznie wygrywa japoński, jak już mają postacie krzyczeć na siebie egzaltowanymi głosami, to wolę ich nie rozumieć i tylko czytać co tam chcieli przez to wyrazić. Już w sumie nie pamiętam w których seriach angielski mnie do siebie przekonał, to wymienię tylko parę: GitS, Kare Kano, GTO, ostatnio Marmalade Boy - więcej nie pamiętam chwilowo, ale w tych pozycjach zmiana języka mi jakoś nie przeszkadzała za bardzo |
|
|
|
|
|
Karl
Dołączył: 09 Sie 2008 Skąd: Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 15-08-2008, 09:20
|
|
|
Ja preferuję standardowy zestaw ( japońskie audio i angielskie napisy) jednak zgodzę się, że znajdzie się trochę wyjątków od reguły. Można do nich zaliczyć na pewno FLCL. Gdy zacząłem oglądać tą serię po japońsku jakoś od razu mnie odrzuciło i natychmiast ściągnąłem wersję angielską (co było strzałem w dziesiątkę). Chodzi tu zwłaszcza o emocje w wypowiedziach. W japońskiej wersji teksty są wypowiadane jakoś tak sztywno, w angielskiej wypada to dużo naturalniej i wręcz bardziej "animowato" :P |
|
|
|
|
|
alex
Dołączył: 12 Sie 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 15-08-2008, 17:48
|
|
|
Jeśli dostępne to japońskie audio i angielskie napisy (ewentualnie niemieckie). Ale nie toleruje po prostu angielskiego dubbingu, który niszczy (według mnie) cały klimat anime. |
|
|
|
|
|
Anginsan
Doryjczyk
Dołączył: 13 Lip 2008 Skąd: Kłodzko (Krakos) Status: offline
|
Wysłany: 15-08-2008, 20:11
|
|
|
only japońskie audio !!!
eng audio jest przerażające i w ogóle nie pasuje do klimatu anime :)
A co do napisów jeśli jest czysty odcinek to oczywiście pl sub :0
Ale standardowo eng i pl sub eng dobrze dopełnia po przez (note)
Dlaczego akurat taki wybór otóż nie za bardzo jestem zwolennikiem języka angielskiego :)
Ogarniam go lecz oglądanie komedii w z angielskim subami by mnie zabiło nie nadążał bym na sto procent z przeczytaniem i zrozumieniem
A polskiego suby z miesiąca na miesiąc są coraz lepsze zaraz więcej ludzi zaczyna rozumieć wartość ssa. i tworzą bardzo ładne napisy
Baaa nasza scena polska zaczyna wreście mieć jakieś grupy które tłumaczą pojedyncze tytuły na razie jest tego bardzo mało ale zawsze to coś !!!
Przynajmniej nie żyjemy w czasach gdzie dzieci używają translatora który tworzy napisy pod którymi potem owe dzieci się podpisują :) (hehe zdarzają się jeszcze takie wypadki ale tu już rzadkość )
Bądź co bądź anime w Polsce przeżyło swój rozkwit dzięki stacji Jetix i nie sławnemu Naruto ale to już inne bajka i zmiana tematu także kończę :)
Bardzo proszę o stosowanie w postach zasad interpunkcji, w szczególności o stawianie w odpowiednich miejscach przecinków i kończenie zdań kropką.
- Teukros |
_________________ Celuj w Księżyc ,bo nawet jeśli nie trafisz, będziesz między gwiazdami.
Nigdy nie pozbawiaj nikogo nadziei, może to wszystko, co mu pozostało. |
|
|
|
|
Norbi
Obserwator
Dołączył: 04 Sie 2008 Skąd: Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 16-08-2008, 14:37
|
|
|
Nigdy nie oglądałem anime z innym niż japoński dubbingiem i nie mam takiego zamiaru. Klimatu podkładania głosów przez seiyuu żaden inny dubbing nie zastąpi. Jeśli chodzi o napisy to gdy tylko są to z polskimi ogląda mi się wygodniej(chociaż tak czy siak lepiej w niektórych przypadkach spoglądać na angielski sub, bo niektóre polskie suby mają tak poprzekręcane znaczenie słów, które niby znaczą to samo, ale wydźwięk jest całkowicie inny), ale to nie jest dla mnie takie ważne, gdyż z angielskim radzę sobie bez żadnego problemu. Czasami jeśli takich "babolów" jest więcej to rezygnuję z polskiego suba i zostawiam angielski. Inna sprawa że często w przypadku nowszych, albo mniej znanych anime polskie suby wychodzą(jeśli w ogóle) ze sporym opóźnieniem, więc wtedy spokojnie zostaję przy angielskich napisach. |
|
|
|
|
|
Asthariel
Lis
Dołączył: 10 Kwi 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 19-08-2008, 17:01
|
|
|
ZAWSZE oglądam z jap. dubbingiem, i nie wyobrażam sobie jakiegokolwiek innego. Choć swoją drogą ciekawe - kto użyczałby głosu w polskiej wersji CG, i ile ofiar śmiertelnych wśród fanów by z tego wynikło? |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 19-08-2008, 18:16
|
|
|
Cytat: | Klimatu podkładania głosów przez seiyuu żaden inny dubbing nie zastąpi. |
Cytat: | ZAWSZE oglądam z jap. dubbingiem, i nie wyobrażam sobie jakiegokolwiek innego. |
Polecam obejrzeć Lady Oscar z niemieckim dubbingiem - bije na łeb, na szyję japoński. Tego rodzaju serie brzmią parszywie nienaturalnie po japońsku. |
|
|
|
|
|
Norbi
Obserwator
Dołączył: 04 Sie 2008 Skąd: Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 19-08-2008, 19:06
|
|
|
Bardzo możliwe, przyznaję że jeszcze nie miałem większej styczności z seriami w podobnym klimacie. A na Lady Oscar nigdy nie wpadłem gdyż nieczęsto oglądam anime tak wiekowe. Inna sprawa że ja bym nie strawił całej serii po niemiecku (nawet muzyki śpiewanej po niemiecku nie jestem w stanie słuchać, poza kilkoma wyjątkami), ale nie wątpię że brzmi to dużo naturalniej w tego typu anime niż w języku japońskim. |
|
|
|
|
|
Tatankamunakoda
Dołączył: 01 Lip 2008 Status: offline
|
Wysłany: 19-08-2008, 19:53
|
|
|
Ja ogladam anime tylko i wylacznie w jezyku oryginalnym czyli japonskim. Napisy mam w jezyku angielskim. Tym sposobem i wilk syty i owca cala :).
Pozdrawiam! |
_________________ :) b^_^d :) |
|
|
|
|
Doktor J
The Mad Scientist
Dołączył: 02 Lip 2008 Skąd: Poznań Status: offline
|
Wysłany: 21-08-2008, 22:52
|
|
|
Norbi - a znasz może openingi z niemieckiej Sailor Moon? Totalnie przerobione na styl techno czy elektroniczny. Śpiewał zespół Super Moonies. Pamiętam jak oglądałem na Super RTLu. |
_________________
|
|
|
|
|
|