Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Ocena najnowszych rozdziałów mang [SPOILERY] |
Wersja do druku |
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 15-01-2010, 16:49
|
|
|
Kimi ni Todoke 28
Yhym, Walentynki.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Zachowanie naszej dwójki było jak zwykle na porządku dziennym, czyli od początku było niemal pewne, że Sawa nie odważy się dać Kaze czekoladek i że on będzie zazdrosny, jak zobaczy, że wszyscy dostali tylko nie on, ale zamiast do niej zagadać czy coś, będzie sobie miał cichą nadzieję, że może jednak... Cóż, staram się nie przywiązywać zbytniej uwagi do zachowania głównych bohaterów, coby się nie denerwować (mangę czytam tylko i wyłącznie ze względu na świetne postaci drugoplanowe), ale muszę przyznać, że wewnętrzny monolog Sawako w toalecie zniszczył mnie doszczętnie – ”Ojej, Kazehaya dostał już dzisiaj dużo czekoladek, a co jeśli po moich za bardzo wzrośnie mu poziom cukru we krwi, blablabla...” . . . =='
Aczkolwiek w tym rozdziale pojawiła się jedna jedyna iskierka nadziei na ożywienie relacji SawaxKaze. Ten chłopak, z którym przez chwilę rozmawiała Kurumi - czyżby potencjalny rywal dla Kazehayi? Oby, oby, bo może wtedy ten ciemnomózg przestanie grać wstydliwego, grzecznego chłopczyka i W KOŃCU weźmie się do roboty... |
|
|
|
|
|
pestis
żuk w mrowisku
Dołączyła: 26 Kwi 2007 Status: offline
|
Wysłany: 15-01-2010, 22:25
|
|
|
Kimi ni Todoke rozdz. 28
Mhm, walentynki...
Bo czymże byłby szojec bez tego idiotycznego święta...
Do tej pory mangę czytało mi się gładko, Sawako nie irytowała mnie tak jak w anime, fabuła szła jakoś sprawniej, nie pojawiały się do granic możliwości rozciągnięte ochy achy i wzdychania, no i jak bardzo by się autorka nie starała, czarnym tuszem ciężko zrobić różowe bąbelkowe tła.
Więc dlaczego musiała zepsuć to całkiem pozytywne wrażenie takim tragicznym rozdziałem? Do walentynek mam uraz po Skip Beat!, ale tu nie było lepiej (choć zapewne krócej). Właściwie po pierwszym kadrze można było przewidzieć jak to się skończy.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Ach dam czekoladki Kazehai, oh idę, nie idę, idę, dam, nie dam, daję - o nie! ktoś już mu daje, to nie... ja nie daję, poczekam, o dam teraz..O nie!...Kurumi!... to nie daję, poczekam..dam, nie dam, dam.
Tyle kombinowania, żeby na końcu sobie odpuścić i nie dać - bo to złe czekoladki były, pełne UKRYTYCH INTENCJI. O matko.
Co do opieszałości Kazehai - to mnie akurat zupełnie nie dziwi, gdybym ulokowała swoje uczucia w takim emocjonalnym klocku jak Sawako, też miałabym wątpliwości czy ujawnianie się z czymkolwiek ma najmniejszy sens.
On jej powie, że ją kocha, ona i tak nie zrozumie... |
_________________ SteamwillriseEsteemwillrise. |
|
|
|
|
Lain
Dołączyła: 10 Maj 2003 Status: offline
|
Wysłany: 22-01-2010, 22:15
|
|
|
Skip Beat 151 – Taki sobie rozdział przejściowy, najlepszy jest Lory i jego wąż. Love Me Section dostaje jakieś zadanie. Mam nadzieję, że Walentynki w końcu się skończą. Nie mam nic przeciwko super długiemu schodzeniu się Kyoko i Rena, mojej ulubionej pary z Glass Mask i tak nie przebiją, ale ten wątek Walentynek ciągnie się już za długo, nudne się to zrobiło. |
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 22-01-2010, 22:39
|
|
|
Vinland Saga 61 - ha! nareszcie dostałem datę i ustaliłem sobie setting VS.
Otóż many rok 1015 - dzielny Kanut II Wielki robi siekę w Anglii. Nie można tu pominąć faktu, że Kanut ma polskie pochodzenie. Jego matką była siostra Bolka Chrobrego (nie daleko pada jabłko od jabłoni. Pani spaliła kandydata na swojego męża pod pretekstem "Bo nie będzie mi byle król zawracał łba". Żona Swena, oficjalna królowa Szwecji, Norwegii i Danii. Szkoda, że nie ma jej w mandze). W nowym epie przenosimy się z farmy z powrotem do Anglii. Gdzie oglądamy jak Kanut tępi nieposłuszne wojsko i uciska lordów, którzy nie chcą mu się podporządkować. Oczywiście Thorkell utrudnia wszystko swoim zachowaniem (Ten pan akurat pochodzi z wyspy Wolin).
Berserk 310 - nuuuuda. Miura musi się wymyślić dalszy ciąg akcji, bo te fillery są mało ciekawe. |
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 25-01-2010, 15:58
|
|
|
Kimi ni Todoke 29
A więc jednak...
- Spoiler: pokaż / ukryj
- ...pojawił się rywal dla Kazehayi.
Gut, pokładam w Kento spore nadzieje, może trochę ożywi tę rozmemłaną atmosferę. Chociaż biorąc pod uwagę charakter Kaze oraz zdolność Sawako do pojmowania rzeczy w zakresie relacji międzyludzkich i uczuciowych, może wyjść z tego jakaś katastrofa... Cóż, jeśli nie przedramatyzują tego wątku, to może z tego wyjść coś ciekawego. Niech coś się w końcu ruszy do przodu, bo czytanie 40-stronicowych rozdziałów o wewnętrznych zmaganiach Sawako powoli staje się nudne. |
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 26-01-2010, 19:21
|
|
|
Black Lagoon 77
Okazuje się, że poprzedni rozdział wreszcie zakończył historię o pewnym wściekłym psie. Teraz dowiadujemy się, że Rockowi w ramach wdzięczności za "udział" we wspomnianych wydarzeniach...
- Spoiler: pokaż / ukryj
- ...zostało złamane żebro. Aua. Strony najwyraźniej nie były zadowolone, gdy odkryły, że jego plan choć skuteczny i uszczęśliwiający wszystkich opierał się na bardzo kruchych podstawach. Benny przyznaje, że Rock i tak miał mnóstwo szczęścia, że skończyło się tylko na żebrze.
Tymczasem do Roanapury wraca dziewczyna Benniego. Stworzenie wybitnie irytujące, ale przyznaję, że niektóre jej odzywki były piękne (kłótnia z barmanem!). Na dodatek przywiozła kogoś ze sobą. Czyżby załoga miała się powiększyć o kolejny nabytek? |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
CainSerafin -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 27-01-2010, 20:00
|
|
|
Vagabond rozdział 288
Akcja pędzi w kierunku słynnego pojedynku Sasakiego Kojirou z Miyamoto Musashim, a to trochę dziwne bo dotychczas autor starał się przedłużać akcję jak tylko się dało. No ale skoro tytuł ma się zakończyć jeszcze w tym roku, to wydaje się to konieczne. W każdym razie obecny rozdział skupił się głównie na Matahachim i prowadzonej przez niego opowieści. Poza tym, tak naprawdę, niewiele się działo. =="
Deadman Wonderland rozdział 28
Tym razem poza dużą dawką emocenia się zaserwowano nam kilka bezsensownych sytuacji (atak który wybija dziurę w podłodze jedynie "draska" Gantę, trucizna działająca znacznie wolniej niż normalnie, boksowanie Senjiego pomimo gipsu na ręce). Na szczęście zakończenie rozdziału wskazuje na to że akcja w najbliższych rozdziałach wreszcie ruszy naprzód i być może wyjaśni się kilka tajemnic, choć na radykalną poprawę poziomu chyba nie ma co liczyć. A szkoda, bo pierwsze tomy zapowiadały naprawdę świetny tytuł. |
|
|
|
|
|
Canis
Dołączył: 08 Mar 2009 Skąd: Rzeszów Status: offline
|
Wysłany: 28-01-2010, 00:19
|
|
|
Naruto 480
Tym razem Sasuke mnie przeraził. Wiedziałem, że ostatnio zdziczał, ale tym razem przeszedł sam siebie. Naprawdę było widać ciemność w której się pogrąża.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Aby poświęcić Karin... Wiem, że wiele osób jej nie lubi, ale ja ją darzyłem sympatią. Była wierna Sasuke. Na pewno nie zasłużyła na tak straszny los. Choć jeszcze nie jest pewne czy zginęła, w końcu Sasuke kazał się jej nie ruszać, może ominął witalne punkty.
Co do Danzo, to mam mieszane uczucia. Z jednej strony go nienawidziłem, z drugiej robił wszystko dla wioski liścia. W każdym razie plan aby złapać go w genjutsu był świetny.
Ale tym co najbardziej mi nie daje spokoju jest prawe oko Sasuke. Od połowy chaptera jest non-stop "zamglone". Progresja w ślepocie?
Rozdział bardzo udany i szokujący, 8/10 |
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 28-01-2010, 21:32
|
|
|
Tegotygodniowe odsłony są... fazowe. To chyba najlepsze odkreślenie.
Naruto 480
Pod koniec długiej walki
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Karin zostaje wzięta jako zakładniczka. Sasuka stwierdza, żeby się nie ruszała, po czym przebija ją. Szanse, że dziewczę to przeżyło wynoszą 50%. Sasuke to nie jest rozsądne tak traktować ograniczone zasoby ludzkie.
I trochę zgrzytało, że Danzo zdążył pomyśleć, że przebito mu serce, mimo że powinno go to od razu zabić.
One Piece 580
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Ace jest wolny! Mamy piękny pokaz współpracy "braci". Za to Białobrody, cierpiący na syndrom długiej sceny śmierci, postanowił (w końcu!) w ostatnich chwilach życia dać Marines wycisk. W następnym rozdziale zapowiada się rozwałka.
Fairy Tail 168-169
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Po nagłym zniknięciu gildii dowiadujemy się kto i w jakim celu to zrobił. Jak na razie pomysł i motywacja brzmią abstrakcyjnie, zobaczymy jak to rozwiną. Poza tym zmiana charakterów postaci ma pewien potencjał. Gray w tonie koszul był boski.
Absolutnie rozbroiła mnie za to Lucy w wersji
- Spoiler: pokaż / ukryj
- badass. Boję się teraz pomyśleć co się w takim razie stało z Erzą...
KHR 275
O.O
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Byakuranowi wyrosły skrzydła... i widać, że mają zły wpływ na jego mózgownicę, bo zaczyna głośno mówić o tym jaki to z niego nadczłowiek. Oczywiście chwilowo wyciera głównym bohaterem chodnik (czytaj używa zgodnie z instrukcją).
I wyjątkowo nie podoba mi się, że wszystkie pozostałe postacie mają teraz służyć wyłącznie za komentatorów. O ile przy grze było to zrozumiałe, tak teraz denerwuje. Ghost wysysający wszystkim płomienie jest naciągany - w końcu niektóre postacie miały pełną moc i co? Wystarczy, że jeden widmowy nudysta przemaszerował sobie przez pole walki i oni są już bezużyteczni? Głupie ograniczenia mocy... |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
Lain
Dołączyła: 10 Maj 2003 Status: offline
|
Wysłany: 07-02-2010, 20:37
|
|
|
Kimi ni Todoke 35
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Kazehaya w końcu wyznał Sawako, że ją lubi, ale on i tak nie zrozumiała.
Skip Beat 152 - Walentynki się skończyły, w końcu! Szkoda tylko że dalej nie wiadomo co dostał Ren na urodziny. Ogólnie wygląda na rozdział tranzytowy do od dawna oczekiwanego BJ arc, czyli mroczny Ren, wyglądający jak syn Alucarda, nadchodzi :) |
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 10-02-2010, 13:19
|
|
|
Berserk 311 RAW - wygląda na to, że manga wyjdzie na prostą. Załoga schodzi na suchy ląd.
Gundam Unicorn ch1 - Kshatriva... *__* Zeon dostał chyba najfajniejszego mecha ever. Zawsze twierdziłem, że Gundamy wyglądają marnie przy produkcji Zeonu, ale to jest zwyczajnie fantastyczne. Połączenie Sazabi i Qubeley, moich ulubionych mechów, z małą nutką dekadencji. Co do mangi, to mamy dopiero wstęp. Kreska nawet przyzwoita. |
|
|
|
|
|
CainSerafin -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 12-02-2010, 19:14
|
|
|
Berserk rozdział 311
Incydent z piratami zakończył się szybko, po czym załoga razem z Gutsem i jego drużyną zatrzymują się na najbliższej wyspie by dokonać napraw i uzupełnić zapasy. Okazuje się jednocześnie, że znamię Gutsa wariuje (choć to nie powinno dziwić z powodu transformacji świata z dark w high fantasy), oraz że wyspa skrywa jakąś tajemnicę związaną z bogiem morza. Wygląda na to, że autor znowu stara się jak może by odwlec dotarcie na wyspę elfów i w międzyczasie bohaterowie będą musieli skopać co najmniej jedno silne monstrum.
Claymore rozdział 100
Dziwny rozdział. Priscilla i Claire wreszcie się ze sobą spotykają, co kończy się w sposób łatwy do przewidzenia - sztampową walką uber przepaka z emo przepakiem. Z ciekawych rzeczy: dowiadujemy się zaskakującej rzeczy o przebudzeniu Claire, oraz tego że siostrzyczkom niedługo znudzi się strzelanie naokoło potworami. |
|
|
|
|
|
Hisayo
Mniumniu! ♫
Dołączyła: 11 Kwi 2009 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 21-02-2010, 19:21
|
|
|
Pandora Hearts, rozdział 46
O rany, niezły bajzel. Przynajmniej dla mnie, ale W KOŃCU COŚ RUSZYŁO!
- Spoiler: pokaż / ukryj
- U Baskerville'ów sielanka, dorośli bawią się (z) Lily, za to tekst Fanga "That's brutal, Vincent!" rozłożył mnie na łopatki i nie pozwolił się ruszać przez dobre parenaście sekund.
Za to niejaka Ada V. ma zły wpływ na Vincenta - takiego stresu chyba żadny facet przy dziewczynie nie przeżył. Otóż po zniknięciu braciszka Ada postanowiła coś niecoś się dowiedzieć o tych łańcuchach, Otchłaniach i tym podobnych, a że się nie udało, postanowiła uratować go sama. Przy tym zupełnie przypadkiem wciągnęła się w okultyzm (kolejnym zaskoczeniem, zarówno dla mnie, jak i biednego Nightraya, było stwierdzenie Ady, iż żelazna dziewica jest... wspaniałaaaa~~<mnóstwo serduszek>!).
No i nie należy zapomnieć o pogawędce braciszków... Matko Boska! Tu Gilbert zaczyna o łowcy głów (czy jak to tam...), a Vince radośnie odpowiada, że w porządku, znowu mu wyśle liścik i kwiatki... AWWWW.
Na końcu było trochę poważniej, a poza tym całe szczęści, że nic nie piłam, bo
<fangirl mode on> KWIIIIIIIK~~~~!!! BREAAAAAAAAAAK~~~~!!!! NARESZCIEEEEEEEEE~~~~~!!!
Rozmowa Breaka (kfik~) z Cheryl. I tu kolejne zaskoczenie, bo ojciec Oza zakosił dziecię z rąk matki (imieniem Rachel Cecil, ładnie) i tyle go było, więc naturalnie pojawiło się podejrzenie, że... (tu tekst przeniesiony na ostatnią stronę, przedstawiającą, poniekąd niesamowicie seksownego, Oza) Oz Vessalius może nie być Ozem Vessaliusem!~
Dosyć pogmatwane, ale... jak zwykle fajne. No i jest Break~ |
_________________ I tried, and therefore no one should criticise me!
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 22-02-2010, 22:25
|
|
|
Vinland Saga 62 - tia, Knut to kawał drania. Ale skuteczny kawał drania.
Historie 60 - zaczyna się zawiązywać intryga wokół Aleksandra. Ciekawe...
Otoyomegatari 9 - hmm... kreuje nam się związek miłosny. Niecodzienne podejście do pedofilii? (ci którzy liczą na fanserwis, ostrzegam - to nie ta seria)
Shut Hell 19 - Shutt Hell ma zginąć i nagle historia wraca do teraźniejszości... NIE! Miałem szczerą nadzieję, że nie będziemy wracać do tego wątku i zostaniemy w średniowiecznej Azji.
hmm... jak patrze, to widzę same pozycje pseudo historyczne. A nie nadrobiłem jeszcze Cezare o rodzinie Borgii. |
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 25-02-2010, 11:39
|
|
|
Pandora Hearts 46
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Ada pokazująca Vincentowi swoją salę zabaw = WIN!
To było piękne! Nie wiem czy jeszcze kiedyś ujrzymy Vincenta w takim szoku, jak wtedy gdy Ada wyjaśniała mu swoje zainteresowanie okultyzmem. Ciekawe kto kogo tu pierwszy wykończy psychicznie XD.
Rozmowa Sharon z babką utrzymana w radosnej konwencji też była ładna. I Oz, który może nie być Ozem... czyżby bękart? (tatusiek wygląda mi na takiego co to miał jakąś panią na boku)
One Piece 575
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Luffy dostaje zapaści. Nie dziwota. Na szczęście znajomi zadbali by odtransportować go żywego. A teraz szykuje się epickość i ostatni pojedynek Białobrodego... i co tam u diabła robi Teach?!
I zapomniałabym.... ACE!!!!! ;_; JAK MOGŁEŚ TO ZROBIĆ SWOJEMU BRATU I UMRZEĆ!!! ;_; Ja tu liczyłam na happy end... *sob*
Naruto 483 + 484
Podoba mi się to.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- A konkretnie idea starcia Kakashiego z Sasuke. I Sakura odratuje Karin (nie wiem czemu, ale chciałabym by dziewczyna przeżyła).
EDIT. Dlaczego Naruto musiał przybyć tak szybko? Miałam nadzieję na lepsze rozegranie tej walki. Eh, szkoda.
Black Lagoon 78
Zło! Czyli czyściciel.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- I nowa dziewczyna okazuje się być szpiegiem... o którym wiadomo, że jest szpiegiem... Ciekawe jak to się rozwinie. I kto kogo wrobi pierwszy.
World God only knows 79-88
Duży zestaw przybył! I dobrze bo akcja rozwija się dość ciekawie.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Przede wszystkim okazuje się, że w ciałach "zdobytych" dziewcząt mogą być kolejne wysłanniczki niebios. Keima jak łatwo się domyślić nie jest zachwycony tym rozwojem fabuły. Ale problem chwilowo idzie w odstawkę, gdy podczas prób zdobycia kolejnej dziewczyny zmienia się z nią ciałami. Przy czym, o ile początkowo sprawa zdaje się być lekceważona, o tyle później zaczyna być nieco dramatycznie. A Keima, który za sprawą złego ducha wciąż przebywającego w ciele dziewczyny zaczyna być przeciągany na "złą stronę" jest genialny! I to totalne załamanie, gdy biedak zdaje sobie sprawę, że gry randkowe dla pań go cieszą. Całkiem miły był rozdział, gdy z tego wychodził. Swoją drogą jestem ciekawa jak wyjaśni teraz rodzinie biednej dziewczyny ten pocałunek.... (który w sumie ona sama złożyła, ale nikt nie jest tego świadom)
|
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|