[Puer]

Z shoujo z ładną kreską mogę polecić Earl and Fairy. Ma ciekawą fabułę i śliczną główną bohaterkę (ale facetom radzę omijać ending, bo przeraża ;p).

[moshi_moshi]

Z tą ciekawą fabułą w Earl and Fairy bym nie przesadzała, a i kreska taka sobie. Mitsushi, Martusia - ładne i sympatyczne shoujo to na pewno La Corda D'Oro, nawet odrobinka magii się tu znajdzie. Poza tym Neo Angelique Abyss i poprzednie produkcje z tej serii, ale tu zdecydowanie kuleje fabuła (za to jest na co popatrzeć). Stado bishounenów, ładna, sympatyczna bohaterka, ciekawa fabuła i zagadki znajdziesz w Ghost Hunt. Jedną z najlepszych serii shoujo jakie widziałam jest Saiunkoku Monogatari, oprócz tego możesz spróbować z Harukanaru Toki no Naka de ~Hachiyou Shou~ i Harukanaru Toki no Naka de ~Maihitoyo~, ewentualnie Lovely Complex czy Ultra Maniac.

[Norrc]

[Puer]

[JJ]

Edit: Post Velga zniknął - nie zauważyłem.

mitsushi, obejrzyj Ouran High School Host Club. Na 100% się spodoba.

[Teukros]

Rozpoczynająca się dyskusja dotycząca Uteny, przeniesiona została do właściwego tematu w Alfabecie:
http://forum.tanuki.pl/tematy44/2102,30.htm#171638

[mitsushi]

Aha no dobra dzięki za propozycje i fajnie ,że tak szybko odpowiadacie ;D.Norcc młoda zależy dla kogo .

[Jenova]

Mam takie małe pytanko. Los obdarzył mnie nowa przyjaciółką i pewnie za jakiś czas zaczniemy szukać wspólnych zainteresowań. Chciałbym pokazać jej jakiś serial anime ( w serial łatwo się wciągnać, he he ) i sprawdzić czy jest podatna na tego typu klimaty. Który serial waszym zdaniem powinienem jej pokazać jeśli chce zainteresować ja anime ? Moja sympatia ma 19 lat.

[marta]

definitywnie kanon2006!! :)

[BOReK]

Zaglądamy do szklanej kuli i już wiemy, że zwycięskimi numerami są... A nie, to nie lotto, chociaż wciąż trzeba zgadywać. Nie wiedząc o jakie klimaty chodzi proponuję Cowboy Bebop - jedna z najlepszych serii, jakie zdarzyło mi się widzieć (o ile nie najlepsza).

[Avellana]

Moderacja to potem przeklei do tematu, mnie się nie chce...

Po pierwsze, dobrym pomysłem jest wybrać serię, którą znasz i lubisz, byle nie była przesadnie dziwaczna czy brutalna. Po prostu dlatego, że wtedy będziesz miał z nią o czym rozmawiać. Jeśli nawet spodobają jej się jakieś skrajnie romantyczne szojce albo yaoi, to problem będzie taki, że Ty na tym uśniesz albo Cię odrzuci, a nie o to chodzi.

Po drugie, Kanon to adaptacja randkowej gry dla facetów. Nie. Po prostu nie.

Po trzecie, mam jeden dobry typ: otóż ze trzy znajome wciągnęłam w nałóg za pomocą serii zatytułowanej Inuyasha. Ma mnóstwo elementów, które podobają się paniom, a przy tym na tyle dużo czynnika "przygodowego", że panowie nie wieją sprzed ekranu. W jednym przypadku znajoma zabrała to do domu, mąż spojrzał jej przez ramię pytając, co ona za bajki ogląda i czy do reszty zdziecinniała, po czym nieco później zrobił drakę, że nie pożyczyła większej porcji. Ładne to, kolorowe, nie obraża inteligencji widza i nie wymaga bycia otaku od 10 lat w celu zrozumienia, o co chodzi. Dobra rada: rzuć sam okiem na kilka odcinków, jeśli Tobie podejdą na tyle, że będziesz w stanie to oglądać, to próbuj pokazu.

[JJ]

Jenova, a mógłbyś choć tak orientacyjnie podać, jakie klimaty przyjaciółkę interesują?

Ja dodam od siebie, że jeśli dziewczyna ma ciągoty do bardziej artystycznych, ambitnych filmów, można spróbować ją przekonać przy użyciu Mononoke lub Mushishi. A jeśli lubi romantyczne historie to jednak spróbowałbym zacząć od filmu, nie serii - Byousoku 5 cm byłoby idealne.

[Costly]

Nie jestem pewien, czy Byousoku 5 cm jest dobre na sam początek, jest dość specyficzne. Ale to zależy od widza oczywiście, można spróbować.

Polecając tak w ciemno nie czuje się za pewnie podając dowolny tytuł. Ja anime zacząłem się interesować po obejrzeniu Full Metal Panic. Aczkolwiek podchodziłem wtedy do tego po prostu jako do śmiesznej, ale też wciągającej historii i szukałem czegoś podobnego, dopiero z czasem zaczynając to traktować jako anime jako takie. Czy zadziała przy kimś innym - zagwarantować nie mogę.

[Norrc]

Ehem, mój znajomy wkręcił swoją przyjaciółkę w anime wspólnym seansem Fate/Stay Night'a. Ja znowu moją siostrę Kapłankami Przeklętych Dni. Szczerze mówiąc wybór masz ogromny, ale myślę, że pokazywanie typowego szojca (nie, nie Uteny) nie jest dobrym pomysłem. Potem będziesz musiał sie męczyć oglądając ciągle to samo. Ja szczerze polecam Clannada, Air'a czy Kanon 2006. Co z tego, że są to adaptacje gier dla facetów? Są dobre wątki romantyczne, ładna (bardzo) oprawa graficzna. Spodoba się.

[CainSerafin]

Nie wiem czy pisanie kolejnego posta ma sens skoro wypowiedziało się już tyle osób, ale niech będzie...

Nie wiem czy pisanie kolejnego posta ma sens skoro wypowiedziało się już tyle osób, ale niech będzie...