[kokodin]

Gdyby Lolek rzeczywiście był geniuszem, to całe Code Geass miało by o połowę mniej odcinków. Jak dla mnie wyglądał on jak przeciętny bohater shounena dramatycznego, otoczony tłem baranów.

Inny gatunek z "geniuszami":
Ghost Hunt, ewentualnie Spiral.
Na tle Lolka nawet Keima z World Gods Only Knows wypada geniuszem (czegoś)
Natomiast w Baccano! masz złego "genusza" bądź naukowca zachłannego i dwójkę kompletnych idiotów.
Eden of the East ma jednego mastermainda, chociaż to też nie jest geniusz.
Prawdziwego geniusza masz natomiast w Cowboy Bebop w postaci Eda.
Monster w postaci głównego zuego Johana, do miana nad przeciętnego łamigłówkowca przypada też inspektor Lunge. Sam doktor Tenma jest genialnym chirurgiem nie wybijając się ponad przeciętną w innych dziedzinach.

Moim zdaniem słowo "Geniusz" jest nadużywane.

[Virgil]

Regularne oglądanie anime zawiesiłem jakiś czas temu, bo nie mogłem znaleźć więcej niczego mogącego mnie zainteresować. Ale że prawie dwa lata przerwy mam, liczę że coś się teraz znajdzie. Dlatego zwracam się z prośbą o podanie kilku tytułów wydanych przez ostatnie 2-3 lata (mogą być w trakcie emisji), które spełniają jeden warunek - przyjemność oglądania jest większa niż irytacja związana z idiotyzmem fabuły, świata przedstawionego, nadużywanych schematów czy bohaterów. Wiem że w anime irytacji widza się nie uniknie, ale kilka tytułów powinno się znaleźć.
Gatunek jest mi w sumie obojętny. Tytuły które w ten czy inny sposób wpadły mi w ręce ostatnio (nie szukam podobnych, po prostu te już widziałem): Ichiban Ushiro no Daimaou,F/SN:UBW, Bakemonogatari, Katanagatari, reszta "nowych" tytułów jest dla mnie niewiadomą.

[kokodin]

Będzie po bandzie :P zaczynam od porządnych kretynizmów.
Zakończone już Shinryaku Ika Musume, czyli tytuł dostający albo 10-tki albo okrągłe zera.
Kuragehime, 6 tomów mangi w 12 odcinkach, manga dalej wychodzi ale zakończenie pierwszych wątków jest, ucięcie podobne jak w Nanie, ale tytuł dużo bardziej komediowy. I jak oni pięknie wrzeszczą :]
Z obecnie wychodzących, total random azumangaXpaniponi Nichijou.
Z cyklu dziwne shouneny The World Gods Only Knows i obecnie wyświetlany drugi sezon. W skrócie dating sim master kontra żywe mięsko :P
Kimi ni Todoke miało kiepskawy drugi sezon.
Sora no Otoshimono Ecchi na miarę Mahoromatika , które utknęło po stronie ecchi w drugim sezonie.
Panty & Stocking with Garterbelt japońskie włatce móch.
Arakawa Under the Bridge codzienne życie społeczności rzecznych terenów zalewowych. Innymi słowy normalność inaczej.
Black Lagoon: Roberta`s Blood Trail o ile dobrze pamiętam.
Końcówka zeszłego roku i początek tego bardzo dobrze się prezentują ogólnie i z pewnością inni wywalą jeszcze jakiegoś Star Drivera itd na tapetę.

[Cribster]

Poszukuję anime, gdzie ważną częścią fabuły jest historia danego świata, eksplorowanie zagadek przeszłości i tajemnic nieistniejących cywilizacji. Nie mam żadnego punktu odniesienia w postaci konkretnych tytułów, więc czekam na jakiekolwiek rekomendacje : ) z góry dziękuję za odpowiedzi.

[Tren]

Cribster, w sumie One Piece całkiem pasuje. Nie widać tego zapewne tak bardzo na początku, ale świat przedstawiony jest bardzo rozbudowany i odkrywanie kolejnych informacji o nim to spora frajda. Z rzeczy krótszych może Fantastic Children?

Virgil, jeśli nie widziałeś to polecam Durararę!!, która jest na podstawie nowelek autora Baccano!. Co prawda nie jest aż tak dobra, ale mimo to warta uwagi. Poza tym jest jeszcze Level E, tytuł jest praktycznie pozbawiony klasycznych animcowych schematów, więc może przypadnie ci do gustu (a poza tym ma genialne zakończenie).

[kokodin]

Cribster, powiem tylko o dwóch tytułach, starym i nowym.
Tajemnicze Złote Miasta/The Mysterious Cities of Gold/Taiyou no Ko Esteban
oraz Kemono no Souja Erin za wątek królowej i ludu mgły.

[seshiro]

Cribster Laputa: Castle in the Sky

[Abon]

Cribster, to ja też podam coś od siebie:
Tears to Tiara.
Groove Adventure Rave - tajemnice są, ale nie dotyczą aż tak dalekich dziejów jakimi są starożytne cywilizacje (chyba, że zaliczymy również do nich obecne tutaj fatum).
Utawarerumono.
Tales of the Abyss - dedykowane dla młodszego pokolenia.
World Destruction: Sekai Bokumetsu no Rokunin - jest tylko jedna tajemnicza kula, której historia nie jest znana, ale ponoć ma moc zniszczenia całego świata. Czytane są starożytne księgi, kilka wiadomości o historii świata, ale to wszystko dopiero w 8-9 odcinku.
Senjou no Valkyria: Gallian Chronicles - Przede wszystkim skupia się na wojnie.

Jeżeli wystarczyłaby eksploracja świata przedstawionego (bez żadnych odwołań do starożytnych), to znalazłoby się jeszcze kilka tytułów.

[Kizvo]

Witam
Poszukuję anime o ratowaniu świata, z elementami supermocy, mechów, sf, magii, romansu. Nie musi to być wrzucone w 1 worek ale chciałbym aby bohaterowie byli względnie normalni, chodzi mi o to że główny bohater ma dużo siły itp. ale jest głupi i irytujący, np. tak jak w Naruto na początku, Fairy Tail, Keetyoko Hitman Reborn. To moja lista: http://www.anime-planet.com/users/kriwo/anime Przejadło mi się oglądanie typowych shounenów, może jest jakiś który wychodzi poza schemat i główny bohater jest w miarę ,,normalny" jak w Code Geas.

@down
obejrzane :P

[wukuwu]

Co powiesz na Eureka Seven ? Kawał romansu w mechach. Dorzucę ratowanie świata !

[Cribster]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi, na pierwszy rzut oka najbardziej mi będzie leżało Kemono no Souja Erin : )

[Gamer2002]

[Daerian]

[Tabris]

[jackyll]

Kizvo, może podpasuje Ci też Ichiban Ushiro no Daimaou, niestety brak mechów