Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Jakie anime obejrzeć? / Widziałem (...), co polecicie? |
Wersja do druku |
nival1
Dołączył: 04 Lis 2011 Status: offline
|
Wysłany: 31-12-2011, 12:54
|
|
|
Luik napisał/a: | nival1, nie wiem na czym opierasz swoje zdanie. Nie mam zamiaru się z nim sprzeczać, ale poswól, że trochę uargumentuję moją opinię, że każde, z podanych przeze mnie anime, jest warte obejrzenia.
Seitokai no Ichizon zestawienie całej masy różnych schematów i archetypów. Nie z braku pomysłu na coś oryginalnego. To takie miało być. Każdy archetyp jest przedstawiony najbardziej klasycznie jak się da i trochę wyśmiany. Obejrzeć, jako podsumowanie dokonać gatunku.
Seto no Hanayome - jest lekko wariackie. Takie dość wtf anime. W zasadzie przy całej swojej wtórności ma kilka ciekawych pomysłów "z innej bajki". Przy okazji jest po prostu ciepłe i miłe w odbiorze.
Chobits - no bez jaj. Może klasyka, to za dużo powiedziane, ale z pewnością przewodnik nowego rodzaju ecchi. Jeśli to nie jest warte obejrzenia, to chyba żadne ecchi nie jest. Przy okazji, w przeciwieństwie do całej reszty, ma w sobie głębię i trochę wartości poza prostą historyjką opartą na scenach erotycznych.
Highschool of the Dead - full epic. Dowód na to, że nie ma połączeń dla Japończyków niemożliwych. Najgorszy rodzaj horrorów + najbardziej prostacki rodzaj ecchi. A w tym wszystkim niezła historia, ciekawi bohaterowie i ogólna epickość scenerii. W dodatku ładnie odwzorowana broń i dodatki do niej. :P
Love Hina - Może mam do tego sentyment, jako do chyba pierwszego obejrzanego przeze mnie ecchi, ale uważam, że sposób w jaki przerabia mózg na papkę giga żółwiami jest warty poznania.
Zero no Tsukaima - B gata H kei jest bardziej wartościowe od tego? Jasne. Niby czym góruje?
Jeszcze uwzględniając to
Cytat: | królowa szkoły" zakochała się w pospolitym kolesiu. |
dodam, że zasadzie do dotyczy wszystkich wymienionych przeze mnie anime... |
Źle mnie zrozumiałeś, albo to ja źle napisałem - Teraz akurat mam ochotę na konkretny gatunek więc szukam coś podobnego do B gata H kei , Anime, które mi podałeś na pewno obejrzę, tylko poczekam aż najdzie czas akurat na taki gatunek. ZnT i Chobits już oglądałem kiedyś - sorry, że nie napisałem o tym. Love Hina oglądałem 2 odcinki i "fajtłapa bohater" mi się nie podoba, czego by nie powiedzieć o kolesiu z B gata H kei to na pewno to, że fajtłapą nie był. Na każde anime z twojej listy przyjdzie czas, dziś zamierzam obejrzeć jeszcze Suzumiya Haruhi no Yuuutsu bo na prawdę sporo osób mi to polecało. Potem raczej zabiorę się za Seitokai Yakuindomo, chociaż jak powiedziałeś tam miłości raczej nie znajdę (prócz śmiesznych gagów). |
|
|
|
|
|
Gucia
Dołączyła: 05 Lip 2009 Status: offline
|
Wysłany: 02-01-2012, 18:07
|
|
|
Wiecie co ostatnio widziałam horror- Demon.Historia prawdziwa i pomyślałam, że miło by było obejrzeć sobie takie anime. Chodzi mi tutaj o horror, w którym jest większy akcent położony a klimat grozy, a nie ilość flaków i krwi. Z tego co pamiętam, to Kikoushi enma miał ten niesamowity klimat, poza oczywiście flakami. Znacie coś takiego, z dreszczykiem, że zaraz może coś wyskoczyć? |
|
|
|
|
|
Goso
Dołączył: 26 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 02-01-2012, 18:32
|
|
|
Może nie do końca oto ci chodzi ale polecam ci pierwszą serię Higurashi, bo z tego co widzę na twojej liście, obejrzałaś tylko drugą ಠ_ಠ |
|
|
|
|
|
trix33
Dołączył: 29 Paź 2011 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
|
Wysłany: 04-01-2012, 09:49
|
|
|
Zastanawiam się czy istnieje seria z tsundere, chodzi mi o coś podobnego do Ookami-san to Shichinin no Nakamatachi, po prostu by był wątek romantyczny z tsundere, proszę też by anime spełniało jedną rzecz - wątek romantyczny się rozwijał. Wiem, że z tsundere w roli głównej jest to raczej nie możliwe więc wystarczy mi by po prostu na końcu serii były wyznane uczucia...
Dzięki po raz kolejny...
http://myanimelist.net/animelist/trix2882 |
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 04-01-2012, 10:02
|
|
|
Love Hina, choć tam na wyznanie miłości przyjdzie ci poczekać do serii OAV pt "Love Hina Again". Ale to bardzo dobra, mocno komediowa jednocześnie seria, na dodatek (i na plus) z postaciami ciut starszymi niż dzisiejsza średnia wiekowa w rolach głównych. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
trix33
Dołączył: 29 Paź 2011 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
|
Wysłany: 04-01-2012, 10:15
|
|
|
Nie jestem raczej pewny czy przetrwam 25 odcinków (plus OAV'ki), pokazywania majtek i krwotoków z nosa. Bohater, który był w Ookami-san to Shichinin no Nakamatachi też niby był "dupą", a tak naprawdę to pokazał, że jest prawdziwym facetem. |
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 04-01-2012, 13:42
|
|
|
No ja bym nie powiedział, że Love Hina to pokazywanie majtek. To jest stara dobra szkoła Ecchi , gdzie najwalniejsze są reakcje a nie sam czyn lubieżny. (w zasadzie to jest głównie haremówka) Owszem, oglądałem to dość dawno i nie wiele już pamiętam, ale najważniejszy jest tam chyba żółw. Z resztą rozstrzał postaci jest tak idiotycznie haremowy, że głowa może rozboleć od samego tego. Z drugiej strony przez te parę odcinków każda postać ma swoje 5 minut, więc nie jest monotonnie. |
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 04-01-2012, 14:09
|
|
|
Cytat: | Bohater, który był w Ookami-san to Shichinin no Nakamatachi też niby był "dupą", a tak naprawdę to pokazał, że jest prawdziwym facetem. |
Keitaro nie jest dupą, jest średnio inteligentny, ale zawzięty bardziej niż większość kluch z haremówek. Ma chłopak jeden, konkretny cel i mimo że wszystko stoi mu na drodze, konsekwentnie go realizuje. Nawet, mimo obecności haremu, ma tak naprawdę cały czas na oku jedną pannę. Ba, potrafi nawet o nią walczyć, gdy trzeba. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
trix33
Dołączył: 29 Paź 2011 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
|
Wysłany: 04-01-2012, 15:17
|
|
|
Urawa napisał/a: | Cytat: | Bohater, który był w Ookami-san to Shichinin no Nakamatachi też niby był "dupą", a tak naprawdę to pokazał, że jest prawdziwym facetem. |
Keitaro nie jest dupą, jest średnio inteligentny, ale zawzięty bardziej niż większość kluch z haremówek. Ma chłopak jeden, konkretny cel i mimo że wszystko stoi mu na drodze, konsekwentnie go realizuje. Nawet, mimo obecności haremu, ma tak naprawdę cały czas na oku jedną pannę. Ba, potrafi nawet o nią walczyć, gdy trzeba. |
Nie będę się tutaj wymądrzał bo anime nie oglądałem wiec wiecie lepiej, lecz nie podoba mi się zbytnio pomysł na "romantyczny" harem. Znacie jakieś inne tytuły z tsundere, oraz uczuciem?
Coś innego jeszcze, może jakiś romans gdzie początkowo jedna strona (najlepiej dziewczyna), nie lubi/ nie jest zainteresowana chłopakiem, który zdecydowanie zainteresowany jest nią... w sumie podobny schemat do Ookami-san to Shichinin no Nakamatachi , ale by nadal seria nie zakończyła się tak jak ta w/w czyli niczym... |
|
|
|
|
|
MaDeR Levap
Dołączył: 02 Sie 2011 Status: offline
|
Wysłany: 04-01-2012, 18:09
|
|
|
Masz obejrzeć Love Hina i basta, nie ma dyskusji. ;) To absolutna klasyka, dziś takich nie robią. Nie jestem jakimś tępicielem nowomodnych moeblobów, ale ile można oglądać to samo. |
_________________ Sanity is overrated. |
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 04-01-2012, 18:17
|
|
|
Ah... Nie. Nie oglądaj LH - jest makabrycznie słabe w porwaniu do mangi, życie sobie zniszczysz jak najpierw nie przeczytasz. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
trix33
Dołączył: 29 Paź 2011 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
|
Wysłany: 04-01-2012, 18:20
|
|
|
MaDeR Levap napisał/a: | Masz obejrzeć Love Hina i basta, nie ma dyskusji. ;) To absolutna klasyka, dziś takich nie robią. Nie jestem jakimś tępicielem nowomodnych moeblobów, ale ile można oglądać to samo. |
To już moja decyzja co będę oglądać, a czego nie. "Klasyka" powiadasz, tylko czemu mam dziwne wrażenie, że te najlepsze tytuły zawsze są najsłabsze... tak jak powiedziałem już, że chciałbym coś innego. |
|
|
|
|
|
CoraX
Yorozuya
Dołączył: 04 Sty 2012 Skąd: Sochaczew Status: offline
|
Wysłany: 04-01-2012, 19:46
|
|
|
Po tym czego oczekujesz od serii poleciłbym Ci Kimagure Orange Road, ale zdaje sobie sprawę, że ilość odcinków i strona wizualna (anime jest z 1986 roku) skutecznie Cię odstraszą :< A szkoda. |
|
|
|
|
|
trix33
Dołączył: 29 Paź 2011 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
|
Wysłany: 04-01-2012, 20:15
|
|
|
Ilość odcinków bym jeszcze wytrzymał jakoś, ale ta kreska to niestety nie dla mnie, ale dzięki za propozycje. |
|
|
|
|
|
Ganossa
Dołączył: 15 Lut 2007 Status: offline
|
Wysłany: 04-01-2012, 23:00
|
|
|
Gucia napisał/a: | Wiecie co ostatnio widziałam horror- Demon.Historia prawdziwa i pomyślałam, że miło by było obejrzeć sobie takie anime. Chodzi mi tutaj o horror, w którym jest większy akcent położony a klimat grozy, a nie ilość flaków i krwi. Z tego co pamiętam, to Kikoushi enma miał ten niesamowity klimat, poza oczywiście flakami. Znacie coś takiego, z dreszczykiem, że zaraz może coś wyskoczyć? |
Nie mam zbytniego wyczucia w animowanych horrorach ale w sumie to mógłbym polecić
Petshop of Horrors
Roots Search
Teizokurei Daydream
Hundred Stories
Vampire Princess Miyu
To takie bardziej historie niesamowite w większości ale może Ci się coś spodoba. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|