Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie - edycja druga |
Wersja do druku |
0rdi 
Last man on the moon.

Dołączył: 18 Paź 2009 Status: offline
|
Wysłany: 10-04-2010, 18:04
|
|
|
Arakawa Under the Bridge 1
Chwilę po włączeniu pomyślałem 'to musi być Shaft'. I tak było jak później sprawdziłem. Mamy do czynienia z seyuu odpowiedzialnymi za podłożenie głosu np. Araragiemu(Kamiya) czy Cielowi(Sakamoto). Jestem ciekaw jak im to wyjdzie dalej, ale póki co ta absurdalna komedia wygląda całkiem ciekawie.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- A spanie w szufladzie(?) powala. Kosmyk włosów Nino jest niesforny jak śpi za krótko.
|
_________________
 |
|
|
|
 |
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 10-04-2010, 18:08
|
|
|
No proszę, jaki to ja mam talent...
Rewatch Sailor Moon, odcinek 10
Już na starcie możemy się przekonać, że Luna ma zawsze rację. Problem z duchownymi - zboczeńcami mamy nie tylko my. Pada ponadto pytanie na które odpowiedź poznamy za jakieś trzy serie. Twórcy odcinka musieli chyba palić jakieś wyjątkowo mocne zioło, skoro mieli takie pomysły. Taksido pojawia się już całkowicie znikąd ale nikomu to nie przeszkadza. Zaczyna się także legendarna już wielka przyjaźń Usagi i Rei. Kto by pomyślał, że jedna kiedyś za drugą umrze?
Najważniejsze, jest to, że pojawiła się Sailor Mars. Widać wyraźnie, że teraz już Usagi będzie miała coraz mnie do roboty podczas walki, mając u boku miotacz ognia i stratega z polewaczką. Komplikują się za to sprawy sercowe, bo nie wiedzieć czemu, Rei także wzdycha do Mamoru (a przynajmniej do Taksido). Zbliża się powoli ostateczne starcie sailorek z Jadeite. |
|
|
|
|
 |
Yoshik 
Sabishii

Dołączył: 07 Kwi 2010 Skąd: PL/IE Status: offline
|
Wysłany: 10-04-2010, 18:24
|
|
|
Grisznak napisał/a: | No proszę, jaki to ja mam talent...
Rewatch Sailor Moon, odcinek 10
Już na starcie możemy się przekonać, że Luna ma zawsze rację. Problem z duchownymi - zboczeńcami mamy nie tylko my. Pada ponadto pytanie na które odpowiedź poznamy za jakieś trzy serie. Twórcy odcinka musieli chyba palić jakieś wyjątkowo mocne zioło, skoro mieli takie pomysły. Taksido pojawia się już całkowicie znikąd ale nikomu to nie przeszkadza. Zaczyna się także legendarna już wielka przyjaźń Usagi i Rei. Kto by pomyślał, że jedna kiedyś za drugą umrze?
Najważniejsze, jest to, że pojawiła się Sailor Mars. Widać wyraźnie, że teraz już Usagi będzie miała coraz mnie do roboty podczas walki, mając u boku miotacz ognia i stratega z polewaczką. Komplikują się za to sprawy sercowe, bo nie wiedzieć czemu, Rei także wzdycha do Mamoru (a przynajmniej do Taksido). Zbliża się powoli ostateczne starcie sailorek z Jadeite. |
Nie wiedzieć czemu chyba przez Ciebie sam odświeżę sobie Czarodziejki. Ten wspomnień czar, te przemiany.
Czyli Sailor Moon here I come. |
_________________ Szalony jestem bo więcej
we mnie bólu niż mogę znieść
Z wiatrem przemijają Marzenia /
Z wiatrem spada ostatni jesienny liść
 |
|
|
|
 |
NiBl 
Seeker of Truth

Dołączył: 23 Lut 2010 Skąd: Equestria Status: offline
|
Wysłany: 10-04-2010, 18:34
|
|
|
Angel Beats - 1, 2
Nie tylko mnie się wydaje by bohaterka była wzorowana na Haruhi Suzumiji (chociaż ja miałem takie odczucia już po wyglądzie bohaterki).
Jak poszperałem w internecie to zauważyłem, że ludzie wytknęli pierwszemu ep dosyć dużo błędów graficznych (nie mówiąc o tym, że grafika sama w sobie nie powala).
Pierwszy odcinek przedstawienie świata. Może coś się rozkręci. (jak na mój gust odrobinę zbyt mocno wyciągnięty z gry)
Drugi odcinek udali się po nowe bronie i tak postacie drugoplanowe powpadały w pułapki:
- Spoiler: pokaż / ukryj
- mamy zmiażdżenie przez sufit, młotek i ogromną kulę, rozczłonkowanie, upadek do bardzo głębokiej dziury, utonięcie i (chyba) kolejne utonięcie (ale tym razem pod wodospadem, więc może złamanie karku, albo coś)
"Main female lead" odsłoniła swoją tragiczną przeszłość (ciekawe jak się po niej poskładała w całość) - no i tutaj widać, że nie jest dokładną kalką HS.
Ogólnie bohaterów wielu (i to bardzo) i powątpiewam, żeby coś się więcej o nich udało dowiedzieć.
Na razie wrażenie robi tylko pani Anioł i jej moce
B Gata H Kei
Haremowiec obserwowany z trochę innej strony.
Główną bohaterką (B-cup) jest erotomanka "nympho wana be" (której dużo do nimfomanki jednak brakuje) i jej wielki cel mieć 100 fu_kfriend-ów
Żeby się rozdziewiczyć wybiera sobie "prosty" cel (niezbyt przystojny kolega), bo każdy przystojniak uznałby za "LAME", że taka laska jest dziewicą.
Oczywiście bohater widać, że idiota, który nie widzi jak laska na niego leci. Zresztą główna bohaterka już po drugim odcinku też okazuje się dobroduszną idotką:
ahh... ten wspaniały sposób w jakim "rozprawiła się" z rywalką (F-cup), która druga (właściwie to była pierwsza) dołącza do haremu.
Najlepsze wrażenie robi jak na razie przyjaciółka głównej bohaterki (F-cup), która wspiera ją nawet w tych najidiotyczniejszych pomysłach (to jest przyjaźń), oczywiście będąc przy tym głosem rozsądku. Która też raczej nie dołączy do haremu, bo już ma chłopaka (niebywała rzecz w anime echii bohaterka drugoplanowa mająca chłopaka)
Trzeba zauważyć, że seria pomimo takiej tematyki nie epatuje zbytnio ECHII (z pewnością jest zjadliwa) |
|
|
|
|
 |
vries 

Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 10-04-2010, 21:16
|
|
|
Gdy już myślałem, że wypatrzyłem tłumaczenie do pierwszego epa nowych 3 królestw, okazało się, że ma on jeszcze dopisek Gundam SD. I prawdę powiedziawszy nie ma w tym nic ciekawego, gdyby nie fakt, że mechy są dość fajnie ucharakteryzowane na chińskie warunki. |
|
|
|
|
 |
Nanami 
Hodor.

Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 11-04-2010, 14:48
|
|
|
Heroman 1
Quo vadis, Bones? No tak. Musiałam sama się przekonać na ile szitowaty jest ten szit i mam za swoje. Jednak studio porzadne nadal - bo i dobrze odwzorowane amerykańskie klimaty (ach, te osiedla domków z ogródkami, autobusy szkolne i tak dalej, choć śmieszy, że MUSIELI dorzucić bohaterowi part time job), bo prześwietna grafika (której po prostu szkoda na taki szajs), a muzyka też OK. Ale co z tego, skoro fabuła nawet kwikogenna nie jest... Dziecinny babochłop na głównego bohatera, który właściwie zna tylko dwa słowa: heroman i imię tej dziewczyny. A najsympatyczniejsza postacia w tym odcinku była... babcia. Ona była spoko. W ogóle pierwsze skojarzenia: oh, gurren lagann... Niestety, epickości tu póki co ni widu nie słychu i sie nie zapowida. Nie, nie skusze się na kolejny odcinek, o nie. Dropped.
Angel Beats 2
Nie wiem czemu, ale to anime mi podpasowało. Haruhi w mniej zakreconym mode (i o, juz w drugim odcinku wyjawnia swoja mroczna przeszłość!), wycieczka do Zionu... znaczy do podziemi po broń i agenci... znaczy aniołki. Dajcie mi kolejny ep! |
_________________
 |
|
|
|
 |
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 11-04-2010, 15:22
|
|
|
Heroman 1 & 2 Nie ma nadziei na porządną fabułę to przynajmniej obejrzę sobie ładną animację i czirliderki. Fine for me.
Angel Beats.
Nanami ma rację, Haruhi >]
Ogląda się przemiło, mimo że durne i nielogiczne. Ponownie, oglądam głównie dla grafiki, choć akurat mam słabą nadzieję na coś lepszego fabularnie. |
|
|
|
|
 |
seshiro 

Dołączyła: 20 Paź 2009 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 11-04-2010, 20:10
|
|
|
D.gray-man 65-70 cud, miód i orzeszki. Dawno mnie tak żadne anime nie wciągnęło. Fakt odzyskiwanie ręki przez Allena przeciągane, ale ta walka z akumą nie do opisania. Muzyka w czasie walki też niczego sobie. Ciekawi mnie teraz co się będzie działo w Edo i nie mogę się doczekać miny Tykiego gdy zobaczy Allana. Coś mi się wydaje, że następne kilka dni spędzę przy kompie.
A miałam się uczyć biologii... |
_________________ Just open your eyes and see that life is beautiful.
 |
|
|
|
 |
Nanami 
Hodor.

Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 11-04-2010, 22:15
|
|
|
Uragiri wa boku no namae wo shitteiru 1
...czyli już czuję, że to będzie moja gwiazdka i perełka tego sezonu. Na to właśnie czekałam. I mam gorącą nadzieję, że nadal będzie przyzwoitym źródłem mojej nieustającej małej, kwikogennej radochy!
Nie wiem konkretnie czemu, ale dodałam sobie to to do koniecznie zerknij już jakiś czas temu. Z tym że byłam święcie przekonana, że to będzie bardziej lub mniej czystej wody yaoi. Zaskoczyło mnie więc, gdy na openingu, endingu i w międzyczasie pojawiła się jedna panienka, pretendująca do rangi 'ważna dla fabuły' oraz jedna poboczna kobitka. No aaale, ja narzekać nie będę. W każdym razie. Mamy bizoniszcze. Główny bohater wygląda jak rasowy uke. Ma dziwne moce. I jest tajemnicze seme, powiewające na tle księżyca z przefajnymi oczkami (przywodzą mi na myśl Sebastianowe z Kuroszka, choć oczywiście maja inny kolor). Są i traumy z przeszłości, a bohaterowie to głównie sierotki (dosłownie), snujące się tu i ówdzie. Kreska jest w porządku, a opening i ending całkiem przyjemnie wpadają w ucho nawet, łącznie z animacją. No i... głosy! Plejada seiyuu! Yukanaaaa (CC z Code Geass). Główny bohater mówi milusim, cienkim głosikiem Kiry z Gundam Seeda (Souichiro Hoshi). Ten mroczny bizon za to to Takahiro Sakurai (Fakir z Ciuciu-hime choćby). Jak nic też Akire Ishide słyszałam.
Co do samego odcinka... Kwiknełam radosnie parę razy. Nie ma to jak słyszeć nagle głosy z góry, gdy się goci w kibelku, naprawdę. I czysty strzał po tym odcinku, ale lepiej w spoiler wezme.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Ta długowłosa panna ma tak samo zgwałcone oczka, co główny bohater. Plus taki sam odcien włosów, oczka i takie tam. No i mroczny bizon coś bardzo się o nią troszczy, tak jak wyskakuje przed Yuki by mu uratować tyłek. Reinkarnacja? Genderbending? Yay!~ Więc mamy od razu nawet wytłumaczenie skąd się wziął nasz pairing seme i uke... Bo on na pewno po prostu jej duszę kocha, a co z tego, że aktualnie bytuje sobie w facecie... :3
...o, właśnie odnotowałam zbieżność imion jej i jego xd
Kyaaa~ :3
I przywodzi mi na myśl nieodzownie Vampire Knight czy Tsukihime. |
_________________
 |
|
|
|
 |
kokodin 
evilest fangirl inside

Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 12-04-2010, 00:09
|
|
|
Dla przetestowania komputerka zastępczego oglądnąłem sobie jeszcze raz Michiko to Hatchin. Komputerek ledwo sobie z tym poradził ale anime wciąż jest cudne. Nawet lepiej mi się to oglądało tak "na raz" niż poprzednio raz na tydzień. Do tego dochodzi jeszcze większy monitor, ale co tam. Złodziejka z dzieckiem jest niesamowicie zbudowanym anime. Praktycznie brak tam japońskich naleciałości (oprócz pałeczek , języka i jeszcze paru szczegółów) Dodatkowo historia tam opowiedziana jest na prawdę oryginalna i głęboka.
Po prostu jeden z tych seriali który się pamięta. |
|
|
|
|
 |
Agon 

Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 12-04-2010, 00:29
|
|
|
Maid-sama!, odcinek 2.
Jest lepiej niż poprzednio, ale w sumie tylko dlatego, że głosy mi już tak nie zgrzytają, a nawet zaczęły pasować do postaci. Usui nie brzmiał już tak bezbarwnie, i chyba nieco wybizoniał, choć do piękna mangowej kreski jeszcze daleko. Natomiat bardzo, ale to bardzo wkurza mnie przesadna hiperbolizacja Misaki w jej evil & bossy mode i zachwytów szefowej Maid Cafe nad Misą-chan (SDeczki must die! >_>). Wszystkie sceny komediowe wychodzą tutaj strasznie groteskowo - jednym słowem: fail. Manga jest naprawdę dobra, i śmiało można powiedzieć, że wybija się poza przeciętność, ale po jej adaptacji niestety tego nie widać. |
|
|
|
|
 |
Keii 
Hasemo

Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 12-04-2010, 10:15
|
|
|
Arakawa 2. Ten odcinek bardzo mnie zdziwił - po poprzednim nie spodziewałem się, że może być jeszcze bardziej absurdalnie, ale okazało się, że dla twórców to żaden problem. Poznaliśmy część (bo z tego co widzę po endingu, chyba nie wszystkich) pozostałych mieszkańców podmościa, z których jeden jest dziwniejszy od drugiego. Tym razem ubawiłem się setnie i mam nadzieję, że gagi utrzymają poziom i swego rodzaju świeżość do końca. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
 |
|
|
|
 |
soul31 
Dołączył: 21 Lip 2008 Status: offline
|
Wysłany: 12-04-2010, 11:08
|
|
|
Betrayal knows my name
Ciekawe anime tylko nie wiem do kogo adresowane. Jestem wielkim fanem shounen-ai i do takiego gatunku to anime się zalicza - lecz niestety pozornie. Główny bohater yuki owszem jest chłopakiem lecz w nim siedzi , lub yuki jest reinkarnacją pewnej dziewczyny. I to najprawdodobniej tą dziewczyną jest zainteresowany główny bishounen. Shounen-ai jest gatunkiem który się uwielbia albo nienawidzi. I owszem osoby które go nienawidzą nie dotkną tego tytułu , a osoby które lubią może odrzucić to dziwactwo. Mamy dużo mroku skrywanego w ludzkich sercach i yuki poprzez dotyk innych ludzi widzi ich najgorsze przeżycia. Czyli anime ocieka angstem. Do tego w anime występują najprawdopodobniej wampiry. Dla mnie anime idealne gdyby nie ta dziewczyna... |
|
|
|
|
 |
Crofesima 
Captain Narcolepsy

Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 12-04-2010, 19:19
|
|
|
Skoro Keii już linkował tutaj do swojego bloga...
O Uragiri blablabla (pierwszy odcinek) oraz Angel Beats (drugi).
Mogą być leciutkie spoilery, ale w przypadku Uraboku trudno mi tym słowem to określić, skoro
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Yuki będący reinkarnacją tej dziołchy to chyba jedno z głównych założeń serii?
|
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
 |
pestis 
żuk w mrowisku

Dołączyła: 26 Kwi 2007 Status: offline
|
Wysłany: 12-04-2010, 20:02
|
|
|
Arakawa ep. 2
50% osób z mojego gospodarstwa domowego, wśród których 100% obejrzało drugi odcinek Arakawy uważa, że jest on gorszy od pierwszego. Słowo gorszy jest tu równoznaczne ze słowami mniej zabawny, bardziej przekombinowany. Mimo wszystko ep miał swoje szajni moments, co pozwala na końcowe stwierdzenie - jest nieźle. |
_________________ SteamwillriseEsteemwillrise. |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|