Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie - edycja druga |
Wersja do druku |
kokodin 
evilest fangirl inside

Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 25-04-2010, 00:30
|
|
|
A ja sobie oglądnąłem Gurren Lagann Parallel Works. I teraz nasuwa mi się masa pytań bez odpowiedzi. Fajnie było zobaczyć Kaminę jako tego złego lub atak na zamek. Loteria gunman i dowcipny paluszek też były ciekawe (z Pierce the Heavens With Your XXX! można się dowiedzieć jak by wyglądali bohaterowie anime ze skośnymi oczami :]) Pozostałe tytuliki nasuwaja jednak pytania: Co było dalej? , Co było wcześniej? , I o czym może być kolejna seria takich filmików zapowiadana na koniec maja? Z cała pewnościa fajne uzupełnienie lub raczej dolanie niedomówień do serii tv , ale raczej nie jako danie oddzielne. Bez znajomości Gurren Lagann-a Parallel Works nawet nie był by śmieszny. Ale ma całkiem dobra muzykę :] jeden temat w kółko "Do the impossible, see the invisible. ROW, ROW! FIGHT THE POWER!...".W sumie zebrało mi się na powtórkę serii. Pewnie znowu odpadnę po pierwszej połowie ale kto wie. Może tym razem zobaczyć to po japońsku? |
|
|
|
|
 |
NiBl 
Seeker of Truth

Dołączył: 23 Lut 2010 Skąd: Equestria Status: offline
|
Wysłany: 25-04-2010, 09:50
|
|
|
@Crofesima - Też musiałem się chwilę zastanowić, żeby sobie przypomnieć o co chodziło w 3 odcinku K-ON!!. I tak po około 5 minutach sobie przypomniałem. Ogólnie:
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Ritsu miała doła bo nie widać jej było i próbowała różne inne instrumenty (znaczy gitarę i keyboard). W końcu posłuchała jakieś płyty i jej przeszło.
Czyli było głęboko i raczej mało śmiesznie. |
|
|
|
|
 |
Sasayaki 
Dżabbersmok

Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 25-04-2010, 18:53
|
|
|
Hakuouki 1-3
Moje pierwsze skojarzenie to Saiunkoku Monogatari. W dodatku naczelne dziewczę ma głos Shuurei. Ale tym razem jest więcej krwi, mniej zachwytu nad dziewoją i bisze są prawdziwie biszaste. Mrrru! Co prawda ciężko mi się jeszcze połapać co i jak. Trochę czasu minie zanim sobie wpoję wszystkie imiona... Ale jak na razie jest fajnie, stwierdziłam że lubię większość postaci, tylko ten... jak mu... Hijikata- jakoś do niego mam mniej sympatii. Nie wiem, może jest za główny? (Czasem z góry uprzedzam się do głównych postaci, bo są główne. Głupie wiem.) Moje pobożna życzenia dla serii: niech się Chizuru nie zachwycają, najlepiej niech nikim się nie zachwycają. No... ale romansem małym nie pogardzę, małym. Na razie jest nieźle. |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
 |
|
|
|
 |
moshi_moshi 
Szara Emonencja

Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 25-04-2010, 19:30
|
|
|
Khy, Sas, to się nawet nie umywa do Saiunkoku. Może i panowie zachwycali sie tam Shuurei, ale ona przynajmniej ma charakter, a nie tylko dobre chęci. A i bisze w Saiunkoku były lepiej narysowane, niestety. Do Hakuouki są piękne arty, ale grafika w anime leży i kwiczy, co doskonale widać kiedy panowie walczą. Dla mnie Hakuouki nie dorasta SM do pięt, ta druga seria pod każdym względem króluje nad samurajami. Co gorsza, po trzech odcinkach, wychodzi na to, że nawet Peacemaker Kurogane, który był raczej spokojną opowieścią, jest znacznie lepszy. Tam postacie były naprawdę bizoniaste i charakterne, a Toshi dosłownie miażdżył. Już nie mówiąc o pojedynkach, które chociaż rzadkie, były wyjątkowo efektowne. Hakuouki póki co jest dobre do fazowania się i na razie nie wygląda, żeby miało się to zmienić. |
_________________
 |
|
|
|
 |
seshiro 

Dołączyła: 20 Paź 2009 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 25-04-2010, 21:27
|
|
|
D.gray-man 90-103 zakończenie mnie po prostu rozwaliło (a właściwie jego brak). Po całkiem niezłych walkach z klanem Noego, to co się działo w kwaterze głównej to tragedia.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Pojawia się gościu o wyglądzie Hitlera i oskarża Allana o herezje, później oskarżenie gubi w tłoku akum. W końcu pokonują akumę 4 poziomu, tylko po to żebyśmy mogli oglądnąć bal Millenijnego Earla i stwierdzenie, że egzorcyści muszą się stać silniejsi, gdyż Earl może się ich pozbyć w każdej chwili. Zapomniałabym o jakże dużo wnoszącym do zakończenia stwierdzeniu, że być może Earl ma jakiś cel w utrzymaniu zakonu przy życiu
Jak by na to nie spojrzeć zakończenie zamiast wyjaśnić wszystkie niewiadome dodało jeszcze kilka znaków zapytania. |
_________________ Just open your eyes and see that life is beautiful.
 |
|
|
|
 |
Agon 

Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 26-04-2010, 01:01
|
|
|
Arakawa Under the Bridge 1-3
Mry, właśnie takiego powiewu świeżości mi było trzeba. Nietypowa tematyka, nietypowi bohaterowie, nietypowa grafika + nietypowe kadrowanie, które tak lubię w seriach. Cała ta banda przebierańców-cudaków jest świetna (zwłaszcza Siostra FTW~), przypadłość Kou jest świetna i Nino wraz ze swoim oderwaniem od rzeczywistości jest świetna.
Motyw z randką z ostatniego odcinka był uroczy - od planowania i demonstracji Kou, aż po bezbarwną reakcję Nino (don't give up Kou, na pewno kiedyś ci się uda). Aczkolwiek mam nadzieję, że romans (zaserwowany na poważnie czy też "na humorzasto") nie stanie się wątkiem przewodnim - wolałabym, żeby fabuła skupiała się na ogólnych perypetiach ludzi spod mostu.
Cóż, seria ma swoje lepsze i słabsze momenty, ale trzeba przyznać, że jest uroczo-fazowa w swoim absurdzie. No i ciekawe, czy jest w tym jakiś głębszy sens, i jak to się skończy. |
|
|
|
|
 |
Crofesima 
Captain Narcolepsy

Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 26-04-2010, 18:18
|
|
|
Ehhh.
I to powinien być jedyny słuszny komentarz do Uraboku (odcinek 3). Pokusiłam się o parę słów komentarza więcej tutaj. Jest tam również troszku o Durararze, głównie 15tej.
Working!! 2-3 - czemu w tym anime jest tak strasznie dużo przemocy? Czy może to ja zrobiłam się przewrażliwiona... w każdym razie kiedy w końcu przyzwyczaiłam się do Rudzielca, to zaczęła mnie denerwować panienka z kataną. Za to Izaya i Shizuo przypadli mi do gustu, tak jak podejrzewałam (chociaż znów - walenie patelnią po głowie?), a także pokochałam rodzinę Katanashiego/Takanashiego. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
 |
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 26-04-2010, 19:49
|
|
|
Rewatch Sailor Moon, odcinek 16
Poznajemy nową nauczycielkę w Juuban High, może to tylko moje złudzenie, ale mam wrażenie, że projektując jej wygląd ktoś sobie zażartował, tworząc wizję Ami 20 lat później. Nie powiem, zobaczyć Ami w wersji "złej kobiety" byłoby całkiem miło, dopiero "Sailor Moon Live Action" dało tego posmak, skądinąd całkiem udany. Co do Ami, dowiadujemy się jeszcze, że planuje staropanieństwo. zaś Usagi, wręcz przeciwnie, zachowuje się jak rasowa japoneczka. W odcinku dominowała kwestia kiecek weselnych. Naprawdę, ciekaw jestem jak z takiego kawałeczka szmaty uszyć szykowną suknię. Stworzona zaś w finale przez Am... znaczy się przez nauczycielkę kreacja a'la Karnawał w Rio nijak suknią ślubną nazwać się nie da. Ale może ja się nie znam? W roli demona tygodnia wystąpiła gościnnie Lloth. I na koniec zagadka, co takiego widziała Luna? |
|
|
|
|
 |
kokodin 
evilest fangirl inside

Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 26-04-2010, 21:22
|
|
|
A ja dzisiaj już wiem dlaczego gurren lagann jest taki ciekawy. To wcale nie chodzi o dobry scenariusz, już na pewno nie o ciekawe walki. Głównym motorem napędowym tej serii jest po pierwsze akcja o kosmicznej szybkości a po drugie nieustanne zmiany bohaterów. Nia jest tego wręcz świetnym przykładem , podobnie zresztą Simon, Viral, Rossiu , Lorgenon. Przy kompletnym zatrzymaniu ewolucji indywiduów Leeron, Kittan . W skutek tego te postaci świetnie się mieszają. Poza tym to anime ma aż dwa zakończenia. Tradycyjny hapy end z komentarzem "To be continue some more". Oraz ten właściwy na końcu. Zwykle anime nowożytne nie mają zakończenia wcale :] |
|
|
|
|
 |
ghostface 

Dołączyła: 06 Paź 2006 Status: offline
|
Wysłany: 27-04-2010, 07:55
|
|
|
Rainbow 3
Odpadam. Było ciut lepiej, ale nawet cliffhanger na końcu nie jest w stanie przekonać mnie do obejrzenia kolejnego odcinka. Szkoda mi trochę, że nie poznam dalszych losów Joe, który najbardziej przypadł mi do gustu z chłopaków i przejawiał najwięcej oznak złożonego charakteru. Swoją drogą
- Spoiler: pokaż / ukryj
- On jest gejem, prawda? To jest moje przypuszczenie od pierwszego odcinka. Ciekawa jestem, czy i jak ten wątek zostanie rozwinięty.
Wiem, że w dalszych odcinkach
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Spoon będzie miał pierwsze symptomy choroby popromiennej
i tego też jestem ciekawa, ale niestety już nie dotrwam. Całość jest za mało zajmująca, a Anchan znów mnie osłabiał. Tym razem postanowił ratować ludzi z pożaru, lecz zanim się za to zabrał, przez pięć minut stał, patrzył i mówił, że musi im pomóc, bo jest mało czasu. Może jako prawdziwy twardziel nie chciał dawać sobie forów i jeszcze trochę odczekał. Po czym wbił się do budynku bez jakiegokolwiek planu. Mistrz.
Pozostaje mi sprawdzić kiedyś, czy manga też jest taka słaba, czy jednak prezentuje inny poziom.
I pomyśleć, że ciągnę Working!! zamiast tego. |
|
|
|
|
 |
Linv
Gość
|
Wysłany: 27-04-2010, 10:57
|
|
|
ghostface napisał/a: |
- Spoiler: pokaż / ukryj
- On jest gejem, prawda? To jest moje przypuszczenie od pierwszego odcinka. Ciekawa jestem, czy i jak ten wątek zostanie rozwinięty.
|
W pierwszym rozdziale mangi jest o tym wspomniane, to znaczy nie tak wprost, ale jednak. |
|
|
|
|
 |
ghostface 

Dołączyła: 06 Paź 2006 Status: offline
|
Wysłany: 27-04-2010, 11:20
|
|
|
W anime też jest to zasugerowane jako powód osadzenia w poprawczaku i wiele zdaje się to potwierdzać. Pewnie będzie o tym więcej, gdy szerzej przedstawiona zostanie jego historia przed zamknięciem. |
|
|
|
|
 |
Linv
Gość
|
Wysłany: 27-04-2010, 12:04
|
|
|
Pod tym względem anime jest trochę ocenzurowane względem mangi. W oryginale jak pokazywali przyjazd chłopaków do poprawczaka to ten doktorek mówi to Joe, że
- Spoiler: pokaż / ukryj
- będzie się nim opiekował i żeby przyszedł się kiedyś do niego zabawić. Do tego kiedy pokazywali powód jego zamknięcia było tam napisane tak: Seriously battered a person who attempted to rape him. Oczywiście linków z wiadomych przyczyn wysłać nie mogę.
|
|
|
|
|
 |
Mononoke 
Little Yōkai
Dołączyła: 07 Sty 2010 Skąd: Uć Status: offline
Grupy: Alijenoty Lisia Federacja
|
Wysłany: 27-04-2010, 18:57
|
|
|
Drrr 1-14
Nadgoniłam. Podoba mi się, aczkolwiek okrzyków zachwytu z mojej strony nie usłyszycie. Selty i Shizou są boscy, Izaya mnie przeraża a Anri wkurza maksymalnie. Pierwszy opening i ending świetne, drugi ending tez dobry, ale op już nie. Ogólnie to "fajne, fajne i tyle".
Arakawa under the bridge ep 1
9 odcinków na odcinek. Laska, która myśli że jest Wenusjanką, koleś przebrany za wodnika i jakiś chłoptaś, który nie może się u nikogo zadłużyć, bo inaczej dostaje napadu astmy. Polecamy wizytę u psychiatry. Ale obejrzę drugi odcinek z ciekawości.
Working 1-3
Zabawne. Już dawno nie śmiałam się z czegoś głośno, ale rozwielitki mnie pokonały:) Główny bohater przypomina mi mojego kumpla^^ Jeśli anime nie obniży lotów to obejrzę do końca.
Hakouki 3
Trzeci odcinek idealnie podsumowała Eas na swoim blogu. Grafika faktycznie umiera. Nie wiem, ale chyba nawet bizony nie uratują tego anime. Poza tym było za mało Toshiego, więc jestem niezadowolona.
Kemono no Souja Erin 1-4
Tu mi się szykuje dłuższy seans. Grafika, która w pierwszym odcinku mnie raziła teraz mi się nawet podoba. Już nie przeszkadzają mi tak te puste oczy. Zapowiada się ciekawa i wciągająca historia.
Princess Tutu całość
No cóż. Nadal jestem pod wrażeniem pomimo, że skończyłam oglądać już jakiś czas temu. Na temat ścieżki dźwiękowej mogłabym śpiewać peany (gdybym potrafiła). Natomiast cała reszta... Fabuła jest naprawdę niebanalna. Postacie - podobały mi się prawie wszystkie. Nawet Neko-sensei i Drosselmeyer. Jedyny zgrzyt to Mytho, czyli bezwolna kukiełka, wokół której wszystko się kręci, a która niestety nie zyskała mojej sympatii. Dopiero pod koniec (czyli mniej więcej w dwóch ostatnich odcinkach) zdobył u mnie parę plusów.
Cały seans był dla mnie niesłychana przyjemnością. Było to coś czego nie przeżyłam od bardzo dawna. Czułam się jak dziecko, któremu czyta się bajkę na dobranoc. Które z obawą śledzi poczynania ulubionych bohaterów, z niecierpliwością czeka na dalszy ciąg i przyjmuje nawet najdziwniejsze rzeczy za coś całkiem normalnego. Moje postrzeganie świata Princess Tutu zmieniło się dopiero z czasem. Nie od razu nauczyłam się od nowa tej dziecięcej naiwności. Zdecydowanie polecam i z czystym sumieniem wystawiam 10/10 :) |
_________________ I love talking about nothing. It's the only thing I know anything about
 |
|
|
|
 |
Easnadh 
a wee fire

Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 27-04-2010, 19:25
|
|
|
UraBoku - 03
Tutaj. Jak zwykle.
Arakawa - 04
Ja nieee wiem, albo za stara jestem, albo to stres, ale nic nie może mi w tym sezonie przypasować. Koyasu serio świeci jasnym blaskiem tej wiosny, bo gdyby nie on, przestałabym oglądać zarówno UraBoku, jak i Arakawę. Bo mnie nudzi. I zaczyna denerwować. I męczyć. No, w Arakawie jest jeszcze co prawda Nino i Maria, ale to mało, mało. Serio zaczynam się zastanawiać, czy nie wolałabym jednak, żeby mostowi zaczęli Rica uświadamiać, że pieniądze to nie wszystko, blabla. Banalne, ale miałoby to jakiś sens. Bo zbitka w większości mało śmiesznych dla mnie scenek nie tworzy dobrego anime. Kupy się to wszystko nie trzyma, a jak już się kupy nie trzyma, to naprawdę nie wiem, czego ma się trzymać. Jak to podpowiedziała mi Evil, bo się nie mogłam wysłowić: wszechobecny absurd zmierzający donikąd. |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|