Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie - edycja druga |
Wersja do druku |
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 18-06-2011, 13:37
|
|
|
Lena100 napisał/a: | Niech każdy dostanie własny wątek, czy coś. |
Miej nadzieję, że nigdy nie ujrzysz wątku Kandy (który szczęśliwie jest tylko w mandze). To było jedno z największych rozczarowań w życiu... Serio. Anime z tego co wiem urywa się w bardzo dobrym momencie, bo dalej jest już tylko gorzej jak na razie jeśli chodzi o fabułę... |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
NecroMac
Biri biri!
Dołączył: 16 Maj 2010 Status: offline
|
Wysłany: 18-06-2011, 21:52
|
|
|
Lena100, wiesz przed tobą jeszcze sporo akcji. Polecam obejrzeć go do wielkiego wejscia Crossa(badass jakich mało, dla wrogów i przyjaciół :P)
Tren, Czytuje mange od momentu w którym skończyło się anime i powiem szczerze że nie jest źle, a powiedział bym że nawet bardzo dobrze. np. kilka ostatnich Chapterów mangi było Bardzo ciekawych i z niecierpliwością czekam na następne.
A co ja oglądam?:
Kannagi: full
Bardzo miłe anime, przy którym można dużo się pośmiać, tak na z 3 lub 4 wieczory, lub jak ktoś chce coś lekkiego wciągnąć.
[OVA]Shiki Specials ep1
Niby w klimacie Shiki, jednak po specialu, wyobrażałem sobie jednak rozwinięcia pewnych niedopowiedzianych wątków, niż epizod typu filler... wierze jeszcze w ep 2, oby mnie nie zawiódł...
Hidan no Aria ep. 10
Powiem, że przyzwoicie. Z głupoty jaką miały poprzednie epki, jakoś wychodzą. Może nie jest to anime najwyższych lotów, ale też nie spadło na samo dno. Dla fanów
Kugimiy , myślę że będzie pasować.
Tokyo Magnitude 8.0 ep 1-2
Niby jest drama, ale tego nie czuje. Ofc zniszczenie, poszukiwanie brata i wogóle, ale po tym znów główna bohaterka zaczyna zachowywać się jak kompletne emo ... Czy tylko mnie to tak irytuje? mogła by przynajmniej trochę martwić się o rodziców. Nie wiem, może tam są przyzwyczajeni do trzęsień tak bardzo, że nie traktują ich poważnie, bo tak odebrałem to anime. |
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 18-06-2011, 22:56
|
|
|
NecroMac napisał/a: | Tren, Czytuje mange od momentu w którym skończyło się anime i powiem szczerze że nie jest źle, a powiedział bym że nawet bardzo dobrze. np. kilka ostatnich Chapterów mangi było Bardzo ciekawych i z niecierpliwością czekam na następne. |
Dobrze na pewno nie jest. Kreska zepsuła się w sposób wyjątkowo oczywisty i fakt, że na niektórych kadrach ciężko rozróżnić postaci nie świadczy dobrze o serii. A fabuła moim zdaniem zjechała ostro w dół. W sensie, cała historia z Kandą była totalnie bez sensu, przedramatyzowana i nielogiczna. Zwłaszcza fakt, że
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Earl, mając wszystkie ważne osoby w garści zwyczajnie ich nie wykończył. NIC nie stało mu na drodze, mógł bezkarnie ubić prawie cały sztab. A zamiast tego bawił się w oczernianie Allena jakby było to komuś potrzebne.
O przyjacielu z dziciństwa Kandy nie chcę się wypowiadać, bo zaczęłabym bluźnić, a nie wypada...
Natomiast deus ex machina z ostatnich rozdziałów pozostawię bez komentarza.
I żeby nie offtopować:
Nodame Cantabile 19-23
Oglądane wieki temu i niedokończone, gdyż nie mogłam wtedy nigdzie znaleźć 19 odcinka. Dzisiaj dobejrzałam w ramach czyszczenia listy.
Kurczę, zdążyłam zapomnieć jaka to sympatyczna seria. Muzyka klayczna jest przyjemna dla ucha, postacie są barwne, a humor może nie najwyższych lotów, ale ładnie uzupełniający serię. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
NecroMac
Biri biri!
Dołączył: 16 Maj 2010 Status: offline
|
Wysłany: 19-06-2011, 02:00
|
|
|
Tren napisał/a: | Dobrze na pewno nie jest. Kreska zepsuła się w sposób wyjątkowo oczywisty i fakt, że na niektórych kadrach ciężko rozróżnić postaci nie świadczy dobrze o serii. A fabuła moim zdaniem zjechała ostro w dół. W sensie, cała historia z Kandą była totalnie bez sensu, przedramatyzowana i nielogiczna. Zwłaszcza fakt, że |
z kandą tak, to było lipne, ale z Earlem Ja na to w innym świetle patrzyłem
- Spoiler: pokaż / ukryj
- od dawna wiemy że Earl może kotecek cały zakon. Wysłać kilkanaście tych najpotężniejszych demonów? A skoro autor pokazuje nam przewagę Earla, to musi być w tym jakiś cel. Trudno mi to mówić, ale może właśnie on być tą właściwą stroną konfliktu. Coraz więcej brudów zakonu wychodzi na jaw. Wprowadzając chaos i nieprzewidywalność fabuły. Według mnie to jest właśnie mocna strona mangi.
BTW. jak coś to chyba tą dyskusje powinniśmy przenieść do topica d-gray mana jeśli masz ochotę kontynuować :)
ŁYP! Jak jeszcze raz zobaczę takie słownictwo w poście, to urwę łepek i wstawię osta. Trochę kultury, no!
moshi_moshi |
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 19-06-2011, 12:43
|
|
|
Kidou Senkan Nadeshiko - całość. Całkiem przyjemna seria
- Spoiler: pokaż / ukryj
- o pilotach mechów będący fanami... anime o mechach :) .
. Ciekawe, że
- Spoiler: pokaż / ukryj
- jowiszanie okazali się takimi samymi (o ile nie większymi) maniakami "Gekigangar" jak niektórzy ziemianie, co dało pewną możliwość porozumienia.
. |
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 19-06-2011, 13:31
|
|
|
Kompletne rozpłynięcie i wymruczenie, stan narkotycznego upojenia i błogostanu.
Innymi słowy finałowe 13 odcinków Full Moon i dokładka bardzo udany 12 odcinek Nichijou.
Po pierwsze powtórka z rozrywki w postaci Full Moon uświadomiła mi, że ta seria w swojej trywialności kryje całkiem sporo bardzo doszlifowanych detali. Cofając się jeszcze do 29 odcinka, bo od tego momentu sielankowa opowieść o posłańcach śmierci zmienia się w opowieść o walce o życie, zaskoczyło mnie bardzo dużo sprytnych sztuczek. Prawda, seria nadal jest skonstruowana na problemy mieszczące się w jednym odcinku, ale od właśnie 29 odcinka seria zaczyna mieć drugie dno, mroczna stronę i bohaterowie to odczuwają osobiście. Inna sprawa to fakt, ze te małe detale jak: w Ameryce amerykańskie samochody i ruch prawostronny, drobne detale jak katarynka i zmiana ciuchów, lub po prostu wątek starszego pana i Eichiego
- Spoiler: pokaż / ukryj
- których śmierć mocno zaostrzyła serię
Co prawda w moim patologicznym poczuciu humoru, skakałem z radości, ocierając łezki, gdy cokolwiek bardzo złego działo się głównym bohaterom , ale co tam.
Seria jest bardzo dopracowanym shoujo i nawet mój wewnętrzny fangirl nie musi mi o tym przypominać.
Nichijou epizod 12 był natomiast tym, czego brakowało kilku poprzednim odcinkom. Napakowany po brzegi gagami, absurdalny, szybki i gesty. Poza tym bardzo rozmaity.
Trudno coś więcej napisać, ten serial jest tak niespójny, że... to jest piekne. To trzeba zobaczyć. |
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 22-06-2011, 00:20
|
|
|
T&B 12
Ale dramat :o Choć Jake jest dość broken ;P Twórcy jednak potrafią sprawić że nienawidzi się złoczyńcy jeżeli na tym im zależy.
Choć osobiście wolę od Jake'a Lunatica, ma więcej klasy i nie jest tak broken ;p
X-men 11
Jednak ma to 12 odcinków i Blade'a nie będzie.
Final bass to emo proteus redux. To co mi się w tej serii nie podoba, to to, że o ile jest fabuły więcej niż w Iron Manie oraz jest lepsza, to jednak końcówka jest gorsza (nie licząc ostatnich odcinków, IM finał był meh a tego jeszcze nie ma) i ogólnie średnio im wyszło z opowiedzeniem jej. IM zrobił się pod koniec intensywny, tutaj fabuła się ciągnie. Mastermind znowu tłumaczył jaki miał plan po tym jak X-men w poprzednim odcinku tłumaczyli jaki miał plan.
Ogólnie poza Mastermindem wszystko jest meh. Ci szefowi Inner Cyrcle wyglądają jak Morlokowie a nie Inner Cyrcle. A postacie są ujęte tak sobie, jedynie bez zarzutu są profesor, Wolvi i Beast. Dark Phoenix było tylko po to by Cyc był zawieszony między gorszymi cechami z runu Morrisona a gorszymi cechami z czasów obecnych.
Nie mówię że to anime złe, ale myślę że ostatecznie dam 6/10. Ma klimat i w ogóle, potwory są fajne, ale myślę, że dałoby się to wszystko skompresować do 2/3 odcinków przynajmniej i nikt nie będzie do tej serii wracał po obejrzeniu. A moje ulubione odcinki X-men TAS czy nawet Evo są nieśmiertelne.
Enma-kun 11
Shit gets real. I Harumi oczywiście jako jedyna się tym przejmuje. I tak, należy pamiętać z kim miało się pierwszy pocałunek.
Znacznie lepiej też przedstawiono tu intrygę odcinków niż w X-men, po prostu wszyscy wszystkich uwodzili śpiewając i wszystko jasne :P
C 10
Wywołanie hiperinflacji - chyba nie tylko mi przypomniało się Code Geass.
W końcu dostajemy walki po 3 odcinkach bez nich. Kimi miał power of love, ale wygląda na to że wyczerpał podczas jego. Q zaś w walce Mikuniego zniszczyła całą swą słodkość.
Finałowa scena - od początku było wiadome, że wszystko do tego prowadzi i jaka będzie finałowa walka. Przy rozmowie coraz bardziej rosło napięcie a muzyka była idealnie podłożona. To że umożliwił to trolling Masakakiego było świetnym pomysłem.
O ile w X-men narzekam że jest za dużo odcinków, tutaj narzekam że jest ich za mało. Z tego settingu naprawdę można zrobić niezłe inteligentne battle anime.
Spotkałem się ze stwierdzeniami, że C ma tyle spólnego z ekonomią co Eva z Chrześcijaństwem. Nie tylko się z tym nie zgadzam, ale uważam też że takie porównania są bezcelowe. Eva używała symbolizmu, już nie zagłębiajmy się po co, ale to był symbolizm, takim abstrakcyjnym rzeczom można przypisać dowolne znaczenie. C używa motywu pieniędzy i elementów z ekonomi, a to nie są abstrakcyjne pojęcia. Choć nazwy ataków i użycie zwrotów finansowych w FD znaczy mniej więcej tyle, co eksplozje w kształcie krzyża, to jednak poza tym seria mówi o rzeczach praktycznie funkcjonujących w naszych realiach. Nie jestem ekonomistą by oceniać jak twórcom poszło z rzetelnością względem realiów, ale seria ma realistyczne spojrzenia na to jak funkcjonują pieniądze w społeczeństwie i jednocześnie pokazuje brutalną prawdę, ale nie idzie w PRZERZUĆMY SIĘ NA KOMUNĘ.
Seria obecnie dryfuje między 7 a 8. Teraz czeka nas ostatni odcinek, twórcy mogą wszystko zepsuć jeżeli pójdą najmniejszą linią oporu. |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
Shans
Dołączył: 19 Maj 2009 Status: offline
|
Wysłany: 22-06-2011, 00:29
|
|
|
W tym sezonie istnieją dla mnie tylko 3 anime:
Tiger & Bunny
Ostatni odcinek świetnie pokazywał, jaki naprawdę powinien być zły bohater. Oraz, że ci dobrzy niekoniecznie są niezwyciężeni.
Hanasaku Iroha
Matka jednak jest ludzka, główna bohaterka uwalnia Ko, ale ten zapewne pobiegnie za nią. Za to u kucharza jakieś uczucie się rodzi.
Steins;Gate
IMO najlepsze anime tego sezonu. Ostatni odcinek wkręcał, miał wspaniały początek i zakończenie. Chyba nikt się nie spodziewał, że takie coś może się wydarzyć. A i skąd sklepowy wojownik wiedział, by wyjść? Ten element jest ciekawy, może się okazać, że ona cofnęła się już w czasie. |
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 22-06-2011, 01:57
|
|
|
Animu, I'm back!
Na pierwszy ogień poszło Devil May Cry i
No w sumie trudno powiedzieć, że poszło na pierwszy ogień - oglądania kilkunasto-odcinkowej serii (która mi się podobała) przez 3 miesiące nie uważam za oglądanie anime. To było chyba takie powolne opryskiwanie się wodą podczas wchodzenia do basenu w którym od dawna się nie kąpałem. Tym niemniej seria bardzo fajna, takie lekkie, rozrywkowe szczelanie i siekanie - bez cudów, ale i bez zawodów ;)
Na taki prawdziwy pierwszy ogień poszła Dullalala!!, razem z rewatchem pierwszych 18 odcinków które widziałem już wcześniej. I przyznam szczerze, że przywróciła mi wiarę w anime jako hobby - oglądało mi się świetnie, odcinki które już widziałem nie straciły uroku, a cała seria okazała się zaskakująca i satysfakcjonująca :3 Razem z niedomkniętymi wątkami tworzącymi iluzję bycia częścią długiej historii życia poszczególnych bohaterów i nieśmiertelnym Shizuo :D
A zatem jeszcze raz uroczyste Welcome Back to NHK, wrócę z kolejną braną na ruszt serią jak ktoś coś napisze bo jeszcze nie wiem co będę oglądał, a double posta w co oglądacie trzaskał nie będę. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
616
From GARhalla
Dołączył: 21 Kwi 2007 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 22-06-2011, 03:29
|
|
|
Cytat: | Ale dramat :o Choć Jake jest dość broken ;P Twórcy jednak potrafią sprawić że nienawidzi się złoczyńcy jeżeli na tym im zależy.
Choć osobiście wolę od Jake'a Lunatica, ma więcej klasy i nie jest tak broken ;p |
Nie wiem czy Jake jest aż tak broken, popularna teoria jest, że jego moce to tak naprawdę
- Spoiler: pokaż / ukryj
- standardowy zestaw Jean Grey - telepatia + telekineza
Tylko on akurat myśli jak tego używa. |
|
|
|
|
|
potter644
Dołączył: 14 Cze 2011 Status: offline
|
Wysłany: 22-06-2011, 08:51
|
|
|
Skończyłem oglądać Toradorę, świetne anime. Szkoda tylko, że zakończenie jest tak głupie. Ja chcę drugi sezon. Mam pytanię: warto obejrzeć Toradorę SOS? |
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 22-06-2011, 10:43
|
|
|
Cytat: | warto obejrzeć Toradorę SOS? |
Nie. Nie. I jeszcze raz nie. Chyba, że lubisz chibki robiące absolutnie bezsensowne rzeczy i brak fabuły.
Ao no Exorcisto 10
Koooooootteeeeeeek~!
I buuuu, od przyszłego odcinka zaczynają się fillery. Ciekawe, czy ciurkiem dadzą te siedem fillerów, czy jednak spróbują wepchnąć coś na koniec.
TWGOK 11
I łuk Jun został domknięty. W sumie nie był on tak przyjemny jak w mandze, choć może to wynikać z tego, że gdy po raz pierwszy czytałam mangę byłam szczerze przerażona, że bohater musi podrywać nauczycielkę i cały czas bałam się jakiegoś obrzydliwego wątku. Fakt, że całość zakończyła się w jakiś taki naturalny i nieprzesadzony sposób wbrew moim czarnowidzkim przewidywaniom mocno podśróbował moją opinię o serii. Więc teraz gdy wiedziałam czego się spodziewać całość wypadła bardziej przeciętnie.
Poza tym lol. Twórcy postanowili mnie zaskoczyć i wzięli filler z dalszej części.
Czyli Brainstorming w wykonaniu Keimy.
...
Będą Gundamy. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 22-06-2011, 22:12
|
|
|
potter644 napisał/a: | Skończyłem oglądać Toradorę, świetne anime. Szkoda tylko, że zakończenie jest tak głupie. |
Wybacz klasyczne pytanie - czy obejrzałeś scenę po napisach końcowych :D? |
_________________
|
|
|
|
|
potter644
Dołączył: 14 Cze 2011 Status: offline
|
Wysłany: 23-06-2011, 09:26
|
|
|
Daerian, obejrzałem cały odcinek razem z napisami końcowymi. |
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 23-06-2011, 18:13
|
|
|
AnoHana 11
Hmmmm... Ta seria była dziwna, niby miała fajny pomysł, ale przy realizacji coś nie wyszło. Trudno mi w tej chwili powiedzieć co...
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Ostatni odcinek to oczywiście wyciskacz łez w czystej postaci. Wszyscy nagle zdają sobie sprawę, że przez cały czas w ogóle nie myśleli o Menmie, a o sobie blablabla... Emocje szalały, ale do mnie to naprawdę nie przemawia... No i Menma w końcu spoczęła w spokoju, a raczej ruszyła na poszukiwanie nowego ciała. Tak tutaj zakładamy możliwość buddyjską. A reszta pogodziła się z przeszłością i w ogóle...
Ta recenzja będzie trudna =='' |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|