Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie - edycja druga |
Wersja do druku |
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 21-08-2011, 02:04
|
|
|
Mahou Shoujo Madoka Magica
Dawno nie oglądałam anime, a do magical girls zwykle się w ogóle nie daję namówić. Ale tym razem powiem "O mrrrr... DOBRE!". Psychodeliczna grafika, świetna muzyka i równiutkie miażdżenie schematów przez większość serii to jest to, co Seriki lubią.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Postacie niestety boleśnie schematyczne, na czele z tytułową bohaterką, ale moim zdaniem większość się broni. Naiwna Mami, zbyt pewna siebie Sayaka i ta cholerna Homura, na którą klęłam, że nie umie mówić - po czym wyszło, że o kurka, naprawdę próbowała... Tylko dziewczątko od tatusia-pastora miało zbyt nietrzymającą się kupy historię... Cóż, Japończycy :/
Podobało mi się, że seria się bawi z widzem i kilka razy udało jej się skutecznie usadzić moje marudzenia, że coś się nie trzyma kupy. Geneza powstawania Wiedźm była zbyt oczywista, a rolę Kyubeya miałam zaspoilerowaną, ale i tak parę rzeczy zdołało mnie zaskoczyć.
Jedyne, co mi się nie podobało, to zakończenie. Typowo japońskie - słodkie, optymistyczne i okupione ceną... Oh well, a już myślałam, że twórcy staną na wysokości zadania i zdołają nie odwalić numeru pt. "główna bohaterka ratuje świat", poza tym, że oczywiście świata nie ratuje. Nie mogła na przykład grzecznie wypiąć się na na to wszystko i normalnie przeżyć? - -' Dobra, to też by był japoński happy end, ale naprawdę chciałam zobaczyć Główną Bohaterkę zachowującą się niegłownobohatersko, tylko jak przystało na przerażoną smarkulę :P
Ogólnie - jakieś 8/10. Byłoby wyżej, gdyby nie spaprali końcówki. |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 21-08-2011, 08:20
|
|
|
T&B 21
Odcinek, w którym więcej było akcji niż przegiętych zbiegów okoliczności, podobało mi się.
Ciekawy jestem tylko
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Czy Kaede skopiowała moc Mavericka i użyje jej, żeby przywrócić wszystkim pamięć. Plus, co dalej z Lunatykiem - uzna że jego robota skończyła się na uratowaniu tyłka Kotetsu, czy może planuje dalej działać.
|
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Hisayo
Mniumniu! ♫
Dołączyła: 11 Kwi 2009 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 21-08-2011, 11:37
|
|
|
Tiger and Bunny #21
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Jeha~! O ile po poprzednim odcinku podłapałam emo mode, tak ten... no, mimo że wszyscy przyjaciele Kotetsu uważają go za wroga numer jeden, to odcinek był taki... optymistyczny. Ta scena z Kariną, ojej. I podobała mi się Kaede, bo to fajna dzioucha jest tak naprawdę. I Lunatyk, och mrru, on i ten jego głos. I w ogóle cały on, no. Tylko niepokoi mnie tytuł następnego odcinka...
|
_________________ I tried, and therefore no one should criticise me!
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 21-08-2011, 15:30
|
|
|
Serika napisał/a: | tylko jak przystało na przerażoną smarkulę :P |
"Meduca, become Meguca".
"B-But~! Being Meguca is SUFFERING..."
にしし~!
*^__^*
Haganai Trailer
Uuum. Nie jestem pewien, może i będzie OK, ale Marina Inoue mi nie pasuje do Yozory. Za to Kanae Itou w roli Mięsa (OK, Seny...) to już sporo lepiej. Wróć, to wspaniałe dopasowanie! Sekutnica jak się patrzy. I, o rany, Hnnnnnnnnnnnnngzawa Kana jako Kobato (imouto, i wannabe-wampirzyca), NIE chcę wiedzieć jak zareagują -chan'y.
Króliczki 7
OMG.
Interakcje rodziców.
Rozmowa latorośli o singlowaniu i małżeństwie.
I scena w sklepie na samym końcu - Daikichi-nidaime!
Sigh, taki potencjał... no, może choć raz ktoś oleje pierwowzór wtedy, kiedy należy?
Dantalian Nanoha no Shoka 6
WTF.
Srsly.
W.T.F!
Gadający Magical Device?
Do tego mający imię?
"Cartridge Load"?!
Co ten klon Nanohy z pomylonym chromosomem robi w tej serii?!
Gdzie jest moja YESU?!
NooOOOOOOOOOO~!
A swoją drogą, na modłę moich IRCowych WB:
AWESUM ^_^v |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
Ostatnio zmieniony przez wa-totem dnia 21-08-2011, 15:39, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 21-08-2011, 15:33
|
|
|
Tiger and Bunny 21
Było do przewidzenia... Aczkolwiek widać znalazł się nowy Tiger i zachowanie Tygryska z końca odcinka również nietypowe. Więc jednak jest parę rzeczy, które mnie zaskoczyły.
Nichijou 21 - Scena z zeszytem powinna byc ułożona w jakąś melodyjkę. Fe-chan jest zua. Od tak rzucić koleżankom prawdą w twarz. Takasaki... każdy facet ma swoje marzenia... Pan Spięcie :] Nakamura doprawdy nie ma szczęścia... Ale czyżby szykował nam się pseudo trójkąt! A na koniec sterowcowa ekipa z Bezimiennymi Sługusami. Nie wiem czemu akurat ten motyw mnie wyjątkowo bawi.
Souten Kuro 13-16 - a niemal już straciłem nadzieję! jednak ktoś planuje to dokończyć! Chyba najbardziej fazowa adaptacja trzech królestw. Fazowa, lecz nie do końca idiotyczna. Cao Cao jako bezkompromisowy zdobywca, Liu Bei jako charyzmatyczny prostak i Lu Bu jako jeżdżący na podskakującym koniu gigant, który tylko wrzeszczy! Kolejny odcinek zapowiada się ciekawie. 13-16 to dość wierne odzwierciedlenia powieści.
Co mi przypomniało:
Hyouge Mono 5 - ech... tu też tłumaczenie będzie robione przez 5 lat jak nie dłużej. Zaczyna się wątek polityczny i kombinatorstwo Hideyoshiego. Furuta dopuszcza się kradzieży, co ma dość ciekawe konsekwencje. |
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 21-08-2011, 15:51
|
|
|
Ło, czyli jednak ktoś się wreszcie zabrał za tego trupa. Super, szkoda było serii. :) |
_________________
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 21-08-2011, 16:10
|
|
|
Nichijou tym razem było boskie. Sny Yukko o sterowcu zaczynają być coraz straszniejsze. Co spadnie następnym razem :]? Scena zeszytowa była o połowę za długa. Ale to było to! Nawet mała ilość Nano mi nie przeszkadzała. Odcinek z tych powyżej średniej.
Testy na idiotach... kolejny raz to samo. Serio jeden odcinek rozciągnęli na 3. Ile można razy pod rząd pakować się do tej samej łazienki? Jedynie zostawili jedno co mi się podobało z poprzedniej serii. Tym razem znowu kombinowali na granicach użyteczności przedmiotów. Wpadli nawet na sposób jak zepsuć pole walki. Szkoda tylko, że zamiast za jakimś celem (jak np udowodnienie że głupki są mądrzejsze od geniuszy) uganiają się głównie za majtkami.
Psiego Jasia napocząłem akt finałowy. Nie rozumiem dlaczego w scenie końcowej Kagury nie było tej samej piosenki co w odcinku z domniemanym końcem Kikyo albo podobnej. Kagura miała sporo wdzięku i była najfajniejszym szwarcem w całym serialu. Kurcze trochę szacunku wy przeklęci animatorzy :P Nadal najbardziej lubię odcinek o Engokukim bojowych mnichach i Rin. Najbardziej wkurza mnie jednak fakt przesunięcia odłamka Kołhaka z łopatki na kark. (oraz może to, że Jasik używa słabych ataków wiedząc, że nie zadziałają) |
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 21-08-2011, 16:41
|
|
|
Haha, już się szykowałam do napisania mega posta o Madoce, ale Serika mnie uprzedziła... ba, mam identyczne wrażenia po tej serii. Długo się za nią zabierałam i wbrew pozorom nie dlatego, że jestem hipsterem i popularne rzeczy są z założenia ZŁE i BE!, po prostu prostokątne mordki bohaterek mnie odstraszały. W końcu się przemogłam i już pierwsza scena zrobiła na mnie duże wrażenie, oj bardzo dobrze to rozegrali. Nawet zaczęłam podejrzewac, że rzeczywiście szykuje się arcydzieło, za jakie ludzie uważają tą serię. Niestety, myliłam się. Pierwsza połowa anime była dla mnie nieco bolesna, bowiem sprowadzała się do ryczącej Madoki, stanowczo zbyt wielu przegadanych scen i przekrzywiania główek. Ziewając odliczałam minuty do scen w tym innym, psychodelicznym świecie, bo one akurat ani razu mnie nie zawiodły. Niestety
- Spoiler: pokaż / ukryj
- śmierc Mami okazała się byc znacznie mniej klimatyczna, niż się spodziewałam, co może wynikac z faktu, że za dużo siedzę w internecie i byłam na nią przygotowana... ale z drugiej strony kto nie był - cały odcinek do tego dążył, przecież po tak optymistycznej rozmowe z Madoką to było oczywiste, że dziołcha zaraz kopnie w kalendarz.
Swoją drogą jak już przy tym jesteśmy - eh, szczerze powiedziawszy nie polubiłam żadnej z bohaterek. Co za dużo dramy to niezdrowo. I zgadzam się, zakończenie stanowczo zbyt górnolotne. Przynajmniej animacja utrzymywała się na naprawdę wysokim poziomie, a reżyser się nieźle spisał, typowo SHAFTowy styl tej serii akurat bardzo pomógł.
Ode mnie również 8/10, ale gdyby nie muzyka, to byłaby chyba szósteczka. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 21-08-2011, 18:25
|
|
|
Crofesima napisał/a: | Przynajmniej animacja utrzymywała się na naprawdę wysokim poziomie |
W Meduce? Znaczy się w wersji BD jakoś ją w końcu poprawili? Bo przy emisji telewizyjnej, nie licząc scen w świecie wiedźm wyglądało toto momentami przerażająco...
Dantalian 6- ...
lolwut
Okej, ostatni odcinek ewidentnie robiony na fazie, to teraz... Randomowo zmieńmy sobie głównych bohaterów! No w sumie czemu nie? I tak, CARTRIDGE LOAD to był spory wtf... Ale okej, przynajmniej potrafią mnie zaskoczyć. |
_________________
|
|
|
|
|
NiBl
Seeker of Truth
Dołączył: 23 Lut 2010 Skąd: Equestria Status: offline
|
Wysłany: 21-08-2011, 21:26
|
|
|
Idioci testy i inne przypadłości 7
A mi się podobało. Może i pakowali się po raz trzeci do tej samej łazienki. Ale w końcu sami przyznali, że to nie dla żadnej górnolotnej idei tylko dla "ciał pod jukatami".
Scena z komórkami była świetna, widać tę wspaniałą szorstką męską przyjaźń między Akishą a Jujim. W nocy było jeszcze bardziej rozwinięte, Shouko jak zwykle była świetna chociaż mocno straszna.
Ostateczne starcie. Jest coś za co warto walczyć. Mutsurini dostał kawałek (opening) naprawdę epickiego starcia, że aż żal, że nie było całego.
Przy okazji złapali osobę odpowiedzialną za szantaże.
By w końcu osiągnąć niebo :-P
No i po całkiem przyjemnym endingu mamy dosyć istotny krok fabularny.
Nie powiem, że istna wojna płci (która przedstawiona jest w tym sezonie) całkiem mi się podoba (chociaż nie każdemu musi). Tym bardziej, że pozbawiona jest fanserwisu, przez co nie razi. |
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 21-08-2011, 21:52
|
|
|
Tiger&Bunny 17-21
Czyli Wielkie Nadrabianie Zaległości(TM)! Byłam mniej więcej zaspoilerowana, ale i tak przyjemnie się oglądało. Kotetsu "pijący" kawę był zabójczy, gdy raz po raz coś go rozpraszało. Myślałam, że rozmówca nie wytrzyma i jednak zamorduje go na miejscu. XD
I khy, czemu mam wrażenie, że jeśli
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Maverick przeżyje ten sezon to pewne okoliczności sprawią, że wyrobi sobie uraz to małych, niewinnie wyglądających dziewczynek. Zwłaszcza takich, które umieją kopiować moce przez dotyk.
|
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 21-08-2011, 22:55
|
|
|
NiBl napisał/a: | Nie powiem, że istna wojna płci (która przedstawiona jest w tym sezonie) całkiem mi się podoba (chociaż nie każdemu musi). Tym bardziej, że pozbawiona jest fanserwisu, przez co nie razi. |
Powiedział bym podobnie gdyby nie fakt, że to jest inne anime z tymi samymi postaciami :P
W poprzednim sezonie była fabuła oparta o stwory, fanserwis Hideoshiego i Akisy, oraz przyjemne wątki powiedzmy romantyczne. Tutaj niestety wojna płci dominuje wszystko, Shouko jest w każdym odcinku a trójkąt miłosny z poprzedniego sezonu doprowadzili do patologi sadomaso. Też mnie bardzo cieszy rozwój romansidła na samym końcu odcinka (germamia :P) Zobaczymy co będzie za tydzień. |
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 21-08-2011, 23:06
|
|
|
HanaIro 21
Czyżby coś ruszało do przodu? Ten nieszczęsny trójkąt i sprawy ogólnokissuisowe? Seria ma pewną zasadniczą wadę - syndrom sinusoidy początek -środek - koniec. Ale do końca jeszcze kilka odcinku zostało... Zobaczymy
Kamisama Dolls 7
Hm. Manga sobie, anime sobie... Znaczy wierne toto, ale do końca jeszcze tylko sześć odcinków, a mamy już dziewięć tomów i to w tym ostatnim akcja zdaje się rozwijać i powoli wkraczać w ostateczne(?) starcie. Heh, no nic zobaczymy...
Blood Clamp 6
TvTropes nazywa to Syndromem Cerbera... Dziwne toto się zrobiło, ale nadal jest sztucznie i baaardzo nieporadnie. Niby atmosfera zagęściła się odpowiednio, ale nie wiem, ile duszyczek przetrwa zapętlony początek. Niemrawo, niemrawo. Clamp już serio chyba nie ma pomysłów... |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
krew_na_scianie
kościsty seksapil
Dołączyła: 23 Gru 2007 Skąd: Bełchatów/Łódź Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 22-08-2011, 09:24
|
|
|
07-Ghost odcinek 1 - chciałam obejrzeć coś dobrego po obejrzeniu jakże dziwnego "Senkou no Night Raid". I trafiłam.. Co za dziadostwo. Pierwsze, co mnie najbardziej uderzyło, to teksty typu "najdroższy przyjacielu", "najlepszy przyjacielu" itp. górnolotne hasła. Jaki normalny człowiek zwraca się do swojego kumpla podobnymi zwrotami? A jak dodam, że jeszcze towarzyszą temu słowa: "jeśli zginiemy, to razem", "nigdy Cię nie opuszcze w potrzebie" to aż się we mnie coś gotuje.. Kto do tego pisał scenariusz?? I jeszcze jakieś zakonnice na koniec w endingu! Mam wrażenie, że to anime to taka papka, o wielkiej przyjaźni i zemście w imię sprawiedliwości. Nie chce mi się czegoś takiego oglądać.. To już wolę wrócić do "Senkou no Night Raid", pozostały mi jeszcze odcinki specjalne.. |
_________________ "Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie." |
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 22-08-2011, 12:35
|
|
|
Krewka, zostaw 07-Ghost, to się nie robi lepsze i tak, górnolotne teksty o przyjaźni fruwają często-gęsto. To warto oglądać tylko dla biskupów i podkomendnych głównego złego. Głowny bohater miał u mnie fory za mangę, ale w anime strasznie go skopali i poprawili kijem hokejowym. Nie, to zdecydowanie nie jest dobry wybór... |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|