Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie - edycja druga |
Wersja do druku |
616 
From GARhalla

Dołączył: 21 Kwi 2007 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 24-01-2012, 03:16
|
|
|
Daerian napisał/a: | Obaj wiemy, że autorzy na 100% nie donosili się do Cute Honey, ani do innych starych serii, tylko do względnie nowych, będących na topie. |
Nie, nie wiemy. Wszyscy oskarżają RahXephona o zrzynanie z NGE, które było wtedy na czasie, a tymczasem anime czerpie inspiracje z Megazone 23 z 1985 oraz Brave Raideen z 1975 - w czasie keidy wyszedł były to już starocie, a wszyscy błędnie założyli, że zrzyna z NGE i jego fani do tej pory muszą znosić wysłuchiwanie tych głupot.
Cytat: | A jeśli coś żywcem przywodzi na myśl popularne ostatnio motywy, to na 99% procent właśnie z danej rzeczy jest zerżnięte. |
Po raz kolejny, RahXephon. Tylko dlatego, że coś ci przypomina jakieś anime, które lubisz, nie znaczy, że jest to z tego anime zerżnięte i nigdy nie można mieć pewności.
Cytat: | Z Evy ostatnio Japończycy zaczęli znowu seryjnie zrzynać, bo któreś kontynuujące ją LN zrobiły się bardzo popularne w Kraju Kwitnącej Wiśni. |
Nigdy nie przestali zrzynać z Evy, patrz wielka fala klonów Rei Ayanami, to po pierwsze. Eva sama w sobie zrzynała ze starszych anime, to po drugie. A po trzecie - no i co z tego? Wiesz, mam dla ciebie informację - wszystkie historie zrzynają od siebie. Tak na dobrą sprawę mamy tylko 7 podstawowych rodzajów historii, które też idzie sprowadzić do jednej historii - osoba A ustanawia sobie cel B i próbując go zrealizować napotyka przeciwności C. Reszta to tylko kolorowe piórka, w które ta historia się dzisiaj wystroiła. Nie ma historii, która byłaby czysto oryginalna, zawsze można znaleźć coś starszego co już to zrobiło. Takie wymienianie to na dobrą sprawę czyste czepianie się szczegółów - nie ma znaczenia, że coś już kiedyś było w innej historii, ale jak zostało to wykorzystane w tej konkretnej. Czasami mieszanka oklepanych motywów może dać zupełnie nową jakość. Anime które wymieniłeś same pewnie zrzynały z czegoś innego, poprostu inaczej pomieszały składniki.
Cytat: | Tomahawk się nie liczy - tomahawk to jest broń przeznaczana do rzucania, to że jest duża to kwestia skali :P Miecze się liczą, bo miecz to nie broń do rzucania, o ;) |
W tej samej mandze główny bohater rzuca mieczem i ucina komuś rękę. A jakbym chciał, na pewno bym znalazł starszy tytuł, gdzie rzucanie wielkim mieczem ma miejsce.
Cytat: | A Moretsu Pirates - trochę przesadzasz, ta seria nie ma być przecież Hard SF. |
Ja nie narzekam o to, że jest Soft - ja jestem fanem mechów, wiesz? Dla mnie SF nie może być za soft. Ja narzekam na to, że jak na razie to elementy SF są źle rozłożone, potraktowane jako wymówka, by wrzucić coś emocjonującego na zakończenie odcinka albo wykorzystywane do zwykłego paddingu. Nie czujęsię jakbym oglądał SF czy nawet serię obyczajową w klimatach SF, tylko jakbym oglądał moe show udający SF, a jeśli jest coś, czego nie zdzierżę w SF to cute girls doing cute things. |
|
|
|
|
 |
Daerian 
Wędrowiec Astralny

Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 24-01-2012, 05:23
|
|
|
616 - ujmę to prosto, możliwie delikatnie i spokojnie. Nie gwarantuję jednak, że będę miły, bo zaczynasz histeryzować i odpowiadać na własne wymyślone zarzuty, a nie moje wypowiedzi. Nawiasem mówiąc, robisz właśnie niesamowitą dramę z jednego żartobliwego stwierdzenia, ale niech że Ci będzie.
616 napisał/a: |
W tej samej mandze główny bohater rzuca mieczem i ucina komuś rękę. A jakbym chciał, na pewno bym znalazł starszy tytuł, gdzie rzucanie wielkim mieczem ma miejsce. |
Jej, super ;-) Zauważyłeś ten uśmiech - podpowiedź: on oznacza żart. Zresztą, mój pierwszy post też był żartem, jakbyś nie zauważył. Ale nie martw się, nie musisz nawet szukać - sam Ci pomogę, tu http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Main/ThrowingYourSwordAlwaysWorks masz listę, na pewno coś znajdziesz.
616 napisał/a: |
Nie, nie wiemy. |
Przykro mi, że fakt, że Cute Honey pasuje do tego anime jak pięść do nosa i że o tym wspominam boli Cie tak bardzo, że musisz wytaczać ciężkie działa. Ale serio - gdzie ty tu widzisz podobieństwa, poza faktem, że obie historie to magical girl? Autentycznie zamierzasz się upierać, że Symphogear bardziej przypomina Cute Honey niż Nanohe, My-Hime czy Bubblegum Crisis? Czy też może zamierzasz udowadniać, że to super oryginalne anime? Bo jeśli nie, to o czym piszesz?
616 napisał/a: |
Nieważne, moim zdaniem dalej należałoby oddać też honor Cutie Honey, zamiast zachowywać się, jakby te anime same wymyśliły możliwość wykorzystania technologii w serii o Magical Girls. |
Po pierwsze - nigdzie nie pisałem, że to one to wymyśliły. Po drugie - na kiego czorta mam wspominać o serii, o której dziś mało kto słyszał, jeszcze mniej osób ją oglądało i która żywcem nie ma praktycznie nic wspólnego z przykładem poza jednym jedynym elementem i cechami wspólnymi dla gatunku? Może powinienem jeszcze napisać o Mahoutsukai Sally jako pierwszej serii Magical Girl w ogóle, Himitsu No Akko-chan, która to manga wyszła przed Sally, czy Sailor Moon?
W skrócie - rozumiem, że chciałeś się popisać znajomością Cute Honey i że jesteś zły, że ktoś inny nie tylko zna serię, ale jeszcze śmie się nie zgadać z przykładem, ale "deal with it" i "get over it".
616 napisał/a: | Anime które wymieniłeś same pewnie zrzynały z czegoś innego, poprostu inaczej pomieszały składniki. |
Po pierwsze, nigdy nie twierdziłem, że są to anime, które coś oryginalnego wymyśliły i stanowiły przełom. Ale ponownie nie raczysz odpowiadać na mój post, tylko na wymyślone przez siebie zarzuty. Mniejsza.
"Inne wymieszanie składników" to zaś oryginalność właśnie, ale ja się nie znam.
616 napisał/a: | Eva sama w sobie zrzynała ze starszych anime, to po drugie. |
Jakbym tego nie wiedział. Ponownie - czy to ma coś do dyskusji, czy znowu sobie wymyśliłeś i musisz odpowiedzieć na fikcyjny fakt, że twierdzę, że Eva jest super oryginalna i jest niebotycznym przełomem w anime?
616 napisał/a: | Nie ma historii, która byłaby czysto oryginalna, zawsze można znaleźć coś starszego co już to zrobiło. |
Ach, kolejny. Rozczaruję Cię - po pierwsze, wręcz odwrotnie. Wbrew temu co radośnie twierdzisz, są rzeczy, które stanowią kamienie milowe w rozwoju np. literatury i choćbyś nie wiem jak się upierał i szukał wcześniejszych pomysłów tego typu - owszem, znajdziesz je czasami, ale nie będą one miały żadnego znaczenia dla oryginalności dzieła. Ponieważ
616 napisał/a: | Czasami mieszanka oklepanych motywów może dać zupełnie nową jakość |
to się właśnie nazywa oryginalnością i świeżym spojrzeniem.
616 napisał/a: |
Po raz kolejny, RahXephon. |
Nie wiem po kiego żeś się uczepił RahXephona, którego ani nie znam, ani nie mam zamiaru oglądać, poza faktem, że musisz się wyżalić jak ciężko Ci jako jego fanowi i jacy źli są fani Evy. Rozczaruję Cię, fanem Evy nie jestem, RahXephona olewam i cały wyrzut spływa po mnie jak po kaczce.
Masz jeszcze jakieś inne wymyślone zarzuty do mnie? Nie powiem, że chętnie je przeczytam, ale mogę się poświęcić.
616 napisał/a: | Dla mnie SF nie może być za soft. Ja narzekam na to, że jak na razie to elementy SF są źle rozłożone, potraktowane jako wymówka, by wrzucić coś emocjonującego na zakończenie odcinka albo wykorzystywane do zwykłego paddingu. Nie czujęsię jakbym oglądał SF czy nawet serię obyczajową w klimatach SF, tylko jakbym oglądał moe show udający SF, a jeśli jest coś, czego nie zdzierżę w SF to cute girls doing cute things. |
Cóż, ja ogólnie nie widzę problemów - seria ma tempo bardzo zbliżone do Stellvi, która to seria wyprzedza o ładnych kilka lat ukształtowane gatunku "cute girls doing cute things", a która stanowczo była miłym SF. |
_________________
 |
|
|
|
 |
shugohakke 
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 24-01-2012, 09:05
|
|
|
Oho. Zaczyna się... |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
 |
Daerian 
Wędrowiec Astralny

Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 24-01-2012, 09:20
|
|
|
Carnival Phantasm 12
Finałowy odcinek kończący serię jest po prostu cudowny... ale panowie mają wyraźne problemy z harem management ;-)
Nawiasem mówiąc, Sakura wykazuje się wyjątkową cierpliwością i umiejętnościami w odcinku, zakasowując całą resztę bohaterek z obu haremów (pamiętajmy, mówimy o pradawnej wampirzycy, doświadczonym Magusie, Heroic Sipirt i zawodowej zabójczyni istot nadnaturalnych najwyższej klasy) spostrzegawczością, umiejętnością skradania i opanowania w sprawie mordowania Shirou ;-)
http://i40.tinypic.com/30xj2fc.jpg
Poza tym finałowe sceny w barze - w tym piękna scena z reakcją Touko na Aoko z nosebleedem... |
_________________
 |
|
|
|
 |
kokodin 
evilest fangirl inside

Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 24-01-2012, 09:22
|
|
|
Nie zaczyna się , tylko to jest już szermierka na łopaty :P Liczba cytatów rośnie a chęć przekonania do swojej racji przedmówcy, sięgnęła absurdalnego poziomu. Z racji, że każdy ma prawo do własnego zdania, proponuję skończyć dyskusję :P I tak nikt nikogo nie przekona do swojej racji. |
|
|
|
|
 |
Urawa 
Keszysta

Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 24-01-2012, 17:09
|
|
|
Symphogear 3
Kto chciał yuri, ten ma je tu. Pani naukowiec nie ukrywająca już w żadnym stopniu swoich skłonności, stwierdzająca przy wszystkich że chciałaby rozdziewiczyć główną bohaterkę, to może nie Himalaje subtelnego shoujo-ai, ale przynajmniej wiadomo, o co jej chodzi. Fajne wejście miał lokalny Gendo, który pokazał, że jak chce, to też potrafi. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
 |
|
|
|
 |
Daerian 
Wędrowiec Astralny

Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 24-01-2012, 19:27
|
|
|
Urawa napisał/a: |
Kto chciał yuri, ten ma je tu |
To nie jest zabawne yuri... yuri jest dobre jako żart albo poważny romans, a nie jako takie cuś... ;)
Another 3
vries napisał/a: |
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Schodów i parasola. Podejrzanie szpiczastego parasola na dodatek!
|
Bo ja wiem,
- Spoiler: pokaż / ukryj
- sam mam niezły metalowy szpic na końcu parasola...
ale taki
- Spoiler: pokaż / ukryj
- typowy, codzienny wypadek
... robi wrażenie. Chociaż przez chwilę byłem niemal pewien, że
- Spoiler: pokaż / ukryj
- szpic wbije się w oko, a nie w gardło.
Skutek byłby oczywiście taki sam, ale...
Mirai Nikki 15
Nowy opening (słabszy niż pierwszy) wyraźnie sugeruje, że twórcy anime uważają, że serię oglądają tylko fani mangi. Na serio - bardzo rzadko spotyka się tak spoilerujące openingi jak w tym anime... |
_________________
 |
|
|
|
 |
JJ 
po prostu bisz

Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 24-01-2012, 22:24
|
|
|
Po trzecich Mouretsu Pirates wrażenia mieszane. Rozumiem wole tempo, ale serio, przez cały odcinek nie zrobili nic poza rozkładaniem żagla słonecznego? Well, przynajmniej w końcu są w kosmosie, czekam kiedy zacznie się piracenie.
Nisemonogatari 3 - tu jest lepiej, pojawia się zalążek fabuły w końcu. Chociaż dere Hitagi do mnie nie przemawia, jak zwykle. No i Szaftowe QUALITY chyba zaczyna dawać o sobie znać...
InuBoku SS 1 - wygląda jak bardzo przeciętny pierwszy odcinek bardzo przeciętnej serii. Ale w sumie nawet nie miałem tego sprawdzać i nie spodziewałem się niczego ciekawego. Czyli seria spełnia moje oczekiwania w 100%! To już coś! |
_________________
 |
|
|
|
 |
Urawa 
Keszysta

Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 24-01-2012, 22:44
|
|
|
Daerian napisał/a: | Urawa napisał/a: |
Kto chciał yuri, ten ma je tu |
To nie jest zabawne yuri... yuri jest dobre jako żart albo poważny romans, a nie jako takie cuś... ;) |
A czy ja mówię, że ma być zabawne? Obydwa podstawowe pairingi yuri kończą się w tym anime śmiercią jednej z połówek, wyrabiając tym samym 200% normy znanej choćby z "Kapłanek przeklętych dni". Toteż pani zboczy-naukowiec stanowi tu coś pozytywnie odstającego od reszty. Chyba że pod koniec też heroicznie poświęci życie w obronie którejś z bohaterek...
A jak chcesz yuri na wesoło, to przeczytaj sobie Strawberry Shake Sweet albo Iono the Fanatics. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
 |
|
|
|
 |
Urawa 
Keszysta

Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 25-01-2012, 23:15
|
|
|
Onegai Teacher 3.0, odcinek 3
Zieeeeew... ale to jest nudne... Serio, autorzy nawet nie usiłują udawać oryginalnych, tylko rżną taki autoplagiat, że dawno już zjedli własny ogon i zabierają się za to, z czego on wystawał. Rozczarowanie sezonu nr 1, jak na razie. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
 |
|
|
|
 |
KossteK 

Dołączył: 09 Sty 2012 Status: offline
|
Wysłany: 25-01-2012, 23:44
|
|
|
Another 3
Wszystko zmierza w dobrym kierunku, intryga się zaostrza, liczę na więcej. |
|
|
|
|
 |
shugohakke 
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 26-01-2012, 02:44
|
|
|
Katanagatari 11 I stało się. Został już tylko Le Grande Final. Miałem zostawić go sobie na później, bo jest trzecia w nocy, ale... nie jest to postanowienie leżące w moich możliwościach.
edit.
Koniec. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
 |
616 
From GARhalla

Dołączył: 21 Kwi 2007 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 26-01-2012, 03:59
|
|
|
Towa no Quon 5
Okej, nie spodziewałem się takich rewelacji jakie nam zaserwowali, a już zwłaszcza nie spodziewałem się zakończenia. To anime robi się coraz lepsze, ciekawe co nam zaserwują na finał - bo szósty odcinek to ostatni, prawda? |
|
|
|
|
 |
Salva 
Prince Charming

Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 26-01-2012, 16:29
|
|
|
Chihayafuru 4 (Bella pewnie tego nie przeczytasz, ale dzięki Tobie znowu mam ochotę pisać)
Wczoraj odkryłam, zupełnym przypadkiem na jednym blogu i zastanawiam się dlaczego ja tego nie znalazłam wcześniej i ile wspaniałych serii umknęło mi bo nigdy ich nie znalazłam? Zaintrygowała mnie kreska, kolorystyka, wyrazy twarzy bohaterów. Przyciągnęło mnie graficznie, wiedziałam, że to ma szanse być coś w stylu, który bardzo lubię. Nie zawiodłam się, jutr pierwszy wyczekiwany odcinek mnie mile zaskoczył. Oryginalnie się nie zaczęło, ale w żadnym momencie wydarzenia nie wydały mi się naciągane. Bardzo lubię bohaterki takie jak Chihaya. Sprawia wrażenie roztrzepanej i głupiutkiej, ale podoba mi się. Daleko jej do bohaterek innych serii z trójkątem. Ponadto uwielbiam sportowe anime. I to jest kolejne w tym typie na dodatek w ulubionym przeze mnie settingu. Przypomina mi nieco Hikaru no go ze względu na to, że gra jest dość specyficzna. Ale Japończycy są niesamowici, potrafią mnie zainteresować najdziwniejszymi grami, jakie by mi do głowy nie przyszły. Tylko strasznie, niesamowicie rozdrażnił mnie motyw z tym, że niczego sobie nie mówią. Jasne, rozumiem, że można stracić kontakt jak się mieszka daleko od siebie (no dobra, sama zmarnowałam kilka przyjaźni w ten sposób, ale byłam taką horpyną że powiedzmy, że z korzyścią dla tych moich przyjaciół było mnie nie widzieć), ale skoro Taichiemu tak na niej zależało dlaczego nie utrzymywali żadnego kontaktu? I dlaczego zostawili Aratę samemu sobie (koszmarne imię btw)? Nikt się nie zainteresował jak mu tam, tylko ta egoistyczna, egocentryczna kretynka zadzwoniła po 3 latach. Tak się nie robi. Nie znoszę tego. I niech ona przejrzy na oczki. Namiesza strasznie jak nie zauważy tego co się dookoła niej dzieje. Niemniej seria bardzo mi się podoba i nie zamierzam przestać. Zapchała mi dziurę po kochanym Fate/Zero i w ogóle tamtym uniwersum. Tęęęęsknię za Masterami i Servantami.
I kocham akcent, dialekt czy cokolwiek to jest Araty. Cudownie mówi. |
_________________
|
|
|
|
 |
Smk 

Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 26-01-2012, 18:29
|
|
|
Guilty Crown
Przez dwanaście epizodów MC jest ciapią większą niż Shinji.
Następnie zyskuje kręgosłup, scenarzyści zaczynają zarabiać na chleb a wrażenia audiowizualne pozostają na wysokim poziomie.
Wait, what? Oo |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|