Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie - edycja druga |
Wersja do druku |
Sebaar
Dołączył: 12 Lip 2012 Skąd: Somewhere in time... Status: offline
|
Wysłany: 23-07-2012, 21:49
|
|
|
Kidou Senkan Nadesico, jak na komedie/parodie to całkiem sporo postaci drugoplanowych tam ginie. Poza tym całkiem przyjemnie się to oglądało.
Wracając do Mouretsu Pirates, to po tym anime naszła mnie ochota na pewien starszy ale warty obejrzenia jeszcze raz klasyk, w podobnych klimatach, czyli Outlaw Star. |
_________________ ...a poza tym uważam że Toaru Majutsu no Index powinno dostać kolejny sezon.
The goddess of victory is waving her underwear in your faces!
Fritz Josef Bittenfield |
|
|
|
|
Yunnie
Dołączyła: 26 Kwi 2011 Status: offline
|
Wysłany: 24-07-2012, 19:20
|
|
|
Beelzebub W życiu nie widziałam wspanialszej komedii. Naprawdę podziwiam twórców. Generalnie bardzo ciekawy motyw przewodni z dzieckiem demona. Miło się ogląda, taka lekka i przezabawna odskocznia od poważniejszych tematów. Nie radzę pić/jeść w trakcie oglądania. |
|
|
|
|
|
Tabris
Snowflake
Dołączył: 19 Lut 2011 Status: offline
|
Wysłany: 26-07-2012, 20:31
|
|
|
Mawaru Penguindrum, cztery odcinki za mną i kurcze naprawdę fajna seria z ciekawymi, zakręconymi postaciami. W sumie powinienem napisać z bardzo ciekawymi postaciami ;p. Bo ktoś może nam się tam wydawać "bialy", a gdy poznamy go bliżej, okazuje się inaczej. No i jeszcze te pingwiny, jak one mnie rozwalają... Co prawda zboczone trochę, ale to taki szczegół. |
_________________
|
|
|
|
|
Silla
małe i wredne
Dołączyła: 22 Cze 2012 Status: offline
|
Wysłany: 26-07-2012, 20:52
|
|
|
Cowboy Bebop 1-3 - fajnie, aczkolwiek rewelacji na razie nie mam. Trochę zawiodłam się, że te epy były epizodyczne, mam cichą nadzieję, że potem będzie jeden ciąg fabularny. Ale nic to, mogę to oglądać dla samego Spike'a, który z miejsca podbił moje serducho. I Eina. Tylko trochę dziwnie mi się ogląda i słucha Fay, bo kiedy mówi, mam przed oczami Linę... |
_________________ Dziwactwo rzecz względna.
|
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 26-07-2012, 23:04
|
|
|
Silla napisał/a: | Trochę zawiodłam się, że te epy były epizodyczne, mam cichą nadzieję, że potem będzie jeden ciąg fabularny. | Nie będzie. I dobrze, bo wtedy Cowboy Bebop byłby nudny. A nie jest. Jest idealny.
Część odcinków, zwłaszcza ostatnie, łączy się ze sobą w pewnym sensie, ale jeśli masz nadzieję na prawdziwą ciągłość, to może lepiej sobie daruj dalszy seans. |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 26-07-2012, 23:42
|
|
|
Mardock Scrumble 2 - RAW. Na razie trudno mi to głębiej ocenić, bez dialogów jest ciężko. Jednak widzę tu nową jakość w japońskim anime. No więc mamy taką sytuację: "Ja i mój homoseksualny delfin". NOWA JAKOŚĆ!!!1111 Dodam tylko, że nie chodzi tu o główną bohaterkę, która nadal ma romans z zmiennokształtną myszą (to stara jakość).
A tak na serio, to anime wygląda całkiem nieźle. |
|
|
|
|
|
Silla
małe i wredne
Dołączyła: 22 Cze 2012 Status: offline
|
Wysłany: 26-07-2012, 23:42
|
|
|
Nie no, aż tak źle nie jest, żebym miała porzucać oglądanie. Nastawiałam się po prostu na ciągłą fabułę, trudno się mówi. |
_________________ Dziwactwo rzecz względna.
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 27-07-2012, 01:04
|
|
|
vries, I WŁAŚNIE ZASPOILEROWAŁEŚ NAJLEPSZĄ CZĘŚĆ :] Czyli szczur żyje i bardzo dobrze. Jeżeli mnie pamięć nie myli za jakieś 2 miesiące powinny być duby (i trzecia część w kinach Japonii), ale napisy już jakieś są.
Astral Ocean w tym tygodniu nie dołożył cegiełki, przynajmniej składność wizualna nie była tak spektakularna i nostalgiczna jak ostatnio. Prawdopodobnie cały sens odcinka ukrył się w słowach, których nie do końca zrozumiał ja.
Podobnie Moyashimony, jest spowolnienie fabularne, :[ Chociaż jedno wydarzenie jest dosyć mocne, ale bez echa. |
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 27-07-2012, 07:29
|
|
|
kokodin napisał/a: | vries, I WŁAŚNIE ZASPOILEROWAŁEŚ NAJLEPSZĄ CZĘŚĆ :] Czyli szczur żyje i bardzo dobrze. Jeżeli mnie pamięć nie myli za jakieś 2 miesiące powinny być duby (i trzecia część w kinach Japonii), ale napisy już jakieś są. |
Mysza była w związku już w poprzedniej części i w sumie jakoś nie pomyślałem, że może to tak zostać odebrane (kurcze, mogłem pisać w czasie przeszłym). Ale i tak większym szokiem był delfin... |
|
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 27-07-2012, 09:11
|
|
|
Natsuyuki Rendezvous - 4
Chociaż Hazuki był absolutnie uroczy i zabawny w tym odcinku, przez większość czasu nie mogłam się wczuć w nastrój, bo rozpraszał mnie kapelusz Rokki. Ja przepraszam bardzo, ale co to był za koszyk? O_o
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Aaa-aa-a, no i masz babo placek, Hazuki się urżnął (gorąco go dopingowałam, żeby trafił w drzwi wejściowe, ale i tak mu nie wyszło... xD) i w końcu pożyczył ciało duchowi. Mam złe przeczucie, że Shimao łatwo go teraz nie odda, zbyt duża była jego radość z tego, że znowu może czuć, płakać i rozmawiać z Rokką.
|
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
NiBl
Seeker of Truth
Dołączył: 23 Lut 2010 Skąd: Equestria Status: offline
|
Wysłany: 27-07-2012, 20:41
|
|
|
Sword Art Online
No proszę. Idea strasznie głupia, z której zrobiono z niej całkiem strawne anime.
Chyba główną siłą tytułu jest to, że nie skupia się na walkach (oszczędzając przy tym na niepotrzebnych wydatków na pimpowanie scen walki), a bardziej na odwzorowaniu sytuacji w jakiej znalazły się postacie.
Nie powiem jednak, że seria wydaje się niebywale pędzić (ot czarne koty to nie cały odcinek). Chętnie dowiedziałbym się czegoś więcej o głównym bohaterze bo na razie tylko wiemy, że taki dosyć aspołeczny.
Pierwsze anime, które wygoniło mnie z nory od pół roku... |
|
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 27-07-2012, 21:11
|
|
|
NiBl napisał/a: | Sword Art Online
No proszę. Idea strasznie głupia, z której zrobiono z niej całkiem strawne anime.
Chyba główną siłą tytułu jest to, że nie skupia się na walkach (oszczędzając przy tym na niepotrzebnych wydatków na pimpowanie scen walki), a bardziej na odwzorowaniu sytuacji w jakiej znalazły się postacie.
Nie powiem jednak, że seria wydaje się niebywale pędzić (ot czarne koty to nie cały odcinek). Chętnie dowiedziałbym się czegoś więcej o głównym bohaterze bo na razie tylko wiemy, że taki dosyć aspołeczny.
Pierwsze anime, które wygoniło mnie z nory od pół roku... |
Bo aktualnie ekranizowane są side-stories. W okolicach szóstego, siódmego epa walki zrobią się epickie, chociaż raczej krótkie. Siłą serii nie jest mordobicie*, na szczęście.
*Jeśli doczekamy się dalszych łuków, sprawa będzie nieco inaczej się prezentować thou |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 28-07-2012, 23:47
|
|
|
Mardock Scramble The Second Combustion - tym razem z napisami. Ech... jest chyba lepiej niż w pierwszej części. Oprawa graficzna stoi na naprawdę wysokim poziomie i nie ma już tylu brzydkich scen z samochodami w CG. Muzyka dobrze komponuje się z obrazem. Nie ma fabularnych fajerwerków i czasem nawet wydaje mi się, że autorzy przesadzają ze sferą fantastyki. Czy to źle? I tak i nie. Osobiście nie lubię, gdy zbytnio odstaje się od sfery rzeczywistości. Z drugiej strony trzeba mieć dobre wytłumaczenie dla aspektów fabularnych i magia, czy też techniczna magia, dobrze tu pasuje gdy jest dozowana w odpowiednich ilościach. Zawsze jest to jakaś koncepcja cyberpunka. Zostaje mimo wszystko troszkę pytań na temat mechaniki świata i pewnie to się nie spodoba (ja akurat lubię takie niedopowiedzenia).
Bohaterowie dostają swoje pięć minut i na pewno daje lepszy ich obraz, choć główna bohaterka wciąż trochę irytuje.
Wszystko wskazuje na to, że podział filmów jest mocno sztuczny i ma na celu tylko napchać kasę na kosztowną produkcję. Do tego czasu wstrzymam się z oceną. |
|
|
|
|
|
Altramertes
Dołączył: 28 Gru 2008 Skąd: Opoczno Status: offline
|
Wysłany: 29-07-2012, 14:52
|
|
|
SAO - 4
Jest już zdecydowanie lepiej niż w poprzednim odcinku - nie miałem wrażenia, że gonią z materiałem. Poza tym, WRESZCIE mamy posmak tego jak Kirito potrafi walczyć (nie mogę się doczekać
- Spoiler: pokaż / ukryj
- wallrun'a z Liz
. XD Silica jako imouto wypadła nieźle, piknie tyz było dzięki tym wszystkim kwiatom. Quality episode.
Dog Days' - 4
Moje serce nie wytrzymuje tych dawek moe. Kłótnia między Noir (która zyskała bardzo w tym odcinku) a Eclair o względy bohatera Zlewa była komiczna, podobnie jak i cała historia z nocną rozmową. Strasznie żałuje, że ta seria ma tylko 13 odcinków. No i mam nadzieję, że jeśli Zlew się z kimś zejdzie, to będzie to eklerka :3 |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 29-07-2012, 15:51
|
|
|
Altramertes napisał/a: | Silica jako imouto wypadła nieźle, piknie tyz było dzięki tym wszystkim kwiatom. |
Te małpy..... o_O"
Ale generalnie, tak, SAO 4 wypadło bardzo dobrze. Zwraca uwagę odwrócenie kto do kogo w gości szedł, i zmniejszenie liczby napastników, troszeczkę też przeszkadzała leniwa animacja, ale i tak efekt końcowy był świetny.
W przypadku poprzedniego i Sachi, widać było że zabrakło czasu - dostaliśmy Argo, ale za to zabrakło trochę grindu, pokazania jak Kirito szykował się na walkę i ile go ona kosztowała. Ale za to Hayami Saori była doskonałym wyborem na Sachi, więc wiele można im wybaczyć. Rezygnację z całego znaczenia wyboru tej konkretnej piosenki też, engrish byłby nie do zniesienia nawet w wykonaniu Saorin.
Altramertes napisał/a: | Dog Days' - 4
Moje serce nie wytrzymuje tych dawek moe. |
Że tak powiem... można zacytować pewien board:
Noir appreciation thread? Noir appreciation thread.
Choć tutaj raczej epizode niż thread :3
Miłość, Wybory i Czekolada
Pffff... to podręcznik dla domorosłych polityków... z wprowadzeniem w świat ningen-kankei, rozgrywek międzypartyjnych i korumpowania publiki włącznie. ROFL. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|