Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie - edycja druga |
Wersja do druku |
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 21-02-2013, 20:05
|
|
|
Tamako Market wprowadziło dosyć egzotyczne tsundere, ale żeby tak skopać nastrój to się nie spodziewałem. Niby było fajnie, niby trening Dela był a żarty na temat moczi i ich dobrości/złości .... Ale dlaczego nie było lepiej? Uwazam to za odcinek zmarnowany na oswajanie kolejnej postaci. Oczywiste i schematyczne oswajanie. Niby wątki "główne" poszły do przodu, ale nie okazało się nic nowego.
Bee:p
Dziwna powtórka ciąg jednostajny.
Index sezon 1 łyknąłem w dwa dni. Już trochę zapomniałem o czym to było, więc podobało.
Wątki Toumy v1 i v2 czy ta beznadziejna zamiana wizerunków. Gekota doctor i cała reszta. Ten sezon był fajny. szczególnie wątek Akceleratora i 20001. No i się skończyło
Później analogicznie Railgun też 2 dni. I to akurat było lepsze. rzeczywiście ich wątki były poukładane logiczniej i było sporo więcej humoru. Poza tym "ta" strona Misaki i absolutny cień nad klonami. Wyglądało to tak, jakby fabuła Railguna była zaczepiona przed Index, bo było więcej Toumy v1 niż v2 Ale najfajniejsze było w tym wszystkim wepchnięcie jednego długiego wątku eksperymentów nad sierotami.
Teraz leci Index v2 jestem gdzieś ok 9 odcinka, ale jak zwykle katolickie bojówki osieroconych lolitek w habitach o supermocach i wielkie oddaniu sprawie.. EE?... nie to dalej zgrzyta. Co jak co, ale egzystencja Index jest bardziej prawdopodobna niż tego zakonu, chociaż gdyby to były talibki, to bym to nawet zaakceptował.
(kurcze, od tygodnia staram się pisać tylko na ciemnych postach a tu nagle strona i mam jasnego, noż niech to ... trafi) |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 21-02-2013, 21:45
|
|
|
kokodin napisał/a: | Ale najfajniejsze było w tym wszystkim wepchnięcie jednego długiego wątku eksperymentów nad sierotami. |
Grzeszysz, ale Ci wybaczę, bo chyba nie znasz mangi. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 21-02-2013, 21:54
|
|
|
Slova, ale pierwsza część tej historii jest w mandze i moim zdaniem anime akurat zrobiło dobrze zamykając ten wątek, a nie zostawiając go rozgrzebanym. ;p Problemem był raczej nadmiar zapychaczy pomiędzy tymi dwiema częściami. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 22-02-2013, 21:00
|
|
|
Shin Sekai Yori 21
Słodki dzieciak, no przesłodki, zwłaszcza w scenie, kiedy
- Spoiler: pokaż / ukryj
- mordował najpotężniejszego człowieka w wiosce.
I wielki plan myszostworów wypełzł na światło dzienne. Tylko teraz trzeba coś z tym zrobić. Zdecydowanie jedna z lepszych serii od dawna o dystopijnej tematyce. |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 23-02-2013, 01:33
|
|
|
Sasami-san epizod 07
Tama-can :P to był taki chyba odcinek stabilizacyjny i kolejnym razem znowu zburzą pewien ład Sasami by go znowu odbudować. Jedno pozytywne czego się dowiedzieliśmy, to to, że Sasami nie chce mieć dzieci :P Ale moc Tamy do zjadania jest wręcz cudna. Przydało by się też pokazać JAK Tama chodzi do podstawówki. Ogólnie kolejny bełkotliwy odcinek, tym razem nastawiony na walkę "finałową".
Z indexami zakończyłem sezon drugi na spokojnie i już wiem co mi się nie podobało. Generalnie finał sezonu, ochłap wątku Acceleratora i takie jakieś przeskoki pod koniec, brakowało tych 4 odcinków aby to rozwinąć w zwyczajowy rozdzialik. Poza tym , gdyby nie strasznie głupi wątek z bojówkami nastoletnich zakonnic, to nie był bym aż tak krytyczny. Ażurowy habit phi... prrrrrrrr pac pac .. . Faceplam i dwa łupnięcia głową w stół. (nie mówiąc już , że za krótki, bardziej do zabaw sm niż do kościoła) Gdyby to były talibanki lub czarownice na miotłach , to chyba nic by się nie stało fabule a oglądało by się lepiej. No kamon kościelne lodowe okręty wojenne? 3 rozmiary Misaki to krok w dobrym kierunku, proponuje wprowadzić jeszcze 2 licealistkę i przedszkolaka i zrobić odcinek rodzinny na 10000 Misak. (mamuśka wie o mordowaniu jej córeczki na skalę masową? nie boi się, że ktoś się kiedyś pomyli? Fakt przeszłość ale...) I dlaczego Saten-san jest tylko w Railgunie?
Slova napisał/a: | kokodin napisał/a:
Ale najfajniejsze było w tym wszystkim wepchnięcie jednego długiego wątku eksperymentów nad sierotami.
Grzeszysz, ale Ci wybaczę, bo chyba nie znasz mangi. |
A bo ja się przejmuję? Ja to oglądałem chyba tylko z powodu animacji j.c.staff. Resztę olać.
Swoją drogą ciekawe o czym jest "dzisiejszy" filmik. Pewnie do końca Railguna s trzeba będzie poczekać.
edit .*o*0*o*.*.*o*0*o*.
Jako, że już wspomniałem o mojej "miłości" do J. C. Staff, postanowiłem nadrobić największą zaległość.
Zero no Tsukaima i tak sobie od rana siedzę i to oglądam :P tak więc obecnie jestem w połowie trzeciego sezonu. Spodziewałem się czegoś innego. Trochę więcej przebieranek, mniej konspiracyjnej fabuły i trochę mniej hentajstwa w domyśle, ale mimo wszystko moje urojone obawy okazały się mało podstawne a całość nie na tyle nastolatkowa aby mnie odrzuciło. Fakt jest faktem, że fajne postaci giną a przybywa cycków i to mnie trochę niepokoi. Ale wątki poszczególnych postaci są ciekawe. Niemniej najlepszy przyjaciel człowieka mógł by być nieco mniej psychopatycznie napalony. Na starość to murowany obmacywacz z metra, łysy, brzydki i gruby. Chyba że nie wróci do siebie i umrze młodo w jakiejś wojnie. Tak więc nie rozumiem jak takie coś może się tylu dziewczynom podobać.
Ale poza tym serial mi się niespodziewanie podoba. Zero w zerze :P (edit 2. widze żywe zwłoki, jest dobrze :P)
Poza tym Minami-ke :3 sezon 4 epizod 8
Kurcze zbliżamy się do końca, ale odcinek był cudny. Początek z grilem, plany Hosaki, realizacja reszty a później masowa hipnoza warzywna. Brakowało tylko chodzącego patisona i kosmitów. W trakcie piosenki faceplam x5 Ale odcinek był fazowy :] Za takie histerie kocham Minami-ke, ciekawe tylko jak smakuje napój paprykowy? |
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 24-02-2013, 23:39
|
|
|
kokodin mnie przypomniał, że miałem skończyć pierwszego Indexa, zatem...
Toaru Majutsu no Index 17
Zmieniłem język subów, więc trochę treści zdążyło mi umknąć, zatem dopytam, a co!
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Czy dobrze się zorientowałem, że Angel Fall, czy jak go tam zwało został rzucony (a nawet z definicji musi być rzucany) przez przypadek w wyniku nadmiernego natężenia bibelotów zwożonych do domu przez Touyę? A te wszystkie magiczne szpargały zbierał, by odpędzić permanentnego pecha gnębiącego Toumę? A Misha była onym aniołem i manifestacją zaklęcia, która tylko podszyła się pod niejaką Sashę Kreuzhew? A Tsuchimikado generalnie magii używać nie może, bo wtedy umiera czy też umrzeć i tak ktoś musiał, żeby zakończyć Angel Fall i Motoharu zdecydował się na swoją kandydaturę, , bo jak łyknie esperan to śmierć nie jest mu tak straszna?
Ech dużo tych wątpliwości ^^
Ale generalnie Angel Fall arc raczej przypadł mi do gustu. Zwłaszcza, że pokazał, iż wielkie, zue zaklęcia mogą być całkiem subtelne i wtf-owe w swojej formie (nie każdy jest jak Blood Fort Andromeda). |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 25-02-2013, 00:11
|
|
|
shugohakke napisał/a: | Toaru Majutsu no Index 17
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Czy dobrze się zorientowałem, że Angel Fall, czy jak go tam zwało został rzucony (a nawet z definicji musi być rzucany) przez przypadek w wyniku nadmiernego natężenia bibelotów zwożonych do domu przez Touyę? A te wszystkie magiczne szpargały zbierał, by odpędzić permanentnego pecha gnębiącego Toumę? A Misha była onym aniołem i manifestacją zaklęcia, która tylko podszyła się pod niejaką Sashę Kreuzhew? A Tsuchimikado generalnie magii używać nie może, bo wtedy umiera czy też umrzeć i tak ktoś musiał, żeby zakończyć Angel Fall i Motoharu zdecydował się na swoją kandydaturę, , bo jak łyknie esperan to śmierć nie jest mu tak straszna?
Ech dużo tych wątpliwości ^^
Ale generalnie Angel Fall arc raczej przypadł mi do gustu. Zwłaszcza, że pokazał, iż wielkie, zue zaklęcia mogą być całkiem subtelne i wtf-owe w swojej formie (nie każdy jest jak Blood Fort Andromeda). |
1. Tak, ale nie z definicji. Tutaj akurat było przypadkiem.
2. Tak
3.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Anioł trafił do ciała Sashy w wyniku zaklęcia. Sama Sasha jest zwykłą prawosławną magiczką.
4. Każdy esper jest niekompatybilny z magią co manifestuje się tym, że jego ciało otrzymuje obrażenia w wyniku rzucania zaklęć, co może potencjalnie prowadzić do śmierci.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Tsuchimikado jest szczególnym przypadkiem, bo jego talent esperski jest niski i powoduje autoregenerację przy śmierci. Co nie zmienia faktu, że jest to dla niego potencjalnie niebezpieczne i nie wiadomo jak długo jego ciało będzie w stanie to pociągnąć, dlatego używa on swoich mocy tylko w sytuacji totalnej konieczności.
|
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 25-02-2013, 00:26
|
|
|
Dżemki Tren.
Zatem morał z tej przygody taki, by nie zbierać stosów gratów w domu ^^
Tymczasem obejrzałem odcinek 18
I nareszcie wiem dlaczego Misaka jest tak powszechnie wielbiona. Jak zwykle tsundere są nienaturalne, ekstremalnie nieszczere i zakłamane, irytujące, często zwyczajnie podłe i doprowadzają mnie do szewskiej pasji tak ta mała przeczy temu wszystkiemu i zwyczajnie nie da się jej nie lubić.
A jak mnie się jakaś tsunere podoba to już święto lasu jest. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 25-02-2013, 00:39
|
|
|
shugohakke napisał/a: | Zatem morał z tej przygody taki, by nie zbierać stosów gratów w domu ^^ |
Akurat problemem było zapewne to, że jak później dowiadujemy się z jednej z pobocznych historii z nowelek
- Spoiler: pokaż / ukryj
- wśród tych gratów były autentyczne magiczne talizmany, które dostał od pewnej magiczki która wzruszyła się usłyszawszy historię o tym czemu je kupuje. W efekcie postanowiła dać mu działające autentyki, wierząc, że pomoże mu w ten sposób.
|
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 25-02-2013, 00:49
|
|
|
Może i tak, ale, jeśli dobrze rozumiem, cały ciąg przyczyn, które doprowadziły do rzucenia Angel Fall jest dziełem czystego przypadku, więc nie ma w tym żadnej celowości czy intencji poza ślepym losem.
Naturalnie ślepy los i przypadek można uznać, za ateistyczną wersję Woli Bożej ^^
Tak czy siak nawet gdyby się okazało, że żółwia wcisnął mu Acclerator, budkę telefoniczną Crowley, a "przemeblowanko" wykonywał Magnus to nie powinno mieć to żadnego znaczenia, bo Angel Fall nie może wyjść, jeśli ktoś chce go rzucić (taka specyfika cudów ^^)... a przynajmniej tak tom zrozumiał. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 25-02-2013, 02:13
|
|
|
A czy to jest tak na prawdę ważne? Jeżeli nie podchodzi się do tego zbyt poważnie (żeby czytać pierwowzory z dokładnością detektywa, tylko w celu poznanie wszystkich aspektów, to moim zdaniem drobna przesada) to jest to zwyczajnie fazowt wątek o pewnym przypadku. Poznajemy z niego tylko tyle, że takie coś jak anioł jest pożądanym tworem. I w sumie w dalszym oglądaniu więcej wiedzieć nie trzeba, bo ten akurat wątek w serialu już nie powraca (znaczy sam anioł tak, ale nie ten). A co do Misaki, to moim zdaniem siostra wszystkich klonów od samych klonów jest mniej zabawna. Owszem jest przydatna w Railgunie, ale Index należy do sióstr. A jak mini Misaka zaczyna płakać z tekstem "Misaka zakrywa oczy rękami udając płacz" to ja jestem za. A z wątków prawdziwej Misaki to chyba tylko Akcelerator ... :P Dobra bijcie ile wlezie :P
Skończyłem trzecie Zero i Przywołanie Stwora I chyba nawet nieźle wyszedł im finał. Co prawda porwanie okrętu było tragiczne, podtrucie żołnierzy teoretycznie niemożliwe na taką skalę a wyciągnięte działko to już kompletna klapa (ile jeszcze reliktów 2wśw tam jest? Pomijam ovkę z plażą bo to dyskusja na oddzielny temat.) Niemniej jednak ta kompletnie przewidywalna opowieść , nie ogląda się źle. Królowa zyskała ludzką twarz i już nie jest kryształem cnót, elf to taki straszak na dzieci? (zawsze myślałem, że elfy są dobre, krasnale różne a trolle i chochliki złośliwe, ale żeby skakać za stół po zobaczeniu uszu?) Poza tym fajnie jest poznać oblicze zła. Tak więc ostatni sezon chętnie zobaczę tylko w celu dalszej rozrywki. |
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 25-02-2013, 02:40
|
|
|
Ależ to jest szalenie ważne, jako, że odnosi się do tego jak działa Indexowy świat, a to on jest głównym bohaterem serii. Przynajmniej taki jest Wojski mój odbiór. TMnI nie opowiada jakiejś spójnej historii i nie ma "głównego wątku", a zamiast tego przedstawia świat i postaci.
Zatem jeśli z otrzymujemy Angel Fall, które (w fajnym stylu Shyamalanowego "Signs") sugeruje nam interwencję woli Najwyższego to uważam to za istotny element pejzażu indexowego świata, który jest w tej serii więcej niźli tylko tłem.
A tak swoją drogą skończyłem 19 i 20 odcinek, więc muszę przyznać, że Acceleratora da się lubić, gdy przestaje udawać totalnego psychopatę. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 25-02-2013, 18:02
|
|
|
kokodin napisał/a: | A czy to jest tak na prawdę ważne? Jeżeli nie podchodzi się do tego zbyt poważnie (żeby czytać pierwowzory z dokładnością detektywa, tylko w celu poznanie wszystkich aspektów, to moim zdaniem drobna przesada) to jest to zwyczajnie fazowt wątek o pewnym przypadku. |
...może nie próbuj wypowiadać się z wyższością o potrzebie fabularnej pewnych wątków bez znajomości całości, bo wątek Angel Fall jest akurat bardzo ważny ważny dla finału pierwszej serii nowelek i zawiera sporo istotnych informacji (nie pamiętam jednak ile z nich podano w anime ;p). Nawet w kontekście samego anime jest ważny, bo wprowadza motyw aniołów i pokazuje jak przepackie są, co właśnie jest ważne dla drugiego sezonu (i będzie dla trzeciego jak kiedyś powstanie).
I zarówno Misaka jak i Accelerator są fajnymi postaciami. ;p |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 25-02-2013, 19:02
|
|
|
Oj olać to wszystko, zignorujcie to co napisałem powyżej, bo w sumie ja mam podejście nie czytającego, który nie chce czytać aby nie wiedzieć ile i co skopali. Z mojego punktu widzenia to co ważne dalej, powinni w anime wytłumaczyć lepiej i może dlatego drugi sezon tak bardzo mi zgrzytał. Dla mnie railgun się trzyma kupy a indexy się staczają. :P I nie przekonacie mnie, chyba że trzeci index lub nowy filmik będzie kozacki i za razem łatwy w odbiorze dla mnie (dla osoby nie zainteresowanej fandomem, pierwowzorem i rozgrzebywaniem uniwersum.)
Z mojej strony tyle dyskusji o academic city
GGGGGGGGGGGGGGGGRRRUUUUUUUBBBBBBBAAAAAAAAAAA KKKRRRRREEEEECCCHHHHHHAAAA
Zero no Tsukaima F jak na razie byłem w stanie obejrzeć tylko 2 odcinki i dalej nie wchodzi. Jakoś nie mogę się przełamać do tego sezonu, bo drobne poprawki graficzne i paczka nowych potworów jakoś do mnie nie przemawiają. Nie wiem czy dalej będzie lepiej ale jakoś w to wątpię. |
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 25-02-2013, 19:29
|
|
|
kokodin napisał/a: | Oj olać to wszystko, zignorujcie to co napisałem powyżej, bo w sumie ja mam podejście nie czytającego, który nie chce czytać aby nie wiedzieć ile i co skopali. |
Kokodin ty czytałeś w ogóle co napisałam? Bo odniosłeś się do czegoś o czym wspomniałam tylko mimochodem w nawiasie, żeby podkreślić zawodność mojej pamięci, a odpisałeś jakby to był mój główny zarzut...
Powtórzę więc jeszcze raz, powoli, bez żadnych rozpraszających nawiasów.
Czepiam się, bo z powodu jego częściowo komediowej natury odrzuciłeś ten incydent jako nieważny dla fabuły, gdy tymczasem z punktu widzenia całości Angel Fall jest niezbędne. W związku z czym byłabym wdzięczna gdybyś nie wydawał tego typu osądów o konstrukcji fabularnej bez podstaw. Bo owszem, Index ma wątki które są w zasadzie mało potrzebne z punktu widzenia głównego wątku, ale bardzo zdecydowanie nie ten. Możesz śmiało twierdzić, że Angel Fall ci się nie podobał, ale nie można odrzucić go jako wątku nieważnego dla fabuły NAWET biorąc pod uwagę tylko anime.
A jeżeli uważasz że to co piszę nie zasługuje na dokładne czytanie to po prostu nie odpisuj zamiast odpisywać w sposób wskazujący na to, że równo olałeś to co pisałam. Dziękuję. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|