Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie - edycja druga |
Wersja do druku |
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 25-02-2013, 19:56
|
|
|
Proponuje zakończyć wszelkie próby dyskusji na ten temat z powodu dwustronnego braku zrozumienia. W zasadzie moje zrozumienie kończy się na słowie którego nie znam i nie jestem w stanie zinterpretować a poza tym gdzie napisałem, że ten wątek mi się nie podobał albo że anioł nie jest ważny? W pierwszym poście chodziło mi o postać, która aniołem była a nie nawet o anioły. (wątek postaci Sasha, Misha czy jak jej tam a nie wątek aniołów) Proszę zwrócić uwagę na nawias Cytat: | (znaczy sam anioł tak, ale nie ten) | Więc w moim poście nie chodziło o negowanie Angel Fall, podmiot był inny. |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 25-02-2013, 20:04
|
|
|
Madoka - o tytule za dużo się mówiło bym mógł go zignorować. Cóż pochwał zasadniczo zasłużone. Jest to nowe podejście do Mahio Szaodżo. Ale ani postaci nie zachwycają (mają małe pole manewru w krótkiej serii), ani fabuła. Wykonanie jest ciekawe, ale nic ponadto. Dla mnie: 7/10 - warto zobaczyć. Powiem więcej, tak rewolucyjny pomysł mógł być bardziej rozwinięty.
Sailor Moon - skończyłem powtórkę. I muszę powiedzieć, że Stars jest beznadziejne. W SuperS pegazo-jednorożec to poroniony pomysł. W S-ce jest najfajniejszy główny zły. A cała seria powstała tylko po to by pozbawić mózgu nastolatki szybciej niż armia zombi. Ależ to było głuuuuupie!
Poza tym nie bardzo rozumiem po kiego grzyba w ostatniej serii zmienili muzykę w op. Openingi to chyba jedna z niewielu rzeczy, które się udały w SM. Trudno mi to cenić, bo to nie mój target. Subiektywnie 4/10. I to będzie zawyżona ocena. |
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 25-02-2013, 22:14
|
|
|
Unlimited 8
Ogólnie oglądało się ten odcinek dobrze. Jednakże... dalsza część postu to rant o wyższości oryginału. Czujcie się ostrzeżeni.
Podgoniłam mangę do połowy i niestety widzę teraz, że twórcy anime popełnili jeden podstawowy błąd - próbują przedstawiać Hyoubu jako poważną postać. I takoż jego konflikt z BABEL.
W efekcie wycięli to co było najlepsze w mandze, czyli Hyoubu wyciągającego swoich ludzi na absolutnie absurdalne misje, jego interakcje z Fujiko, gdzie oboje zachowują się jak rodzeństwo które wciąż ma do siebie uraz o to, że jedno zjadło pudding należące to tego drugiego, oraz pastwienie się nad Minamoto. Czemu nie ma pastwienia się nad Minamoto, ja się pytam? I fujoshi będzie wprowadzona dopiero w następnym odcinku? Foch z przytupem.
Anime niestety brakuje dystansu do siebie i kontrolowanej absurdalności mangi. Poza tym próbują kreować Hyoubu na osobę odpowiedzialną, równo wbrew jego oryginalnej charakteryzacji, gdzie widać wyraźnie, że ze swoją małostkowością i zdolnością koncentracji typowego kota domowego zwyczajnie nie nadaje się na szefa Zuej Organizacji. Nie pomnę, że sama seria ma duże dziury fabularne i strasznie nadużywa trybu Unlimited (którego do tej pory nie widziałam w mandze i zaczynam się zastanawiać czy nie jest wymysłem twórców anime, bo chcieli dodać jakiś cool element). Właściwie skąd w ogóle wzięła się nazwa Unlimited? |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 25-02-2013, 23:02
|
|
|
To Aru Majutsu no Index 20-24
Innymi słowy skończyłem. Ostatnia historia w uroczy sposób nie wyjaśnia nic i rzuca garść nowych wątków, do czego przyszło się już mi przyzwyczaić... ba! nawet to polubić.
Touma zbiera kolejny zestaw punktów (10 10 10 10 9,5 - to ostatnie od sędziego holenderskiego, ale przecież wszyscy wiemy, jacy oni są...) za nie cackanie się z kobietą, a solidne obijanie jej gęby przy każdej możliwej okazji. Takiego równouprawnienia nie widziałem chyba jeszcze u żadnego main hiroła.
- Spoiler: pokaż / ukryj
-
A z ładnych puent przychodzi mnie do głowy:
Drama na dachu - Hyouka robi scenę napisał/a: | Skoro nie jestem człowiekiem... to dlaczego... parzycie na mnie jak na przyjaciela?* |
Naprawdę... Tak cudnie byłby wskazać na uczepionego Index Sfinksa ze słowami "Przecież on też nie jest".
*Tłumaczenie moje, autorskie - wszystkie prawa zastrzeżone.
edit.
Aha i jeszcze jedno - brać się za Index II czy pierwszy Railgun? |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 26-02-2013, 00:11
|
|
|
Ogólnie zacząłbym od Railguna, jednak:
Niestety, druga seria Indexa jest słabsza od pierwszej, ale nadal warto ją obejrzeć.
Railgun ma bardzo fajne pierwsze 13 odcinków, potem niestety popada w moe fillery - bardziej polecałbym poczytać mangę, jednak seria nadal obejrzenia warta :-) |
_________________
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 26-02-2013, 20:17
|
|
|
Daerian napisał/a: | Railgun ma bardzo fajne pierwsze 13 odcinków, potem niestety popada w moe fillery - bardziej polecałbym poczytać mangę, jednak seria nadal obejrzenia warta :-) |
Obejrzałem pierwsze dwa odcinki... Jeśli to ma być ciekawe, a dalej są nudne moe fillery to aż się boję oglądać. Moje osobiste wrażenie jest takie, że nic się nie dzieje. Niecałe 40 minut serii i to jest cute girls doing cute things niemal bez przerwy. Na samej Misace nie da się jechać do końca serii! Shirai jest postacią stricte komediową i jej totalna jedno-wymiarowość i monotematyczność przyprawiają o mdłości już czasem w Indexie, a tutaj mamy tę potworę niemal non stop (wyjątkiem są krótkie momenty, gdy zajmuje się pważnie Judgmentowaniem, ale to, dając złudne nadzieje, tylko pogłębia moje rozczarowanie tą postacią). Uiharu jest mebelkiem - nieistotną ozdobą bez żadnej funkcji. A Saten, choć zapowiadała się jako jakaś ostoja rozsądku i ciut silniejszego charakteru zaczyna tracić rezon.
Czyli na początek zostałżem oblany kubłem zimnej wody. Po złowieszczych tajemnicach, epickich walkach i potężnej magii/esperiadzie z Index dostaję wycieczkę do "Gardens of Education", karne mycie basenu i grupowe oglądanie albumów ze zdjęciami z podstawówki (o wizytach w centrum handlowym nie wspomnę). Eee... Czy trafiłem pod właściwy adres?
PS: Jest jeszcze problem ordynarnego fanserwisu na każdym kroku... Czy zdarzają się odcinki bez scen pod prysznicem? |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 26-02-2013, 20:40
|
|
|
shugohakke napisał/a: | Czy trafiłem pod właściwy adres? |
To teraz już wiesz czemu Daer ci sugerował branie się za mangę, a nie anime. ;p I wątek przewodni to głównie odcinki 4, 7-12, a później 20-24, jeśli chcesz sobie oszczędzić fillery. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 26-02-2013, 22:02
|
|
|
Dla porównania przeczytałem pierwszy rozdział mangi. Na pierwszy rzut oka nie różniły się tak bardzo... dopóki nie dotarłem do przyczyny dla której Misaka demoluje bankonapadacza. Ujmę to tak - znamienne. Anime To Aru Kagaku no Railgun dostaje ode mnie sążnego dropa w ... no w każdym razie niech spada tam, gdzie moe mówi dobranoc.
edit.
Pozwolę sobie jeszcze wbić małą szpilę w Railguna... "girl who controls one bilion volts of electricity"? Przy takich różnicach potencjałów Misaka usmażyłaby siebie, przeciwników i wszystko w promieniu trzystu metrów - trochę realizmu kurka! Miliony, nie miliardy. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 27-02-2013, 00:16
|
|
|
shugohakke napisał/a: | Przy takich różnicach potencjałów Misaka usmażyłaby siebie, przeciwników i wszystko w promieniu trzystu metrów - trochę realizmu kurka! Miliony, nie miliardy. |
Spoko, w nowelkach light novels Academic City zostało niepostrzeżenie zaatakowane przez pięć tysięcy najemników, którzy musieli wpierw pokonać ten wielki mur i system zabezpieczeń.
Japs can't into numbers. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Sebaar
Dołączył: 12 Lip 2012 Skąd: Somewhere in time... Status: offline
|
Wysłany: 27-02-2013, 19:02
|
|
|
Medaka Box: Abnormal- miejscami zabawna i przyjemna dla oka bijatyka, która zawiera to co Gainaxowi wychodziło najlepiej czyli Gainax Bounce. Czyli coś na poprawę humoru gdy leży się chory w łóżku. Wszystko fajnie tylko co do ***** ***** miał znaczyć ostatni odcinek.
Code:Breaker- 12 odcinkowa reklamówka z mangi, której budżet w większości wydano na zaangażowanie w niej kilku znanych seiyuu.
Tak więc pora na powtórki czyli stary dobry Mobile Suit Gundam SEED w wersji HD Remaster. |
_________________ ...a poza tym uważam że Toaru Majutsu no Index powinno dostać kolejny sezon.
The goddess of victory is waving her underwear in your faces!
Fritz Josef Bittenfield |
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 27-02-2013, 20:52
|
|
|
Wzięłam się za oglądanie z powrotem już obejrzanych kiedyś serii! Na pierwszy ogień Ghost Hunt. Nadal niesamowicie urocze, miłe, niespecjalnie absorbujące, ale i tak zapewniające dobrą rozrywkę! Ahhh, gdzie się podziały takie anime? |
_________________
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 27-02-2013, 23:58
|
|
|
Stare dobre J.C. Staff :P
A ja sobie obaczyłem ósmy odcinek Tamako Marketa I tym razem był znowu fajny. Przede wszystkim chodziło o tortury nad papugiem, oraz drobne doswojenie egzotycznej koleżanki. Całe szczęście, że już nie było tych nieudolnych prób tsundrowania wobec miasta. Poza tym Bethowen , jakie to jeszcze krążki zafunduje kawiarz? Nauczyciela nawet zrolowały. A trening był piękny. Szczególnie żarty przed. Ogólnie fajny odcinek.
edit---------------
Obejrzałem kolejne dwa odcinki Zero i przywołanego stwora F Tak wiec jestem po odcinku numer 8 Ciężko idzie. Po pierwsze akcja, która snuła się i rozwijała od 3 sezonów ucięli w 3 odcinkach. Po drugie rozdmuchany harem wreszcie zaczął bawić się w dom i nawet był odcinek z Onsenem. Ale już wyglądało to na kolejny wątek. Wyglądało ale cycki Fify znowu zajęły cały kadr . Tak czy inaczej inkwizycja Elfów była dosyć dziwnym przeżyciem. Bardziej wyewoluowany gatunek o wyższym poziome cywilizacji, bawiący się w porwania i inkwizycję. :]
Co by te Elfy nie mówiły , są żałosne. A te których oczy się otworzyły "paktują z diabłem" :]
Magia zamkniętych społeczności i zakłamanego snobizmu. Kto ma władzę ten ma racje? Ciekawe czy o takie uczucia chodziło autorom serii? A tak poza tym, ciekawe ile tam leżał ten Harier? |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 28-02-2013, 22:25
|
|
|
Zetsuen no Tempest 20
Hm, wieszałam psy na tej serii chyba zupełnie niepotrzebnie, gdyż biorąc pod uwagę to, że manga ma się bardzo ku końcowi, jak się okazało z rozdziału 43, to ma się szansę skończyć dobrze (jakościowo znaczy się). Mam jednak wrażenie, że i tak będą musieli to nieco poupychać, acz nie wyjdzie z tego raczej słoń w karafce. I haha, cliffhanger na końcu odcinka jest ładny. W mandze to tak jakoś niecała połowa rozdziału. Ciekawe, czy ktoś się domyślał, że
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Aika była poprzednim Magiem hm... Zagłady(?)? I to w dodatku w pełni przebudzonym xD
Biedna Hakaze... Kolejny odcinek będzie dla niej bardzo wredny xD |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
Lord87
Dołączył: 21 Mar 2012 Skąd: Chełmno Status: offline
|
|
|
|
|
Xeniph
Buruma
Dołączył: 23 Sty 2003 Status: offline
Grupy: AntyWiP WIP
|
Wysłany: 01-03-2013, 20:45
|
|
|
Mouretsu Pirates 1-6 - Seria okazuje się nader sympatyczna, klimatem i tematyką bardzo przypominająca Uchuu no Stellvię z którą wiążę miłe wspomnienia. Psuje nieco wrażenie fakt, że tytułowi piraci (a właściwie krosarze, ale "Kosmiczni Piraci" lepiej brzmi, poza tym czasu Kosmicznych niszczycieli nikt nie przejmuje się właściwą nomenklaturą w kosmosie) okazują się w dużej mierze gloryfikowanymi aktorami. Mimo to, serial ogląda się fajnie, a do tego posiada on całkiem fajnego klona Homury.
Lord87 napisał/a: | Tonari no kaibutsu-kun |
To wszystko? Żadnych wrażeń? Żadnych przemyśleń? Nawet stwierdzenia, że seria jest na tyle nijaka, że nie da się o niej nic napisać? Kompletna pustka? |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|