Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie - edycja druga |
Wersja do druku |
kokodin 
evilest fangirl inside

Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 05-07-2014, 21:38
|
|
|
123Nowy!, to jest chyba pytanie retoryczne. Swoją drogą miejsce sobie wybrał urocze (i kto wie jak posługiwał się nieprzytomną modelką)
Ja sobie przeglądam Soul Eatera z bratanicą :P Ona przybyła we środę (na wakacje od miasta), wiec było trochę czasu. Jesteśmy obecnie na epizodzie 36.
Wnioski. Jestem oburzony jakością tegorocznej wersji :P jeszcze bardziej. Tym razem tym, jak bardzo sp...szyli Kim i Dźaklinę. Jak widzę je w akcji w pierwotnym Eaterze, to żygać mi się chce pamiętając całe backstory z Not Eatera.
A w międzyczasie powtórkuję sobie dalej Keroro Gunso RAW w okolicach 236 epizodu
Chwilowo nie mogę sobie wybrać nic z nowości, jutro mam precurki (+ sub delay) a w przyszłym tygodniu się zobaczy (zawsze mogę oglądać mythbustersów z sezobów 7-10 bo nie wszystkie jeszcze widziałem) |
|
|
|
|
 |
Cepelia 

Dołączyła: 03 Mar 2012 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 05-07-2014, 22:10
|
|
|
JJ napisał/a: | przecie to ta sama czterdziestolatka co dwadzieścia lat temu... oh wait |
:D no co, aż takiej różnicy nie ma. Przynajmniej nie brzmi aż tak inaczej, jakby wypiła hektolitry jaboli w ciągu tych dwudziestu lat. A że brzmi idiotycznie, ej, oryginał też brzmiał durnowato. Ja myślałam, że tak ma być. Serio :D |
|
|
|
|
 |
Smk 

Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 06-07-2014, 01:26
|
|
|
fleischman napisał/a: | 123Nowy! napisał/a: | Misato rządzi |
Pomijając to, że
- Spoiler: pokaż / ukryj
- proponuje Shinjiemu sex na "rozluźnienie" w 23. odcinku
i w EoE kontynuuje temat, to tak.
|
...And that is bad why exactly?
fleischman napisał/a: | 123Nowy! napisał/a: | Czy na początku Shinji się
- Spoiler: pokaż / ukryj
- ...ekhem...onanizuje nad łóżkiem nieprzytomnej Asuki?
|
Tak. W końcu
- Spoiler: pokaż / ukryj
- był w niej zakochany
. W pewnym sensie. A że wszyscy bohaterowie tej serii są wykolejeni emocjonalnie, to już inna sprawa.
|
Patrz wyżej, w kontekście prezentacji świata - to są naprawdę drobiazgi na tle tego co się tam wyrabia.
123Nowy! napisał/a: |
BTW, może mi ktoś powie...Czy na początku Shinji się...ekhem...onanizuje nad łóżkiem nieprzytomnej Asuki? Wiem, jestem wstrętny.:) |
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Yes.
Po Endzie znajdź doujin ReTake , przeczytaj wsio przed oglądaniem remaków nowych - w porównaniu do EoE czy właśnie świeżych produkcji stanowi lepsze fabularne zamknięcie pewnych wątków. Jak i usprawiedliwienie dla fabularnych wykfitów w nowych kinówkach.. |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
 |
Slova 
Panzer Panzer~

Dołączył: 15 Gru 2007 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 06-07-2014, 02:20
|
|
|
Cytat: | Jak i usprawiedliwienie dla fabularnych wykfitów w nowych kinówkach.. |
Jakie wykwity? Przecież kinówki to evangelion w najlepszej krasie. Obdarte z pseudo mistycznego bełkotu stanowią to, czym EVA było od samego początku, tylko się z tym ukrywała - rozrywkę. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
 |
|
|
|
 |
fleischman 

Dołączył: 26 Gru 2006 Status: offline
|
Wysłany: 06-07-2014, 13:26
|
|
|
Smk napisał/a: | ...And that is bad why exactly? |
Ano to, że to było z góry skazane na porażkę i wywołało reakcję całkowicie odwrotną niż zamierzona. Pomijając temat tego, czy to dobrze, czy źle, jej pomysł na rozwiązanie problemu z Shinjim był po prostu kiepski i pokazał, że nie ma pojęcia jak mu pomóc. Just my point of view.
Barakamon 1
Przez cały odcinek cieszyła mi się gęba. Ekstra. |
|
|
|
|
 |
Gamer2002 
Bezdennie Głupi

Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 06-07-2014, 14:43
|
|
|
123Nowy! napisał/a: | He's so fucked up. |
Nie, Shinji jest jednym z wyjątkowo normalnych członków bandy toksycznie chorych i nieporadnych ludzi jaką jest NERV.
Po prostu 24 odcinki obcowania z nimi oraz prowadzenia starć z kosmicznym horrorem podczas których permanentnie czuje jakby mu zadawano rany żywcem wzięte z kina gore odcisnęło na nim swe piętno.
@down
To że End to środkowy palec Anno to inna inszość. |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki

Ostatnio zmieniony przez Gamer2002 dnia 07-07-2014, 11:59, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
shugohakke 
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 06-07-2014, 22:45
|
|
|
Gamer2002 napisał/a: | 123Nowy! napisał/a: | He's so fucked up. |
Nie, Shinji jest jednym z wyjątkowo normalnych członków bandy toksycznie chorych i nieporadnych ludzi jaką jest NERV.
Po prostu 24 odcinki obcowania z nimi oraz prowadzenia starć z kosmicznym horrorem podczas których permanentnie czuje jakby mu zadawano rany żywcem wzięte z kina gore odcisnęło na nim swe piętno. |
Jeszcze inaczej. To nie Shinji jest "nietenteges" ^^, tylko End. Ten film jest szyderstwem wymierzonym w fanów, nie mającym wiele wspólnego z serią. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
 |
vries 

Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 08-07-2014, 19:09
|
|
|
Gekan Shoujo Nozaki-kun 01 - to jest shoujo... chyba... Obiekt westchnień heroiny wzbudza jednak moją niesamowitą sympatię, bo jest nieprzeciętnym bucem. W swojej bucowatości przypomina Doumekiego z XXXholic, tylko że bardziej. Poza tym jego kolega wydaje się być jeszcze większym bucem. Biedna Sakura. Ach, to wspaniałe cierpienie! Damn, może to nawet obejrzę.
Gundam-san 01 - 2 minuty... cóż, zgodnie z oczekiwaniami dostałem niewybredne żarty z Gundamowogo uniwersum (UC). Ale długość odcinków raczej nie wróży ekranizacji ciekawszych arków takich jak Kapitan Zaku czy Garma z Niebieskiej Planety.
Akame ga Kill! 01-to jeden z tych tytułów... czytałem przecież mangę... ale no wiecie. Średniak. Znaczy się całkiem ok battle manga, ale nie ma tego czegoś, co by przyciągało. Anime pewnie będzie kontynuować tradycję przeciętności oryginału (nie wiem, co by się musiało stać, by było inaczej).
Barakamon 01 - ech... healing. Ciepłe kluchy, ale raczej strawne. |
|
|
|
|
 |
wa-totem 
┐( ̄ー ̄)┌

Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 09-07-2014, 16:05
|
|
|
vries napisał/a: | SOA II 01 - dead gun, huh? | Nope.
DESU gun.
I w ich ustach brzmi rozczulajaco zabawnie, zamiast groźnie... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
 |
|
|
|
 |
kokodin 
evilest fangirl inside

Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 09-07-2014, 21:48
|
|
|
Hahaha, Precurki :P Happiness Charge 23 epizod bardzo ciekawy jak zwykle.
Kurcze, nie spodziewałem się że Axia, Blue i Hunter oraz Mirage mogą tak dobrze ze sobą zagrać w jednym odcinku, nie wspominając o Hikawie i Hime. Poza tym po raz pierwszy użyli sceny transformacji w ten sposób i wielkie brawa za spóźnialskie. Odcinek bardzo zmienny, raz ryczymy ze śmiechu w hipermarkecie, raz ze wzruszenia w okolicach smutnej opowieści , żeby nagle przejść do fragmentu gdy mówimy Yes! Yes! Yes! bo po ekranie latają fajerwerki jak z bonsowskich scen walki (eureka 7 homing laser z The End, lub wektory meduzy z Eatera :]) A wszystko jajkami :P Genialnie zagrali też zapowiedzią, , bo słówka o zakazie miłości od Blue i jego zadra z Mirage i Hunterem, mogą znowu zaatakować i tym razem Seiji może zostać poważnie ranny strzałą zazdrości :]
Normalnie przyczyna >>skutek, Przyczyna>> Skutek! , tak cały sezon (no może pół)I przynajmniej mnie trudno zobaczyć aby coś się wyrwało bez powodu.
Ten sezon jest super, precurki kucham was |
|
|
|
|
 |
fleischman 

Dołączył: 26 Gru 2006 Status: offline
|
Wysłany: 10-07-2014, 08:38
|
|
|
Sengoku Basara: Judge End
Czy tylko ja mam wrażenie, że kreska i animacja poleciały na łeb? |
|
|
|
|
 |
Nanami 
Hodor.

Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 10-07-2014, 23:08
|
|
|
Zankyou no Terror 1
HOOOOOOOOO wejście z rozmachem. Niby w sumie ogólny opis anime nie był zbyt zachęcajacy, tytuł też jakoś specjalnie się nie wyróżnia... studio jakieś nieznane... ale taki reżyser i taka osoba odpowiedzialna za muzykę... Zapowiada się miodzio. Główni bohaterowie... fajne świry. Trudno powiedzieć bym ich polubiła aczkolwiek zdecydowanie mają "to coś". Nawet ta dziewczyna gnębiona przez równieśników mimo tego że charakter raczej powinien irytować jest... nadzwyczaj nie irytująca. Grafika też ho-ho. I opening mnie ujął. I te rozwalające się budynki... zdecydowanie warto zerknąć co będzie dalej. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Ysengrinn 
Alan Tudyk Droid

Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 11-07-2014, 00:01
|
|
|
Cepelia napisał/a: | A że brzmi idiotycznie, ej, oryginał też brzmiał durnowato. Ja myślałam, że tak ma być. Serio :D |
Znowu się rozbija na oczekiwania starych fanów i brak zrozumienia nowej widowni? |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
 |
|
|
|
 |
wa-totem 
┐( ̄ー ̄)┌

Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 11-07-2014, 19:19
|
|
|
Zankyou no Terror 1
Terroryści też mogą być moe-kyun! Serio, serio.
Seria wymaga OGROMNEGO haka do odwieszenia poczucia rzeczywistości, zwłaszcza jeśli ktoś wie jak wygląda cykl paliwa nuklearnego... i jego ochrona. Cała reszta jest już bardziej standardowa, a zwłaszcza cieniutka sprawność ochrony, i ciemniejsze strony tak szkolnej jak policyjnej codzienności.
W zasadzie to chyba największy problem w tym, że taki scenariusz nie jest zupełnie nie do wyobrażenia. I ciekawi mnie co będzie dalej, świadek mimo woli został współpracownikiem... ale takie osoby jak ta bywają mentalnie niestabilne. Będzie dalej tonąć w bagnie? Napawać się skrytą siłą, i oscylować między euforią a rozpaczą? Mmmm.
Argevollen 2
"Nie matura, lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera!"
a co najmniej, pilota mecha.
Serio, serio.
Mech nie wymaga umiejętności pilotowania - tylko chcenia. Czy może raczej, bujnej wyobraźni... oh boy.
I cały odcinek z bohaterem walczącym z plączącymi się nogami, desperacko starającym się nie rymnąć na nos albo zadek.
A na koniec, kilka minut awesomeness... zaczynam tu dostrzegać pewnien wzorzec z odcinka na odcinek :)
Glasslip 2
PLOT TWIIIST! \o/
Wychodzi, że mamy wmieszany wątek nadnaturalny - protag i protażka mają specjalne zdolności, i kiedy są blisko siebie, ulegają one spotęgowaniu.
A poza tym, wychodzi że protażka jest tak alfa, że poza jedną koleżanką z grupy, cała reszta to jej mniej lub bardziej skrywany, mieszany harem.... atta girl!
Generalnie, seria dokładnie w typie Hanasaku Iroha, Tari Tari, Nagi no Asukara... CZEMU nie ma jakiejś grupy która zrobiłaby wersję bardziej 'eyecandy'... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
 |
|
|
|
 |
vries 

Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 11-07-2014, 21:40
|
|
|
Tokyo ESP 01 - o jeżu! Ależ scenarzysta nam fundnął dhramę już z początku. Chyba mu się spodobało po Ga-Rei Zero. Przy czym tamto to było odautorskie bujanie w obłokach i pasowało nawet jako tako, do bardziej wesołej serii (w której mimo wszystko trup też ścielił się gęsto). Ale materiał źródłowy TESP, to przecież komedia-akcji. Typowy Shounen. To nie jest Tokyo Ghoul. Jestem ciekawy jak to poprowadzą. |
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|