Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie - edycja druga |
Wersja do druku |
Slova 
Panzer Panzer~

Dołączył: 15 Gru 2007 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 27-10-2014, 18:43
|
|
|
Costly napisał/a: | nowy LH kręci się bez sensu w koło bzdur póki co. |
Wyjaśnij dokładnie, bo ja odniosłem zupełnie inne wrażenie - znowu mamy do czynienia z czymś na miarę rewolucji w przedstawionym świecie. To, ze akcja nie skupia się tylko na tym, jak to Shiroe z paczką siekają kolejne ślimaki nie oznacza, że same bzdury nam zaserwowano. Tym bardziej bzdurą nie są rozterki Leinessii, czy też przybity nastrój Akatsuki.
Cytat: | zaczęto snuć ciekawą historię, z wyraźnym ukierunkowaniem. |
To, co teraz obserwujemy, jest jest właśnie wynikiem tego ukierunkowania. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
 |
|
|
|
 |
Costly 
Maleficus Maximus

Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 27-10-2014, 20:24
|
|
|
Technicznie rzecz ujmując mogę faktycznie byś dość prędki w swoich odczuciach, bo wszak wątki ino otwarto i w teorii sensownego ich rozwinięcia odmawiać mi nie wypada, może poza lekkim rozstrzałem między końcem pierwszego, a początkiem drugiego sezonu. Tym niemniej odczucia wraz z mrocznymi wątpliwościami pozostają w mocy, logika nie ma przystępu u mnie do sfer, którymi zajmuję się dla przyjemności ;p
Jak to The Shipyard śpiewa: we will sea! |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
 |
Daerian 
Wędrowiec Astralny

Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 28-10-2014, 23:50
|
|
|
Moje podejście do Log Horizon można stanowczo porównać do „love‑hate”. Pierwszy sezon wypełniony był po brzegi absurdami w początkowej fazie, oraz mocno naciąganymi problemami, które po prostu nie działały w świecie urealnionego MMO (biedne szyjące ręcznie buty sieroty).
Drugi sezon znacznie lepiej radzi sobie z elementami MMO – strategia rajdu była bardzo dobrze pokazana. Niestety, problem jest inny. Po pierwsze, fabuła zaczęła nagle gwałtownie nurkować – zamiast interesującej i rozwijającej się intrygi politycznej dostaliśmy nagle nigdzie wcześniej nie wspomniane deus ex machina i wyprawę po złote runo, którym jest
- Spoiler: pokaż / ukryj
- generator nieograniczonego złota
. Dodatkowo zaś, aby sytuację dobić – znaczna część postaci została uznana za zbyt płytką i za mało dopracowaną, więc aby je rozwinąć dostały nagły i nigdzie nie zasugerowany wcześniej emo mode. Niestety, zamiast uczynić je ciekawszymi, operacja ta zamienia je w irytujący element plączący się po ekranie i wygłaszający ciągle te same, nudzące zdania. Nie ukrywając, boli mnie to tym bardziej, że jedną z postaci które poddano temu zabiegowi jest moja faworytka z pierwszego sezonu, Akatsuki. |
_________________
 |
|
|
|
 |
wa-totem 
┐( ̄ー ̄)┌

Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 07-11-2014, 16:43
|
|
|
Oavka do Gargantii - pierwszy z zapowiedzianych 2 50-minutowych odcinków nie okazał się połówką z cliffhangerem, wręcz przeciwnie - całość zakończyła się bardzo w klimacie głównej serii: jedyne, co nam dano, to kilkosekundowy, dość neutralny teaser który brzmi dość asspullowato, niestety. Oh well, po tym jak się seria skończyła... to nawet nie mogę powiedzieć, że nie spodziewałem się że coś w tym stylu wyskoczy gdyby przymierzali się do kontynuacji. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
 |
|
|
|
 |
Slova 
Panzer Panzer~

Dołączył: 15 Gru 2007 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 07-11-2014, 23:10
|
|
|
Mi nie dawało spokoju, że pamięć mi podpowiada, jakoby
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Chamber się w drzazgi rozsypał w końcówce...
|
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
 |
|
|
|
 |
wa-totem 
┐( ̄ー ̄)┌

Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 07-11-2014, 23:28
|
|
|
Bo ci dobrze podpowiada.
Problem w tym, że oavka trzyma chronologię, potem dodaje retrospekcję do wydarzenia którego nie pokazano w głownej serii, ale wypadającego gdzieś w jej połowie... a na koniec wprowadziła coś zupełnie nowego, co zapewne wyjaśni następny odcinek... Zgaduję,
- Spoiler: pokaż / ukryj
- chamberowi potrzebny nowy korpus, więc blond dziewczę conveniently takowy "dostarczy"...
|
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
 |
|
|
|
 |
Slova 
Panzer Panzer~

Dołączył: 15 Gru 2007 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 07-11-2014, 23:33
|
|
|
Gen, weź snickersa, bo jak jesteś głodny, to plączesz fabułę... |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
 |
|
|
|
 |
kokodin 
evilest fangirl inside

Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 09-11-2014, 00:39
|
|
|
Nie wiem czy to nazwać nadrabianiem czy nie...
Denki-gai no Hon`ya-san epizody 5 i 6
W zasadzie idą w dosyć ciekawym kierunku, zboczonym ale ciekawym.
Pierwszy z odcinków opowiadał o fanserwisie męskim i żeńskim oraz o dawnym utrapieniu menedżera. Gagi pogodowe były jednak tym ciekawszym fragmentem plus Hio-tan się zepsuła :] Swoją drogą ciekawe wprowadzenie postaci, z treści kolejnego odcinka wnioskuje że totalnej odwrotności dla Sensei.
No właśnie drugi odcinek był o anty girl power Sensei manga creation czymś. Czyli jak zrobić z girl otaku jeszcze większe dziwadło, przez dodanie cech niedbalucha (zazwyczaj utożsamianych z zachowaniami starego kawalera bez dziewczyny, żyjącego samotnie) Piękne podsumowanie i ocena. Monster combo i tak dalej.Rysowanie mang w wydaniu sensei to jak widać sposób na kompletna izolacje społeczna, która jednak zyskała opór :P I o tym oporze ma być kolejny odcinek? Ok girl poweruping może być ciekawy, zwłaszcza, że Sensei ma potencjał do zrujnowania każdego podobnego planu.
Poza tym Eureka do epizodu 35 czyli pierwsze kroki spec2, rozwój głównego romansu i zdejmowanie klapek ze wszystkich tajemnic świata. Większość łyknięta w dwóch podejściach. Cóż mówić jak da mnie fabularny ideał i nie chce mi się nawet myśleć o tym co tak na prawdę fabularnie spieprzono. |
|
|
|
|
 |
Nanami 
Hodor.

Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 09-11-2014, 11:20
|
|
|
Log Horizon 2 - 06
Nudnawo... i to bardzo. Niby coś się dzieje, ale jest strasznie rozwleczone. Po bardzo obiecującej końcówke pierwszego sezonu nastała jedna wielka nuda. Być może faktycznie pierwsze odcinki pierwszego sezonu też nie były jakoś porywające... ale teraz to już przesada. Nie lubię bezproduktywnego snucia się. I jeszcze ta DEENna animacja. Nie potrafię konkretnie określić co mi się nie podoba, ale odczuwam różnice i mi się nie podoba.
Z jednej strony ciekawe, że po taaakim czasie autor postanowił zabić (i to w tym samym czasie) dwie jednostki, które chyba nigdy nie zaliczyły growego zgonu do teraz. Ciekawa koncepcja tego miejsca zanim się odrodzi w Katedrze. I to by było na tyle... jeśli faktycznie trafiaja tam jednostki pokonane, to chyba powinno tam być zdecydowanie więcej ludzi. No chyba że to nie było tyle 'miejsce' co jakiś stan umysłu. I po tym całym szczeniaczkowym tęsknieniu Akatsuki jakoś inaczej wyobrażałam sobie jak znów go zobaczy. Jakieś to wszystko strasznie rozlazłe. No i ta ostatnia scena była ciekawa, ale też, dopiero w tym odcinku wrzucili jakieś wskazówki i nagle PUFF! Zobaczymy co dalej, bo rzucać nie zamierzam, tylko tak sobie marudzę, że było lepiej.
SAO II - 18
I ta seria cierpi na podobna przypadłość - wszystko jest takie jakieś rozlazłe. Od kiedy nie ma groźby faktycznej śmierci, to całe napięcie opadło i cała ekscytacja - co to za problem, jak zginą to i tak się odrodzą i spróbują aż do skutku. A nawet jak nie uda im się, to nic wielkego się nie stanie. Dodatkowo skończył się duży wątek i teraz powciskali kilka wątków pobocznych - a to wyprawa po Ekskaliber (literówka celowa), a to odblokowanie 22 lvl i starego domku. No, ale przynajmniej ta tajemnica tych Zekken wydaje się póki co trochę ciekawa.
Co mnie zaintrygowało to nowy ending. Duuużo Asuny (i oczywiście na pewno będą problemy z tymi aranżowanymi małżeństwami, skoro to panienka wysoko urodzona, a tu przecież ona ma swoja jedyna miłość - swoja droga wtf po tylu przejściach i latach oni nadal ledwo się za rączki beda trzymać, serio?) i "coś". Coś co na początku wydawało mi się, że to znów Kiriko, z tym że elfiej rasy. Ale... czemu mieliby to znowu nam robić... więc może to jednak jakiś nowy random? Huh... |
_________________
 |
|
|
|
 |
Costly 
Maleficus Maximus

Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 09-11-2014, 11:42
|
|
|
Nanami napisał/a: | SAO II - 18 |
Tia, gdy na tapecie był arc z GGO było to całkiem ciekawe - sztucznie rozwleczone i trochę przedramatyzowane, ale wciąż ciekawe i sensowne. Tylko jak tu teraz utrzymać powagę, gdy człowiek ogląda teoretycznie epickie starcia, teoretycznie wspaniałe wyczyny, teoretycznie wzruszające emocje bohaterów, gdy w tle jego głowy siedzi myśl: "Ej, oni po prostu w jakiegoś eRPeGa grają..."?! To w ogóle pierwsze chwilę licząc 1 i 2 serie, gdy naprawdę w fabule nie ma w ogóle połączenia z realnym światem. Brr... |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
 |
Bezimienny 
Najmniejszy pomiot chaosu

Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 09-11-2014, 15:53
|
|
|
wa-totem napisał/a: | Bo ci dobrze podpowiada. | Źle. Obejrzyj sobie ostatnie minuty ostatniego odcinka. Widać tam wyraźnie
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Praktycznie całego, niezniszczonego Chambersa leżącego na dnie morskim.
|
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
 |
Slova 
Panzer Panzer~

Dołączył: 15 Gru 2007 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 09-11-2014, 19:30
|
|
|
Costly napisał/a: | gdy w tle jego głowy siedzi myśl: "Ej, oni po prostu w jakiegoś eRPeGa grają..."?! |
I BARDZO KURDE DOBRZE, NARESZCIE, TEGO TEJ SERII BYŁO TRZEBA
Niestety, ale każdorazowe pojawienie się fabuły zabija SAO. Prawie tak samo, jak Yui, ale fabuła jest co najwyżej żenująca i śmieszna, zaś Yui działa na nerwy samą swoją obecnością.
Nanami napisał/a: | . więc może to jednak jakiś nowy random? Huh... |
- Spoiler: pokaż / ukryj
- AIDS-chan
|
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
 |
|
|
|
 |
kokodin 
evilest fangirl inside

Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 10-11-2014, 02:37
|
|
|
A ja sobie dzisiaj zerkłem na:
Kucykowy film drugi, wiem że nie anime, ale będzie krótko. Film nie jest tak zły jak pierwszy, jest nawet zdatny do oglądania. Wyraźnie widać podszlifowaną stronę audio i wizualną Fabularnie jest znośnie, przynajmniej niema dziur. Ale film nie jest również genialny. Najciekawszą częścią jest chyba jednak forshadowing przyszłego spinofa z evil twilight scientist.
2 pierwsze odcinki Gogure Kokkur- san czy jak mu tam. W zasadzie pomijając jeszcze nie opowiedzianą tragiczną historię głównej bohaterki, jest to nawet dobra komedia. Z całą pewnością bogowie i demigody są fajne, ale moją całkowita sympatię zdobyła scena, gdy pies został zmielony i przemienił się w dziewczynę, bla bla bla a potem młoda chciała aby lisek też tak zrobił a jeśli nie chce w dziewczynę to chociaż w paczkę klusek. Logic and LOGIC! genialne. W zasadzie kreska mi się podobała już od początku, muzycznie nie drażni mnie ale jeszcze się nie przywiązałem. Na czołówce genialna transformacja Mahou Shoujou , nie licząc kosmitów i takich bredni. Nie mogę o tym myśleć bo LOGIC! mnie zabija ze śmiechu.
Kolejne anime sezonu to 2 pierwsze zespolone odcinki Ronji Córki Rozbójnika . Tła są piękne, muzyki na razie nie oceniam negatywnie bo jej prawie nie dostrzegłem, 3dcgi mimo że to 2d render wygląda na okropną tandetę z 18 klatkami na sekundę przy 24 klatkach tła. Wozy skaczą! Fabularnie totalny kociokwik. Postaci są znośne lub generyczne na zmianę a główna bohaterka Erin do piet nie dorasta. "Co mam zrobić jak wpadnę do wielkiej rozpadliny?" Zamknąć oczy i umrzeć z godnością !!! Wrzeszczeć lub po prostu pacnąć głową w dno i sprawdzić czy się jeszcze żyje. Mówiąc krótko wprowadzenie do świata było marne. Wiemy mniej więcej kim są postaci, że są rabusiami, że mieszkają w zamku nad lasem który rabują i że w lesie są wilki, potworki i harpy. Ale dlaczego dziecko musi iść do lasu samo i na jak długo?! Czy na rabusiach ciąży jakieś niebezpieczeństwo zawodowe np "policja" Czy ktoś tam się w ogóle starzeje? Dlaczego pokazali mi wnętrze paszczy tego głupiego dziadka?? Wiem podstawową zasadą dobrej opowieści jest pokazuj nie tłumacz, ale tu niema na razie ani pokazywania ani tłumaczenia, natomiast cały odcinek zmarnowano na wmłotkowanie nam do głów że wszyscy rabusiowie zwariowali na punkcie noworodka, który urósł w 3 scenach do mniej więcej 6-8 lat.Po tak długim odcinku spodziewałem się nieco więcej konkretów i nieco mniej scen chlania?
Najgorsze jest to, że nie wiem czego mi tam brakowało, żebym mógł się zaczepić i zmasakrować ten tytuł. |
|
|
|
|
 |
Costly 
Maleficus Maximus

Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 10-11-2014, 09:08
|
|
|
Slova napisał/a: | I BARDZO KURDE DOBRZE, NARESZCIE, TEGO TEJ SERII BYŁO TRZEBA |
...znaczy że teraz ta seria jest dobra? Gdy totalnie nic się nie dzieje, z winy rozpaczliwych prób ofiarowania czasu ekranowego postaciom, które od zawsze i tradycyjnie były totalnie olewanymi side characterami? ;p
Akame ga Kill odc. 19
- Spoiler: pokaż / ukryj
- I oto Mine felernymi słowami przypieczętowała swój los: "Tatsumi, gdy ta bitwa się skończy, będę chciała ci coś powiedzieć."... Znaczy że bankowo owej chwili Mine nie dożyje ;p
|
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
 |
Slova 
Panzer Panzer~

Dołączył: 15 Gru 2007 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 10-11-2014, 13:31
|
|
|
Costly napisał/a: | ...znaczy że teraz ta seria jest dobra? |
Nie, ale na pewno jest lepsza niż ta tania drama zbudowana na dziurawej jak rzeszoto fabule. Niestety, ja to zawsze powtarzam i powtarzać będą do obrzydzenia, że każdorazowe pojawienie się poważnej fabuły w SAO obniża coraz bardziej poziom serii. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|