Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie - edycja druga |
Wersja do druku |
kokodin 
evilest fangirl inside

Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 10-11-2014, 15:04
|
|
|
Gugure! Kokkuri-san obejrzałem tego 6 i mam ochotę na dużo więcej.
Sanzoku no Musume Ronja obejrzałem tego 5 i nie wiem czy mam ochotę na kolejne odcinki.
W przypadku pierwszego serialu, mamy do czynienia ze zdrowym absurdalnym humorem. Połączenie japońskiej mitologi i czasów współczesnych. "przyjaciółka" jest świetna demigody są super. A to że czasem grają kartą gender bender jest tylko wisienka na torcie (z resztą grają nią całkiem zgrabnie). Postaci są łatwe do ogarnięcia i polubienia a niektóre gagi są wręcz idealnym połączeniem sztampy i kreatywności. Kosmita był wszystkich przyjacielem bo jest ziemianinem w środku? I wszyscy lubią go za to że opiekuje się młodszą siostrą? Rodzice odbierają go ze szkoły? Albo ta cała historia z kwiatkiem.
Tanuk vs Inugami :] "transfer studenci"? O ile dobrze mi wiadomo ma do kompletu kreatur dołączyć kotka i tengu, pytanie czy do czarnej czy do rudej drużyny?
W przypadku Córki Rozbójnika historia opowiadana jest dziwnie, postaci są średnio inteligentne (w porywach) a świat jest zbyt szczęśliwy wręcz jednobarwny. Dialogi są prowadzone w jakiś dziwny sposób a konkrety i tak opowiada narratorka w kolejnym odcinku. Tła są bardzo ładne, animacja postaci sztuczna chwilami, płynna kiedy indziej , ale nadal mamy do czynienia z kukiełkami w 2d.
Kto wymyślił filozofię nie wpadnij do dziury= skacz dalej. Te dzieciaki powinny już dawno się pozabijać!!! |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
 |
|
|
|
 |
wa-totem 
┐( ̄ー ̄)┌

Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 10-11-2014, 22:31
|
|
|
Nanami napisał/a: | i oczywiście na pewno będą problemy z tymi aranżowanymi małżeństwami | Witaj w ekranizacji Mother's Rosario.
Swoją drogą, zupełnie japończyków nie rozumiem - te wszystkie aranżacje można było uciąć jednym zdaniem: "mamuś, ostatnim razem, wybrany przez ciebie 'idealny kandydat' okazał się psychopatą, współodpowiadzialnym za masowe morderstwa i bezpośrednio odpowiedzialnym za porwania, tortury, eksperymenty na ludziach i gwałty - w tym na mnie, więc wybacz że twoje gusta i umiejętności oceniania ludzi mi nie imponują". A poza tym, co, taka Asuna intereśna, że nie potrafi trzasnąć drzwiami, wyprowadzić się, znaleźć bajto i spróbować żyć po swojemu? Pff. Psychiczne i finansowe niewolnictwo.
Inna sprawa, że niestety ale SAO po GGO ma już zdrowo z górki. Obłaskawianie mamuśki było przegadane, wydumane i zwyczajnie nudne, a dalej jest już tylko gorzej. Istnienia tego czegoś na "A" nie uznaję. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
 |
|
|
|
 |
Costly 
Maleficus Maximus

Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 11-11-2014, 08:20
|
|
|
Slova napisał/a: | Nie, ale na pewno jest lepsza niż ta tania drama zbudowana na dziurawej jak rzeszoto fabule. |
Jezus, Slova, Ty serio kupujesz herbaciane kółeczko wzajemnego samozachwytu pozbawionych czegokolwiek do roboty bohaterów jako lepszą alternatywę dla tej serii? To za przeproszeniem, skoro nie słabą, ale jakąkolwiek historie, to co tu zostaje do oglądania? |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
 |
Slova 
Panzer Panzer~

Dołączył: 15 Gru 2007 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 11-11-2014, 08:58
|
|
|
Costly napisał/a: | to co tu zostaje do oglądania? |
Przygoda w MMO, która dupy nie urywa, ale też nie obraża mnie oferując koślawą fabułę? Szczątkowe gagi, obserwowanie reakcji haremu i dobra animacja mogą tę serię pociągnąć bez "poważnej" fabuły do samego końca. ALE NIESTETY AIDS-CHAN JUŻ NIEDŁUGO O JA BIEDNY ZNOWU BRZUCH MNIE ROZBOLI ZE ŚMIECHU. Albo ze złości...
Costly napisał/a: | Ty serio kupujesz herbaciane kółeczko wzajemnego samozachwytu pozbawionych czegokolwiek do roboty bohaterów jako lepszą alternatywę dla tej serii? |
Tak, bo w końcu nie musiałem trzymać się za głowę podczas seansu, wreszcie nie kląłem pod nosem ze złości, że próbuje się mi wcisnąć kit i nie śmiałem się z wyolbrzymionych problemów, które można było rozwiązać bez zbędnego dramatyzmu.
Jedyne, co mi w Caliburze nie odpowiadało, to Yui. Zgrzytam zębami, gdy tylko się pojawia i podejścia do niej raczej nie zmienię. A cała reszta - w końcu robili coś, co nie ma związku z normalnym światem, czyli prawdopodobnie nikt nie będzie chciał mi sprzedać kolejnej głupoty, czyli mogę liczyć na jakąś chociaż średnią przygodówkę. I tyle dostałem. To się oglądało lepiej, niż GGO, z mechaniką rozgrywki napisaną tylko i wyłącznie pod Kirito. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
 |
|
|
|
 |
Costly 
Maleficus Maximus

Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 11-11-2014, 09:06
|
|
|
Przygoda w MMO, powiadasz. Dobra, poddaję się więc, cierpimy tu wyraźnie na niedostatek kompatybilności. Może z podobnych przyczyn samo MMO do mnie nie trafia. Oby jednak ta nieszczęsna historia jeszcze się pojawiła, na moje szczęście, tudzież Twoje nieszczęście ;P |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
 |
Slova 
Panzer Panzer~

Dołączył: 15 Gru 2007 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 11-11-2014, 09:09
|
|
|
Costly napisał/a: | samo MMO do mnie nie trafia |
Wiesz... do mnie też nie.
De facto, oni wciąż robią to samo, tylko nie ma przy tym słabej dramy i w końcu gra wygląda jak gra. Dotychczas Kawahara wielokrotnie pokazywał, że nie tylko nie wie, jak działają komputery, informatyka, ale też właśnie gry MMO, a zwłaszcza FPS.
Costly napisał/a: | Oby jednak ta nieszczęsna historia jeszcze się pojawiła, |
Nie martw się, znowu będą Ci wmawiać, że powinieneś się przejmować losami bohaterów i nie zwracać uwagi na szczegóły. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
 |
|
|
|
 |
Sebaar 

Dołączył: 12 Lip 2012 Skąd: Somewhere in time... Status: offline
|
Wysłany: 11-11-2014, 20:19
|
|
|
Mahouka Koukou no Rettousei- no dobra fabularnie było raczej średnio i troszkę naciąganie.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Pierwszy arc- tak więc strona "dyskryminowana" okazała dziecinnie manipulowana, liczyłem że wątek dyskryminacji będzie mocniej zaakcentowany.
Drugi arc- tu już lepiej,
Trzeci arc- najpierw w Yokohamie pojawia się bez większych problemów uzbrojony w broń ciężką oddział sił specjalnych, zajmuję część miasta żeby w ostateczności zostać wybitym głównie przez licealistów. A później ot tak Japończycy wyparowali "chińczykom" flotę. W ostateczności wyszło bardzo naciąganie.
Mocną stroną serii są jednak postaci i podejście do kwestii magi. Miło było zobaczyć bohatera który stara się ukryć przed innymi swoją rzeczywistą siłę, ale Shiba Tatsuya to jest OVERKILL i chodząca broń strategiczna, autor mocno przesadził z "boskością" bohatera.
P.S.
Przy okazji jedyna rzecz która mogła by mnie zaskoczyć to gdyby Tatsuya skończył w związku z kimś innym niż jego siostra.
|
_________________ ...a poza tym uważam że Toaru Majutsu no Index powinno dostać kolejny sezon.
The goddess of victory is waving her underwear in your faces!
Fritz Josef Bittenfield |
|
|
|
 |
kokodin 
evilest fangirl inside

Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 12-11-2014, 20:23
|
|
|
Ja sobie wczoraj obejrzałem Eurekę aż po 38 epizod, ale po nim jest ten argh... paskudny epizod 39 , wiec sobie odpuściłem. Od czasu odbicia Norba Holland robi bardzo ikoniczne rzeczy jak ten bajer z "to o co chodzi z Geckostate" w trakcie odbijania Norba i potem z tatusiowymi sprawami. Kurcze to jest tak skarykaturowane że aż zabawne a równocześnie wygląda jak część przesadzonej i spapranej relamy Geckostate. :] Poza tym fajny kawałek w relacjach E+R oraz wodorak+tersua .
Poza tym 2 lub 3 epizody Gekkan Shoujo Nozaki-kun
Nie wiem czy gust mi się wyrobił, jest śmieszne, jest ładne i nawet nie głupie ale jakoś do mnie nie trafia romams i te postaci trochę oklepane. Cały czas mam wrażenie ze fragmenty już gdzieś widziałem.. takie dziwne wrażenie. Ale właśnie kiedy wydaje mi się przewidywalne , to mnie zaskakuje i to jest akurat fajne. Może to fakt, że nie lubię półsezonowych serii, gdzie fabuła i akcja musi się rozpędzić w pierwszym odcinku. Ale co, lobię kreskę, dokładność rysunku, kolorystykę i klasyczną ładną animację. Jest śmieszne i w miarę lubię postaci. Zobaczymy może jeszcze pokocham.
(dlaczego oglądając to marzy mi się 5 sezon Natsume?)
Dzisiaj jedyne co obejrzałem to 39 epizod HC Precure Wcześniej jakoś nie miałem nastroju.
W zasadzie epizod pożegnanie dla Marii. Ile wynikało z zapowiedzi tyle było. Niestety dziewczyny pracują na zmęczenie materiału. Ta piosenka... Idol Precure? Uber power atak z kosmiczne długim wprowadzeniem nie jest czymś co pasuje do tego sezonu precurek. Zwyczajnie nie pasuje. nawet karciane transformacje i pierwsze pojedyncze ataki blabla forms były ok , bo były egzekwowane szybko, bez zwłoki i w wirze walki. Z tą piosenką jest taki problem, że przeciwnik zdążył by pójść do sklepu po zatyczki do uszu i zaatakować dziewczyny od tylu. Przy okazji robiąc kilka dodatkowych Sajaków bo tak. Dodatkowo potrzebne są 2 maskotki? Mam nadzieję że przeciwnik wykorzysta tą słabość lub będzie miał drewniane uszy i nie skojarzy. Tak czy siak, Maria dostała zasłużone pożegnanie bez tragicznej historii i pozostawiła miasto w dobrych rekach, niejako oficjalnie przekazując pałeczkę siostrze. W przeciwnym wypadku całkowicie rozłożyłaby równowagę grupy i był by klops.
Następny odcinek to odcinek wakacyjny? Kolejny już? |
|
|
|
|
 |
Smk 

Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 15-11-2014, 16:12
|
|
|
Build Try 1-6
Poza oczywistym
- Spoiler: pokaż / ukryj
- SHIELD! SHIELD! SHIELD!
seria dostarcza mnóstwo radości. Chociaż widać iż tym razem twórcom założono krótsze smycze, by więcej modeli się dało sprzedać. Also, zdrowe licealistki == |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
 |
kokodin 
evilest fangirl inside

Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 16-11-2014, 20:43
|
|
|
Gekkan Shoujo Nozaki-kun do epizodu 5 włącznie, zabieram się za szósty.(edit po szóstym :])
Czy oni kiedyś skończą wprowadzać obsadę? Bardzo zaczyna mi się podobać czołówka. Jest tam to co lubilem w drugim vandreadzie i pierwszej suzumijce , chociaż trochę bije po oczach różnica wielkości postaci, jakoś w Lovely Complex to ciekawiej wyglądało :p
Generalnie jednak przyzwyczaiłem się do tego i seria coraz bardziej mi się uśmiecha. Numer z wózkiem był genialny, ogólnie pomysły giganta są so my peace, dziwie się że jeszcze to nie zostało powiedziane (gdyby dziewucha była odmieńcem inna dziewucha mówi "my peace" i tyle) Jak na to patrzę wyobraża mi sie Ika Musume, w stroju mikołaja, latem rzucając bryły węgla w ludzi śmiecących na plaży , przynajmniej takie uczucie. Wielkolud żyje w swoim świecie :3 a każda inna postać w swoim, które się czasami stykają. W zasadzie nie dziwię się, że to jest tak popularne, kolejnego sezonu i ja będę czekać
Denki-gai no Hon`ya-san siódemka
Rozczarowanie, chyba. Po poprzednim odcinku spodziewałem się raczej kontynuacji girl trainingu. No cóż było tego trochę, ale tylko trochę a cała reszta odcinka popychała wątki romansowe serii. Odcinek cyckowy i fanserwiśny, miejsce było równie fanserwiśne ale w druga stronę i na koniec kantoku romans z blondaskowymi cyckami. Czyli w sumie cycki.
edit********************************
HC Precurki epizod 40
Piękny pokaz fajerwerków a raczej walki wręcz (oj wsadze to w spoilera)
- Spoiler: pokaż / ukryj
- generalnie mamy do czynienia z bardzo ładnym spokojnym i napakowanym preludium do zagłady i finału. Generałowie dostali ostatni bilet w życiu, Mirage się niecierpliwi. Deep Mirror rośnie w siłę (chyba) a dziewuchy musiały pokonać na pikniku ostatniego sajaka w historii bezmózgieo tria. Shiny one :] Epicka walka zakończona overpowerem, w zasadzie w ogóle nie potrzebnym ale co tam, gdyby nie ta piosenka i jej przymusowy układ taneczny było by genialnie. Custom made 2d animacje ataków karcianych "łamanie grzbietu" sajakom i robienie pulpy z wrogów. nawet mashingun był użyteczny strzelając w tłum.
Po prostu ładny odcinek.
Gugure! Kokkuri-san epizod 7
Kotka i fanserwis dla mnie? Eeeee! najs.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- ok zacznijmy od początku. W pierwszej połowie mamy bardzo ładnie przedstawienie kociej zachłanności, motyw bycia lalką pod groźbą morderstwa klusek i epicką walkę Kohiny z przeciwnikiem, który nie wie jak się bawić. Drugi kawałek to wprost genialne wykorzystanie starego jak świat "a ne mówiłem" trochę ranmaserwisu i genialna reakcja współmieszkańców. Kohina bosko, tanuk boszcej. i w dodatku to był plotpoint do następnego odcinka (będzie tengu?)
Edit2
Gekkan Shoujo Nozaki-kun do końca
W sumie to... chcę więcej anime. Seria z oklepanej urosła mi w oczach do całkiem sympatycznej, muzyka mi się podoba, grafika mi się bardzo podoba, postaci a raczej ich relacje - nakręcona sprężynka, ale wszystko krótko. |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
 |
|
|
|
 |
Sebaar 

Dołączył: 12 Lip 2012 Skąd: Somewhere in time... Status: offline
|
Wysłany: 20-11-2014, 20:45
|
|
|
Gekkan Shoujo Nozaki-kun- ubawiłem się od pierwszego do ostatniego odcinka, co dosyć dawno się nie zdarzyło. Z początku odnosiłem wrażenie miłość Sakury jest jednostronna, bo głowie Nozakiego istnieje tylko manga, ale 12 odcinek (oraz kilka małych gestów z reszty serii) rozbudził nadzieje na to że wielkolud jednak wykazuje większe zainteresowanie Sakurą niż nam się zdaje.
P.S.
Czy Mikoshiba ma sobie coś z tsundere? |
_________________ ...a poza tym uważam że Toaru Majutsu no Index powinno dostać kolejny sezon.
The goddess of victory is waving her underwear in your faces!
Fritz Josef Bittenfield |
|
|
|
 |
kokodin 
evilest fangirl inside

Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 20-11-2014, 20:59
|
|
|
Moim zdaniem Mikorin jest typowym introwertykiem , który zwyczajnie "zmyśla" bezmyślnie przesadza i zagalopowuje się w grze wizerunkiem, jak typowy nerd. Gdyby był brzydkim kolesiem, pewnie był by wyśmiany ale jako że jest bizoniasty to reakcja jest inna. Chociaż jest też zwyczajnie nieśmiały.
Ten cały serial gra łamiąc stereotypy wizerunkowe, podkładając odwrotne osobowości, wiec chyba to ma jakiś sens. (ale to tylko opinia kolejnego świeżego obserwatora) |
|
|
|
|
 |
Smk 

Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 23-11-2014, 10:42
|
|
|
Fate UBW 7 - Dziwi mnie brak komentarzy, jeden z istotniejszych momentów historii, na dodatek podany w trzymający w suspensie sposób i cisza? Hmm, czy tylko ja to oglądam? >]
Jak zwykle*, śliczna animacja, piękna muzyka, za to choreografia mordoklepania Saber z Assasinem tak trochę poniżej standardu. Za to bombardowanie orbitalne było śliczne.
Ushinawareta Mirai wo Motomete 8
Przeznaczenie to złośliwa pani. Jako jedyna obyczajówka tego sezonu dla mnie seria raczej zachowa mnie do końca, chociaż chęć uduszenia głównej bohaterki wzrasta z każdą chwilą..
Gundam Reconguista in G 9
Nie wiem co się dzieje, The Animation. Serio, mam wrażenie oglądania serii z lat minionych, na kasecie, z chałupniczo popełnionymi subami, przez ludzi ze tłumaczącymi jez subów niemieckich. Które powstały na bazie napisów włoskich. Które, dla odmiany, oparto na angielskich, ale które wklepywał człowiek nie znający obu powyższych języków. W Nigerii.
Animacja jest fajna. Muzyka zaskakuje doborem melodii do scen, ale pasuje do settingu i sama w sobie jest przyjemna. Wspomniany świat jest ciekawy. Mechy są sensowne <poza plecakami G-Selfa. Czy to traktować jako bezczelną reklamę modeli czy to celowa zagrywka w nawiązaniu do bezczelnych reklam modelii z czasów pierwszego Gundama?>
Jest fajnie. Jest retro.
Nie mam pojęcia co się dzieje. Co motywuje postacie. Dlaczego poszczególne odcinki sprawiają wrażenie oderwanych od siebie? Czy Chuchumi znowu zapaskudzi kulę?
Pytania!
Log Horizon 8
Nie czytanie tłumaczeń nowelek było dobrym pomysłem. Stabilna seria na średnim poziomie zapewnia co tydzień pół godziny rozrywki na pewnym poziomie. Dużo Akatsuki i innych dziewcząt to oczywiście bonus dla pewnej grupy odbiorców.
Also, biedny Crusty.
SAO mk. 2-20
Niby arc Asunowy, a Kirito i tak musiał na finał ukraść epizod. Nadzieja w dwóch następnych epizodach, gdy drama się włączy. Again, jak to SAO, muzyka *___*
Psycho PAss sobie na razie daruję, za dużo się dzieje a za mało wiadomo.
*chciałoby się tak powiedzieć o każdej serii. Ech.. |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
 |
shugohakke 
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 23-11-2014, 13:28
|
|
|
Smk napisał/a: | Fate UBW 7 - Dziwi mnie brak komentarzy, jeden z istotniejszych momentów historii, na dodatek podany w trzymający w suspensie sposób i cisza? Hmm, czy tylko ja to oglądam? >] |
Ja oglądam! Ale nie komentuję, bo cały scenariusz dawno przegrałem, więc traktuję to raczej jako video-przypominałkę i ładne animacje.
A komentarze odnośnie li tylko atrakcyjności wykonania zaczęłyby być wtórne już po dwóch odcinkach ^^ |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
 |
fleischman 

Dołączył: 26 Gru 2006 Status: offline
|
Wysłany: 23-11-2014, 13:57
|
|
|
No własnie, nie ma za bardzo co komentować. Chyba prawie wszyscy to już kiedyś widzieliśmy w jakiejś formie, więc wiadomo co się zaraz wydarzy, a że ta seria nie kombinuje z oryginalną historią i postaciami, to oglądam to właściwie dla eye-candy. No i ile można gadać o tym, że MC jest irytujący :P |
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|