Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie - edycja druga |
Wersja do druku |
Lena100
Pani Cogito
Dołączyła: 15 Gru 2006 Skąd: Ze wsi, z dżungli, z lasu Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 24-02-2009, 14:42
|
|
|
Zoku Natsume Yuujinchou 07
Kolejny śliczny odcinek. Dobra, moja ocena na temat tej serii nigdy nie będzie chociarz troszkę obiektywna, ale twierdzę, że to jeden z lepszych odcinków tego sezonu. Och, ależ mi się chce rozpływać! Biedna Taki... wystawiona na tak ciężką próbę oparcia się urokowi grubego kota.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Do tego strasznie mi było żal Natsume jak oczka mu się popsuły
- przypomniał mi się uroczy, ale bardzo smutny odcinek pierwszej serii o świetlku.
Wróciłam do Tales of the Abyss (09, 10, 11, 12). Mocny szok i równie wstrząsająca metamorfoza Luke'a wyszła tej serii na dobre. Co prawda taki idealny chłopczyk chcący odpokutować swoje winy też nie jest moim ulubinym typem postaci, ale i tak jest lepiej. Ten rozwrzeszczany bachor działał mi na nerwy.
Ogółem seria nie zachwyca. Poza znośną grafiką (nie mówię oczywiście o tych syfkach 3D, jak np. ten ich stateczek złoty) za nie wiele można ją pochwalić. Fabuła jakoś ciągnie, postaci to tragedia. Takie dylematy jak oni wszyscy razem wzięci przeżywa co drugi nastoletni bohater anime. Ot, takie sobie, zalatujące sztampą, fantasy. Oglądam dalej, bo ferie spędzam w domu. |
_________________ ようやく君は気がついたのさ。。。
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 24-02-2009, 15:33
|
|
|
Mahoromatic epizod 4
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Mały wypad na plażę i już się pojawia krabopodobny robot... Widać, że twórcy NGE/FLCL się za to brali :D .
Oczywiście, jak to w ecchi, robot zaczął po kolei rozbierać wszystkie spotkane na plaży dziewoje...
Czekam na Mahoro atakującą potwory gitarą basową... |
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 24-02-2009, 16:22
|
|
|
Moim zdaniem w tym odcinku najlepsza i tak jest mumia w stroju kapitańskim, dziwne osobniki na plaży w chwili walki (rekin, koleś z torbą na głowie) i sposoby zakrywania się już "upolowanych" dziewczyn (muszelki, beczki, dywaniki , pies :])
Poza tym Mahoro zdecydowanie lepiej wygląda z włosami na głowie a nie "przyczepionymi do szyi" jak zwykle.
Ja sobie oglądnąłem Shikabane hime kuro odcinek 7 i nie mogę uwierzyć "uszom".
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Nasz biedny Oori to żywe dziecko zwłok i dlatego jest taki ważny dla wszystkich "dobrych" i tych Zuyh. Dodatkowo nikt mu o tym nie powiedział i chyba nikt nie zamierzał.
Balonowy potwór też ukazawszy swoje prawdziwe oblicze nieco zmienił moje spojrzenie na to co czarne a co białe w tej serii. Okazuje się że nie wszystko co złe jest temu winne bo zwykłe nieszczęśliwe dzieciństwo może wypaczyć światopogląd niewinnego dziecka stawiając je po stronie "wrogów ludzkości" .
Chyba rzucę się na jakiś tytuł z tych zbezczeszczonych przeze mnie poprzez dubbingową wersję i obejrzę to jeszcze raz w oryginale bo jedna lektorka japońska nie daje mi spokoju ducha :P >>> Solty rei (Momoko Saito-Solty) |
|
|
|
|
|
krew_na_scianie
kościsty seksapil
Dołączyła: 23 Gru 2007 Skąd: Bełchatów/Łódź Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 24-02-2009, 21:48
|
|
|
Basilisk: Kouga Ninpou Chou odcinek 8 - i szczerze jestem zachwycona!! Poczułam klimat serii już od pierwszej sekundy i od tego momentu wiedziałam, że Basilisk powinnien mi się spodobać. Ma cudowną grafikę, wszystko wyglądą tutaj magicznie. A pomimo dużej ilości walk - kompletnie mi to nie przeszkadza, bo pojedynki są na tyle efektowane i pokazane w wyśmienity sposób. Może niektóre postacie są dość szpetne, a pare bohaterów ma aż za bardzo przekombinowane moce, ale mimo tej umowności - jest bosko. Ah jedynie co mnie na początku troszkę zniechęciło to fakt, że mam straszne problemy z zapamiętywaniem imion inne niż polskie, a tutaj oprócz tego trzeba mieć w głowie kto należy do którego klanu, ale po paru odcinkach ta wiedza szybko się układa w głowie. I taka moja mała refleksja na koniec: Ci ninja pokazani tutaj są troszkę mało honorowi. |
_________________ "Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie." |
|
|
|
|
cintra
Dołączyła: 04 Cze 2007 Status: offline
|
Wysłany: 24-02-2009, 23:02
|
|
|
Skończone Nabari no Ou....
Generalnie seria ta wywarła na mnie dobre wrażenie - dużo sympatycznych postaci, podobała mi się kreska, muzyka nie powalała, ale nie przeszkadzała. Fabuła dość ciekawa, a zakończenie
- Spoiler: pokaż / ukryj
- z "happy endem", ale nie do końca. A to, że uśmiercą Yoite stało się dla mnie oczywiste dopiero na początku ostatniego odcinka ^^'.
Bardzo podobało mi się sposób ukazania relacji Kumohiry i jego żony. Rzadki przypadek małżeństwa w animcach, gdzie jest wyraźna różnica wieku między partnerami i to kobieta jest starsza. W jakiś dziwny sposób twórcom tego tytułu udało się ukazać uczucie jakim się darzą tak, że nie wygląda to sztucznie. Szkoda, że tak mało poświęcono im czasu.
To jest zresztą chyba największa wada "Nabari no Ou" - choć nie wiem jak to wygląda w mandze. Niby każdy bohater dostał "tło", wyjaśniono motywację większości z nich, ale brakowało mi ... hmm... no, czegoś mi zabrakło. Pewnie dlatego, że moimi ulubionymi postaciami pozostali ci z drugiego planu, jak to zwykle w moim przypadku bywa. ^^' |
|
|
|
|
|
Achmed
Hurry Starfish ^.^
Dołączył: 11 Paź 2008 Skąd: Lublin Status: offline
|
Wysłany: 25-02-2009, 14:12
|
|
|
Skończyłem Samurai Champloo - powiem tylko tyle, że jestem zachwycony, ale mam dziwne wrażenie że już w tym temacie o tym pisałem, więc na tym skończę.
Gintama - póki co 4 odcinki (wstawanie o 7 to zdecydowanie zuo ;_____;) i mogę tylko powiedzieć, że to anime jest chore, aczkolwiek w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Już wiem, że Gin-chan to jest gość, a i Kagura jest niezła. Reszty jeszcze tak bardzo nie było kiedy poznać, ale co do tej dwójki to już jestem pewny że ich polubię. No i seiyuu... Tomokazu to klasa sama w sobie, nikomu go chyba przedstawiać nie trzeba (Kyon, jak dobrze Cię słyszeć! :)). |
_________________ "Don't believe in you, who believes in me."
"Don't believe in me, who believes in you."
"Believe in you, who believes in yourself." |
|
|
|
|
tilk
Dołączył: 24 Lip 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 25-02-2009, 19:23
|
|
|
Oglądam sobie tą Nadię, oglądam, a tu nagle Dramat, Patos i Wogóle. Oddajcie mi moją prostą przygodówkę! Dziękuję. |
|
|
|
|
|
cintra
Dołączyła: 04 Cze 2007 Status: offline
|
Wysłany: 25-02-2009, 23:56
|
|
|
Wchłonęłam (inaczej tego nie nazwę ^^') Toshokan Sensou...
Jakie to fajne było! i urocze! i fajne! i..... ech, wybaczcie jestem świeżo po zakończeniu oglądania i nie stać mnie na ocenę krytyczną. Wiem tylko, że oglądanie tego tytułu sprawiło mi duuuużo przyjemności po męczącym dniu. ^^ |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 26-02-2009, 10:07
|
|
|
cintra napisał/a: | Wchłonęłam (inaczej tego nie nazwę ^^') Toshokan Sensou... |
Witaj w klubie ^.~ A odcinek specjalny też widziałaś?
A ja torturowałem się Kurokami 5 i 6. Lol, "gołe" transformacje z wstążeczkami jak w Sailor Moon, tyle że z równouprawnieniem, bo bohaterów jest para... _^_ |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 26-02-2009, 10:27
|
|
|
Natsume no yuujinchou, odcinek 6. W dalszym ciągu podoba mi się straszliwie. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 26-02-2009, 12:47
|
|
|
A ja zaczynam Mahou Tsukai ni Taisetsu na Koto. Po pierwszym epizodzie ciężko coś prognozować, zobaczymy jak to pójdzie. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Yumegari
Feministka szowiniska
Dołączyła: 05 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 26-02-2009, 20:55
|
|
|
Skończyłam Mononoke oraz w dosyć dziwacznej kolejności obejrzałam trzeci łuk ("Bakeneko") z Ayakashi - Japanese Classic Horror - dziwacznej, bo początek serii nadal czeka na chwilę wolnego czasu. Wgniotło mnie w fotel. Zajęło mi pół odcinka, żeby przyzwyczaić się do stylu animacji, ale potem mogłam tylko wszystkimi zmysłami chłonąć to cudo. Brakuje mi słów, żeby się nad Mononoke dość rozpłynąć, ale nie powstrzymam się przed napisaniem jednego zdania: dawno (chyba od czasów George'a Koizumiego) nie zakochałam się tak bez pamięci w bohaterze, jak teraz w Sprzedawcy Leków.
Idę sobie wzdychać. *aaaaach* |
_________________ Behind every great woman is a man checking out her ass
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 26-02-2009, 21:07
|
|
|
Mahou Tsukai ni Taisetsu na Koto ep 9 - momentami przesłodzone do bólu. Ale ogółem to całkiem dopracowana i przyjemna rzecz. Ale bez jakiejś odtrutki po tym, w jakimś mroczniejszym klimacie się nie obejdzie ;p |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
cintra
Dołączyła: 04 Cze 2007 Status: offline
|
Wysłany: 26-02-2009, 23:46
|
|
|
wa-totem napisał/a: | A odcinek specjalny też widziałaś? |
A jest?! Dzięki za informację, zaraz to nadrobię. ;)
O~kej, nie zaczęłam jeszcze drugiego sezonu Clannada, nie grałam w grę, ale patrząć na półkę zrobiło mi się przykro że wersja filmowa leży tak biedna, osamotniona... Więc zaserwowałam sobie jednego wielkiego spoilera.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Przybiłam się trochę. Ja się nie zgadzam na takie zakończenie! Jak to na razie wygląda w serii telewizyjnej, ku jakiemu końcowi zmierzają?
|
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 27-02-2009, 01:17
|
|
|
Mahou shoujo tai arusu nie wiem dlaczego ale gdy ktoś polecił to komuś w temacie co polecacie, wzrok jakoś tak utkwił mi na tym tytule przez dłuższą chwilę i już wiedziałem że idę w to w ciemno. Nie zawiodłem się bo lubię "prawdziwe czarownice", ostre numery oraz parcie pod prąd a tu wszystko to jest. Nie rozumiem tylko co takiego dobrego jest w kasztanach :P
Niemniej jednak oglądając to anime nie zauważyłem że zaczęła boleć mnie głowa i ogólnie że zatraciłem się zupełnie. Oznaczać to może wiele np że jest to genialnie odmienna seria o magii która uzależnia momentalnie.
Padając ze zmęczenia polecam wszystkim. |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|