Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Czy oglądanie anime=wystawianie się na pośmiewisko? |
Wersja do druku |
Grethort
Dołączył: 17 Maj 2007 Status: offline
|
Wysłany: 09-04-2008, 13:10
|
|
|
Keii napisał/a: | Czy mógłbym prosić o krótkie wyjaśnienie prezentowanej przez Ciebie postawy?
Primo, Dragon Ball i Naruto zdecydowanie SĄ anime. |
Są, są - osobiście nie mam nic do DB czy do Naruto, niemniej jednak spotykam się z niesmakiem kiedy słyszę, że "wiesz, ja lubię akcję/siekaninę itd." - dla mnie anime to nie tylko Dragon Balle/Naruta czy Pokemony. Może to po prostu wina ich "sławy" - w oczach takiego fana anime te tytuły na pewną SĄ anime. Choć i słyszę i opinie, że 'DB są dla rozpuszczonych dzieciaków itd. itd.' ...
Po prostu staram się udowodnić, że poza wyżej wymienionymi tytułami istnieją jeszcze inne gatunki jak np. Komedia/Dramat czy Thriller. Wiadomo, że są gusta i guściki - nic jednak nie poradzę, że chcę pokazać coś nowego/lepszego - taki już jestem :)
Cytat: | Druga sprawa - są typem anime/mang, od których wielu młodszych zaczęło swoją przygodę z japońską animacją, czyli spełniły tą samą rolę co Sailor Moon/Polonia 1 w przypadku fanów starszych. |
Tu się nie wypowiem bo nie miałem z Sailor Moonem styczności.
Cytat: | I po trzecie - wywyższanie się nad innych, pokazując, że oni się nie znają, to NIGDY nie jest dobre rozwiązanie. Sam po usłyszeniu czegoś takiego naprawdę miałbym gdzieś to, że chcesz pokazać mi jakieś lepsze serie, jeśli przedstawiłbyś to w ten sposób... |
Weto: To Twoje zdanie. Ale masz rację - jednakże sądzę, że mówilibyśmy wtedy o dwóch fanach M&A. W innym przypadku próbuję zagadywać "niewierzących", że znam fajny tytuł który z pewnością by mu się spodobał. |
|
|
|
|
|
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 09-04-2008, 15:26
|
|
|
Cytat: | Cytat: | I po trzecie - wywyższanie się nad innych, pokazując, że oni się nie znają, to NIGDY nie jest dobre rozwiązanie. Sam po usłyszeniu czegoś takiego naprawdę miałbym gdzieś to, że chcesz pokazać mi jakieś lepsze serie, jeśli przedstawiłbyś to w ten sposób...
|
Weto: To Twoje zdanie. Ale masz rację - jednakże sądzę, że mówilibyśmy wtedy o dwóch fanach M&A. |
A czym fan M&A różni sie od zwykłego śmiertelnika?
Nikt nie lubi kiedy traktuje się go protekcjonalnie, zwłaszcza, jeśli wykazało się odrobinę dobrej woli. Osoba tak potraktowana zamiast zainteresować się, wkurzy się nie na temat dyskusji ale na osobę, która potraktowała ją jak idiotę. Cytat: |
niemniej jednak spotykam się z niesmakiem kiedy słyszę, że "wiesz, ja lubię akcję/siekaninę itd." |
Spotykasz się z niesmakiem= ktoś okazuje go względem Ciebie
Odczuwasz niesmak- Ty go czujesz.
Proszę, wyrażaj sie jaśniej, bo czasem trudno Cię zrozumieć.
Wracając do tematu- jakiekolwiek krucjaty skazane są na porażkę.
Po co zresztą nawracać ludzi na M&A? Dla mnie to po prostu egoistyczna postawa.
M&A wcale nie jest lepszym hobby niż inne, uczciwie przyznaję, ze znalezienie dobrego anime wymaga odrzucenia góry chłamu. Dlatego chyba lepiej niż zanudzać kogokolwiek podzielić się dobrą pozycją na zasadzie "popatrz co fajnego mam".
Nie przyjmujmy z góry, że wszystko co nam sie podoba spodoba się wszystkim. Pomyślmy o drugim człowieku, gustach, upodobaniach, postarajmy mu sie dogodzić. Nie ma sensu puszczać openingu z Uteny osobie znerwicowanej, może raczej "Oundine"?
Jeśli pożyczam mangę czy DVD to nie dlatego, ze walczę o czyjąś duszę, ale chcę sprawić komuś przyjemność. Podać chorej koleżance Inuysahę, niech sie rozerwie i popatrzy na dzikie bizony i FMA, to szybciej czas zleci. "Aż do Nieba" przyda się do referatu, teledysk z PGSM prześlę jako zabawną ciekawostkę.
I nie wpadaj za często w kaznodziejski ton :) |
_________________ Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 09-04-2008, 17:38
|
|
|
Grethort. Rozumiem, że chcesz pokazać, że anime może zawierać w sobie coś więcej niż walki do upadłego i teksty w stylu "Nie poddam się". Ale obrażając anime jakie ktoś inny lubi nie sprawi, że zechce oglądać to, co ty uznasz za lepsze. Zwłaszcza, jeśli ten ktoś miał mało styczności z anime. Takie rady (tylko w grzeczniejeszej formie) możesz dawać komuś kto interesuje się tym od X lat. Sam powiedziałeś są gusta i guściki. Nie każdy lubi dumać lub płakać przed ekranem. A tak w ogóle to ja tam lubię DB i Naruto choć wysokich lotów nie są. I tak jak napisano wcześniej prawdą jest, że się od ekranu oderwać nie można jak się ogląda, a to jedna z lepszych zalet (jeśli nie najlepszych). Dobra skończmy tę dyskusję, bo zaraz modernizacja się wścieknie, a mają prawo, bo schodzimy z tematu.
Podsumowując, lepiej się ze swoim hobby nie narzucać, ani nie wywyższać, bo to ludzi nie przekonuje, wręcz przeciwnie. Jeśli ktoś "niedoświadczony", że tak powiem, się zachwyca anime, którego ty nie znosisz to po prostu to powiedz, ale delikatnie. Jak mi kolega się zachwycał Green Green to powiedziałam, że to anime nie dla mnie i już wolę Naruto czy DB, które on też zna i lubi. Ewentualnie napomknę jeszcze o Bleachu( tego nie zna) Staram się chwalić anime, które oboje lubimy, przy okazji wspominając o pozycjach, które też mogą mu się spodobać. |
_________________
|
|
|
|
|
Frantic
Nikt ważny
Dołączył: 08 Kwi 2008 Skąd: Gdynia Status: offline
|
Wysłany: 10-04-2008, 21:55
|
|
|
Moja matka ciągle mówi ze oglądam te japonskie bajki ale ja ja ignoruje mówiąc ze to sie nazywa anime, chociaz sama oglądała death note na AXN :) W szkole to jest różnie, cześć nawet dzięki mnie zaczęła oglądać anime a druga cześć wyśmiewa to mówią ze to dziecinne ale ja sie z tym nie zgadzam i ignoruje takie komentarze :) |
|
|
|
|
|
Mateo
Dołączył: 07 Kwi 2008 Status: offline
|
Wysłany: 19-04-2008, 23:07
|
|
|
Osobiście staram się nie narzucać z M&A. Tak jak napisałem parę postów wyżej, u mnie raczej słowo anime kojarzy się z bajeczką dla dzieci. Kolegą ze szkoły raczej nie wspominam o anime, bo to nie w ich typie (chociaż niektórzy oglądają kreskówki na Jetix czy CN). Ostatnio znalazłem parę osób z którymi można fajnie porozmawiać o anime tudzież mandze :).
Jeżeli chodzi o rodziców to teraz ostatnio nie słyszę tekstów typu "A Ty znowu oglądasz te bajeczki". Od niedawna przerzuciłem się na anime, przedtem oglądałem CN czy Jetix, z którego zresztą dowiedziałem się o Naruto (po czym dowiedziałem się o oryginalnej wersji). Ale dla rodziców, to to sam :D. Czasami tam siostra dorzuci swój złośliwy komentarza. Ale jakoś mnie to nie rusza :P. |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 20-04-2008, 12:16
|
|
|
Mateo napisał/a: | "A Ty znowu oglądasz te bajeczki" | LOL, mam na takie gadanie zestandaryzowaną odpowiedź.
Cytat: | Niechęć do otwartego przyznania się do niewiedzy w konfrontacji z czymś nowym oraz umysł zamknięty na nowości, starający się na siłę wtłoczyć świat w znane wzorce, częściej oceniający niż poznający, to fundamentalne, a zarazem najłatwiej rozpoznawalne cechy dwóch szczególnie żałosnych typów ludzi - prowincjuszy, oraz zezgredziałych "wapniaków". |
Zazwyczaj dotyka do żywego. Parokrotnie "trafiłem" tym w osoby które czerpały całą swoją wiedzę z naszej żałosnej prasy. Jednej osobie dałem do obejrzenia któregoś Shinkaia i Mononoke, i nie usłyszałem krytycznego słowa więcej. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 20-04-2008, 12:44
|
|
|
wa-totem napisał/a: | Niechęć do otwartego przyznania się do niewiedzy w konfrontacji z czymś nowym oraz umysł zamknięty na nowości, starający się na siłę wtłoczyć świat w znane wzorce, częściej oceniający niż poznający, to fundamentalne, a zarazem najłatwiej rozpoznawalne cechy dwóch szczególnie żałosnych typów ludzi - prowincjuszy, oraz zezgredziałych "wapniaków". |
Zastanawiam się, w jakie problemy wpakuje się małoletni czytelnik forum, kiedy wyparuje z czymś takim do rodziców lub nauczycieli? |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Sakura_chan
Pure Angel
Dołączyła: 28 Lut 2007 Skąd: 3-wieś Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 20-04-2008, 14:12
|
|
|
Jeśli ktokolwiek z rodziny wyskakuje z tekstem - "A Ty znowu oglądasz bajki" to odpowiadam - "A Ty znowu oglądasz Klan/Modę na sukces/M jak miłość/Taniec z gwiazdami". Działa. |
_________________ To add colour to your boring today
To put magic into your melancholic tomorrow
I have come to change those nonchalant times you spent
Into precious memories
|
|
|
|
|
Ruda
Gość
|
Wysłany: 20-04-2008, 16:36
|
|
|
ja i moj brat mamy po 19 lat i od dobrych kilku lat ogladamy anime. nie wstydze sie tego przy kazdej nadarzajacej sie okazji wspominam ze uwielbiam ogladac bajki, duzo moich znajomych wstydzi sie do tego przyznac. Chociaz niektorzy pod moim wpływem zaczelo maniakalnie ogladac anime. Dla mnie ogladnie anime jest troche dziecinne ale ja nie chce zbyt szybko dorosnac. bajki sa moja odskacznia od otaczajacego mnie swiata przez 20 minut tygodniowo lubie sie znowu stac 8 latką i cieszyc sie bzdurami! Jezeli ktos sie tego wstydzi to tak jakby wstydził sie własnego dziecinstwa |
|
|
|
|
|
Yumiko
Child Prey
Dołączyła: 08 Maj 2006 Skąd: Crystal Ship Status: offline
Grupy: AntyWiP Lisia Federacja
|
Wysłany: 20-04-2008, 17:29
|
|
|
Jak co po niektórym wiadomo... (albo i nie) całkiem niedawno wróciłam ze szpitala.
Poznałam tam pewną dziewczynę, która była wręcz fanatycznie zakochana w Naruto. Potem doszedł chłopak który nie tylko Narutem żyje. Wiadomo że dochodziło do obgadywania przeróżnych serii, przeróżnych anime, obsesyjnych rozmów przy herbatce itp. Wiadomo że reszta oddziałowego "społeczeństwa" rzucała różnorakimi komentarzami w naszą stronę... Najczęściej nazywano to "Bajkami". W momentach kiedy ktoś nazwał anime "bajeczką" fanatycznie zakochana dziewczyna puszczała tej oto osobie sceny hentai na youtubie. W takich chwilach od razu zmieniali zdanie. Jeśli chodzi o szkołę... przeważnie klasa zachwyca się moimi dziełami tak więc jako tako nie mają nic do anime ani mangi. Reszta mojego otoczenia... (eAthena, hayate, itp. itd.) również się tym interesują. Rzadko słyszę złe komentarze na ten temat, przeważnie podziwiają ten "dziwny" styl rysowania, te duże dziwne oczy, i ciekawe fabuły... |
_________________ "Zniszczenie,
Słodki nektar zakazanego przez Boga grzechu pierworodnego,
Otwarte przez szalony sabat drzwi ku wiecznej rozkoszy(...)" |
|
|
|
|
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 20-04-2008, 17:45
|
|
|
A może w ramach akcji uświadamiania ciemnego ludu skrobniecie jakąś recenzyjkę do gazetki szkolnej? Tylko sie Sailor Moon czy Dragon Ball, niech będzie to coś, czego się nie spodziewali- np. Aż do Nieba czy Nauusica z Doliny Wiatru. |
_________________ Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 20-04-2008, 21:53
|
|
|
Yumiko napisał/a: | W momentach kiedy ktoś nazwał anime "bajeczką" fanatycznie zakochana dziewczyna puszczała tej oto osobie sceny hentai na youtubie. W takich chwilach od razu zmieniali zdanie |
He, he, faktycznie. Teraz to będą porno-bajeczki >] |
|
|
|
|
|
Bajachikoma
Indywiduaristo
Dołączył: 18 Maj 2007 Status: offline
|
Wysłany: 20-04-2008, 21:58
|
|
|
Eire napisał/a: | Po co zresztą nawracać ludzi na M&A? Dla mnie to po prostu egoistyczna postawa.
M&A wcale nie jest lepszym hobby niż inne, |
Dokładnie. Ciezko ludziom zrozumieć ze komus podoba sie co innego. i to bardzo ciezko zrozumiec. I to bardzo ciezko. Nawet jak ktoś słucha disco polo i jedzi ospojlerowanym golfrm III to to może też jest pasja. ALe tego sie juz nie widzi bo tak bardzo kłuje w oczy to dicco polo.... czyż nie ?? |
_________________ !! !! !! Fruźki wolą optymistów !! !! !!
|
|
|
|
|
Astek
Dołączył: 02 Maj 2008 Skąd: zależnie od kaprysu :D Status: offline
|
Wysłany: 02-05-2008, 18:28
|
|
|
ja powiem tak, że M&A zacząłem się interesować od niedawna, wcześniej specjalnie tego nie lubiłem, chociaż nie przeszkadzało mi że niektórzy się tym interesują i teraz niewiele mnie obchodzi co o mnie myślą inni, każdy ma swoje zdanie, swoje poglądy, swoje gusta i to poprostu sprawa prywatna, a co do śmiania się z tego to cóż tylko życzyć śmiejącym się "na zdrowie" :P |
|
|
|
|
|
Mugen
Sealed
Dołączył: 02 Maj 2008 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 02-05-2008, 21:12
|
|
|
Prawda jest taka, że jak ktoś śmieje się z kogoś ze względu na jego zainteresowanie czy poglądy, jest po prostu żałosny.
Trudno w tym momencie przytakiwać temu co napisałem, w końcu każdy pewnie robił coś takiego nie raz. Najlepszy przykład ostatnimi czasy to bez wątpienia "dresiarze", kiedy widzi się gościa idącego na trening, który to zwyczajnie lubi, myśli się "dresiarz", kiedy widzi się kibica, który obładowany szalikami pędzi na mecz, a jego biceps jest przypadkowo tak duży jak nasza głowa, bo przypadkowo lubi też chodzić na siłownie, myśli się "dresiarz". Chyba najbardziej szablonowy przykład, człowiek to istota, która popełnia największy błąd stawiając impuls ponad rozwagę i zastanowienie. Pewnie, że widząc kogoś w dresie, mamy pewien dreszcz i w naszej głowie już klaruje się nieciekawy obraz, ale jeśli zastanowić się na spokojnie, da się dostrzec rzeczy, które potrafią nas uspokoić, będzie to torba z butami, uśmiech na twarzy, cokolwiek.
Anime to to samo, oglądam to, bo jestem zdania, że tych parę kresek potrafi przekazać więcej treści niż nawet najlepsza gra aktorska. Poza tym, wiele ma świetną fabułę i dodatkowo miło jest widzieć jak technologia idzie do przodu.
Pewnie, zawsze będą ludzie, którzy zaczną się śmiać z "fujary co ogląda bajeczki", ich sprawa, ich strata, mój żal, że ktoś taki musi kraść mi powietrze. Róbcie co chcecie itd. a zawsze będzie do przodu. To, że oglądacie bajki nie znaczy, że jesteście żałośni, niedojrzali, czy nie macie jaj, albo jak to określicie. Zawsze znajdzie się ktoś kto będzie się śmiał niezależnie od tego co zrobimy i jak wielu osobom się przypodobamy. Pytanie tylko co jest ważniejsze, to co lubimy, czy opinia jakiegoś buraka?
Ja tam wole anime, chociaż z barszczu nie zrezygnuje. :P |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|