Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 04-09-2009, 21:00
|
|
|
Bo samotne spacery w deszczu to średnio dobry pomysł. |
_________________
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 05-09-2009, 09:31
|
|
|
Lubię deszczyk, trochę zimna i w ogóle. Tylko dlaczego akurat w taki dzień muszę iść do pracy... NIE CHCE MI SIĘ ;__________; |
_________________
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 05-09-2009, 15:22
|
|
|
Bo jestem debil, debil, debil. Przez moją głupotę i ciapowatość nie pojechałam na korki z historii i musiałam je przełożyć na jutro rano. Teraz strasznie mi głupio i jestem na siebie zła. Na dodatek, jak biegłam na autobus, wywaliłam się i pobrudziłam czyste spodnie. Wrr. |
|
|
|
|
|
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 06-09-2009, 08:32
|
|
|
Bo wesele kuzynki... a teraz do Zupy...
Edit: Osz to jest Zupa! No to chyba wiecie co chcę napisać. Na pysk padam a spać mi się nie chce... |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
Frou-Frou
Herbatomaniaczka
Dołączyła: 26 Lip 2009 Status: offline
|
Wysłany: 06-09-2009, 11:36
|
|
|
Bo bracia czasami są naprawdę nieznośni. Zwłaszcza rozpieszczeni, ot co. |
_________________ And in the sea there is a fish,
A fish that has a secret wish,
A wish to be a big cactus
With a pink flower on it.
Tiruriru ;) |
|
|
|
|
R2D2
Dołączył: 07 Maj 2009 Status: offline
|
Wysłany: 06-09-2009, 22:33
|
|
|
Bo anime już praktycznie nie oglądam, może poza drugą serią Spice and Wolf. Już od kilku tygodni nie mogę znaleść nic interesującego, żadnego powiewu świeżości czy naprawdę ciekawej fabuły :(. Została sama sztampa, schemat i nuda w bylejakiej oprawie. |
_________________ Knights Who Say Ni!
|
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 07-09-2009, 06:21
|
|
|
Bo obudziłam się po 4. Po niecałych 2 godzinach kręcenia się na łóżku udało mi się zasnąć, ale była to oczywiście mniej więcej ta pora, o której muszę wstawać. Gdy w końcu senna dowlokłam się do kuchni, żeby zrobić sobie kanapki, po otwarciu lodówki ze zdziwieniem spostrzegłam, że nie ma żółtego sera. Wczoraj wieczorem było całe nierozpoczęte opakowanie. No znikło. Świetnie, a w lodówce poza tym nic interesującego, jakieś resztki serków, a na szynkę nie miałam ochoty.
A poza tym z miłą chęcią wymienię rodziców na nowych. Szczególnie jednego z nich. |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 07-09-2009, 09:34
|
|
|
Bo siedzę na durnym Internet Eksplorerze. Bo wysłałem 2 długie posty prawie na raz. Bo IE to nie Firefoks, nie ma jego udogodnień, ochrony przed antybotem (ani nawet korekty tekstu). |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 07-09-2009, 15:33
|
|
|
Bo żeby dojechać na seminarium z historii, na zerówkę, musiałam wstać o 5.30, i teraz czuję się totalnie wypompowana. Kocham moją szkołę.
Bo Wesele, które muszę na jutro przeczytać, czyli o drzemce mogę sobie pomarzyć. |
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 08-09-2009, 14:28
|
|
|
Bo mj cudowny, szybki i tani internet ma jedną wadę - dostawców idiotów. Efekt? Komuś się chyba nudziło i znalazł gdzieś tam informację o tym, że osoba zakładająca u nich konto postanowiła je usunąć. Pod koniec lipca. Więc należałoby może w końcu wyłączyć ten net - padł wieczorem 6 września. Niezłe opóźnienie.
Najzabawniejszy jest fakt, że ta wzmianka o usunięciu konta to pozostałość po przeprowadzce i *zmianie* adresu i planu subskrypcji. Oczywiście to, że opłata za wrzesień została uiszczona JEST u nich w papierach i zostało podwójnie sprawdzone. Jakim trzeba być kretynem, żeby tak prostą sprawę zagmatwać? Najlepsze jest to, że pan który internet u nas zakładał pojawi się dopiero w przyszły poniedziałek - będę go kastrował tępą łyżeczką żeby do nich zadzwonił i wyjaśnił sprawę *wcześniej* ale nawet jeżeli zrobi to za minutę to internet wróci dopiero za 3 do 5 dni... Więc optymistycznie wracam na dobre tak gdzieś w poniedziałek, realistycznie pod koniec przyszłego tygodnia, a pesymistycznie to wolę nawet nie myśleć. Po prostu pięknie. Oczywiście piszę z darmowego wifi z kawiarni i coś mi się widzi, że przez następne parę dni trochę czasu tu spędzę :/
No, tak więc jeżeli kogoś zdziwiło to, że mnie nagle nie ma to oto wyjaśnienie. Sprawę ratuje nieco fakt, że poza internetem nadal cała reszta pasuje do "Życia", ale i tak jestem mocno wkurzony całą sytuacją, a uzależnienie od internetu i fakt, że innego kontaktu z jenotami poza zjazdami w zasadzie nie ma skutecznie umieszcza sytuację ogólną z następnych kilku dni właśnie w tym temacie. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 08-09-2009, 15:52
|
|
|
Bo czuję się niedoceniona, bu. Ale ja im jeszcze pokażę :>
Poza tym drugi dzień z rzędu jestem nieprzytomna z niewyspania (kaaawyy). Gópia szkoła. |
|
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 09-09-2009, 19:42
|
|
|
Bo jutro idę do lekarza aby przebadał moją nogę. Ale nie to jest najgorsze, chodzi o fakt, że moja szanowna rodzicielka zdecydowała się pójść do przychodni dopiero po dniu w którym do szkoły poszedłem na prochach przeciwbólowych (czyt. dziś, dodam że ból zaczął się jeszcze przed wakacjami). |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
Sakura_chan
Pure Angel
Dołączyła: 28 Lut 2007 Skąd: 3-wieś Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 09-09-2009, 22:33
|
|
|
Bo zburzyli budki koło biura. I gdzie ja teraz kupię takie pyszne, świeże i ciepłe pączki ? Buu |
_________________ To add colour to your boring today
To put magic into your melancholic tomorrow
I have come to change those nonchalant times you spent
Into precious memories
|
|
|
|
|
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 10-09-2009, 06:57
|
|
|
Bo net wczoraj nie chodził. |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
Irian
Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 10-09-2009, 09:02
|
|
|
Samochód już nigdzie nie pojedzie. Szkoda, dobre autko było. Głowa mnie boli jak jasny pierun, chociaż nic dziwnego, wyrżnęłam w dach całym ciężarem. |
_________________ Every little girl flies. |
|
|
|
|
|