| | 
	| 
 
	| Ogłoszenie |  
	| 
			Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
		 |  
 
	| Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |  
	| Wersja do druku |  
	| Keii  Hasemo
 
  
 Dołączył: 16 Kwi 2003
 Skąd: Tokio
 Status: offline
 
 Grupy:
 AntyWiP
 
 | 
		
			|  Wysłany: 10-09-2009, 10:22 | 
 |  
			| 
 |  
			| Bo raczej straciłem 19$ i sporo nerwów, z powodu zbyt dużego hype'u na  te klucze wspominane w ciekawostkach. Kiedy odpiszą na maila wszystko się okaże, ale chyba koniec promocji. Nie jest to jakaś kosmiczna kwota, ale tak się nastawiłem na tą windę, że jestem teraz potwornie zirytowany... A na naszej uczelni MSDN mają tylko wydziały matematyki i informatyki, phi (żadne inne m$ programy również mojego wydziału nie dotyczą). |  
			| _________________
 FFXIV: Vern Dae - Durandal
 PSO2: ハセモ - Ship 01
 
  |  |  
	|     |  |  |  |  
	| Serika  
  
 Dołączyła: 22 Sie 2002
 Skąd: Warszawa
 Status: offline
 
 Grupy:
 Tajna Loża Knujów
 WIP
 
 | 
		
			|  Wysłany: 10-09-2009, 11:14 | 
 |  
			| 
 |  
			| O matko.. Irian, ale robili Ci na wszelki wypadek wszystkie badania? X_x |  
			| _________________
 
  |  |  
	|   |  |  |  |  
	| Easnadh  a wee fire
 
  
 Dołączyła: 27 Cze 2008
 Status: offline
 
 Grupy:
 Alijenoty
 
 | 
		
			|  Wysłany: 10-09-2009, 11:16 | 
 |  
			| 
 |  
			| Bo tłumaczenie na polski angielskiego tekstu technicznego, który najpierw został jeszcze przetłumaczony na ten nieszczęsny angielski z jeszcze bardziej nieszczęsnego francuskiego, to w tym przypadku dzika mordęga. Ale przynajmniej tłumaczenie i domyślanie się, o co chodzi, oraz sprawdzanie zajmie parę dni (a co się będę spieszyć...) i nie będę musiała się nudzić albo udawać, że coś robię. |  
			| _________________
 ☾
 I’m always right and you should listen to whatever I have to say
 and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood.
 |  |  
	|     |  |  |  |  
	| moshi_moshi  Szara Emonencja
 
  
 Dołączyła: 19 Lis 2006
 Skąd: Dąbrowa Górnicza
 Status: offline
 
 Grupy:
 Alijenoty
 Fanklub Lacus Clyne
 WOM
 
 | 
		
			|  Wysłany: 10-09-2009, 11:18 | 
 |  
			| 
 |  
			| Irian, to samo pytanie, lekarz cię porządnie zbadał, mam nadzieję... I bogowie, dobrze że tak to się skończyło. |  
			| _________________
 
  |  |  
	|   |  |  |  |  
	| Krwawisz  Blood & Belief...
 
  
 Dołączył: 17 Sie 2008
 Skąd: Beijing
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 10-09-2009, 12:10 | 
 |  
			| 
 |  
			| 	  | Easnadh napisał/a: |  	  | Bo tłumaczenie na polski angielskiego tekstu technicznego, który najpierw został jeszcze przetłumaczony na ten nieszczęsny angielski z jeszcze bardziej nieszczęsnego francuskiego, to w tym przypadku dzika mordęga. Ale przynajmniej tłumaczenie i domyślanie się, o co chodzi, oraz sprawdzanie zajmie parę dni (a co się będę spieszyć...) i nie będę musiała się nudzić albo udawać, że coś robię. | 
 
 Ciesz się, że nie musisz tłumaczyć na polski chińskiego tekstu technicznego, który to przetłumaczony został z mongolskiego i traktuje o produkcji siodeł do WKKW. Walcze już tydzien, a końca nie widać.
 |  
			| _________________
 Our fortress is burning
 Charred birds escape from the ruins and return as cascading blood
 Dying bloodbirds pooling, feeding the flood
 The god of man is a failure
 And all of our shadows are ashes against the grain
 
 |  |  
	|   |  |  |  |  
	| Irian  
  
 Dołączyła: 30 Lip 2002
 Status: offline
 
 Grupy:
 WIP
 
 | 
		
			|  Wysłany: 10-09-2009, 12:39 | 
 |  
			| 
 |  
			| Karetka przyjechała, obmacali mnie z każdej strony i powiedzieli, że wyglądam OK... Idę dzisiaj do lekarza tak czy siak, głowa mnie boli i mam trochę sztywny kark, pewnie tylko stłuczenie, ale poproszę o prześwietlenie kręgosłupa na wszelki wypadek. 
 Dobrze, że się tak skończyło, bo jak już wypełzłam z auta (przez stłuczoną tylną szybę, żadne drzwi się nie chciały otworzyć), to zobaczyłam, że samochód ostatecznie wyhamował na drzewie, drzwiami kierowcy... Na szczęście wytracił prędkość wcześniej, szorując o ziemię, bo jakbym walnęła w ten pień z większym impetem, to raczej bym o własnych siłach nie wyszła. X__X Policjant mówił, że mogę się procesować z nadleśnictwem o jakieś odszkodowanie za auto, tam nie było ani żadnej barierki przed drzewami, ani siatki na zwierzaki.
 
 Najlepsze jest to, że oprócz tego bólu głowy nie mam nawet zadrapania, ani żadnych siniaków od pasa. Złego diabli nie biorą...
 |  
			| _________________
 Every little girl flies.
 |  |  
	|     |  |  |  |  
	| korsarz  a taki jeden...
 
  
 Dołączył: 02 Wrz 2005
 Skąd: Resko
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 10-09-2009, 16:23 | 
 |  
			| 
 |  
			| Bo w laptopie internet mi nie chodzi... Ledwo co się podłączy, zaraz się rozłącza. A podobno "usługa sieci bezprzewodowej jest włączona"... |  
			|  |  |  
	|     |  |  |  |  
	| Serika  
  
 Dołączyła: 22 Sie 2002
 Skąd: Warszawa
 Status: offline
 
 Grupy:
 Tajna Loża Knujów
 WIP
 
 | 
		
			|  Wysłany: 10-09-2009, 18:33 | 
 |  
			| 
 |  
			| Bo mam śliczny, nowy monitorek, 22", duży i fajny. I tak sobie ten monitorek postoi chyba czas jakiś, bo nie przyszło mi do głowy, żeby sprawdzić, czy moja karta graficzna obsługuje taką odjechaną rozdzielczość... NIE obsługuje. Na najnowszych istniejących sterownikach też nie. Googiel twierdzi, że w zasadzie może, ale to zależy od BIOSu - widać z moim nie gada, a po przeczytaniu instrukcji aktualizacji BIOSu chyba jednak sobie daruję ambitne plany... Choćby dlatego, że stacji dyskietek, teoretycznie potrzebnej, nie posiadam, a nie mam ochoty sprawdzać, czy z napędu CD na pewno pójdzie tak samo - -" 
 Grrrrrrrrrrrrrrrrrrr.....
 |  
			| _________________
 
  |  |  
	|   |  |  |  |  
	| Keii  Hasemo
 
  
 Dołączył: 16 Kwi 2003
 Skąd: Tokio
 Status: offline
 
 Grupy:
 AntyWiP
 
 | 
		
			|  Wysłany: 10-09-2009, 18:57 | 
 |  
			| 
 |  
			| Seri, część producentów płyt głównych daje windowsowy instalator biosu ponoć. |  
			| _________________
 FFXIV: Vern Dae - Durandal
 PSO2: ハセモ - Ship 01
 
  |  |  
	|     |  |  |  |  
	| Serika  
  
 Dołączyła: 22 Sie 2002
 Skąd: Warszawa
 Status: offline
 
 Grupy:
 Tajna Loża Knujów
 WIP
 
 | 
		
			|  Wysłany: 10-09-2009, 19:51 | 
 |  
			| 
 |  
			| Keii, dzięki za sugestię. Wprawdzie do mojego modelu raczej nie polecano, ale zaktualizować BIOSa się dało, nawet skutecznie. Efektów brak. Wzdech, nowa zabawka ląduje tymczasowo na szafie - -"
 |  
			| _________________
 
  |  |  
	|   |  |  |  |  
	| Agon  
  
 Dołączyła: 05 Maj 2008
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 11-09-2009, 06:44 | 
 |  
			| 
 |  
			| Bo pewne osoby nie umieją przegrywać i pogodzić się z tym, że inne osoby są bardziej lubiane i mają poparcie innych osób (uh, trochę masło maślane mi wyszło w tym zdaniu, ale co tam). W skrócie: ktoś próbuje ze mnie zrobić tę 'zuą', a z siebie biedną, pokrzywdzoną ofiarę. Na szczęście mam kontrargumenty na jej 'zarzut' - niech sobie nie myśli, że tak łatwo mnie wygryzie. |  
			|  |  |  
	|     |  |  |  |  
	| Loko  Aspect of Insanity
 
  
 Dołączył: 28 Gru 2008
 Status: offline
 
 Grupy:
 Syndykat
 WOM
 
 | 
		
			|  Wysłany: 11-09-2009, 08:18 | 
 |  
			| 
 |  
			| Bo pewne grupki ludzi zachowują się jakby wszyscy naokoło nich nie mieli uszu, oczu czy innych narządów postrzegania rzeczywistości. Nie potrafią też zrozumieć, ze nie wszyscy w autobusie mają ochotę na disco polo i rżenie z żałosnych opowiastek wiejskich macho. Cytując S. Kinga, mam ochotę złapać kogoś takiego za łeb, i sprawdzić jak daleko zdołam wykręcić zanim coś trzaśnie. |  
			| _________________
 That is all in your head.
 
 I am and I are all we.
 |  |  
	|     |  |  |  |  
	| Crofesima  Captain Narcolepsy
 
  
 Dołączyła: 25 Maj 2003
 Status: offline
 
 Grupy:
 Alijenoty
 
 | 
		
			|  Wysłany: 11-09-2009, 11:39 | 
 |  
			| 
 |  
			| Bo Tsubasa RC kończy się... za.. dwa chaptery?... DWA? W tym miesiącu?!... 
 To mnie zaskakuje. I intryguje. A głównie przeraża.  :|
 |  
			| _________________
 There is sorrow enough in the natural way
 From men and women to fill our day;
 And when we are certain of sorrow in store,
 Why do we always arrange for more?
 Brothers and sisters, I bid you beware
 Of giving your heart to a dog to tear.
 |  |  
	|     |  |  |  |  
	| korsarz  a taki jeden...
 
  
 Dołączył: 02 Wrz 2005
 Skąd: Resko
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 11-09-2009, 18:18 | 
 |  
			| 
 |  
			| Bo ojciec się wziął za naprawianie sieci i teraz neta nie ma w ogóle (piszę z komórki) >.<
 |  
			|  |  |  
	|     |  |  |  |  
	| moshi_moshi  Szara Emonencja
 
  
 Dołączyła: 19 Lis 2006
 Skąd: Dąbrowa Górnicza
 Status: offline
 
 Grupy:
 Alijenoty
 Fanklub Lacus Clyne
 WOM
 
 | 
		
			|  Wysłany: 11-09-2009, 19:45 | 
 |  
			| 
 |  
			| Mam dość, myślałam, że po wakacjach będę miała więcej siły żeby to wszystko znosić, ale jest coraz gorzej. Po prostu nie daję sobie już rady, bo ile można płakać, krzyczeć itd. Jeszcze żeby to chociaż pomagało, ale nie ma jak, skoro dzień w dzień jest to samo. Wieczne pretensje, awantury i ogólna beznadzieja. Żyć się odechciewa. Szkoda słów... |  
			| _________________
 
  |  |  
	|   |  |  |  |  
	|  |  
	| Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach
 Nie możesz zmieniać swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz głosować w ankietach
 Nie możesz załączać plików
 Możesz ściągać załączniki
 
 | Dodaj temat do Ulubionych 
 
 
 |  |  | 
 |