Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 18-09-2010, 22:21
|
|
|
Vanny, u nas przez ostatnie kilka lat plan przed 01.10 był powodem do świętowania... :|
W tym roku na szczęście uwinęli się zaskakująco szybko. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 18-09-2010, 22:31
|
|
|
coyote napisał/a: | Bo moja nowa uczelnia ma beznadziejną stronę internetową, bo już powinny pojawić się informacje dotyczące nowego semestru a ich nie ma, i w ogóle. |
Same here. No, może nie tyle uczelnia, co mój wydział. Kij z tym, że jeszcze nie ma planu zajęć, miło by było przynajmniej wiedzieć, którego października odbędzie się inauguracja wydziałowa (tak, wiem, że pierwszy to najbardziej prawdopodobna opcja, ale różnie to bywa) i przede wszystkim gdzie (nie znalazłam żadnego info z lat ubiegłych...), tym bardziej że prawie wcale nie znam miasta, w którym będę studiować, i w ogóle jestem taki biedny, zielony pierwszoroczniak ==' |
Ostatnio zmieniony przez Agon dnia 19-09-2010, 00:05, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 18-09-2010, 22:49
|
|
|
Urufu spiknij sie z reszta ludzi z roku, najwyzej zgubicie sie razem i bedzie wesolo. |
_________________
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 18-09-2010, 22:56
|
|
|
Salva, żeby to chociaż jakieś forum było, albo cuś... |
|
|
|
|
|
Crack
Dołączył: 13 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 18-09-2010, 22:58
|
|
|
Telefon do dziekanatu, jak dobrze pójdzie ktoś tam będzie wiedział. Jak źle pójdzie, powiedzą że nie wiedzą o co ci chodzi i masz przyjść osobiście. |
_________________ One to rule them all, One to find them,
One to bring them all and in peace bind them |
|
|
|
|
nat_mich
jeż
Dołączyła: 04 Maj 2010 Skąd: jestem przenośna Status: offline
|
Wysłany: 19-09-2010, 11:37
|
|
|
łażenie do dziekanatu w ostatnim tygodniu sesji to prawie jak samobójstwo :P
moj wydział od zawsze informował o wszystkim w okolicach 29 września. czasem 1 października [przy czym tego dnia już są normalne zajęcia]. więc czilałt. jest jeszcze ponad tydzień na zdobywanie takich informacji ;] |
_________________ Without dance life would be a mistake
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 21-09-2010, 07:08
|
|
|
Źle przespane noce są złe. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
krew_na_scianie
kościsty seksapil
Dołączyła: 23 Gru 2007 Skąd: Bełchatów/Łódź Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 21-09-2010, 11:58
|
|
|
Bo w najbliższym czasie będę miała internet tylko na kilka chwil w pracy. |
_________________ "Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie." |
|
|
|
|
Athi
Apple Girl
Dołączyła: 21 Kwi 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 21-09-2010, 16:34
|
|
|
Bo uczelnia nie ma kompletnie pojęcia nic o indeksach, planach zajęć, grupach, rozpoczęciu, niczym! Październik już prawie, że jest a oni nic nie wiedzą, a skąd nowy student ma się dowiedzieć? Wrryy... |
_________________ I looked at the world through apple eyes
And cut myself a slice of sunshine pie
I danced with the peanut butterflies
Till time went and told me to say hello but wave goodbye
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 21-09-2010, 19:31
|
|
|
Bo spróbowałem Google Desktop.
Bo w laptopie padł mi internet (kto wie, czy nie przez to - na stacjonarnej maszynie internet działa).
Bo przy próbie skanowania Spybot Search&Destroy laptop o mało mi się nie spalił (95 w porywach do 97 stopni...). |
|
|
|
|
|
Crack
Dołączył: 13 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 21-09-2010, 19:54
|
|
|
korsarz napisał/a: | Bo przy próbie skanowania Spybot Search&Destroy laptop o mało mi się nie spalił (95 w porywach do 97 stopni...). |
Wyczyść laptopa albo napraw chłodzenie. Jeśli sam nie potrafisz, idź z tym do jakiegoś serwisu, 95 stopni to NIE jest normalne. |
_________________ One to rule them all, One to find them,
One to bring them all and in peace bind them |
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 21-09-2010, 20:39
|
|
|
Crack napisał/a: | 95 stopni to NIE jest normalne. |
Skanowanie przerwałem i temperatura od razu spadła. W tej chwili jest to mniej więcej 50 stopni.
Zaczynam się bać antywirusa odpalać... |
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 21-09-2010, 20:42
|
|
|
korsarz napisał/a: | Crack napisał/a: | 95 stopni to NIE jest normalne. |
Skanowanie przerwałem i temperatura od razu spadła. | Nadal nie jest to normalne i sugeruje, że coś jest bardzo nie tak z chłodzeniem. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 21-09-2010, 20:55
|
|
|
Bo mi lekarz wyciął odcisk. No do kija, zrobili mi okrągłą dziurę w nodze i zaszyli. Oczywiście nie byłem prywatnie, więc nawet znieczulenie nie zadziałało jak powinno. Boli. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
|